| |
LadyM. | 18.05.2013 08:38:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1451680 Od: 2013-3-22
| A ja znalazłam przepis na zrobienie bundzu i tam wyczytałam, że po namoczeniu w solance MA MIEĆ dziurki. No i właśnie wczoraj zrobiłam, przez noc sie moczył ( powinien jeszcze do południa, ale już język uciekał do Pacanowa) O tak wyglada i smakuje faktycznie jak bundz (zeby był bardziej bundzowaty, powinien ze 3 dni poleżeć, ale nie ma szans na to)
Wcześniej zrobiłam metoda Moni. Wyszły mi dwie, może 10dekowe plackanki, ale nie jestem zachwycona. Niby trzymałam sie temperatury i procedury, ale jest to jakieś suche takie bardzo. A foremkę do odciekania zrobiłam sobie z plastykowych wiadereczek (takich półkilowych)) po serze, wykonując dziurki w boku i dnie.
|
| |
Electra | 05.01.2025 05:50:49 |
|
|
| |
krystian | 18.05.2013 09:47:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #1451737 Od: 2013-4-8
| Ser super wygląda i napewno jest smaczny |
| |
weszynoska | 18.05.2013 09:48:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1451738 Od: 2013-3-24
| Żeby nie było, że ja nic nie robię wprawdzie z krowiego mleka i zamiast dziur.....orzechy włoskie ale w smaku jest rewelacyjnie delikatny
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Uploaded with
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
monia8366 | 18.05.2013 09:57:42 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1451741 Od: 2013-3-21
| to czy ser ma dziurki czy nie zależy od sposobu produkcji takiego sera. Nie mylmy sery na podpuszczce z serami w których zasilamy je dodatkowo bakteriami czy to z maślanki czy z naturalnych jogurtów. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 18.05.2013 10:08:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1451753 Od: 2013-3-25
| Iwona - świetny pomysł z tymi pojemnikami do ociekania Weszynoska - musi być pyszny ja kolejny będę robić z suszonym czosnkiem. Czosnek juz mam wysuszony - pięknie pachnie i jest bardzo aromatyczny. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 18.05.2013 10:32:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1451777 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | No, psiakość, tego koziego moge co 3 dni zrobić. Z krowiego bym zrobiła, ale nie ma na wsi gdzie mleka kupić. A o czosnku to sobie pomarzyć mogę - awantura by była na tydzień w domu, jak bym dodała czosnek. |
| |
artambrozja | 18.05.2013 10:50:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1451811 Od: 2013-3-25
| No a ja na razie mam tylko krowie - od znajomej gospodyni, ma 16 sztuk bydła, wiec mogłabym dziennie nawet 10 litrów brać U mnie w domu czosnek jest bardzo lubiany - nawet córki go lubią Iwona piszesz może gdzieś bloga ? Bardzo mi się podoba Twój styl pisania i chętnie bym coś więcej Twojego poczytała _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 18.05.2013 11:21:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1451842 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | pisze, ale mam dziurę w życiorysie, bo nawał pracy a wieczorem padam jak kawka. Wczoraj natomiast zasnąć nie mogłam ale i weny do pisania nie miałam( trudno na leżąco pisać, a siedziec się niedało) A propos ricotty: miałam wczoraj po tym bundzu ze 4 l serwatki. Zrobiłam, jak pisałaś i dostałam może łyżeczkę czegoś, ale to chyba były niewybrane resztki tego bundzu. No, co jest? Może to tylko p[o takim jak Monia robi można zrobić ricottę? |
| |
artambrozja | 18.05.2013 14:21:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1451982 Od: 2013-3-25
| Iwona, ja robiłam 2 wersje sera - według przepisu Moniki i taki z zakwaszaniem ( dodałam kefiru ), obie są ze słodkiego mleka z dodatkiem podpuszczki. I z obu miałam ricottę. Nie ma tego dużo, ale robi się fajna kulka. a co do tego bloga - daj, ze kobieto kochana namiary bo nie wiem jak Cię szukać, czy masz taki sam nick czy inny _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 18.05.2013 22:02:45 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1452345 Od: 2013-3-21
| tradycyjna ricottę robi się kompletnie inaczej. Do serwatki dodajemy do 50% mleka i czekamy aż mleko ulegnie fermentacji. Następnie ostrożnie podgrzewamy, doprowadzamy do wrzenia , a w końcu schładzamy. Całość cedzimy przez gęsta chustę,dzieki czemu odpływa sklarowana serwatka. Gotowy ser ricotta solimy,ugniatamy w formie lub formujemy w kulki. To jest ricotta! _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 18.05.2013 22:37:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1452370 Od: 2013-3-22
| Ile czekamy? |
| |
Electra | 05.01.2025 05:50:49 |
|
|
| |
monia8366 | 18.05.2013 22:42:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1452371 Od: 2013-3-21
| ja zostawiam na dzień-dwa widzę jak zachodzi proces fermentacji to podgrzewam.Zależy jaka jest temperatura pomieszczenia _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 18.05.2013 22:47:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1452380 Od: 2013-3-25
| Monika ja wiem że ty jesteś alfa i omega w materii serów ale ten dodatek mleka nie jest konieczny - wtedy ricotta jest po prostu bardziej treściwa - tłusta _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 18.05.2013 22:54:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1452384 Od: 2013-3-21
| nie jestem alfa i omega raczej podpieram się na swoim doświadczeniu z serami i książkami które mają ogromną wiedzę co do serowarstwa. oczywiście można eksperymentować ale jak ktoś chce zrobić prawdziwa ricottę zawsze mogę dzielić się swoimi doświadczeniami. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 18.05.2013 23:01:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1452388 Od: 2013-3-25
| Monika ja dostałam przepisy od faceta który zajmuję się tym już dobrych kilka lat. Mój ser wyszedł świetny w smaku i bardzo mnie to ciszy, ze na starcie moja praca sie opłaciła Nie wiem czy to forma eksperymentów czy raczej korzystania ze sprawdzonego przepisu. Dla ścisłości - dostałam to od niego na temat ricotty, pozwolę sobie skopiować
Ricotta to z włoskiego "ponownie gotowana", ponieważ wytwarzana jest poprzez "gotowanie" serwatki, która powstaje, gdy oddziela sie skrzep z mleka. Proces powstawania ricotta jest bardzo interesujący. Polega on na pozwoleniu bakterii na dalsza fermentacje serwatki pozostawiając ja na 12 – 24 godzin. W tym czasie pozostałe cukry zmieniają sie w kwas mlekowy, co obniża pH serwatki. Rozpuszczalność białka w “skwaszonej” serwatce jest znikoma. Podgrzanie “skwaszonej” serwatki zmienia strukturę białka powodując wytracenie sie drugiego skrzepu. Ten mało ziarnisty skrzep może byc następnie wyjęty lub przefiltrowany poprzez przelanie przez chuste serowarska. Moe byc spożyta swieża lub zamrożona do późniejszego użycia
A ja po prostu ten proces przyspieszyłam bez czekania 24 godzin - bo dodałam sok z cytryny _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 19.05.2013 06:55:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1452509 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Serowarstwo jest sztuką i moim zdaniem każdy przepis który jest szybki odbiega od tego, takie jest moje zdanie a każdy może robić jak chce. Jeśli ser nie zajmuje mi czasu moim zdaniem nie jest serem tylko produktem sero-podobnym. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 19.05.2013 09:11:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1452579 Od: 2013-3-25
| w takim razie zajadam się seropodobną pyszną ricottą i niech tak bedzie _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
jola1979 | 19.05.2013 10:07:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1452641 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja serki kozie robię już od dobrych 5lat i powiem Wam tak,jestem czasem nadal zielona Chodzi o to,że czasem wystarczy,że skrzep za długo leży w serwatce,czasem o kilka stopni temp jest wyższa czy niższa niż powinna,kropla podpuszki więcej,czy mniej,nawet pogoda ma wpływ-wtedy już wychodzi całkiem inny ser. W sumie w swoim życiu zrobiłam już dobrych kilkaset kg sera koziego i zdarza mi się,że "coś pójdzie nie tak". No,ale nie przejmuję się tym,bo kiedyś,w jakimś programie,taka pani,która produkuje sery krowie i owcze powiedziała,że zrobienie dobrego sera zajęło jej dobrych,kilka lat. Tak,że chyba nie ma tak zrobionego przepisu,żeby zawsze wyszedł idelanie taki sam ser.No chyba,że dodajemy konserwanty,czy jakąś inną chemię. No,a jak wiadomo,my tego nie dodajemy,więc raczej normalne,że może coś nie wyjść. Tak,że przyznam się Wam szczerze,że ja robię sery własną metodą lub trochę "spreparuję"jakiś przepis.No,ale najczęściej jest to metoda "prób i błędów".Książek z serami też nie czytam,bo tak jak pisze Marta,im więcej czyta się,tym mniej się wie na ten temat. No,a serki,które robię są "jadalne",bo moi domownicy nigdy rewolucji żołądkowej po nich nie mieli |
| |
Bolian1 | 19.05.2013 15:15:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 115 #1452872 Od: 2013-3-21
Ilość edycji Admina: 1 | Ja robiłem dopiero dwa razy ser wg przepisu Moniki i według Jej porad i wyszedł rewelacyjnie, za drugim razem jeszcze lepszy niż poprzednio. Nie mogę się doczekać eksperymentowania z ziołami. Wiem, że w instrukcji pisze, kiedy dodawać zioła, dodałem, ale coś nie wyszło, żeby były one widoczne. Czy zioła/przyprawy/co tam jeszcze się wymyśli dodajemy podczas dzielenia, czyli krojenia masy serowej w garnku? Czy kiedy? Byłbym wdzięczny za podpowiedź. |
| |
monia8366 | 19.05.2013 15:53:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1452898 Od: 2013-3-21
| Bolian dodaj zioła jak już odcieknie serwatka ze skrzepu w chuście, wymieszaj łychą dobrze by zioła były równomiernie rozłożone w serze. Co innego rolady z twarogu przekładane ziołami lub na słodko orzechami i miodem. takie coś to już rarytas ale dużo pracy przy tym _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 05:50:49 |
|
|