| |
LadyM. | 19.01.2014 07:51:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1719458 Od: 2013-3-22
| Beata, ona bazgrołów nie zrekompensuje. Ja prezto przeszłam. Mój syn ma 24 lata. Jak zaczynał podstawówką, to niektóre tematy jeszcze raczkowały. Dysgrafik? Jakieś wymysły, on po prostu bazgrze i niech ćwiczy pisanie, to mu się poprawi. Bzdury. Nie zrekompensuje bazgrołów, bo nadejdzie taki moment, że będzie musiałą się wypowiedziec pisemnie i tylko na tej podstawie będą oceniali jej wiedze i umiejętności. I będzie przegrywać. Trzeba robić różne ćwiczenia, żeby ręka się nie męczyła i żeby mózg współpracował z ręką. Można to robić w formie zabawy, żeby dzieciaka nie zniechęcić. I nie mówić mu że ma jakieś braki. SZukaj po internecie i ćwicz, sama z dzieciakiem. Jest też towarzystwo Przyjaciół Dysleksji, może tam gdzieś masz, dysgrafia jest jedną z form. Ja należałam jak mały był mały, pomogło mi trochę. |
| |
Electra | 22.12.2024 13:03:47 |
|
|
| |
monia8366 | 19.01.2014 11:23:09 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1719551 Od: 2013-3-21
| Moja córka też idzie w przyszłym roku szkolnym do pierwszej klasy. Rocznik 2007 ale chyba ma po mnie dysleksję bo widzę jakie ma problemy w nauce. Do ortografii jeszcze daleko ale widzę bo jako dziecko miałam to samo co ona teraz problemy w odróżnianiu głosek od samogłosek i problem z liczebnikami. U mnie wykryto to niestety dopiero w liceum, swoje w szkole przeszłam mimo wiedzy jaką miałam leciałam na pierwszych kartkówkach. Pracuję wiec z córką sama w domu i staram się jej pomóc. Ja za to zbieram kupując w antykwariatach podręczniki z lat 90-tych. Będę uczyć dodatkowo moje dzieci w domu , ostatnio przeglądałam w szkole nowe podręczniki- na debili dzieci wychować nie dam. To co chcą ich uczyć i jak przechodzi wszelkie pojęcie !! Później z taką byle jaką wiedzą nie dadzą sobie rady na studiach. Ostatnio rozmawiałam z nauczycielka gimnazjum z naszej szkoły sama powiedziała mi ( kobieta ma swoje lata wiec wie jaka jest różnica) że poziom tak spadł w szkołach że te dzieci uczone na testach a b c do wyboru dużo się nie uczą. Ograniczyli ilość lektur do 5 rocznie, zabrali wszystkie wartościowe lektury a w zamian dali jakieś durnowate bez jakości książeczki. Mówię wam jak czytałam te podręczniki np. do j. polskiego to rechotałam z durnoty pisarza który stworzył to dla dzieci. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 19.01.2014 13:53:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1719650 Od: 2013-3-22
| Dadzą sobie dadzą, bo studia tez teraz byle jakie, tak, że sie nie martw. A dzieci będą tak obciążone w szkole, że nie wiem czy dasz rade dodatkowo.
Moja córka robi podyplomówkę (drugą) z handlu międzynarodowego na UEK w KRK (chciała tam, bo niby "prestizowa" dość uczelnia). Płaci ciężka kasę, a pan prefesor z prawa celnego na wykładzie czyta kodeks, a jako notatkę z wykładu daje jego fragmenty. Kpina w żywe oczy. Kodeks prawa celnego sobie każdy może poczytac za darmo w internecie. |
| |
monia8366 | 19.01.2014 14:44:22 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1719681 Od: 2013-3-21
| Mi zależy by zebrały dobrą wiedzę, nie dla dyplomu dla samych siebie. Sama do dziś się uczę kształcę rozwijam horyzonty, nie lubię czegoś nie wiedzieć. Jeśli od początku wprowadzę im dodatkową wiedze jaką mnie uczono będzie im nie tylko łatwiej ale dadzą sobie bardziej radę w życiu. Wszechstronność jest wypierana niestety. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 19.01.2014 17:26:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1719812 Od: 2013-3-25
| Iwona tu się akurat mylisz Mojej córce nie doskwiera dysgrafia, tylko roztrzepanie Jej się po prostu nie chce ładniej pisać. W wieku 6 lat była badana przez psychologa i pedagoga, ponieważ szkoła uznała, że z taką wiedza może spokojnie iść do 2 klasy. Psycholog stwierdził, ze córka jest rozwinięta emocjonalnie i intelektualnie na poziomie 2 klasy i nie widzi przeciwwskazań - nie zgodziłam się, bo dziecko mam mieć normalne dzieciństwo, w swoim tempie. Po zakończeniu 3 klasy usłyszałam,że ma poziom wiedzy 6-klasisty. Pochłania tony książek np. Tolkiena, Sienkiewicza, Jansson. czyta z własnej woli i zainteresowania encyklopedie przyrodnicze, historyczne. Jest świetna z informatyki ( tworzy strony w htmlu), angielski ma opanowany w stopniu podstawowym. A na naukę do szkoły poświęca może godzinę dziennie Jestem z niej dumna, jako mama
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 19.01.2014 20:16:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1720013 Od: 2013-3-22
| Beata, ja tylko mówię, co wiem z własnego doświadczenia. Nadejdzie taki moment, że nikt jej nie będzie pytał "co tu jest napisane", pozbieraja kartki, jak przeczytaja to dobrze, a jak nie = to wiesz sama. Mój syn poszedł do liceum z orzeczeniem o dysgrafii, miał zalecenie w orzeczeniu, żeby wiedza sprawdzana była ustnie. Ale matematyczka, rzez całe 3 lata nie zapytała go ani razu przy tablicy. I były problemy. W podstawówce i gimnazjum startował w konkursach matematycznych, a w liceum ledwie się wybronił na państwową ocenę. Rozmawiałam z babą sama i przy dyrektorze. łgała w zywe oczy, że go pyta. Na studiach jest to samo. Nigdzie juz nie robią ustnych egzaminów. Albo test, to jeszcze bajka, albo trzeba się spisac odręcznie. Jak jest nieczytelne, to nikt nie woła studenta żeby wyjaśnił, co chciał przez te wężyki powiedzieć, tylko pała i nastepny termin, żeby wiedza była nie wiadomo jaka. |
| |
centurion | 19.01.2014 20:20:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieruszów okolice
Posty: 280 #1720033 Od: 2013-9-18
| Wiesz co pięknie nie piszę i studia przeleciałem. Ci co ładnie pisali mieli trudniej. Nikomu sie nie chcialo chyba czytac tresci w moim przypadku bo szłem na ilość za to ci co ładnie pisali ale mało nieraz mieli gorsze oceny mimo ze na temat |
| |
LadyM. | 19.01.2014 20:40:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1720051 Od: 2013-3-22
| Centurion, na litość boską, moje dziecko pisze wężykiem! Jedynie matematyczne wyrażenia pisze wyraźnie i czytelnie, reszta nie do odczytania dla nikogo. Ale podziwiam go, bo się zawziął i rysunki techniczne kreśli sam, ja mu tylko opisuję. Swoją ścieżka, odręczny rysunek techniczny w dzisiejszym czasie jest potrzebny, jak umarłemu kadzidło. |
| |
artambrozja | 19.01.2014 22:20:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1720165 Od: 2013-3-25
| Madziu ja ograniczyłam zajęcia dodatkowe, bo córka chciała za dużo, a popołudniami trzeba trochę odpocząć Została przy kółku przyrodniczym, matematycznym i swojej ukochanej jeździe konnej. Z podziwem patrze jak dzieci szybko przyswajają wiedzę. Obecnie uczę się hiszpańskiego i słówka powtarzam właściwie ciągle nawet gdy gotuje czy odkurzam, a moja pannica raz przeczyta i wszystko pamięta, łącznie z poprawną pisownią.
Iwona rozumiem Twoje spostrzeżenia i dziękuje za rady. Myślę, że na razie ( nie wiem czy coś z czasem nie wyjdzie ) nie ma tego problemu u mojej córki, bo na co dzień piszę czytelnie, choć nie za pięknie. Ale zdarza jej się odwalić gryzmoły gdy np. pani za szybko dyktuje notatkę na lekcji. A mi zdarza się wyrwać kartkę z nakazem przepisania - wtedy przepisuje ślicznie, ale marudzi okropnie _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Kusy | 19.01.2014 22:53:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1720215 Od: 2013-3-22
| Różne są podręczniki do klas 1-3. Ja akurat obie swoje pociechy puściłam do 1 klasy w wieku 6 lat. Młody ma inne książki niż miał starszy, uważam że lepsze, ponoć były pisane przez praktyków. Inna sprawa to ludzie pracujący w szkole i problemem jest to że nie każdy z nich potrafi, chce czy jest przygotowany do pracy z takimi dziećmi, nie mówiąc już o dziecku z "problemami" i tu według mnie ważniejszy jest dobry wybór szkoły. Tylko że pytać rodziców a nie dyrektora, by potem nie trzeba było szukać nowej szkoły. |
| |
centurion | 19.01.2014 23:08:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieruszów okolice
Posty: 280 #1720235 Od: 2013-9-18
| O właśnie. Opinia jest najważniejsza. My mieliśmy 3 szkoły do wyboru. Jedna niecałe 2 km od nas podobno zbieranina i niski poziom. Druga 5 kw od nas gdzie uczy ciocia od żony. Sama odradziła i trzecia też 5 km gdzie wszyscy tam polecaja dobry kontakt z super dyrektorem i fajnymi belframi. Mala szkola i do kazdego indywidualnie podchodza. Poszł do tej trzeciej oczywiście. |
| |
Electra | 22.12.2024 13:03:47 |
|
|
| |
centurion | 19.01.2014 23:11:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wieruszów okolice
Posty: 280 #1720237 Od: 2013-9-18
| Lady. Moja mama pracowała w aptece i uwierz ze odczyta skoro kiedys pisane były recznie recepty i dawala rade a samo stwierdzenie pismo lekarskie mówi samo za siebie. |
| |
Esti | 26.02.2014 21:12:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1760911 Od: 2013-3-22
| I tym sposobem wychodzi szydło z kolejnego worka. Kto mądrzejszy załapie. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 26.02.2014 21:13:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1760918 Od: 2013-3-22
| Koziebrody, masz zły dzień dzisiaj? Domowe baby na Tobie wyjechały, że tak na baby psioczysz? Jak doczytałam, to nie tylko baby miały jakieś uwagi. I właściwie, to była proporcja 2 baby i 3 facetów (chyba, że baby opanowały to forum i kryją sie pod męskimi nickami dla urozmaicenia) Gatunków tu chyba nikt jednak ni krzyżuje (oWcę z kozłem?)I w ogóle to ten manifest solidarności i podsumowanie wiedzy, inteligencji i doświadczenia użytkowniczek najlepiej było wysłać na priva koledze.
|
| |
artambrozja | 26.02.2014 21:19:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1760931 Od: 2013-3-25
| ale o co chodzi? gdzie ten Roger sie wychylił? _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Esti | 26.02.2014 21:21:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1760934 Od: 2013-3-22
| Temat: żywienie. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 26.02.2014 23:44:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1761105 Od: 2013-3-22
| Wychylił, nie wychylił. Kużden może po swojemu. Większość robi po książkowemu, a przynajmniej się stara. Jak ktoś chce po swojemu to kto mu zabroni. Tylko po co obrońcy sie odzywaja i podsumowuja innych. Roger chyba nie objawiał, nigdzie urazy z powodu innego zdania Joli, czy Moniki (chyba, że nie doczytałam wszystkiego). I to nie jest tak, że baby rozumy pojadły. Te baby cytują mądrzejszych w tej materii, jak Kaba, Bagnicka, Niżnikowski,Tyszka, Wójtowski i inni. Jeżeli ktoś uważa, że wie wszystko, to po co mu forum. Może po prostu napisać książkę, w ciszy i spokoju, bez babskiego jazgotu. |
| |
monia8366 | 26.02.2014 23:58:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1761114 Od: 2013-3-21
| Amen _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 27.02.2014 09:52:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1761472 Od: 2013-3-25
| Nie znalazłam nic zaczepnego w postach Rogera - napisał jak hoduje kozy. ze słów wynika ze stara się to robić jak najlepiej. Wątpię czy chciałby żeby działa im się krzywda. Nie jest chyba hodowcą "od wczoraj".
gdy trafiłam na to forum rok temu zielona jak trawa, zadawałam dużo pytań ( dla starych hodowców moje pytania pewnie brzmiały głupio )na które zawsze otrzymałam odpowiedzi. Tylko, że jedne odpowiedzi były napisane jako rada, a drugie jako nakaz. Myślę, ze Koziebrody miał to na myśli, dlatego go poniosło. czasem hodowcy, którzy mają długą kozią praktykę czy większą wiedzę teoretyczną piszą swoje zdanie w formie rozkazującej - racja leży zawsze po ich stronie. A wystarczy po prostu zmienić styl wypowiedzi, napisać coś mądrego, ale nie rozkazywać, krytykować.
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Esti | 27.02.2014 09:58:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1761480 Od: 2013-3-22
| Artambrozja- masz rację, niech każdy hoduje tak jak mu się podoba. Tyle, że skoro pisze o tym na forum publicznym to musi się liczyć z krytyką jak każdy z nas. A Roger pisze o naturze, niech tak będzie, tyle, że koza to zwierzę udomowione, hodowlane a nie dzikie, które można puścić samopas i niech się dzieje co chce. Skoro Roger jest zadowolony z takiego hodowania to niech będzie, po prostu większość chyba z nas robi to inaczej i przytaczamy argumenty dlaczego tak a nie inaczej. Jeśli można coś polepszyć to dlaczego nie? _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 13:03:47 |
|
|