Beata, ona bazgrołów nie zrekompensuje. Ja prezto przeszłam. Mój syn ma 24 lata. Jak zaczynał podstawówką, to niektóre tematy jeszcze raczkowały. Dysgrafik? Jakieś wymysły, on po prostu bazgrze i niech ćwiczy pisanie, to mu się poprawi. Bzdury. Nie zrekompensuje bazgrołów, bo nadejdzie taki moment, że będzie musiałą się wypowiedziec pisemnie i tylko na tej podstawie będą oceniali jej wiedze i umiejętności. I będzie przegrywać. Trzeba robić różne ćwiczenia, żeby ręka się nie męczyła i żeby mózg współpracował z ręką. Można to robić w formie zabawy, żeby dzieciaka nie zniechęcić. I nie mówić mu że ma jakieś braki. SZukaj po internecie i ćwicz, sama z dzieciakiem. Jest też towarzystwo Przyjaciół Dysleksji, może tam gdzieś masz, dysgrafia jest jedną z form. Ja należałam jak mały był mały, pomogło mi trochę. |