| |
monia8366 | 10.12.2020 02:32:23 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6697885 Od: 2013-3-21
| tego wapna jej nie żałuj , co do niej idziesz podawaj. Ważne by nie leżała na lewej stronie , tam znajduje się żwacz ciagły ucisk spowoduje jego zatrzymanie _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 05:57:49 |
|
|
| |
wsiania | 10.12.2020 09:28:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6700416 Od: 2020-12-9
| Dzięki za kolejną wskazówkę! Rano leżała właśnie na lewym boku, więc szybko ją przełożyłam. Dostała witaminy i wapno - chyba jej smakuje, bo próbuje połknąć strzykawkę Zjadła pół szklanki owsa i sałatkę z marchewki, buraczka i połowy jabłka, poprawiła garścią siana i kilkunastoma grudkami wysłodków. Żwacz chyba działa, bo przy mnie kilka razy jej się "cofnęło". Głowa jakby stabilniejsza niż wieczorem, wczoraj wyraźnie ciągnęło ją w prawy tył, dzisiaj tego nie widać. Jak się zmęczy, to opiera głowę (obstawiłam ją skrzynkami, żeby się nie przewróciła w razie czego. Trochę poruszałam jej nogami i pomasowałam. Wysypała groszki, odbiło jej się kilka razy, w brzuchu burczało. Tego wapna, to 3-4 na dzień? Bo zaglądam do niej dość często, jest po drodze do innych zwierzaków, a chyba lepiej nie przesadzać. |
| |
monia8366 | 10.12.2020 09:36:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6700460 Od: 2013-3-21
| przy takich niedoborach to póki nie wstanie to wlewać tego wapna ile wlezie, nadmiar wapna na razie jej nie grozi _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wsiania | 10.12.2020 12:40:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6701645 Od: 2020-12-9
| Ok, dostała drugie, poskubała siana. Może to czysto życzeniowe myślenie, ale chyba wygląda lepiej niż wczoraj. Potem spróbuję ją znów poćwiczyć trochę i rozmasować nogi. Dziękuję Ci bardzo, dobra Kobieto! |
| |
wsiania | 10.12.2020 16:34:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6703196 Od: 2020-12-9
| Weszło kolejne wapno, trochę siana i owsa, popiła odrobiną wody. Znów lekko zaczyna jej ciągnąć głowę w prawy tył. Jak ją położyłam całkiem na bok, to nogi jej się wyprostowały i zesztywniały na chwilę, powoli udało się je zgiąć i potem już dało się nimi poruszać. Myśląc po naszemu, to dałabym jej jeszcze magnezu, ale wolę się upewnić - co o tym myślisz?
|
| |
monia8366 | 10.12.2020 20:50:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6704707 Od: 2013-3-21
| magnez ma w normie ale można podać nie zaszkodzi _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wsiania | 11.12.2020 12:02:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6709435 Od: 2020-12-9
| Jeszcze walczymy i nie jest gorzej... Na noc musiałam ją solidnie podeprzeć, bo jak jej głowa opada, to się kładzie całkiem na boku, a to chyba niezbyt dobrze. Przyszło mi do głowy, że łatwiej byłoby poćwiczyć jej nogi, gdyby udało się ją podwiesić w takim ubranku, jak się np. psu zakłada po operacji brzucha - tylko oczywiście gabaryty odpowiednie (duża poszewka z pięcioma dziurami na nogi i strzyki). Technicznie jest to do zrobienia, tylko czy jej nie zaszkodzę? Z drugiej strony i tak leży cały czas, więc brzuch jest obciążony. Co o tym myślisz? Może ktoś już kiedyś próbował? |
| |
monia8366 | 11.12.2020 12:13:09 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6709458 Od: 2013-3-21
| Jeśli masz możliwość to oczywiście więcej przyniesie pożytku , będzie lepsze ukrwienie _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wsiania | 13.12.2020 15:07:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6725627 Od: 2020-12-9
| Uszyłam, spróbowaliśmy, niestety się nie da - Mańka podniesiona po 2-3 minutach odpływa, mdleje znaczy się. Od wczoraj mniej je - jabłko, sałatę, buraczka jeszcze jako tako, siana szczyptę. Właśnie robię jej papkę z mielonego owsa, wysłodków i wody, bo siemię zaparzone wylizała, to może i to wejdzie. Tak mi przyszło do głowy - może by tak dla ratowania jej zrobić cesarkę? Młodych szkoda, ale może chociaż ją udało by się uratować, bo nie wyobrażam sobie, żeby dała tak radę jeszcze półtora miesiąca... Jak padnie, to i tak młodych nie będzie. Czuję się totalnie bezsilna. |
| |
monia8366 | 13.12.2020 20:32:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6726456 Od: 2013-3-21
| w takim stanie cesarki nie przeżyje, przy porażeniu okołoporodowym niestety jest szansa na wyleczenie 50/50 . Przydałby się kroplówki choć to też nie daje gwarancji. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wsiania | 15.12.2020 16:41:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6741483 Od: 2020-12-9
| Dostała nawet kilka, ale niestety się nie udało Jeszcze dzisiaj będzie sekcja, może się czegokolwiek dowiemy... |
| |
Electra | 05.01.2025 05:57:49 |
|
|
| |
monia8366 | 16.12.2020 08:57:43 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6747331 Od: 2013-3-21
| współczuję _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wsiania | 16.12.2020 10:14:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6747691 Od: 2020-12-9
| Dzięki! Zrobiliśmy sekcję, narządy wyglądały idealnie, wszystko do końca działało poprawnie. Młode rozwijały się prawidłowo, były dobrze ułożone, więc nie powodowały żadnego ucisku. Jedyne co znalazł, to grudki robacze w wątrobie - niby ilość taka, że nie powinna powodować aż takich objawów, więc wziął do badania, żeby sprawdzić, co to za dziadostwo. Pozostałe kozy od razu dostały valbazen, a jak się okaże, że robactwo odporne, to będziemy badać resztę i działać. Jakkolwiek to zabrzmi, wet się ucieszył, że zdecydowaliśmy o sekcji, bo to dla niego nauka, a taka "okazja" trafiła mu się drugi raz w życiu. Nawet kasy nie wziął. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy, bo ten pod względem kóz był ciężki. |
| |
monia8366 | 16.12.2020 11:48:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6748388 Od: 2013-3-21
| Mieszkasz na terenie podmokłym ?Może być to motylica wątrobowa ale nie spowodowała ona śmierci tylko porażenie okołoporodowe, bardzo ważne jest dopilnowanie by kozy przed jak i w trakcie ciąży dostawały wapno, i witaminy. To niedobór spowodował załamanie, jak już dochodzi do porażenia to nie zawsze się udaje kozę wyleczyć _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wsiania | 03.01.2021 18:08:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #6905391 Od: 2020-12-9
| Mokro u nas nigdy nie było, chociaż w tym roku to chyba było wszędzie :/ Wet powiedział, że to nie motylica, jakieś inne robaki, ale velbazen sobie z nimi radzi. Reszta kóz w porządku, czekamy na wykoty. Witamin pilnuję, zrobiłam też zapas wapna i magnezu w razie "W". Mam nadzieję, że już wszystko będzie ok. |
| |
Basiek1975 | 11.01.2021 20:37:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalna
Posty: 53 #6983373 Od: 2017-6-30
| Witam.Moja znajoma ma kózkę, którą od roku leczy z kaszlu i niestety do dzisiaj efekt mierny.Okazało się,że ma bakterie Klebsiella pneumoniae.Kózka miała już podawane leki , Cemay, amoksycylina z kwasem, enrofloksacyna, biotyl. Czy ktoś ma pomysł jakie leki by można podać, żeby pozbyć się tej wrednej bakterii bo weterynarz skończyły się już pomysły |
| |
monia8366 | 12.01.2021 11:25:08 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6983535 Od: 2013-3-21
| trzeba zrobić wymaz z gardła i dać na badanie z antybiotykogramem. Bez tego można tak leczyć aż koza padnie. Musi wiedzieć wet na jakie antybiotyki szczep jest oporny a na jaki nie. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Basiek1975 | 13.01.2021 22:05:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalna
Posty: 53 #6984267 Od: 2017-6-30
| Wymaz miała robiony i antybiotygram jest tam są zaznaczone antybiotyki które były już podane i niestety jej nie pomogły.Jak mi się uda to wrzucę fotki |
| |
Basiek1975 | 13.01.2021 22:15:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalna
Posty: 53 #6984275 Od: 2017-6-30
| https://www.fotosik.pl/zdjecie/af7103b85ce9debd |
| |
Basiek1975 | 13.01.2021 22:24:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalna
Posty: 53 #6984277 Od: 2017-6-30
| https://www.fotosik.pl/zdjecie/f27612255b6abadf |
| |
Electra | 05.01.2025 05:57:49 |
|
|