choroba kozy
Mokro u nas nigdy nie było, chociaż w tym roku to chyba było wszędzie :/ Wet powiedział, że to nie motylica, jakieś inne robaki, ale velbazen sobie z nimi radzi. Reszta kóz w porządku, czekamy na wykoty. Witamin pilnuję, zrobiłam też zapas wapna i magnezu w razie "W". Mam nadzieję, że już wszystko będzie ok.


  PRZEJDŹ NA FORUM