| |
artambrozja | 30.06.2013 00:07:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1515815 Od: 2013-3-25
| ja mam jedną młoda bestyjkę z rogami i utrapienie z wariatką . Dość, ze wiecznie mnie bodzie i wyskakuje na mnie to jeszcze gryzie jak jasna cholera. Nie wiem czy są jakieś sposoby na małą bestię ? druga dla odmiany bardzo łagodna. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 22.12.2024 02:31:38 |
|
|
| |
monia8366 | 30.06.2013 00:12:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1515818 Od: 2013-3-21
| Musisz ja utemperować bo jak dorośnie rady sobie nie dasz. Ja w przypadku szalejących rogatych mam jeden sposób , jak mnie bodzie łapię za rogi wykręcam ją tak by ją obalić na ziemię i trzymam tak długo aż się uspokoi. Wstanie i jak znów bodnie na nowo na ziemię. Kilka razy i uczy się że nie wolno. Co do gryzienia musisz mieć zawsze przy sobie gałązkę w stylu bacika, ugryzienie to bacikiem przez dupę, lub łapać za ucho i poszarpać. To forma kary, kozy tego nie lubią . Takie moje rady _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 30.06.2013 00:25:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1515845 Od: 2013-3-25
| Dzięki Monika za rady, bo szczerze to raz ją za ucho szarpnęłam po ugryzieniu, ale normalnie miałam wyrzuty sumienia, że jej krzywdę robię. Niby nie mocno ale zawsze to szarpnięcie. Najbardziej w tej sytuacji to obawiam się o moje Córki, bo uwielbiają kozuchy i dosłownie się do nich przytulają. Śnieżynka jest grzeczna, ale Kopytko zaraz siup na dwóch kopytkach staje i pucka łbem, dosyć mocno to robi, wiec mam stracha. Bedę ją karcić, moze sie poprawi. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 30.06.2013 00:31:59 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1515850 Od: 2013-3-21
| musisz je wychować tak by się słuchały i znały pewne grancie. Karcić ok to nie to samo co się znęcać. Teraz puc później bach. I będzie płacz. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 30.06.2013 10:19:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1516277 Od: 2013-3-21
| Artambrozja ja na gryzienie mam sprawdzony sposób,uszczypnięcie w ucho. Moja koza Czarna gryzła "od zawsze".Były właściciel szczerze powiedział,że ona gryzie(kupiona jako dorosła).Grożenie rózgą czy klapnięcie przez zad-nic nie pomogły.Gryzła jak diabli. Wkurzyłam się kiedyś i jak ona mnie ugryzła,to ja uszczypnęłam ją w czubek ucha(uszy są wrażliwe,dobrze ukrwione i mało która koza lubi być tam dotykana).Paznokcie mam dość długie,więc ją pewnie zabolało. No,ale niestety musi boleć,bo mnie też to gryzienie bolało. Koza zdębiała i znowu mnie ugryzła,wtedy ja znowu uszczypnęłam ją w ucho.Za każdym razem,gdy mnie ugryzła wykrzyknęłam "ała".Po 3 razach,koza odpuściła.Od czasu do czasu(zwłaszcza po odstawieniu młodych) koza pokazuje mi zęby i chce mnie użreć.No to wtedy pokazuję jej "gest uszczypnięcia".Koza już od dwóch lat mnie nie ugryzła. Jeśli wali rogami,to tak jak Monika radzi=powal na ziemię,zwłaszcza,że jest młoda jeszcze.Ze starszą będzie problem,jeśli nie oduczysz za młodu. |
| |
artambrozja | 30.06.2013 11:38:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1516356 Od: 2013-3-25
| dzięki Jola za rady, bo ja sie dopiero uczę i tak szczerze to traktuje te wybryki jako szaleństwa młodości koziej. Ale skoro jej to nie przejdzie z wiekiem to zaczynam działać od zaraz. Dziękuje dziewczyny za pomoc _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 30.06.2013 12:11:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1516415 Od: 2013-3-22
| Sprawa co prawda nie dotyczy rogów, ale wychowania ogólnie.
Co robić, żeby koziołek nie wskakiwał na mnie. Wiem: odsunąć się, żeby spadł na 4 łapy. Ale nie zawsze jest to możliwe i nie wiem, czy do końca skuteczne. |
| |
monia8366 | 30.06.2013 12:24:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1516424 Od: 2013-3-21
| skakanie na plecy - z tego wyrośnie. W sumie miałam tylko jedną kózkę co tego nie robiła. Reszta wyrosła z tego. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 30.06.2013 20:21:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1517090 Od: 2013-3-21
| Zwalić go,gdy wskakuje. Nie wiem czy sam się tego oduczy. |
| |
LadyM. | 30.06.2013 22:37:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1517328 Od: 2013-3-22
| Jak jestem odwrócona do niego przodem, to nie ma problemu: robię krok w bok, albo wtył, zalezy jak miejsce pozwala i sam odpada. Gorzej jak jestem odwrócona tyłem, i nachylona nad złobem, wtedy jak mi wskoczy na plecy z łapami, to nie bardzo mam nawet jak go zwalic. Podobno jak pies skacze po ludziach, to depcze mu się po łapach. Praktykowałam z moją czarna - bez efektu. Natmiast jak widzę, że ma ochote po mnie skakać, nadstawiam kolano - nadziewa sie na nie brzuchem i jej przechodzi. Moze zastosowac to do koziołka? Zuzia jest bardzo grzeczna i nie próbuje łazic po ludziach. Natomiast Stefan jest rozbrajający - jak tylko mój mąż pojawi się na horyzoncie i siądzie na schodkach, to przyłazi i pakuje sie na kolana. teraz juz jest duzy i się nie bardzo mieści, ale jak był malutki uwielbiał tak na kolanach przesiadywać, jak kot. |
| |
PatiB | 10.08.2014 22:05:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1914254 Od: 2014-6-23
Ilość edycji wpisu: 1 | ktoś pisał o gumkach/gumach zabezpieczających żeby kozy się nie bodły gdzie to kupić gdzie znaleźć? |
| |
Electra | 22.12.2024 02:31:38 |
|
|
| |
LadyM. | 10.08.2014 22:09:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1914256 Od: 2013-3-22
| Gumki zabezpieczające, żeby kozy sie nie bodły? Ciekawe! |
| |
PatiB | 10.08.2014 22:23:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1914282 Od: 2014-6-23
Ilość edycji wpisu: 2 | koziarz42 pisze:
Dzisiaj założyłem Baśce gumy na rogi,żeby innych kóz nie bodła. no dokładnie tak jest napisane? Nie rozumiem zdziwienia LadyM |
| |
PatiB | 10.08.2014 22:41:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1914320 Od: 2014-6-23
| a przynosiło to efekt ? nie bodły się? mój mąż wymyślił otulinę na rury i spróbujemy
|
| |
jola1979 | 11.08.2014 09:35:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1914553 Od: 2013-3-21
| Moja koleżanka z forum też podsunęła mi taki sposób z zakładaniem na rogi "osłonki". Tyle,że koleżanka miała fajny sposób,bo założyła swojej dorosłej kozie gumowe osłony od roweru,które są zakładane na końcach kierownicy.Super pomysł. Koza mimo,że bodnie,to i tak nie "pokaleczy"innej kozy. Ja niestety nie miałam takich osłonek i ucięłam stary wąż gumowy.Założyłam na rogi jednej z młodzieżówek,bo była za bardzo bojowa w stosunku do innej kozy.Niestety gumowe osłonki pospadały,bo koza młoda,a rogi dość cienkie.
|
| |
Lhuna | 11.08.2014 12:21:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #1914696 Od: 2014-1-7
| Dobrze, że ja nie czytałam tego tematu nigdy wcześniej..nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że koza może mnie zaatakować Moja Baśka tak bardzo dba o swoje rogi, wypolerowane ma aż błyszczą, mam nadzieję, że je sobie zetrze cholera jedna i skończy się jej panowanie. Świetny pomysł z tym zabezpieczaniem rogów. To będzie wspaniale wyglądało swoją drogą, psy też w coś przebiorę do kompletu. Ciekawe czy sprawdziłyby się stare piłeczki tenisowe, krzesła szurające się tak zabezpiecza. Wygladałoby na pewno czadowo. |
| |
PatiB | 11.08.2014 13:52:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #1914747 Od: 2014-6-23
| Lhuna to nie o to nawet chodzi że może zaatakować przez przypadek może zrobić krzywdę . ja już dostałam w szczenę od Zuźki i miałam siniaka jak z prawego sierpowego. do tego mam małe dzieci które ze mną chodzą do kóz. Przemo już raz w czółko chyba dostał od którejś małolaty, nie wiem na pewno bo nie widziałam ale pokazywał na czoło i mówił że kuku ma i nununu robił kozie. bardziej to przez przypadek musiało być bo one wtedy jadły a on podchodzi i chce karmić z ręki albo głaskać |
| |
Lhuna | 11.08.2014 16:08:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #1914860 Od: 2014-1-7
| Przez przypadek, tego się boję najbardziej, jasne..moje dzieci są przyzwyczajone do psa, dużego, gabarytów prawie kozy, nad którym się nachylają. I rogi w tej konfiguracji mogłyby być naprawdę zabójcze. Nie przyszłoby mi po prostu do głowy że koza-dziewczyna, bo kozła się z założenia (dorosłego) boję, mogłaby mnie zaatakować |
| |
wchelminiak | 11.08.2014 19:36:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1915029 Od: 2013-3-21
| Kozła się nie bój, bo czuje wszystko i może być problem. Piłeczki tenisowe na rogi dla ozdoby... Bajer! _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
jola1979 | 11.08.2014 21:23:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1915102 Od: 2013-3-21
| Przeniesiono z
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Madzia321 pisze:
Witam , mam takie pytanie mam kózke 2 msc i jeden z końcówki roga krzywo rośnie można go przyciąć ?
jola1979 pisze:
Samemu nie powinno się obcinać rogów. Najlepiej skonsultować się z wetem.Może on coś doradzi.Chociaż w dzisiejszych czasach większość wetów potrafi tylko leczyć pieski i kotki,więc nie wiem,czy taki wet doradzi coś sensownego.
Madzia321 pisze:
już zadzwoniłam do swojego weta jutro ma przyjechać kózka zakupiona dziś ze tak powiem za bezcen tylko ten rożek ma krzywy
LadyM. pisze: ale krzywy jak? jak on tylko brzydko wygląda, to szkoda ciąc.
Jest temat o usuwaniu rogów. Proponuje poczytac.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
jola1979 pisze:
No,a mogłabyś fotki wstawić?
|
| |
Electra | 22.12.2024 02:31:38 |
|
|