| |
LadyM. | 22.01.2015 08:46:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2028305 Od: 2013-3-22
| Pooglądałam. U mnie nic. Ta moja zaprzyjaźniona lecznica w ub roku brała udział w akcji i ciachali kocury za 1 zł. Ale kotki niestety full cena. |
| |
Electra | 22.12.2024 08:12:39 |
|
|
| |
Lhuna | 22.01.2015 12:09:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #2028426 Od: 2014-1-7
| Super, dzieki.
|
| |
acerprzemo | 22.01.2015 14:21:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2028497 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Oja otruta pinczerka dzis przeszla ciezka operacje na jelita. Walczy o życie |
| |
krystian | 22.01.2015 15:32:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #2028519 Od: 2013-4-8
| Trzymam kciki o to by wyzdrowiała |
| |
LadyM. | 22.01.2015 16:00:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2028532 Od: 2013-3-22
| Dlaczego oparacja na otrucie? jakie miała objawy? |
| |
acerprzemo | 22.01.2015 16:37:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2028551 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | 2lata temu miała cesarkę i sterylizację. Zrobily sie zrosty. Po otruciu jelita byly puste ma skutek wymiotów zrobila sie niedrożność jelit. Teraz tak wam powiem szczerze ze sterylla może powodowac zrosty w jamie brzusznej jak u człowieka kazda interwencja chirurgiczna.bwiem cos o tym bo sam mialem wycinane jelita i po operacji zrobily sie zrosty które spowodowały u mnie niesroznosc jelit i tez mialem operacje. Jedne usunęli i zrobily sie następne i zaś czeka mnie zabieg. Bledne kolo. U zwierząt jest podobnie. Eiec chyba powstrzymam sie przed sterylizacja beagli. |
| |
LadyM. | 22.01.2015 16:45:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2028555 Od: 2013-3-22
| Ona była chora już 20.01 o godz 9.rano pisałeś. Jakie miała objawy, jak wymiotowała, miała biegunkę? Jaką? Skąd wiesz, że to otrucie? |
| |
acerprzemo | 22.01.2015 16:57:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2028565 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | To sie ciągnie od 2 tygodni. W moment przestala jeść i załatwiać sie tylko wymiotowala a smród byl jak szambo. Wet wtedy zrobil badania krwi to hemoglobiny bylo 5% bilirubina tez nie byla w nirmie dostala kroplówki zastrzyki witaminy i leki na wątrobę. Objawy wskazywaly na zatrucie trutka na szczury. Bylo dobrze ale wymiotowala co zjadła i nie jedla.czasem cis skubla ale zaraz zwracala. W poniedziałek zmow sie pogorszyło i znów leki zastrzyki zdjęcia brzucha zaś zastrzyki i dzis po mocnych ekscesach podjęliśmy decyzje o uśpieniu jej. Ale wet postanowił ja zoperować i sprawdzic co jest w środku. I okazalo się zaplatanie jelit. Usunieto jelita itd. I właśnie dzwonili mi ze godzinę po zabiegu wstała i zrobila kupę czyli wszystko wraca do normy ale do niedzieli tylko kroplówki.wylalem rano w domu z rodzina morze leż |
| |
acerprzemo | 22.01.2015 17:00:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2028569 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Przy niedrożności jelit dość mocno zaawansowanej jesli nie robisz kupy masz silne skurczowe bole brzucha i wymiotujesz musisz natychmiast być operowan. Tak mialem ja i moja suczka. Inaczej wszystko popeka. Trutka zaburzyla prace jelit i wymiszczyla i wyvienczyla organizm. Po lekach jak się poprawilo jak jelita chciały podjąć prace to sie zaplataly i stad to wszystko. |
| |
LadyM. | 23.01.2015 08:38:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2028886 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Trochę nie bardzo do mnie przemawiają Twoje wyjaśnienia. Dopytywałam się o objawy, bo sama miałam sukę z podejrzeniem niedrożności jelit (objawy: krwawe wymioty i krwawa biegunka). Było podejrzenie, że mogła połknąć kawałek folii z woreczka śniadaniowego, który mógł się przylepić do ściany jelita, czego skutkiem mogła być martwica/perforacja. Dlatego była operowana. Jelita okazały się wolne od ciał obcych. Wet stwierdził krwotoczne zapalenie jelit. Suka wyszła z tego, ale trochę to trwało i rokowania były na 70%.
U Twojej suki objawy mogły wskazywać od początku na częściową niedrożność. Ponieważ wchłanianie jelitowe jest wtedy zaburzone, ponadto do krwi przedostają się toksyny z tych niedrożnych jelit, więc wyniki badania krwi mogły być, jakie były. Niedrożność jelit nie bardzo ma związek z przebytymi operacjami brzusznymi, raczej z ciałem obcym w jelicie.
Dziwi mnie możliwość zjedzenia przez psa trucizny na szczury. Jeżeli takowa wykładamy, to zawsze w miejscach niedostępnych dla naszych czworonogów, albo stosujemy pudełka deratyzacyjne, jeżeli istnieje obawa, że pies, czy kot mógłby podnieść truciznę. Zresztą szczury tez chętniej podejmują trutkę ukrytą po zakamarkach. Jeżeli w przemyślany sposób te trutkę wykładamy to psy powinny być bezpieczne. Trudniej natomiast jest upilnować przed środkiem na ślimaki, w dodatku ma on przyjemny dla psów zapach, a jest dla nich śmiertelnie niebezpieczny. Mimo opisów na opakowaniach! |
| |
acerprzemo | 23.01.2015 09:07:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2028899 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Nieprawda. Kazda interwencja chirurgiczna w obrębie jamy brzusznej może ale nie musi powodować zrosty. Nic niw wskazywalo na niedrożność bi miała podany kontrast barytowy u robione rtg co pól godziny kontrast sie przesuwalwiec wskazywalo na droznosc. Objawy na poczatku ostre wymioty i biegunka ktora ustala a wymioty sie nasilaly. Krwawa biegunka u wymioty wskazują na parwowiroze, wczoraj widziałem takiego psa. Badz na podanie pdu karmy z potluczonym szklem. U mnie prawdopodobnie tina zjadła szczura od sąsiada podtruteho trutka |
| |
Electra | 22.12.2024 08:12:39 |
|
|
| |
LadyM. | 23.01.2015 09:22:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2028907 Od: 2013-3-22
| Moja suka chyba została prawidłowo zdiagnozowana, bo jest wyleczona. Parwowiroza najczęściej dotyczy szczeniąt, rzadko dorosłych psów. I biegunka bywa "z domieszką" krwi. Natomiast ona wydalała krwią. Zjedzenie czegoś w tym stylu u mnie nie wchodzi w rachubę. Psy są na zewnątrz pod kontrolą. Najwyżej może koziego bobka połknąć, zanim zareaguję. |
| |
acerprzemo | 23.01.2015 10:03:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2028943 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Moja tez dochodzi do siebie. Ale do niedzieli tylko kroplówki. |
| |
krystian | 28.01.2015 00:38:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #2032851 Od: 2013-4-8
| acerprzemo trzymam kciuki oby wyzdrowiała |
| |
krystian | 28.01.2015 13:15:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #2033075 Od: 2013-4-8
| Czyli wszystko idzie powoli w dobro strone |
| |
LadyM. | 07.02.2015 20:56:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2040331 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | acerprzemo pisze:
No żebyś wiedziała. Wczoraj moja koleżanka mi opowiadała ze maja suczkę i nagle zachorowała pojechali do weterynarza jednego potem drugiego bo pierwszy kazał uśpić stwierdzil ze jakis guz pekl i pies zdycha pojechali do drugiego ten bada i mówi SUKA ZARAZ URODZI. ALE NUMER
PatiB pisze:
i co urodziła?troche kiepsko ze właścicielka nie wiedziała ze suka w ciąży a pierwszy wet kazał ja uśpić
Esti pisze: Masakra
acerprzemo pisze:
Tak 7 szczeniaków. Pierwszy zdrobil rtg i nie zauważył kregoslupow. A drugi odbieral poród. LadyM mnie zabije bo nie w tym temacie pisze. Ale ja tylko chciałem zasugerować ze czasem tak poprostu sie dzieje ze nawet właściciel nie zauważy ze nasza pociecha przy nadzieji. A co dopiero zauważyć oznaki porodu. Sam siedziałem niedawno nad koza i mialem 2 skrajne przypadki jak pisałem wyżej. Aha suczka byla mieszancem jakmnika długowłosego troszkę wieksza i wyzsza. Miała gdzie ukryć ciaze ale ze nikt nie zauważył powiększonych sutków to dziwne. No ale wszystko zakonczylo sie pomyślnie. Moja psinka tez wyszla z choroby. Dzis zdjęto jej szwy. Nabiera juz.na wadze i śmiga.
dopiero teraz przeczytałam, że mam Cię zabić. Może następnym razem, dziś nie dam rady... |
| |
Draagon | 15.02.2015 21:44:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Piotrków Tryb/ Nowa Wieś
Posty: 53 #2045743 Od: 2014-7-10
| A ja mam problem - ze swoją wyżlicą może wydać sie zabawny ale... Oboje z żoną chodzimy do pracy a mieszkamy i opiekujemy sie babcią chorą na Altzhaimera. Problem jest taki, że babcia ma zakodowane że nikt ale to dosłownie nikt głodny chodzić nie może, a że zapomina... To suka korzysta... Piszemy babci kartkę, że Gracja jadła już ale to nie pomaga - babcia chudnie a pies tyje..
Jak oduczyć psa żarcia wszystkiego co popadnie - waży już 33kg, po schodach nie daje rady już chodzić a żre i żre wszystko poza karmą.. Czy zakładać jej kaganiec jak wychodzimy ? Ale babcia pewnei jej poluzuje - bo nawet obrożę jej ściąga bo "ma tak ciasno.." Wykończyć się idzie - babcie zmuszam do jedzenia a psa ganiam by dał babci spokój i nie zjadał jej posiłków- potrafi w nocy iść do pokoju babci i tak ją z łóżka ściągnąć by ta z nią do lodówki poszła.. |
| |
PatiB | 15.02.2015 22:18:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #2045776 Od: 2014-6-23
| Draagon ciężka sytuacja. Musicie psa gdzieś zamykać na czas Waszej nieobecności. ewentualnie klatka i kłódka |
| |
kalinka27 | 16.02.2015 11:54:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: wilkowice k rawy mazowiec
Posty: 82 #2046028 Od: 2014-11-3
| Co do kupowania psów na różnych olx itp to nie mam dobrych wrażeń.Kiedyś jak miałam jeszcze syna małego tzn Pół roku miał żadnych alergii a chciałam żeby miał kontakt z jakimś zwierzakiem wzięłam od osoby zaufanej mixa yorka z kundelkiem był bardzo podobny do yorka aż pani weterynarz się zdziwiła jako nasz pupil był bardzo dobrym psem dl dziecka jak i do pilnowania podwórka tyle że ktoś go nam ukradł go. Później szukałam na olx i innych i mówiąc szczerze bardzo rozczarowana byłam wszyscy z tych pseudo hodowli nie zarejestrowanych chcieli takie pieniądze za psa małej rasy że się włos Jerzy albo to oszuści.Któregoś dnia pojechaliśmy znalazłam na olx niby mix maltańczyka i chiwawa ale wyglądał jak owczarek tylko że był mniejszy ale jako pies pasterski był super.Nie podobny był do żadnej z tych ras jak zapewniałam właścicielka i miała być mała a była do kolana.Mieliśmy problem z sąsiadem który miał krowy które chodziły całymi dniami i nocami po wsi i niszczyły pola uprawy wszystko było ich 14. Nie miały żadnej obory i warunków to pies wyganiał ich z pól aż sąsiedzi się zdziwili.Niestety lubił sobie kury udusić to byliśmy zmuszeni wydać.A teraz od znajomego mamy mixa Westa matka jest biała oryginalna a tatuś taki szary i piesek do rany przyłóż donośnie szczeka bawi się z dzieckiem i jesteśmy zadowoleni.Mam nauczkę brać tylko od osoby sprawdzonej _________________ witam jestem początkującym hodowca mam białą kózkę Zuzie oraz koziołka o imieniu Babino i chętnie chciała bym poradzić się kogoś doświadczonego |
| |
Esti | 16.02.2015 15:42:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2046167 Od: 2013-3-22
| Bo psa kupuje się w dobrej, sprawdzonej hodowli ze związku kynologicznego lub adoptuje z fundacji/domu tymczasowego/schroniska. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 08:12:39 |
|
|