| |
Ela1980 | 28.07.2016 17:30:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żyrardów
Posty: 56 #2313430 Od: 2016-7-28
| Dzisiaj moja nowo zakupiona koza okociła się na polu- jeszcze rano ją wydoiłam nieświadoma sytuacji. Sprzedający zapewniał, że nie jest kotna, nie czułam ruchów(sprawdzałam, bo miała duży brzuch) Koźlę urodziło się główką do przodu, było małe i sądząc z wyglądu wód martwe już kilka dni(poród trwał 6 godzin) Koza "urodziła" łożysko i zadowolona pasie się na łące. Na co powinnam zwrócić uwagę? Jak powinnam o nią zadbać? Czy doić normalnie jak dotąd?
|
| |
Electra | 22.12.2024 02:41:31 |
|
|
| |
MariuszD. | 28.07.2016 18:01:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 58 #2313446 Od: 2016-7-13
| Kozę możesz doić dalej. Na wzmocnienie możesz jej podać trochę witamin np. Polfamix O-K. Odrobine więcej śrutu lub paszy jeśli takową stosujesz możesz rownież podsypać. Czasami w dużych hodowlach stosuje się metodę produkcji mleka gdzie kóz wcale się nie zasusza - kocą się i produkują mleko bez przerwy |
| |
MariuszD. | 28.07.2016 18:03:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 58 #2313447 Od: 2016-7-13
| Obserwuj drogi rodne, czy nic z nich nie wypływa. Jeśli odeszło łożysko wszystko powinno być ok. |
| |
mallgosia | 28.07.2016 18:27:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #2313459 Od: 2016-5-18
| Ja jestem nowa w hodowli i zbyt dobrze sie nie znam ale czytalam gdzies ze jak kozlatko urodzi sie Martwe to kozie koniecznie trzeba podac antybiotyk. |
| |
Ela1980 | 28.07.2016 18:51:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żyrardów
Posty: 56 #2313465 Od: 2016-7-28
| MariuszD. pisze:
Kozę możesz doić dalej. Na wzmocnienie możesz jej podać trochę witamin np. Polfamix O-K. Odrobine więcej śrutu lub paszy jeśli takową stosujesz możesz rownież podsypać. Czasami w dużych hodowlach stosuje się metodę produkcji mleka gdzie kóz wcale się nie zasusza - kocą się i produkują mleko bez przerwy
Znaczy, że jak wszystko ok, to nie muszę wzywać weta? Na tą chwilę wszystko wygląda dobrze. Jak długo może się oczyszczać? Czy to możliwe, aby urodziło się jeszcze jedno martwe koźlę? Od porodu minęło już jakiś czas, łożysko też "urodzone" Czy taka koza może paść się na trawie, czy lepiej w zamknięciu ją trzymać o samym sianku? Jestem niedoświadczona i bardzo ta sytuacja jest dla mnie skomplikowana i trudna. |
| |
artambrozja | 28.07.2016 19:59:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2313506 Od: 2013-3-25
| Ela, bardzo mi przykro. Ja bym pierwsze dwie doby jej nie wypasała, zwłaszcza, ze są upały. Siano, pasza plus witaminy i na razie spokojnie. Jak jesteś pewna, ze sie oczyściła, to obserwuj. Na pewno będzie się jeszcze oczyszczać - więc bez paniki, chyba, że te odchody będą mieć brzydki zapach, to wtedy do weta. Daj jej do wody glukozy, a jak nie masz to zagotuj cukier z odrobiną wody i rozpuść w wiadrze. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Ela1980 | 28.07.2016 20:17:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żyrardów
Posty: 56 #2313518 Od: 2016-7-28
| artambrozja pisze:
Ela, bardzo mi przykro. Ja bym pierwsze dwie doby jej nie wypasała, zwłaszcza, ze są upały. Siano, pasza plus witaminy i na razie spokojnie. Jak jesteś pewna, ze sie oczyściła, to obserwuj. Na pewno będzie się jeszcze oczyszczać - więc bez paniki, chyba, że te odchody będą mieć brzydki zapach, to wtedy do weta. Daj jej do wody glukozy, a jak nie masz to zagotuj cukier z odrobiną wody i rozpuść w wiadrze.
Dzięki. Dosyć traumatyczny dzisiaj miałam dzień-nie dość, że jestem laikiem, to jeszcze takie "kwiatki" No to jutro zostaną w zagrodzie- muszą obydwie, bo ta druga sama za nic nie wyjdzie... A resztę będę bacznie obserwowała.
|
| |
gawron | 29.07.2016 06:27:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2313714 Od: 2013-11-5
| mallgosia pisze:
Ja jestem nowa w hodowli i zbyt dobrze sie nie znam ale czytalam gdzies ze jak kozlatko urodzi sie Martwe to kozie koniecznie trzeba podac antybiotyk.
Dokładnie tak należy postąpić a odrobaczyć dopiero jak kózka odzyska siły. |
| |
Ela1980 | 29.07.2016 07:02:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żyrardów
Posty: 56 #2313724 Od: 2016-7-28
| gawron pisze: mallgosia pisze:
Ja jestem nowa w hodowli i zbyt dobrze sie nie znam ale czytalam gdzies ze jak kozlatko urodzi sie Martwe to kozie koniecznie trzeba podac antybiotyk.
Dokładnie tak należy postąpić a odrobaczyć dopiero jak kózka odzyska siły.
Tak, czy tak jadę zaraz do weta. Wasze rady są dla mnie bezcenne. Myślałam, że jeśli mam obcykaną teorię to będzie z górki, ale spotkały mnie różnie nieprzewidziane trudności. |
| |
Ela1980 | 01.08.2016 11:40:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Żyrardów
Posty: 56 #2314866 Od: 2016-7-28
| Koza do wykotu była spokojna i chętna do dojenia, teraz gryzie mnie i kopie. Ogólnie stała się bardzo płochliwa- dojść można do niej tylko powoli zwijając łańcuch- tak, żeby już nie mogła się oddalić. Od wykotu doiłam ją dwa razy dziennie- dawała po łyżce mleka, dopiero dzisiaj udoiłam ok 200ml. Dodam, że wymię było puste. Czy to normalne, że miała tak mało mleka? Ogólnie jej stan jest dobry. Ładnie je i pije. Jest ruchliwa i nie wygląda na osowiałą. Wet. ją oglądał i nie dopatrzył się nic złego. Odrobaczę ją jak sił nabierze. |
| |
kasiunia3 | 01.01.2017 08:44:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2376620 Od: 2016-7-24
| Witam, mam podobny problem, tyle że na domiar tego wszystkiego co mnie dziś w nowy rok spotkało dodam że moja Melusia w jednej cycce miała zamiast mleka - krew? rope? nie wiem co to było. A zachowanie kozy to normalnie WARIATKA, skacze po ścianach, rozpędza sie na podwórku i biegnie jak szalona ile siły w kopytkach. Podpowiedzcie co mogę zrobić?Wszelkie witaminy i te sprawy ma cały czas zapewnione.
|
| |
Electra | 22.12.2024 02:41:31 |
|
|
| |
mikser | 01.01.2017 09:27:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2376663 Od: 2015-11-21
| Jeśli to wszystko pojawiło się dzisiaj to efekt nocnych fajerwerków. Wymię pewnie gdzieś uderzyła biegając ze strachu. Ja na czas fajerwerków zawszę idę do kóz, w mojej obecności czują się bezpieczniej. |
| |
koziebrody | 01.01.2017 09:55:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2376682 Od: 2014-1-12
| Obserwuj jak by było gorące i nadal leciała krew i ropa to zastosuj zastrzyk do wymienia taki jak dla krów.Jest to lek na zapalenie wymienia. |
| |
kasiunia3 | 01.01.2017 12:24:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2376751 Od: 2016-7-24
| Tak byłam całą noc w pracy i nikt nie mógł być z kózkami, jak przyszłam było już po wszystkim. Łożysko też leżało obok. A jak z dopuszczaniem do koziołka,kiedy mogę to zrobić bo szkoda mi zimy. |
| |
reneta | 01.01.2017 13:20:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2376779 Od: 2013-8-6
| Czy to znaczy, że poród był przedwczesny, czy w terminie? trzeba zobaczyć, czy nie będzie komplikacji po takim porodzie. Wymię trzeba wyleczyć przecież. Jeśli ten nieszczęśliwy wykot był w terminie to powinna zacząć się laktacja. Będziesz miała przecież mleko od niej.Daj jej się zregenerować po tym co przeszła. Dajcie spokój, kto to myśli kilka godzin po takim wydarzeniu o dopuszczeniu do kozła, bo strata będzie. I żeby nie było. To nie jest żadne napadanie. Piszę co myślę i co sama bym zrobiła. |
| |
kasiunia3 | 01.01.2017 13:32:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2376792 Od: 2016-7-24
| dziękuję za wszelkie spostrzeżenia. |
| |
jauma | 03.01.2017 16:12:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 84 #2377636 Od: 2013-4-10
| Niestety i u mnie pech tuż przed świętami miałem 3 poronienia tylko jedna zaczyna doić. |
| |
CheNelly | 03.01.2017 18:59:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2377724 Od: 2015-5-28
| jauma - a ile kóz masz ogólnie? Bo jeśli poronień jest bodajże powyżej 2 albo 3% w stadzie to już niepokojące i może wskazywać na różne choroby. |
| |
jauma | 03.01.2017 19:29:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 84 #2377742 Od: 2013-4-10
| 47 mam pewne przypuszczenia co mogło być przyczyną ale to przy głównym wykocie będę wiedział. |
| |
LadyM. | 04.01.2017 12:55:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2378036 Od: 2013-3-22
| A co się z ta koza działo, ZANIM poroniła. Była na zewnątrz, była z innymi kozami razem, była w osobnym boksie? Ile miała do wykotu (czy to było poronienie czy po prostu martwy wykot?)? Czy (jeśeli poroniła) to "tak z siebie", czy latając pośliznęła się i upadła, czy została pobodzona przez inne kozy? A może właśnie kozioł nadmiernie "obskakuje"?
Moja czarna koza boi się wszelkich hałasów. Nawet wkrętarka akumulatorowa wpędza ją do norki pod złobem, ale właśnie w takich sytuacjach nie lata, jak poparzona (choć jest totalnym wariatem) tylko kładzie sie i "chowa". W okresie fajerwerkowym chyba musiałabym psy i jednego kota zabrać z sobą do kóz, żeby być z kozami. Nie da rady. Zabezpieczam psa, bo żadne piguły na niego nie działają. A debile hukają od południa w sylwestra i od południa w Nowy Rok. Jak to mówią starzy górale "na głupotę lekarstwa nie ma".
|
| |
Electra | 22.12.2024 02:41:32 |
|
|