| |
monia8366 | 08.04.2013 23:52:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1306349 Od: 2013-3-21
| Na pewno Ja plotę wiklinę papierową różne koszyki do tego decupaż w którym się zakochałam Dodatkowo haftuję, wyszywam i szyję _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 02:31:36 |
|
|
| |
monia8366 | 09.04.2013 00:08:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1306367 Od: 2013-3-21
| Moje hobbystyczne prace można znaleźć tutaj
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
a tu moje wyszywana praca na urodziny chrześniaka
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
nakoncuwsi | 09.04.2013 06:59:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #1306440 Od: 2013-4-7
| o kurcze świetne!! wyszywane zdjęcie???? skąd taka cierpliwość!!!!niesamowite,padłąbym po trzech krzyzykach!
|
| |
LadyM. | 09.04.2013 08:16:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1306568 Od: 2013-3-22
| Monia, te hafty, to na poskromienie choleryczności?
A ja tak właściwie, to robie wszystko i nic. Czasem coś uszyję, czasem coś dziergnę, czasem na kompie jakieś "malowidło" stworzę. Zrobiłam 2 lalczyne łebki i rączki dla nich i mnie wcięło. Niby emerytura to czas na hobby, ale ze mnie ta emerytura wszystka energie i aktywność wyssała. Ogólnie rzecz biorąc, robię mnóstwo różnych rękoczynów, ale tak bez tematycznie.
moje lalki a priori
|
| |
LadyM. | 09.04.2013 09:01:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1306649 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | No to ja sie jeszcze pochwalę, moimi rękoczynami. Robiłam ten pokój własnoręcznie od A-Z w tydzień. Dziecko mi troche pomogło oczyścić łóżko i przykleic tapety, bo to w jednego się nie da. Sciany oklejone tapetą szklaną (super sprawa na pękające tynki)
boazeria pomalowana akrylem kość słoniowa
to była zwykła paskudna szafa. Akryl, dekory drewniane, okucia mosiężne. Miały byc jeszcze rameczki na drzwiach, ale nie dostałam odpowiedniego materiału.
Stare łóżko, wysępione od szwagierki. Trochę tuningu wymagało, oprócz czyszczenia i lakieru.
Abazur z Ikei, lambrekin ze szmateksy, za piątkę (kremowo złote paski)
I "kapliczka". która dostałam na odchodne od współpracowników
Tak żółciasto to tam nie jest, jak wyszło w lustrze. Dodam jeszcze, że podłogę mi gość wycyklinował, a lakierowałam sama. Miałam woskować, ale sie starszy deklarował, że on tę podłogę załatwi. Woskowanie wymaga wielokrotnego czołgania się, więc zrezygnowałam, ze względu na niego. W końcu i tak się sama czołgałam, więc żałowałam, że nie wosk. Cenowo by wyszło podobnie, a efekt na tym brzozowym parkiecie byłby super.
Do kapliczki mi jeszcze potrzebny "kielonek zielony", taki od bieszczadzkich aniołów A te 2 przepiękne mordy to moje dziecka, trzecia to braciszek, konny zdobywca połonin
|
| |
monia8366 | 09.04.2013 09:08:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1306665 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | heheheh może leczenie cholery wcielonej ehheh ale lubię podłubać to dość dużo pracy mnie kosztowało ogółem robiłam ten haft około 8 miesięcy jak na razie się nim okropnie zmęczyłam muszę odpocząć. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 09.04.2013 09:11:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1306667 Od: 2013-3-22
| Ja bym sie zmęczyła juz po paru krzyżykach. Nie lubie upierdliwej dłubaniny. Raczej stawiam na szybkie efekty, chociaż cholerykiem nie jestem. Ale może ci tak właśnie mają. Podziwiałam, jak moje młodsze dziecko budowało konstrukcej z lego, bez tupania i rzucania przedmiotami, jak nie wychodziło to od nowa. |
| |
LadyM. | 09.04.2013 10:49:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1306783 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | Nie maluj olejną. Pomaluj akrylem. Maluje się dużo lepiej, rozcieńczasz wodą, schnie bardzo szybko i nie śmierdzi. Ja malowałam takim akrylem:
Mieszałam śnieżnobiałą z kremowo-beżową w proporcji 1 biała + 0,5 krem. Miałam łącznie 4 puszki, 1,5 mi zostało. Można większe powierzchnie malować takim małym wałeczkiem, specjanym do akrylu (gąbeczka z welurkiem) super sprawa, malowanie błyskawiczne, bez zacieków smug itp
Aha i jakoś specjalnie nie szlifowałam. Przetarłam lekko papierem ściernym, ale bez przesady. Wcześniej była malowana jakiś lakierem ekologicznym, tez wodnym |
| |
LadyM. | 09.04.2013 11:25:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1306910 Od: 2013-3-22
| Jeżeli to jest lakier bezbarwny, to jest na pewno gładka. Jeżeli nie ma odprysków, to ją tylko odkurzaczem potraktuj, potem przetrzyj z brudu na wilgotno (nie zamocz za bardzo), zwróć uwagę zwłaszcza na spojenia listew, bo tam się kurz gromadzi. Kup wałeczek i jedziesz. Taką ścianę jak moja 4x2,5 pomalowałam w jeden dzień dwukrotnie z uzupełnianiem dwóch desek, bo były zeżarte. |
| |
LadyM. | 09.04.2013 14:27:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1307129 Od: 2013-3-22
| Moje zadupie podobne do Twojego, może dostaniesz. |
| |
monia8366 | 09.04.2013 15:26:59 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1307209 Od: 2013-3-21
| ja do decoupage też używam tej właśnie farby świetnie się maluje nią meble ale trzeba kupić lakier do wodnych powierzchni jak ta akrylowa bo jak kupisz zły lakier szybko wejdzie w reakcje chemiczna i zamiast białego masz żółty i pomarszczony. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 02:31:36 |
|
|
| |
LadyM. | 09.04.2013 15:57:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1307268 Od: 2013-3-22
| Monia, to jest lakier akrylowy do drewna i metalu. I po tym nie trzeba juz niczym paćkać. Powierzchnia ma satynowy połysk i to wystarczy. Juz ponad rok od mojego remontu i nic sie nie dziej. Mag, niczym wiecej nie maluj po werzchu, boazeria to nie dekupaż. |
| |
jola1979 | 09.04.2013 16:02:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1307285 Od: 2013-3-21
| Monia,cudo wyhaftowałaś Podziwiam za cierpliwość.Ja cholery dostaję jak pomyślę,że miałabym dziergać,wyszywać czy haftować.No,a igliczki?Uczyła mnie moja świętej pamieci babcia,jak byłam na wakacjach,miałam chyba z 7lat.Próbowała mnie nauczyć,ale tylko raz,bo po 5min igliczki po pokoju latały,a ja poszłam.......bawić się z koleżanką Wuęcej już nie próbowała. LadyM. extra ta lala,jestem ciekawa efektu końcowego. Ja nie nadaję się do żadnych prac artystycznych.Nie ma opcji,diabli mnie biorą Moim hobby jest praca w ogrodzie warzywnym i uwielbiam gotowanie.Lubię kombinować z przepisami,"mixy",ulepszenia,tworzenie swoich własnych przepisów-to moja pasja. Jak mam "wenę twórczą",która z reguły z nienacka się pojawia,to idę do kuchni i kombinuję.Nie jest to przemyślane,po prostu przychodzi mi coś na myśl,przeglądam szafki i lodówkę i kombinuję. Jak na razie 99% z tego co zrobiłam nadawało się do jedzenia i czasem nawet smak czy wygląd potrawy zaskoczył mnie,w efekcie końcowym.
|
| |
monia8366 | 09.04.2013 16:05:46 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1307290 Od: 2013-3-21
| Jeśli boazerie pomalujesz farbą akrylową bez malowania lakierem to ona po prostu odpryśnie pryz każdym uderzeniu . _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 09.04.2013 17:10:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1307388 Od: 2013-3-22
| Nieprawda Monia, farba akrylowa nie pryska. Nakłada sie cienka warstwą, 2 razy, jak trezba to 3( ja malowałam 2 razy) Pies mi sie na łóżku gnieździ i ciągle się łapami od ściany odpycha, nawet poskrobane tymi pazurami nie jest.Jest rok po malowaniu. Zadnych śladów na żadnym meblu, ani na boazerii NIE MA. Wszelkie farby maja tendencje do pryskania wtedy, gdy kładzie się zbyt grubą warstwę nierozcieńczonej farby. Każda pryska, nawet latex i emulsja jak malujesz gęstą. malowanki domowe zaczęłam od okien, jak miałam 14 lat i rodzice kończyli budować dom. Nie malowałam mieszkan słuzbowych, a w tm domu mieszkam juz 25 lat i namalowałam sie jak burek, ścian, drzwi, okien, podłóg. Dawniej malowałam olejną, ale odkąd sa akryle, to nie ma jak akryl. Zauważ, że akryl do dekupażu, to jednak nie jest ten sam akryl co do drewna i metalu. Poza tym polecam Magdzie akryl dobrej firmy. Dekoralowi można zaufać. Ich farby sa może troche droższe, ale niezawodne. Mówię jeszcze raz: farbę trzeba rozcieńczyć troche wodą, wymieszać dokładnie, ale tak, żeby nie "nabić" w nia powietrza. Przelać troche do specjalnego korytka, zamoczyc wałeczek, odcisnąć, żeby nie kapało i dokładnie rozprowadzić. Nic nie będzie odpryskiwać. Syn robił taki wózek magazynowy. Do pomalowania ramy i "popychadła" kupił olejna śnieżke do metalu. Schła franca 3 dni, a i tak potem byliśmy ulepieni na zielono. Pomalował nią tez stół warsztatowy, to jeszcze po 5 dniach się zeskrobywała do gołego metalu. |
| |
monia8366 | 09.04.2013 17:56:35 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1307435 Od: 2013-3-21
| Ja do decoupage używam tej co podałaś na zdjęciu by uzyskać kolor mieszam z barwnikami, u mnie nic nie odpryskało ale znajoma co robi meble zawodowo poradziła lakier do wodnych bo wtedy jest zabezpieczenie. Można wybrać matowy odcień lub świecący jak się komu podoba. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 09.04.2013 21:03:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1307840 Od: 2013-3-22
| wiesz co, często ci co robia zawodowo, uzywaja najtańszych produktów, wtedy większy zysk. A z tanimi jest, jak wyżej opisałam. Nie spotkałam jeszcze takiego g..., zeby tyle czasu schło. Najlepsze, że reszta tej farby pomalowałam drzwi do kóz i chodziłam w zielone smugi, co się o nie otarłam |
| |
artambrozja | 25.04.2013 22:45:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1344802 Od: 2013-3-25
| No to ja tez sie pochwalę - pokochałam anioły skandynawskie I tak sie zaczęło trzy lata temu, teraz mniej szyje, ale dalej jestem zasypywana zamówieniami
A do tego powstają króliczki,gęsi, kurki
i jeszcze inne rzeczy np skrzyneczki
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
wchelminiak | 25.04.2013 22:56:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1344813 Od: 2013-3-21
| Piękne! Bardzo chciałam podobne stworki zdziełać, jednak przewaga męskiego czynnika w mojej rodzince pozwala mi wypuszczać w świat szalonych bohaterów jedynie i dinożarły _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
Esti | 26.04.2013 06:46:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1345012 Od: 2013-3-22
| Śliczne, gąska szczególnie mi się podoba. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 02:31:36 |
|
|