Nasze hobby i inne zainteresowania
Ja bym sie zmęczyła juz po paru krzyżykach. Nie lubie upierdliwej dłubaniny. Raczej stawiam na szybkie efekty, chociaż cholerykiem nie jestem.
Ale może ci tak właśnie mają. Podziwiałam, jak moje młodsze dziecko budowało konstrukcej z lego, bez tupania i rzucania przedmiotami, jak nie wychodziło to od nowa.


  PRZEJDŹ NA FORUM