| |
Beatha | 30.06.2018 21:20:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Jodłowa
Posty: 12 #2560046 Od: 2018-5-29
| Witam Od miesiąca jestem posiadaczką 5 koz w tym jednej mlecznej.Juz pierwszy ser zrobiony, wyszedl pyszny Problem mam ze zbiórką mleka. Koza mleczna jest jedna, daje ok 2 l mleka dziennie. Żeby robic sery potrzebuje zebrać mleko powiedzmy z 2-4 dni.Jak je przechowywać ? do uzbierania odpowiedniej ilosci .... Mozna codziennie dolewać do garnka do odstania?
Beata |
| |
Electra | 05.01.2025 05:23:31 |
|
|
| |
darusha | 30.06.2018 21:30:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #2560048 Od: 2016-9-8
| Zależy jaki ser chcesz robić. Pamiętaj, że kozie mleko szybko zaczyna sie kwasic. Optymalna temperatura przechowywania to 2-4°C. Jezeli chcesz je zbierać zachowaj ten przedział temperatur i możesz spokojnie eksperymentować nawet z podpuszczka po kilku dniach. |
| |
mody | 30.06.2018 21:35:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 60 #2560050 Od: 2018-3-1
| Ja dostałem w "spadku" lodówkę nie za dużą postawiłem ją w garażu i wstawiłem do niej 5 litrowe wiaderko i zlewam mleko codziennie po dojeniu tak dwa dni i robie ser |
| |
Pyndzel | 30.06.2018 21:46:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Koszęcin
Posty: 12 #2560052 Od: 2017-8-27
| Witam A ja mleko na ser mrożę. Wyczytałem to na tym forum. Wlewam do 1,5l PET, zostawiam trochę miejsca od góry i do zamrażarki. Jak mam więcej czasu do rozmrażam i robię sery podpuszczkowe. Kilkadziesiąt litrów już przerobiłem i zawsze wychodzą. Polecam |
| |
artambrozja | 30.06.2018 22:32:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2560069 Od: 2013-3-25
| Pyndzel pisze:
Witam A ja mleko na ser mrożę. Wyczytałem to na tym forum. Wlewam do 1,5l PET, zostawiam trochę miejsca od góry i do zamrażarki. Jak mam więcej czasu do rozmrażam i robię sery podpuszczkowe. Kilkadziesiąt litrów już przerobiłem i zawsze wychodzą. Polecam
sorry, ale wiesz jaki syf ( chemia ) z tych butelek przechodzi do mleka ? _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Pyndzel | 30.06.2018 22:37:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Koszęcin
Posty: 12 #2560071 Od: 2017-8-27
| No właśnie nie wiem i podejrzewam, że Ty też nie wiesz. Nie ma na to żadnych dowodów. Nie popadajmy z skrajności. |
| |
koziebrody | 30.06.2018 22:45:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2560074 Od: 2014-1-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Mleko można trzymać nawet tydzień w normalnej lodówce. Kozie mleko jest naturalnie pasteryzowane więc się nie kwasi jak krowie. Kwaszenie powodowane jest np. brakiem higieny przy udoju lub czymś innym. Mrozić też nie trzeba. Beatha Więc można spokojnie dolewać do garnka przez cały tydzień. |
| |
artambrozja | 30.06.2018 23:06:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2560079 Od: 2013-3-25
| Pyndzel pisze: No właśnie nie wiem i podejrzewam, że Ty też nie wiesz. Nie ma na to żadnych dowodów. Nie popadajmy z skrajności.
dowodów jest bardzo duzo, ty,lko nie każdy chce słuchać
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Pyndzel | 30.06.2018 23:08:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Koszęcin
Posty: 12 #2560080 Od: 2017-8-27
| Ja korzystam z najlepszych butelek pet be chemii. Pozdrawiam |
| |
europemultisystem | 01.07.2018 07:34:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 45 #2560120 Od: 2018-2-24
|
A GDZIE TE BUTELKI BEZ CHEMII MOZNA NABYC.....??O
|
| |
Pyndzel | 01.07.2018 14:06:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Koszęcin
Posty: 12 #2560257 Od: 2017-8-27
| Butelki można kupić w ekologicznym sklepie z butelkami! A tak na poważnie to nie popadajmy w jakąś paranoję. Czy w codziennym życiu zawsze jesteśmy tacy "bez chemii"? Czy myjecie się w źródlanej wodzie (w wodzie z wodociągów też jest chemia) i szarym mydłem? Czy pranie też robicie bez proszków? Czy zwierzęta w zagrodzie karmicie zbożem tylko i wyłącznie z własnych upraw? Czy w domu nie macie tel. komórkowych i domowej sieci WIFI (to nie chemia, ale też podobno szkodzi). Jak odrobaczacie kozy, to tylko pestkami z dyni i to własnej dyni? Trochę dystansu. Ja mrożę nadwyżki mleka, którego nie spożyłem na bieżąco lub nie sprzedałem. Tak jak pisałem, jak mam czas to robię sery. Butelka w procesie mrożenia nie wydziela syfu, tak jak w procesie podgrzewania. U mnie się sprawdza. Pozdrawiam |
| |
Electra | 05.01.2025 05:23:31 |
|
|
| |
Helena | 01.07.2018 18:11:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2560339 Od: 2016-6-21
| artambrozja pisze: Pyndzel pisze:
Witam A ja mleko na ser mrożę. Wyczytałem to na tym forum. Wlewam do 1,5l PET, zostawiam trochę miejsca od góry i do zamrażarki. Jak mam więcej czasu do rozmrażam i robię sery podpuszczkowe. Kilkadziesiąt litrów już przerobiłem i zawsze wychodzą. Polecam
sorry, ale wiesz jaki syf ( chemia ) z tych butelek przechodzi do mleka ?
Zgodzę się z Ambrozją. Przechowywanie w plastikach jest zabójcze dla konsumenta tego sera. A przy okazji chciałam zapytać, Ciebie, a takze innych uzytkowników, czy zamrażanie nie powoduje utraty wartości odżywczych? |
| |
Helena | 01.07.2018 18:15:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2560342 Od: 2016-6-21
| koziebrody pisze:
Mleko można trzymać nawet tydzień w normalnej lodówce. Kozie mleko jest naturalnie pasteryzowane więc się nie kwasi jak krowie. Kwaszenie powodowane jest np. brakiem higieny przy udoju lub czymś innym. Mrozić też nie trzeba. Beatha Więc można spokojnie dolewać do garnka przez cały tydzień.
U mnie po kilku dniach 3-4 zaczyna zmieniać zapach na taki smrodek, którego nie lubie potem czuć w serze. Czy Twoje mleko po tygodniu nie ma tego smrodku? Swoje przechowuję w lodówce. Nie wiem, może jestem nadwrażliwa na zapachy? |
| |
Helena | 01.07.2018 18:19:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2560351 Od: 2016-6-21
| Pyndzel pisze:
Butelki można kupić w ekologicznym sklepie z butelkami! A tak na poważnie to nie popadajmy w jakąś paranoję. Czy w codziennym życiu zawsze jesteśmy tacy "bez chemii"? Czy myjecie się w źródlanej wodzie (w wodzie z wodociągów też jest chemia) i szarym mydłem? Czy pranie też robicie bez proszków? Czy zwierzęta w zagrodzie karmicie zbożem tylko i wyłącznie z własnych upraw? Czy w domu nie macie tel. komórkowych i domowej sieci WIFI (to nie chemia, ale też podobno szkodzi). Jak odrobaczacie kozy, to tylko pestkami z dyni i to własnej dyni? Trochę dystansu. Ja mrożę nadwyżki mleka, którego nie spożyłem na bieżąco lub nie sprzedałem. Tak jak pisałem, jak mam czas to robię sery. Butelka w procesie mrożenia nie wydziela syfu, tak jak w procesie podgrzewania. U mnie się sprawdza. Pozdrawiam
Moze warto byłoby kupić szklane, w necie znajdziesz. Wiem, ze wszędzie wokól jest pełno chemii i innych szkodliwych zjawisk, ale własnie o to chodzi, by starać sie ich unikać, jesli o nich wiemy, to eliminujemy je ze swojego zycia. Nawet małymi kroczkami |
| |
artambrozja | 01.07.2018 21:47:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2560459 Od: 2013-3-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Pyndzel pisze:
Butelki można kupić w ekologicznym sklepie z butelkami! A tak na poważnie to nie popadajmy w jakąś paranoję. Czy w codziennym życiu zawsze jesteśmy tacy "bez chemii"? Czy myjecie się w źródlanej wodzie (w wodzie z wodociągów też jest chemia) i szarym mydłem? Czy pranie też robicie bez proszków? Czy zwierzęta w zagrodzie karmicie zbożem tylko i wyłącznie z własnych upraw? Czy w domu nie macie tel. komórkowych i domowej sieci WIFI (to nie chemia, ale też podobno szkodzi). Jak odrobaczacie kozy, to tylko pestkami z dyni i to własnej dyni? Trochę dystansu. Ja mrożę nadwyżki mleka, którego nie spożyłem na bieżąco lub nie sprzedałem. Tak jak pisałem, jak mam czas to robię sery. Butelka w procesie mrożenia nie wydziela syfu, tak jak w procesie podgrzewania. U mnie się sprawdza. Pozdrawiam
nie, niepopadam w skrajności. Kozy odrobaczam, myje się wodą z wodociągu, ale z drugiej strony są rzeczy na które mam wpływ np: nie kupuje wody w plastiku, nie kupuję przetworzonego jedzenia, sama piekę chleb ( mąka ze sprawdzonego mlyna),robię soki z własnych owoców, leczę sie ziołami ( jesli tylko dana choroba na to pozwala ), nie uzywam pasty z fluorem, nie zawijam żarcia w folię aluminiową, nie kupuję w chińskich marketach odzieży itp A szare mydło jest cudowne jeśli chodzi o pielęgnację ,a z dodatkiem aktywnego węgla jeszcze lepsze Mleko może spokojnie stać 5 dni w lodówce, nie zmienia zapachu i smaku. Ja wszystkie naczynia przed dojeniem przelewam wrzątkiem , tak samo po udoju przed cedzeniem, sito też przelewam Każdy zyje tak jak lubi, a ja nie lubię w swoim zyciu plastiku Jak widze u siebie na targu kobitki które sprzedają mleko w butelkach po pepsi albo 7upie to mnie szlag trafia _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
koziebrody | 01.07.2018 21:53:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2560467 Od: 2014-1-12
| Helena. Nie zmienia zapachu. |
| |
Bleonardo | 01.07.2018 22:19:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2560488 Od: 2015-5-28
| Przerażacie mnie. Po pierwsze do produktów przechowywanych w PET przedostają się związki chemiczne wchodzące w skład plastiku. Badania w USA i Anglii z których wynika, że w organizmie młodzieży szkolnej stwierdzono 10x przekroczone normy. Po drugie mrożenie mleka powoduje jego zmianę konsystencji na poziomie komórkowym - coś co powstaje z takiego mleka to coś paskudnego, nie ser jakiego się można spodziewać (z własnego doświadczenia, jak miałem 2 kozy dojne). Po trzecie - jeśli mleko przechowywane - to tylko sery po pasteryzacji. Ciekawe ilu z Was uda się ten proces przeprowadzić prawidłowo ,-)
Reasumując: ser podpuszczkowy tylko ze świeżego mleka zawsze można pozostawić mleko na twaróg nie przechowujemy mleka w plastiku nie mrozimy mleka do dalszego przetwórstwa
Życzę powodzenia. |
| |
Beatha | 02.07.2018 11:56:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Jodłowa
Posty: 12 #2560668 Od: 2018-5-29
| Dziękuję za odzew 😁, Mrożenie mleka byłoby idealnym rozwiązaniem dla mnie. Żeby zrobić poczciwą porcje sera to trochę tego mleka musi być.... A przy jednej kozie trochę to potrwa. W lodówce zajmuje to za dużo miejsca, wiem można osobną lodówkę mieć.... ale dla jednej kozy .... Mrożenie nie jest idealnym rozwiązaniem ( coś tam pewnie się zmieni w tym mleku ) ale dla mnie to najlepsze rozwiązanie.... przetestuj 😁,
Dzięki za pomoc |
| |
Pyndzel | 02.07.2018 12:19:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Koszęcin
Posty: 12 #2560696 Od: 2017-8-27
| Jeżeli już tak boimy się tych paskudnych petów, to można zakupić pojemniki do mrożenia mleka. Ze szkłem boję się ekperymentować, bo może rozerwać. Odnośnie wypowiedzi Bleonardo w sprawie mrożenia i zmian komórkowych, jak mi wytłumaczysz prechowywanie mleka matki w bankach. Przecież też jest mrożone i jakoś dzieci je później piją. Wiadomo, że z oryginalnego opakowania jest lepsze. Odnośnie Amerykańskich naukowców, taka dygresja: akcja w Polsce mleko w szkole, które jest w kartonikach wyłożonych folią aluminiową. |
| |
artambrozja | 02.07.2018 21:04:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2560885 Od: 2013-3-25
| amerykańscy naukowcy, nie dla wszystkich są wzorem. Mleko rozdawane w szkołach to odtłuszczony syf, z mlekiem nie ma nic wspólnego. Szkoły w Polsce nie są wzorem do nasladowania np: fluoryzacja zębów to też idiotyzm a w szkołach jest Ja chciałam tylko zwrócic uwage na fakt, że skoro mamy kozy ( czyli chcemy zdrowego pełnowartościowego mleka ) to po co je ładowac w plastikowe gówno ? _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 05.01.2025 05:23:31 |
|
|