| |
EcoGypsy | 11.01.2015 13:36:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Cambridgeshire/Podlasie
Posty: 278 #2020789 Od: 2013-11-25
| Niekoniecznie. _________________
Hodowla koni cygańskich EcoGypsy
|
| |
Electra | 22.12.2024 19:41:07 |
|
|
| |
LadyM. | 11.01.2015 15:27:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2020870 Od: 2013-3-22
| Niekoniecznie. |
| |
EcoGypsy | 11.01.2015 16:37:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Cambridgeshire/Podlasie
Posty: 278 #2020930 Od: 2013-11-25
| Ludzie kupują mleko w hipermarkecie i raczej się nie zastanawiają nad składem, często wiedząc tyle, że meko kozie jest zdrowe i odpowiednie dla alergików. Nie mogę oczekiwać, że wszyscy z czytelników mojego bloga, są świadomi tego co "siedzi" w mleku - a każdy post ma około 2,5 tys wyswietleń. Biorąc pod uwagę spamoboty, czytelników mam około półtora tysiąca. _________________
Hodowla koni cygańskich EcoGypsy
|
| |
LadyM. | 11.01.2015 16:45:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2020937 Od: 2013-3-22
| Mleko kozie z hipermarketu jednak nie... |
| |
EcoGypsy | 11.01.2015 16:51:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Cambridgeshire/Podlasie
Posty: 278 #2020945 Od: 2013-11-25
| No więc właśnie, dlatego trzeba uswiadamiać ludziom różnicę. Jest np jeden komentarz czytelniczki, która koziego mleka w życiu nie próbowała jeszcze. _________________
Hodowla koni cygańskich EcoGypsy
|
| |
LadyM. | 11.01.2015 20:45:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2021249 Od: 2013-3-22
| Wiele osób nie próbowało. Ja sama dopiero jakieś 4 lata temu i też się zbierałam z wielka rezerwą, choć brat pod niebiosa wychwalał. Sądzę, że ci, którzy zaczną swój kontakt z mlekiem kozim z kartonu nie zostaną fanami koziego mleka.
|
| |
monika | 11.01.2015 22:33:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok, okolice
Posty: 128 #2021375 Od: 2013-11-26
| Mnie uczyli, że mleko kobyle jest najbardziej zbliżone składem do mleka kobiecego A co do mleka koziego z kartonu to jest wstrętne i ludzie mają takie ohydne z nim skojarzenia. |
| |
EcoGypsy | 12.01.2015 10:15:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Cambridgeshire/Podlasie
Posty: 278 #2021598 Od: 2013-11-25
| Trwało ze dwa czy trzy tygodnie, zanim spróbowałam mleka od własnych kóz, bo wcześniej piłam od kozy która była u nas w stajni na Służewcu, i mleko owe "capiło" _________________
Hodowla koni cygańskich EcoGypsy
|
| |
barbik | 13.01.2015 14:48:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #2022553 Od: 2014-11-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Przyznaję się bez bicia, że ja jeszcze też nie próbowałam koziego, nikt znajomy nie ma kóz, na wsi są 2 kozy i kozioł, ale obawiam się czystości jednak, na samą myśl o kartonie mnie odrzuca od próbowania, więc chyba dopiero za 2 lata się swojego doczekam(mam nadzieję). Wychowałam się na świeżym krowim, teraz też jak mam pić mleko to przynajmniej z mlekomatu albo od sąsiadów z obory hodowlanej, z kupionego w sklepie to w ostateczności kakao lub Inka jeszcze przejdzie, tylko tak bez kożucha na wierzchu też nie do końca mi odpowiada.
|
| |
Jagienka | 21.01.2015 12:58:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 82 #2027787 Od: 2014-11-19
| Moja siostrzenica ma czteroletniego synka który ma grzybicę układu pokarmowego i nie toleruje glutenu.Mleko krowie odpada.Będąc teraz u nich z wizytą zabrałam dla niego zdrowe kozie mleko.Marcinek dostał budyń bezglutenowy ugotowany na kozim mleku i nie chce jeść bo to "mleko od cioci koziołków". Kombinowałyśmy inne potrawy na mleku ale mały z uśmiechem na ustach odmawiał.Zawsze wyczuł mleko.W dniu wyjazdu zrobił mi wykład, że mleko kozie jest bardzo zdrowe i on będzie pił "mleczko od koziołków". Odpowiedziałam,że mleka już nie ma a on głęboko westchnął, uśmiechnął się" i rzekł "jak doooobrze". I jak przekonać dziecko do mleka "od koziołków". Moje twarożki i mleko nie capią intensywnie a jednak jest to specyficzny zapach i smak który nie wszystkim odpowiada. |
| |
jola1979 | 21.01.2015 13:43:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2027830 Od: 2013-3-21
| Mleko od moich kóz nie ma "smrodku",ale mimo to córka(kilka lat temu) nie chciała go pić.Za nic nie mogłam jej przekonać,że zdrowe,że dobre,nie chciała,bo miało inny smak niż "mleko krowie"z kartonika(u nas od b.dawna krów nie mamy,więc musiałam jakoś sobie radzić za nim kozy kupiłam,mleko krowie od gospodarzy odpadało). Kombinowałam jak przysłowiowy "koń pod górkę". No i w końcu doszłam do wniosku,że jak nie mleko to serek,coś takiego jak sklepowe Danonki. Zmiksowałam twaróg z dodatkiem świeżego mleka,tak żeby wyszło "homo",do tego cukier i cukier waniliowy. Wanilia "zabiła"skutecznie "nie ten" zapach i "nie ten"posmak. Oj długo dała się "oszukiwać",że to z twarogu "kupionego"w sklepie.No,a miała wtedy jakieś 8-9lat. Może na takiej zasadzie spróbujecie. |
| |
Electra | 22.12.2024 19:41:07 |
|
|
| |
Jagienka | 21.01.2015 14:36:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 82 #2027857 Od: 2014-11-19
| Moje mleko też nie ma "smrodku" a jednak......Z jedzeniem dziecka to cały czas jest ostra jazda.Latem,jak przyjedzie na wakacje (mieszkamy 120 km. od siebie)to dalej będę próbowała nakłonić go do jedzenia kozich przetworów.W lecie mamy większe pole manewru bo są owoce i będzie wreszcie dużo mleka.Dzięki za pomysł z dodatkami.Cukru też nie może jeść. |
| |
Lhuna | 21.01.2015 14:44:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #2027867 Od: 2014-1-7
| Ale ksylitol pewnie tak, syrop z agawy..? Moze jogurcik z polewą owocową, kleksem "dżemiku" (zmiksowane jakies jagody, porzeczki, cos o intensywnym smaku) ? Jogurcik, "koktajl". Żeby jednak nie gotować mleka, szkoda. Joli pomysł jest super. Dzieci jedzą poza tym oczami
|
| |
Jagienka | 21.01.2015 15:19:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 82 #2027881 Od: 2014-11-19
| ksylitol tak.Wszystko się zgadza że dodatki,że jedzą oczami ale to dziecko wyczuwa inny zapach mleka.To, że mleko od moich kóz nie capi to jest opinia różnych osób, nawet tych wybrednych.Dzięki dziewczyny za rady,trzeba cierpliwie próbować. |
| |
monika | 21.01.2015 15:48:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok, okolice
Posty: 128 #2027897 Od: 2013-11-26
| Mój 5-latek też zawsze wyczai, że to mleko kozie i nie da się nabrać. Ale wczoraj zrobiłam mu gorącą czekoladę na kozim i wypił "jak za siebie". Sukces!!!! |
| |
LadyM. | 21.01.2015 18:13:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2027976 Od: 2013-3-22
| Niektórym by prawdopodobnie wystarczyło, żeby to mleko było wlane do sklepowej butelki lub kartonu.
Mój syn dorosły, jak proponuję ser z kozim twarożkiem to "Nie, dziękuję bardzo" (podpuszczkowy wcina jak małpa kit). Ale zrobiłam 2 kromki - jedna ze sklepowym, druga z kozim. Żadnych haseł nie było, czyli -jak się nie wie, to się zje i nawet chwali. |
| |
czk | 08.06.2015 01:07:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 45 #2120493 Od: 2015-6-7
| Tu na wątku wspominacie, a i w ogłoszeniach spotykam twierdzenie, że smak zależy od rasy. To - od jakiej rasy jest według Was najsmaczniejsze? Saaneńska, anglonubojska? Ktoś porównywał? |
| |
Esti | 08.06.2015 07:02:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2120521 Od: 2013-3-22
| Ja mam porównanie kóz mieszańców i barwnych oraz białych uszlachetnionych ale tych prawdziwych, nie, że ktoś tam sobie nazwie bo mu się tak wydaje Wreszcie z przyjemnością jem twarożki a w serniku nie czuję kozy tylko wanilię _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
annorl1 | 08.06.2015 08:08:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #2120549 Od: 2014-1-18
| Ja nie wiem, moja koza to żaden rasowiec. Ot, zwykły mieszaniec. Kasiula dawała przepyszne słodkie i bez posmaku mleko, Dzika daje tak samo pyszne mleko. Nie ma dziwnego smaku, ani zapachu. Mam męża "wrażliwca" pod tym względem. Potrafi wyczuć "śmierdzące" mleko. Jak kiedyś brałam od jednej babki na wsi krowie mleko, to ja je piłam i było pyszne, a mąż nie ruszył "bo mu gnojem śmierdziało". Twarożek czy masło jak zrobiłam z tego mleka, to nie ruszył, czy to na kanapce, czy w pierogach czy serniku. I mogłam mu nie mówić, że to robione, bo on wyczuł od razu. Dlatego skoro mój mąż mówi, że mleko jest bardzo dobre, to znaczy, ze tak jest Nie mam pojecia od czego zależy smak mleka koziego, ale śmiem twierdzić, że nie tylko od razy, bo przecież ja rasowych nie mam |
| |
LadyM. | 08.06.2015 08:55:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2120581 Od: 2013-3-22
| Rasa może mieć jakieś znaczenie (np. ci co maja krowy, twierdzą, że najlepsze od dżersejek) Ale na pewno największe znaczenie ma to, czym koza jest karmiona. Oraz higiena w obórce, przy dojeniu, przechowywaniu mleka. O smaku najbardziej decyduje zapach. (Jeżeli coś pachnie wanilią, to podświadomie czujemy smak wanilii)Więc jak nam przejdzie obórką, zjełczałym tłuszczem z cedzidła itp, to tak będzie smakować.
Ja, tak samo jak Ania, mam mixy. I mleko od nich jest pyszne. Piły osoby na prawdę sceptycznie nastawione do koziego mleka i nie zauważały żadnej różnicy w smaku mleka znanym jako smak mleka. |
| |
Electra | 22.12.2024 19:41:07 |
|
|