| |
Caprika | 22.06.2013 22:23:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mykanów
Posty: 42 #1503478 Od: 2013-4-12
| Oddam w dobre ręce owczarka moskiewskiego!!! Tak apropos psów Wielkie bydle, ale łagodne dla domowników(lubi dzieci), odpowiedni do pilnowania jak się go wyszkoli. Ale moim zdanie najlepsze i najwierniejsze są kundle. _________________ Życie to ostry miecz, Na którym Bóg napisał: KOCHAJ, WALCZ, CIERP!!! |
| |
Electra | 22.12.2024 02:04:04 |
|
|
| |
monia8366 | 22.06.2013 22:26:02 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1503481 Od: 2013-3-21
| a ile ma lat? czemu chcesz go oddać? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Sebastian | 22.06.2013 23:05:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1503549 Od: 2013-3-22
| pewnie dusi kury???? |
| |
monia8366 | 22.06.2013 23:07:21 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1503552 Od: 2013-3-21
| Sebastian ta rasa psów jest stróżująca i nie ma instynktu polowania _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Caprika | 23.06.2013 13:36:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mykanów
Posty: 42 #1504336 Od: 2013-4-12
| Młode , mają 7 tygodni. Było 5 i zostały mi: czarna suka i biały pies. _________________ Życie to ostry miecz, Na którym Bóg napisał: KOCHAJ, WALCZ, CIERP!!! |
| |
Sebastian | 23.06.2013 21:10:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1505101 Od: 2013-3-22
| monia8366 pisze: Sebastian ta rasa psów jest stróżująca i nie ma instynktu polowania
Ale nie raz jak się nauczy to może |
| |
LadyM. | 23.06.2013 22:15:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1505262 Od: 2013-3-22
| Jak sie nauczy sam z siebie? Chyba, że mu jeść nie dasz i będzie zmuszony upolować, wtedy się nauczy. Zwierzęta kieruja sie instynktem, wszystko czego je nauczymy to wzmacnianie/wykorzystywanie instynktu. |
| |
monia8366 | 23.06.2013 22:18:51 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1505269 Od: 2013-3-21
| Owczarek moskiewski to bardzo inteligentny pies wychowany ze zwierzętami i dziećmi jest bardzo opiekuńczy. Jeśli rusza kury to głodny i zdziczały. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 23.06.2013 23:12:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1505380 Od: 2013-3-22
| Moskiewski stróżujący jest psem aktywnym i zwinnym, posłusznym, ale pewnym siebie. Ma zrównoważony temperament i silnie rozwinięty instynkt terytorialny. Pies tej rasy powinien koniecznie przejść przynajmniej podstawowe szkolenie w zakresie posłuszeństwa. Nie znosi osób obcych ani obcych psów. Sprowokowany będzie walczył do upadłego. Ma dobry kontakt z dziećmi, ale muszą to być koniecznie dzieci właściciela czy przewodnika. Zarówno dawniej, jak i dziś, jest to pies stróżująco-obronny. Nie jest to jednak pies polecany do miasta, bo najlepiej czuje się na ogrodzonym terenie podmiejskim lub na wsi. Dobrze wyszkolony, może służyć jako pies-towarzysz, pies obronny i stróżujący. Odporny na zmienne warunki klimatyczne, może przebywać poza domem przez cały rok.
To z opisu rasy. |
| |
Sebastian | 24.06.2013 09:12:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1505890 Od: 2013-3-22
| LadyM. pisze:
Jak sie nauczy sam z siebie? Chyba, że mu jeść nie dasz i będzie zmuszony upolować, wtedy się nauczy. Zwierzęta kieruja sie instynktem, wszystko czego je nauczymy to wzmacnianie/wykorzystywanie instynktu.
nie bo jak jest mały szczeniak to sie chce bawić i gania a jak złapie to zadusi |
| |
LadyM. | 24.06.2013 10:53:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1506050 Od: 2013-3-22
| Od tego ma włąściciela, żeby tego dopilnował. Jak sobie zostanie sam sobie jako szczeniak to różnych dziwnych nawyków nabierze. Każdy pies. |
| |
Electra | 22.12.2024 02:04:04 |
|
|
| |
Sebastian | 24.06.2013 23:04:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1507205 Od: 2013-3-22
| Wiem |
| |
Tomek | 24.06.2013 23:09:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 35 #1507207 Od: 2013-4-13
| Ja miałem przetem owczarka belgijskiego był mądry i bardzo myśmy go lubili, ale jeżeli chodziło o obronę podwórka to tylko listonosza nie lubił. Teraz mam 1 kundelka który taki szum robi że aż potem w uszach dzwoni, i przyniosłem teraz jeszcze dwa mieszańce zobaczymy jak się spiszą.! Polecam kundelki |
| |
jola1979 | 25.06.2013 09:31:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1507700 Od: 2013-3-21
| Dokładnie.Najlepiej w pilnowaniu obejścia sprawdzają się kundelki czyli tzw mieszańce. Ja mam 6 psiaków,ale najwięcej hałasu robi malutki kundelek podobny do sarenki. Jeden z psiaków nocuje w pomieszczeniu z kozami.Ma osobny boks,więc jak ma ochotę to siedzi tam i śpi,a jeśli ma ochotę pobiegać,to wyłazi na podwórko.Jak coś się dzieje,to podnosi alarm głośno szczekając. Kiedyś mały koźlak wsadził łepetynę między szczeliny w płocie boksu,kundelek tak darł się,że nie można było nie słyszeć.Jak poszłam tam,to wiedziałam dlaczego tak szczekał.No i koty przegania od kóz. Kocury uwielbiają spędzać czas w pomieszczeniu gdzie kozy,ale wiadomo-kocury-to mogą jakieś "paskudztwo złapać"i dlatego nie mam nic przeciwko temu,że psiaki przeganiają te koty od kóz. Tak,że w 100% polecam kundelki jako psiaki do pilnowania.Gorzej sprawdzają się w naganianiu kóz.Każdy mój psiak "poległ"w starciu z kozami.Teraz jak kozy wychodzą na wybieg,to psiaki chowają się po kątach.Dopiero,gdy kozy są daleko psy wychodzą "z kryjówek".Kilka razy już dostały z bańki,więc pewnie wolą nie ryzykować.Mieliśmy jakiś czas temu takiego zajadłego kundla,którego nawet ja się bałam,więc był większość czasu w swoim kojcu,bo atakował wszystkich i wszystko.Wieczorami wypuszczany był na 2godz,żeby sobie "polatał".Kiedyś przez przypadek mój facet wypuścił go z kojca akurat wtedy,gdy kozy z pastwiska zganiałam. Miałam strach w oczach,podleciał do szefowej stada,zębiska na wierzchu(wielkie zęby,a pies wielkości jamnika),śmierć w oczach.............Odwołać go nie szło.Ja zamarłam,mój facet biegiem za psem,żeby wrazie co go dociągnąć(tylko przed nim pies czuł respekt)........ No i pies we wściekłym ataku podleciał do szefowej stada,ona stanęła naprzeciw niego i jak przywaliła mu z bańki,to zrobił 3 koziołki w powietrzu.Znowu podleciał i bęc.........Tak,że próbował 3 razy,za każdym razem oberwał.Skamląc poleciał do swojego kojca. Koza bez szwanku,pies też widocznych obrażeń nie miał,ale strachu najadłam się za wszystkie czasy.
|
| |
lussy | 25.06.2013 10:15:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #1507773 Od: 2013-4-12
| Psa trzeba wychować i to bez różnicy rasowy, czy kundel. Rezultat zależy od predyspozycji psa, domowników,wychowującego oraz od umiejętności wychowującego i domowników.Potrzeba codziennie czasu, cierpliwości i chęci u każdej ze stron,,,,, . Każde z nas przechodzi od małego poszczególne etapy uczenia /jako dzieci, młodzież, dorośli,starsi dorośli itp,/ w zależności od chęci,predyspozycji i okoliczności z rożnym efektem ...Pies /i każde inne zwierze/ też musi się uczyć -jeśli nie poświęcamy mu celowej uwagi/ robi to co wymyśli/podpowie mu instynkt.Efekty widzimy wszędzie dookoła .....mniej lub bardziej szczęśliwych z posiadania psa znamy wszyscy -Czas i uwaga to klucz .. .Wybór jak to rozegramy tzn czy będziemy narzekać na swojego burka, czy się z niego cieszyć tak naprawdę zależy od nas samych. Psy mają niesamowitą zdolność uczenia się do późnego wieku, ale skoro panuje samowolka to czemu by nie?,,, |
| |
Beti | 27.06.2013 07:25:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Milówka,Śląsk
Posty: 31 #1511161 Od: 2013-6-3
| Nie lubię owczarków .Niby są ok,ale niestety podatne na choroby jak mało które......W wieku 7-8 lat zaczynają się problemy z kręgosłupem,stawami,uszy-jak się trafi na szczeniaka,któremu hodowca ich nie czyścił,też masakra. Ale zgadzam się z przedmówcami-raczej rasy duże,bo "maluchy"są szczekliwe i lubią ganiać wszystko ,co się rusza. U mnie,przy koniach,kotach,kurch itd-najlepiej sprawdza się sunia duża szorstkowłosa-ze schroniska-stateczna,mądra.Mam też wilczarza irlandzkiego-wspaniały-nic nie musi,bo ma 80 cm w kłębie i na podwórko nikt się nie odważy wejść -pies mega łagodny,sypia z kotami,a raczej one z nim |
| |
Sebastian | 27.06.2013 08:24:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1511257 Od: 2013-3-22
| Masz racje owczarki bardzo chorują. Moja suczka jest odrobaczana co rok bo ma robaki. |
| |
LadyM. | 27.06.2013 08:59:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1511302 Od: 2013-3-22
| Każdego psa sie odrobacza. I nie co rok, ale kilka razy w roku, a 2 razy to juz minimum. Zwłaszcza jak pies gania cały czas po polu. Każdy złapie robaki, nawet taki, który jest trzymany w mieszkaniu, a na spacer tylko z włąścicielem wychodzi. Tak samo kot. Nikt nie pamięta o odrobaczaniu kotów i chodza po wsiach takie kaszlące, wychudzone zdychy. A tabletka kosztuje raptem 5zł. I kota trzeba częściej, bo jest bardziej narażony na zjadanie świństw różnych. |
| |
Esti | 27.06.2013 10:11:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1511448 Od: 2013-3-22
| Ja odrobaczam co 3 miesiące i psy i koty. Na wsi tak trzeba bo zwierzaki luzem łażą. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Sebastian | 27.06.2013 11:42:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1511571 Od: 2013-3-22
| Mój wujo co rok 1 raz w roku |
| |
Electra | 22.12.2024 02:04:04 |
|
|