| |
LadyM. | 23.02.2015 19:07:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2051506 Od: 2013-3-22
| Powiem jak wiedźma: A nie mówiłam?! |
| |
Electra | 22.12.2024 07:55:07 |
|
|
| |
Leosia | 23.02.2015 19:09:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #2051512 Od: 2013-4-2
| Z zastrzykami nie mam dobrych wspomnień... ale szczeniaczki śliczne się po nich urodziły. Pierwsze cieczki często nie mają owulacji. Poproś o USG przed decyzją o sterylce. |
| |
acerprzemo | 23.02.2015 19:12:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2051516 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | LadyM wiem ze mówilas ale żeby dokonac sterylki toni tak pierwsza cieczke musza przejść. Ludze sie ze do niczego nie doszlo bo lansowala sie z owczarkiem niemieckim ale....zawsze to ale |
| |
LadyM. | 23.02.2015 21:19:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2051703 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Czy wiesz, który dzień cieczki miała, jak ja naszło na amory z tym owczarkiem?
Jak dalszy jakiś, to możesz mieć szczęście i nic nie będzie, bo o ile pamiętam, to 13-14 dzień najodpowiedniejszy do zapłodnienia.Potem już szanse maleją.
Ja pewnie pisałam już, że raz miałam taką sytuację z moją sznaucerką : druga suka otworzyła drzwi i małą dopadł jakis psi olbrzym wielkości wilczura właśnie.
Zdecydowałam, że w razie W, sterylizacja aborcyjna.Odczekałam cierpliwie ile trzeba i zrobiłam USG. Na szczęście amory były nieskuteczne. I Tobie proponuje taka procedurę zastosować. Nie dawać zastrzyków, bo to niepotrzebne hormony. Odczekać, zrobić USG i wtedy jakby co, to za jednym zamachem. Bo, jakby co, to biglówna szczeniaków po wilczurze nie urodzi. |
| |
acerprzemo | 24.02.2015 16:58:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2052587 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1
Ilość edycji Admina: 3 | boje sie ze wlasnie to byly te najciekawsze dni dla niej. chyba doszlo do tego czego sie boje bo jej srom nie byla od sledow cieczki tylko psiej spermy.masakra. ale tak to jest ja mam ogrodzony teren moje psy po wsi nie chodza a innych psy laza i nie dosc ze mi siatke rozwalily to suke zmajstrowaly.
Przemo bardzo proszę o poprawienie tego posta. Chodzi mi o słownictwo, "pisia"?. |
| |
LadyM. | 24.02.2015 17:27:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2052597 Od: 2013-3-22
| To jeszcze nic nie znaczy. Tak jak mówię - poczekaj, najwyżej zrobisz 2 w1.
A ogrodzenie żadne nie jest zabezpieczeniem w takim przypadku. Psy potrafia rózne sztuki uskuteczniać, żeby się do suki dostać. Jedynie trzymanie suki w mieszkaniu i wyprowadzanie na smyczy, z gazem pieprzowym w kieszeni pozwala ją ustrzec. Choć, jak to się u mnie ten jeden raz zdarzyło - tez nie do końca, bo zawsze ktoś może zostawić drzwi niedomknięte. |
| |
kalinka27 | 05.03.2015 11:15:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: wilkowice k rawy mazowiec
Posty: 82 #2059814 Od: 2014-11-3
| http://images67.fotosik.pl/675/6161a095ee398b99med.jpg to nasze koty w śmiesznej sytuacji kot i kocica _________________ witam jestem początkującym hodowca mam białą kózkę Zuzie oraz koziołka o imieniu Babino i chętnie chciała bym poradzić się kogoś doświadczonego |
| |
kalinka27 | 05.03.2015 11:33:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: wilkowice k rawy mazowiec
Posty: 82 #2059828 Od: 2014-11-3
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
A to piesek mix Westa _________________ witam jestem początkującym hodowca mam białą kózkę Zuzie oraz koziołka o imieniu Babino i chętnie chciała bym poradzić się kogoś doświadczonego |
| |
WildBirdPark | 05.03.2015 14:43:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #2060076 Od: 2013-7-31
Ilość edycji wpisu: 1 | acerprzemo pisze:
LadyM wiem ze mówilas ale żeby dokonac sterylki to i tak pierwsza cieczke musza przejść.
To są stare praktyki, powtarzane z pokolenia na pokolenie, nie mające nic wspólnego z prawda. Zapytajcie się jakiegokolwiek weterynarza który jeździ regularnie na kongresy weterynaryjne a powie Wam ze sterylizacje najlepiej jest wykonać jeszcze przed pierwsza cieczką - niweluje to praktycznie do zera ryzyko raka listwy mlecznej. Obecnie zabiegi sterylizacji wykonuje się na 6 miesięcznych sukach jeśli tylko maja odpowiednia wagę. Wiem ze wielu weterynarzy, zwłaszcza starszej daty, którzy się nie dokształcają, klepią ze musi przejść cieczke - ale to jest błąd. Sterylizujemy suke i kotkę jak najszybciej - dla dobra jej jak i jej domniemanych szczeniąt. Psów w schroniskach aż się wylewa, powinnismy robić wszystko żeby ich nie mnożyć.
U weterynarza warto spojrzeć na ściany w jego gabinecie - jeśli są puste i nie wisi na nich żaden dyplom czy certyfikat, to macie zazwyczaj do czynienia z osobnikiem który zakończył edukacje i osiadł na laurach klepiąc stara praktykę. Medycyna idzie do przodu, praktyka zmienia się z roku na rok, a niestety są przypadki ze wet który skończył edukacje 20 lat temu, przez cały ten czas nie był na ani jednym sympozjum czy kongresie. Takiego weta, jeśli mamy alternatywę, lepiej omijać...
P.S. Kiedyś panował równie idiotyczny przesąd ze suka przed sterylizacja powinna przynajmniej raz mieć szczeniaki... |
| |
kalinka27 | 10.03.2015 19:06:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: wilkowice k rawy mazowiec
Posty: 82 #2064017 Od: 2014-11-3
| Mam takie pytanie posiada ktoś psa z długą sierścią? W jakim wieku można takiemu pieskowi obciąć włoski?Czy mogę to zrobić teraz czy poczekać aż zrobi się cieplej ponieważ piesek dużo czasu spędza na dworze. Sierść często bardzo brudna po jednym takim wypadzie na dwór.Kompany raz na tydzień i tak to nic nie daje. Obcinacie sami czy korzystacie z psiego fryzjera? _________________ witam jestem początkującym hodowca mam białą kózkę Zuzie oraz koziołka o imieniu Babino i chętnie chciała bym poradzić się kogoś doświadczonego |
| |
Esti | 10.03.2015 20:00:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2064070 Od: 2013-3-22
| Ja mam psy długowłose ale ich nie strzygę (prócz łapek) tylko trymuję. Możesz iść do groomera to ładnie ci zrobi malucha. Tylko poszukaj dobry salon. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 07:55:07 |
|
|
| |
LadyM. | 10.03.2015 22:54:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2064207 Od: 2013-3-22
| Jeżeli to jest ten piesek -mix westa, to uważam, że spokojnie można go ostrzyc w domu. Na wygląd, z westem niewiele ma wspólnego, nie jest to pies wystawowy, więc nie trzeba do niego dokładac kosztów groomera. Groomer to przeciętnie wydatek około 90zł. Za te pieniądze można kupić całkiem przyzwoita maszynkę na allegro i strzyc samemu. Ja już od kilku lat mojej sznaucerki nie trymuję (trymowałam sama wiele lat, na wystawy tylko groomer dopieszczał) lecz strzygę maszynką. Włos niestety stracił na urodzie, ale jest już stara i nie ma sensu jej męczyć trymowaniem.
Tego kundla spokojnie można strzyc w domu maszynką. I nie kąpać co tydzień! Pewny sposób na nabawienie się problemów skórnych, zwłaszcza, że na pewno nie jest kąpany w szamponie z górnej półki, tylko jakimś marketowym.
Ubrudzonego psa wystarczy porządnie wyszczotkować, no chyba, że wypaćka się w czymś cudnie pachnącym. |
| |
acerprzemo | 11.03.2015 01:17:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2064286 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | LadyM. pisze:
Jeżeli to jest ten piesek -mix westa, to uważam, że spokojnie można go ostrzyc w domu. Na wygląd, z westem niewiele ma wspólnego, nie jest to pies wystawowy, więc nie trzeba do niego dokładac kosztów groomera. Groomer to przeciętnie wydatek około 90zł. Za te pieniądze można kupić całkiem przyzwoita maszynkę na allegro i strzyc samemu. Ja już od kilku lat mojej sznaucerki nie trymuję (trymowałam sama wiele lat, na wystawy tylko groomer dopieszczał) lecz strzygę maszynką. Włos niestety stracił na urodzie, ale jest już stara i nie ma sensu jej męczyć trymowaniem.
Tego kundla spokojnie można strzyc w domu maszynką. I nie kąpać co tydzień! Pewny sposób na nabawienie się problemów skórnych, zwłaszcza, że na pewno nie jest kąpany w szamponie z górnej półki, tylko jakimś marketowym.
Ubrudzonego psa wystarczy porządnie wyszczotkować, no chyba, że wypaćka się w czymś cudnie pachnącym. no nieźle LadyM jakby tak o moim psie napisano to bym oczy wydrapal.sory ale mnie zabolało |
| |
LadyM. | 11.03.2015 01:30:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2064290 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Co Cię niby zabolało? Bo nie kumam? Słowo kundel Cię zabolało? Bo nic innego bolesnego tu nie napisałam.. Jakiś przewrażliwiony jesteś widzę i nadpobudliwy. Oczy by wydrapał za nazywanie rzeczy po imieniu! Kundel to kundel i nie ma co kombinowac i się oszukiwać. Albo jest pies z rodowodem ZKwP, albo jest kundel. Sama mam i takiego i takiego. Ten zgarnięty z drogi to jest kundel i nic tego nie zmieni, nawet jeżeli będę twierdzić że jest mixsem dobermana i brontrozaura.
Oczywiście, jeżeli kogoś stać, może latać z dowolnym psem do salonu. Nikt nikomu nie broni. Ja natomiast zamiast latac i bulic ciężką kasę, wolę ostrzyc w domu, a tę ciężka kasę przeznaczyć na karmę z górnej półki a nie z marketu. Bo psu do życia fryzjer potrzebny nie jest, natomiast dobra karma - tak. I co Cię jeszcze zabolało do wydrapania oczu aż, bo na prawdę nie rozumiem. Zacytowałeś całą moją wypowiedz. To całą Cię tak zabolała? I to, że psa się nie kąpie co tydzień też Cię boli? Sory, albo nie wiesz sam co mówisz, albo nie potrafisz powiedzieć , o co Ci chodzi. |
| |
weszynoska | 11.03.2015 08:18:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #2064351 Od: 2013-3-24
| Heeeej....ja jestem psim groomerem od kilkunastu lat nie taki diabeł straszny jak go malują...przyjeżdżają do mnie nie tylko te rasowce z ZKwP, ale ich mixy, kundle podróbki w typie rasy itp.
Niby dlaczego psiak, który nie ma rodowodu i nie błyszczy na wystawach ma być ciachany niewprawną ręką w domu ???
Strzyżenie psiaków to moja pasja, uwielbiam to robić i nie pytam o "papier" jak ktos przyjeżdża. A ładnie ostrzyżony kundelek wyglada na prawdę bardzo elegancko. Poza tym dobry "psi fryzjer" zna się nie tylko na strzyżeniu..ale i doradzi co i jak z włosem, czym karmić, żeby był lepszy albo zdrowszy...a poza tym, ludzie przyjeżdżający do mnie na prawdę nie uważają wizyty jak straconego czasu...pogadamy, posmiejemy się, mam stałych klientów od lat...z kundelkami.
PS. Jesli wykąpany "west" przyjeżdża na strzyżenie to u mnie kosztuje to 40 zł...z kąpielą 65-70....
Raz na 3 miesiące to znowu nie taki wydatek... |
| |
acerprzemo | 11.03.2015 10:14:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2064429 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Takiego kundla..........kapia w marketowym szamponie. To mnie zabolało. Ich sprawa w jakim kapia. Zreszta skad masz pewność ze nie w oryginalnym? Zreszta nie chce mi się tu klocic znów bo będzie dym. Ja swoje psy kapie w szarym mydle i żyją żadnych uczuleń nie maja a swieca sie jak psu jaja. Nie wszyscy forumowicze maja jak chlodny wyraz w swoich opisach. I nie wierze ze kalince nie zrobi się przykro jak przeczyta Twoja wypowiedz. Miłego dnia |
| |
kalinka27 | 11.03.2015 17:00:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: wilkowice k rawy mazowiec
Posty: 82 #2064775 Od: 2014-11-3
| Mój kundel nie jest rasowy.Ale dla kogoś kto traktuje swojego pupila jak członka rodziny może takie twierdzenie zaboleć. Jego mama była biała z rodowodem a ojciec był taki szary z długą sierścią wiec dla tego tak wygląda.Nie każdego stać na kupno psa za min 1000 zł przy zarobkach 2000 zł przy 3 osobowej rodzinie gdzie jedna osoba pracuje. acerprzemo zdjęcie tego psa wstawiałam wiec LadyM widziała jak on wygląda.Co do szamponu kupuje u weterynarza bo jest wydajniejszy i delikatniejszy dla skóry psa ,lepiej się sierść rozczesuje.Pytałam tylko o strzyżenie psa z długą sierścią a nie roztrząsanie czy rasowy czy nie a skoro LadyM. nie wiedziała w czym go kąpie to oceniła z góry że w najtańszym szamponie.Z zawodu jestem fryzjerem , nie mam doświadczenia w psich fryzurach ale wydaje mi się że powinnam sobie poradzić .acerprzemo przyzwyczaiłam się do takich wypowiedzi ale dziękuje że o mnie pomyślałeś. _________________ witam jestem początkującym hodowca mam białą kózkę Zuzie oraz koziołka o imieniu Babino i chętnie chciała bym poradzić się kogoś doświadczonego |
| |
acerprzemo | 11.03.2015 17:28:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2064789 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Widziałem slodko psiak. Mój znajomy kupił rasowego sznaucera i jak go przywiozl wygladal identycznie kalinka jak Twój. Dopiero po wizycie u fryzjera nabral wyglądu sznaucera. |
| |
kalinka27 | 11.03.2015 17:49:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: wilkowice k rawy mazowiec
Posty: 82 #2064804 Od: 2014-11-3
| Może mojego psa ojciec był spłodzony przez sznaucera nie wiem .Nie wnikałam w to jak go kupowałam.Najlepsze jest to że ten właściciel od którego kupowałam mojego miał dwa takie szare pieski i dwa takie białe to te białe sprzedaje handlarzowi za 250 zł a handlarz pojedzie i sprzedaje je za 700 zł i nikt nie sprawdzi po jakich rodzicach one były. _________________ witam jestem początkującym hodowca mam białą kózkę Zuzie oraz koziołka o imieniu Babino i chętnie chciała bym poradzić się kogoś doświadczonego |
| |
Esti | 11.03.2015 18:10:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2064837 Od: 2013-3-22
| Kalinka, kupiłaś tego psa? Czemu nie adoptowałaś? Byłoby za darmo. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 07:55:07 |
|
|