| |
maszka | 16.01.2016 09:39:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2227305 Od: 2015-4-14
| Więcej się wydaje na zakupy w markecie niż jednorazowo nawet 200 zł na sterylkę. Bez przesady A spokój do końca życia. Ja mam adoptowane 4 koty i 3 psy. Wszystko wysterylizowane! Jak sie ma pieniądze na inne głupoty, to na to -obowiązkowo powinny byc. Szkoda, ze świadomośc społeczeństwa jest tak niska |
| |
Electra | 05.01.2025 06:12:06 |
|
|
| |
duena | 16.01.2016 10:07:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowieckie
Posty: 19 #2227315 Od: 2015-12-27
| Najlepiej dowiadywać się w gminie lub urzędzie miasta, bo nie raz są dopłaty. U nas sterylizacja suki to ok. 50zł kotki 40 , a kastracja psa 35 zł kocura 20 zł, tylko że trzeba to przeprowadzić w wybranych lecznicach , które mają podpisaną umowę z urzędem. |
| |
LadyM. | 16.01.2016 14:01:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2227425 Od: 2013-3-22
| Dowolnej suki czy kotki? Czy takiej, którą weźmiesz z ulicy? Gdzie w urzędzie się należy o to [pytać? |
| |
duena | 16.01.2016 20:01:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowieckie
Posty: 19 #2227635 Od: 2015-12-27
| LadyM. pisze:
Dowolnej suki czy kotki? Czy takiej, którą weźmiesz z ulicy? Gdzie w urzędzie się należy o to [pytać? Dowolnej trzeba mieć tylko meldunek, tak samo jest z chipami które to są całkiem za darmo. Pytać musisz w swoim urzędzie w wydziale ochrony środowiska.
|
| |
Leosia | 17.01.2016 17:33:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #2228004 Od: 2013-4-2
| u nas w gminie zero środków, nawet do schroniska wałęsających się zwierząt nie można zgłosić bo umowy brak. W gminie obok pięknie dbają chipy, sterylki,wet, schronisko... |
| |
renmanka | 18.01.2016 22:02:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: żywieczcyzna
Posty: 34 #2228519 Od: 2015-2-22
Ilość edycji wpisu: 1 | niedawno do naszej zwierzęcej ekipy dołączyła Dolly Zastanawiam się czy jest szansa, aby polubiła się z kozami? Póki co kozy się jej boją. |
| |
LadyM. | 18.01.2016 22:33:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2228525 Od: 2013-3-22
| Oswajaj |
| |
gawron | 19.01.2016 04:16:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2228559 Od: 2013-11-5
| Młody psiak jest dość zaczepny więc myślę, że kózki szybko nauczą go respektu do nich i z czasem będzie ok. |
| |
renmanka | 19.01.2016 19:34:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: żywieczcyzna
Posty: 34 #2228793 Od: 2015-2-22
| Sunia ma ulubioną zabawę - gryzienie. Myślałam, że kot się jej postawi, ale widzę, że jednak ucieka (a potem strzela focha). Z kozami widziała się dwa razy na neutralnym gruncie, raczej się jej bały lub próbowały bodziać. Poczekam aż pogoda zrobi się sprzyjająca to popracujemy nad integracją. Póki co jak idę do kóz po pieszczochach z sunią, to one ją wyczuwają na moim ubraniu, odsuwają się i są nieufne. |
| |
LadyM. | 19.01.2016 20:44:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2228820 Od: 2013-3-22
| To gryzienie wybijaj jej z głowy. dziwne, z ekot jej nie ustawił. Moje koty poustawiały psy. I jak kot podpierniczy kotlecika, to pies leży i się przygląda, jak kicio wcina. Nawet by mu do łba nie przyszło odbierać. Natomiast, jak koty się leją, to Czarna suka natychmiast robi porządek - wsadza nochal miedzy koty, odsuwa jednego w jedną, drugiego w druga strone i spokój. Oraz uwielbiają ze mną chodzić "do Stefana". Wiedzą, ze jak biore wiadro z wodą, albo jarzynami to ide "do Stefana" i trzeba by było je noga spod drzwi odsuwać, zeby nie poszły. Ostatnio Czarna próbowała Stefanowi mordę lizać. Ale nie miał ochoty na karesy - zaraz "dyńke" nadstawił. |
| |
Beti | 17.02.2016 15:34:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Milówka,Śląsk
Posty: 31 #2241116 Od: 2013-6-3
| U mnie też komuna kocio-psia.Wszyscy żyją w zgodzie,ale początki były trudne,bo wszystkie psy-3,mam z adopcji i po przejściach,ale miłość cierpliwość i konsekwencja zaprawiona wiedzą(może być z netu)-dają efekt |
| |
Electra | 05.01.2025 06:12:06 |
|
|
| |
LadyM. | 17.02.2016 17:56:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2241212 Od: 2013-3-22
| Na szczęście moja :po przejściach" kocha wszystkich i wszystko. Wylizuje wszystkie mordy z upodobaniem, najbardziej kocha szaloną kotę. Ostatnio strasznie chciała wylizać Stefanowi pychol i była niepocieszona, że chował (wystawia mordkę przez otwór do karmidła. Otwór jest dość nisko, więc blisko ma). Az piszczała biedaczka.
A tu fotka pt."pies ci morde lizał" |
| |
maszka | 17.02.2016 20:39:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2241332 Od: 2015-4-14
| U nas tez komitywa -psio-kocio-kurzo-koziaWszystkie 3 psy i 4 koty mam adoptowane.Psy razem z kurami buszują po ogrodzie, a koza przegania całe towarzystwoJest jeszcze koń, który z kolei trzyma sztamę z kozą.Najwiecej kłótni mam w chałupie, wśród domowników. No, ale oni nie są adoptowani, ani po przejsciach |