| |
jakubpiotr | 02.06.2013 14:54:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1472357 Od: 2013-4-5
| |
| |
Electra | 22.12.2024 17:22:40 |
|
|
| |
LadyM. | 02.06.2013 21:33:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1472635 Od: 2013-3-22
| Nie wiem Nubirek, znalazłam to na Can Agri, w dziale hodowla kóz/owiec pod tytułem "fartuch zapobiegający pokryciu". Tyle tam było, w opisie tylko wymiary. |
| |
artambrozja | 02.06.2013 22:25:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1472734 Od: 2013-3-25
| oj fajnie, ze Madzia poruszyła temat krycia młodych kózek, bo ja mam dwie młode panny sprzedający gospodarz mi powiedział, ze w listopadzie można je kryć, więc poczytam Wasze opinie _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
lussy | 02.06.2013 22:44:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #1472754 Od: 2013-4-12
| ten fartuszek jest dla szukarka, ma utrudniać wejście prącia do pochwy-z tym, że szukarek jest zawsze wykastrowany,,,,i 2- pilnuje się go by nie obskakiwał niepotrzebnie panny w rui -zadanie szukarka to wyszukanie grzejącej się owcy
Krycie pierwsze -podstawowa ocena to zdrowie,kondycja i odpowiednia masa ciała -minimum to 3/4 masy ciała dorosłej sztuki.Kolejne kryterium to wiek -minimum to 8 miesięcy i to minimum wiekowe u ras wcześnie dojrzewających jest ok -np kozy , czy niektóre rasy owiec pod warunkiem dobrej masy ciała. Hodowca w ten sposób nie krzywdzi zwierzaka o ile pamięta że trzeba dobrze karmić bo ona nie dość, że jest w ciąży to rośnie jeszcze -rośnie do 3 lat. U mnie kryte są różnie. |
| |
LadyM. | 03.06.2013 07:54:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1472949 Od: 2013-3-22
| Czyli: taki fartuszek się chłopczykowi pod brzusiem uwiesza? Dobrze zrozumiałam?
Więc jednak Krzysztofienie globulka a męska antykoncepcja! |
| |
lussy | 03.06.2013 08:33:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #1472974 Od: 2013-4-12
| tak |
| |
monia8366 | 03.06.2013 19:43:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1473591 Od: 2013-3-21
| _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 17.10.2013 21:07:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1627962 Od: 2013-3-22
| Karmione mlekiem powinny być min. 50dni. Odseparować od matek można natychmiast. Ale po co? Żeby doić i z butelką latac? Jest to dość kłopotliwe, zwłasza na początku.. Chyba, ze nie ma innego wyjścia. Na krowim mleku nie będą a preparaty mlekozastępcze kozie w Polsce nie istnieja. |
| |
LadyM. | 17.10.2013 21:36:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1627991 Od: 2013-3-22
| Jest jakiś preparat mlekozastepczy dla cieląt, który ktoś z forum stosował z powodzeniem. Przeszukaj stary kozolin, albo może ktoś tutaj się wypowie. Ale to w razie "W" czyli wyższej konieczności.
A butelka podobno dobra jest ta:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Ja stossowałam w ub sezonie zwykłą dziecięcą, ale smoczek anatomiczny się nie sprawdza. Ew. taki stożkowy smoczek silikonowy, które teraz chyba nie istnieja do karmienia dzieci. |
| |
jola1979 | 11.12.2013 09:51:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1682781 Od: 2013-3-21
| maullida pisze: witam, wlasnie urodzila sie u nas mala kozka w zwiazku z tym, ze to pierwsza, a raczej znamy sie na psach niz na kozach - pytanie podstawowe - czy takie malenstwo moze zostac z matka w oborce - noce sa juz bardzo chlodne, a oborka drewniana...?
nie wiem tez czy maluch juz sam je, rozumiem, ze to trzeba jakos zaobserwowac..? narodziny ok, lozysko wyrzucone... mama lize mlode...
z gory dziekuje za porady!!!! pozdrawiam
nakoncuwsi pisze:
Jeśli jest b zimno to lepiej kózkę zabrać do domu i podstawiać do matki na karmienie
maullida pisze: dziekuje za informacje poki co male je samodzielnie!!!!! dostaly tez obie wiecej slomy zeby bylo przytulniej, a zewnatrz poki co -4.. mama je w tej chwili owies i siano - czy moge jakos wzbogacic jej menu zeby lepiej dla malucha bylo?
artambrozja pisze: maullida poczytaj forum - sa tu wszystkie potrzebne informacje gratuluje maleństwa
maullida pisze: tak zrobie, dziekuje
|
| |
jola1979 | 11.12.2013 10:01:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1682789 Od: 2013-3-21
| Najgorsze co może być,to zabranie koźlaka do domu. Nie ma tak wielkich mrozów,żeby koźlak zmarznął.Jeśli masz obawy czy pije,podstawiaj pod kozi cycek. |
| |
Electra | 22.12.2024 17:22:40 |
|
|
| |
monia8366 | 11.12.2013 12:06:13 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1682922 Od: 2013-3-21
| Koźlę spokojnie da rady w największe mrozy jeśli po porodzie jest osuszony. Absolutnie nie zabiera się go do domu.Najwazniejsze by ssał matkę miał sucho. Obserwować trzeba czy spaja równo wymię. I to wszystko. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jrsokolow | 16.12.2013 20:49:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Sokołów
Posty: 55 #1688270 Od: 2013-6-30
| Tydzień temu urodził się u nas koziołek. Jest bardzo żywy, już od 3 dnia interesuje się sianem, ale nie jestem pewny czy matka ma dla niego wystarczającą ilość mleka. Wydaje mi się, że jej wymię nie wypełnia się za mocno, a w każdym razie mały ciągle ją objada. Bardzo często przysysa się do cyca, possie trochę i zmienia strzyk. Jak mam ustalić czy pokarmu jest dość? |
| |
jola1979 | 16.12.2013 21:54:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1688361 Od: 2013-3-21
| Jrsokolow,koleżanka ma rację,jeśli koźle jest głodne,wtedy prawie cały czas beczy,jest drażliwe,niespokojne itd. Dla uspokojenia się możesz ważyć koźlaka co dwa dni i sprawdzisz,że przybiera na wadze. To,że koźlak kilkudniowy interesuje się sianem,to nie znaczy,że jest głodny.On sprawdza "otaczający go świat" Według mnie wszystko z nim w porządku i nie sądzę,żeby matka miała mało mleka,gdyby tak było,to koźlak inaczej zachowywałby się.
|
| |
monia8366 | 03.01.2014 17:29:19 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1703593 Od: 2013-3-21
| em
Poczytaj ten temat a uzyskasz odpowiedz _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 04.01.2014 09:19:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1704042 Od: 2013-3-21
| Patryk244 pisze:
witam, chciałbym się zapytać w jakim wieku młode mogą wychodzić na pastwisko ze swoją mamą ? ps; sory za tyle pytanie ale to ważne
To zależy od pogody. Jeśli jest ciepło wiosną-latem,to u mnie koźlęta wychodzą po skończeniu tygodnia. Teraz jak jest zimniej,to lepiej poczekać do jakiś 3tygodoni. |
| |
monia8366 | 04.01.2014 10:10:47 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1704109 Od: 2013-3-21
| Moje mają ponad twa tygodnie i właśnie hasają z matkami po polach Dwa dni po porodzenie stajnia jest otwarta czy to zima czy to wiosna to matki wybierają kiedy młode wyprowadzić, zawsze 3-4 tydzień małe wychylają się i oglądają świat po 2 dniach już wychodzą. Takie hartowanie powolne daje im sporo odporności, nie boje się że po 2 tygodniach kiszenia ich w stajni wyjdą i zachorują. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 15.01.2014 21:20:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1716438 Od: 2013-3-21
| Madzia321 pisze:
witam, wszystkich mam pytanie w jakim wieku młode mogą wychodzić na dwór ? wiem że nie pora ale mam wykoty na lato więc dlatego pytam a i jeszcze jedno koza wysokotna może chodzić po dworze ?
monia8366 pisze:
mogą wyjść już po czterech dniach po porodzie wcześniej przez dwa dni zostawiaj uchylone drzwi na dwór by temperatura była niższa.Byle by nie wiało i nie padało.
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 28.01.2014 20:41:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1729050 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Przeniesiono z
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
koziarz42 pisze:
Co jest najlepsze na produkcję pokarmu po wykocie?Trojaczki zdajają wymię do flaków,a Baśce dość wolno napływa.
jola1979 pisze:
Ja proponuję dokarmiać najmniejszego koźlaka butelką. Przeważnie dla dwóch koźlaków siary,mleka wystarcza,ale jak już jest więcej koźląt,to musi być,która koza ma tyle pokarmu,żeby wykarmić je.
koziarz42 pisze:
Wszystkie są w miarę równe,tylko jeden największy jest trochę słabszy.Przed wykotami zabezpieczyłem się w butelkę Anti-Vack.Czym mogę je dokarmiać?
gawron pisze:
Trojaczki w moim stadzie są co roku a dwa lata wstecz nawet wszystkie kózki dały tak mnogi przychówek. Moim zdaniem trzeba obserwować i nie przeszkadzać matką, dobrze je odżywiać i jeszcze raz obserwować. Puste wymię nie oznacza, że młode są głodne. Nie miałem nigdy zagłodzonego czy wyraźnie odtrąconego koźlaka więc nie jestem zbyt doświadczony przy takich kłopotach. Sądzę jednak, że nie należy przedwcześnie interweniować.
koziarz42 tego najsłabszego dokarmiaj mlekiem kozim.Ja nie jestem za tym,żeby interweniować i przeszkadzać matce przy odchowie koźląt.Jednak są sytuacje,że trzeba pomóc i gdy jest więcej niż dwa koźlaki,wtedy pomagam.Najlepsza jest matka zastępcza,ale mało kiedy taka się znajdzie. Oczywiście wtedy nie rozdzielam koźląt z ich biologiczną matką. Małe dokarmiać najlepiej mlekiem kozim.Świeżo udojonym i podgrzanym.[/quote]
koziarz42 pisze:
Właśnie tu jest problem,jedna nie kotna sama się zasuszyła,druga ma parkę,może bym od niej trochę podoił.Ile mleka udoić mu do butelki?Co sądzicie żeby dokarmić go mlekiem dla niemowląt,boję się żeby nie dostał biegunki?
Mag2271 pisze:
Koziarz nasz kolega z forum Nubirek w zeszłym roku odchował troje koźlątek na preparacie zastępczym dla cieląt mieszanym z mlekiem kozim, takim sklepowym ponieważ matka nie miała mleka. Mój koziołek jest jednym z tych trojaczków. Jak widać, zdrowy silny, wyrósł dość ładnie. Na początku Nubirek nie mając dostępu do mleka koziego kupował w kartonie. Koziołek jak do mnie przyjechał miał miesiąc, jak się dało doił moje kozy które też karmiły, no a jak mleczka brakowało to "dopychał butlą z preparatem. Mówią, że nie da się odchować koźląt preparatem, a jednak w tym przypadku udało się. Tylko gdybyś się zdecydował musisz bardzo przestrzegać dawkowania. Jeżeli udoisz trochę od swojej kozy a będzie za mało to pomieszaj z preparatem. Mleko dla niemowląt raczej bym odradzała. A jeżeli chodzi o koszty to taniej wyjdzie preparat który nawet na kg. możesz kupić u weterynarza. Nie pamiętam dokładnie ale koszt tego początkowego to cena ok 6 zł za kg. Z drugiej strony jeżeli jest zdrowa matka karmiąca to powinna wykarmić trojaczki bez problemu. Sprawdzaj czy wszystkie mają najedzone brzuszki, może obejdzie się bez ingerencji z Twojej strony. Bo co by nie pisać to by było najlepsze rozwiązanie dla Ciebie, a przede wszystkim dla koźlątka.
koziarz42 pisze: Dwa doją bez problemu i są najedzone bo się bawią i nie chcą doić,tylko ten jest powolniejszy i dopuszczają go jak same wszystko zdoją.Rozejrzę się za tym preparatem. Dziękuję za pomoc
|
| |
gawron | 29.01.2014 04:13:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #1729488 Od: 2013-11-5
| Może wystarczy co jakiś czas wejść i przytrzymać jedno z koźląt aby słabszy mógł possać. Jeśli chodzi o preparat zastępczy to tak właśnie odchowują młode w Jastrzębcu. Odbierają matce po rodzeniu i dokarmiają sztucznie. Mają taki duży pojemnik z wieloma smokami. |
| |
Electra | 22.12.2024 17:22:40 |
|
|