Prawidłowy odchów koźląt
Przeniesiono zhttp://kozolin2.iq24.pl/default.asp?grupa=216903&temat=357380&nr_str=3
    koziarz42 pisze:

    Co jest najlepsze na produkcję pokarmu po wykocie?Trojaczki zdajają wymię do flaków,a Baśce dość wolno napływa.

    monia8366 pisze:

    otręby pszenne. a ile dajesz zboża dziennie ?

    koziarz42 pisze:

    Ponad litr.

    jola1979 pisze:

    Ja proponuję dokarmiać najmniejszego koźlaka butelką.
    Przeważnie dla dwóch koźlaków siary,mleka wystarcza,ale jak już jest więcej koźląt,to musi być,która koza ma tyle pokarmu,żeby wykarmić je.

    koziarz42 pisze:

    Wszystkie są w miarę równe,tylko jeden największy jest trochę słabszy.Przed wykotami zabezpieczyłem się w butelkę Anti-Vack.Czym mogę je dokarmiać?

    gawron pisze:

    Trojaczki w moim stadzie są co roku a dwa lata wstecz nawet wszystkie kózki dały tak mnogi przychówek. Moim zdaniem trzeba obserwować i nie przeszkadzać matką, dobrze je odżywiać i jeszcze raz obserwować. Puste wymię nie oznacza, że młode są głodne. Nie miałem nigdy zagłodzonego czy wyraźnie odtrąconego koźlaka więc nie jestem zbyt doświadczony przy takich kłopotach. Sądzę jednak, że nie należy przedwcześnie interweniować.

koziarz42 tego najsłabszego dokarmiaj mlekiem kozim.Ja nie jestem za tym,żeby interweniować i przeszkadzać matce przy odchowie koźląt.Jednak są sytuacje,że trzeba pomóc i gdy jest więcej niż dwa koźlaki,wtedy pomagam.Najlepsza jest matka zastępcza,ale mało kiedy taka się znajdzie.
Oczywiście wtedy nie rozdzielam koźląt z ich biologiczną matką.
Małe dokarmiać najlepiej mlekiem kozim.Świeżo udojonym i podgrzanym.[/quote]
    koziarz42 pisze:

    Właśnie tu jest problem,jedna nie kotna sama się zasuszyła,druga ma parkę,może bym od niej trochę podoił.Ile mleka udoić mu do butelki?Co sądzicie żeby dokarmić go mlekiem dla niemowląt,boję się żeby nie dostał biegunki?

    Mag2271 pisze:

    Koziarz nasz kolega z forum Nubirek w zeszłym roku odchował troje koźlątek na preparacie zastępczym dla cieląt mieszanym z mlekiem kozim, takim sklepowym ponieważ matka nie miała mleka. Mój koziołek jest jednym z tych trojaczków. Jak widać, zdrowy silny, wyrósł dość ładnie. Na początku Nubirek nie mając dostępu do mleka koziego kupował w kartonie. Koziołek jak do mnie przyjechał miał miesiąc, jak się dało doił moje kozy które też karmiły, no a jak mleczka brakowało to "dopychał butlą z preparatem. Mówią, że nie da się odchować koźląt preparatem, a jednak w tym przypadku udało się. Tylko gdybyś się zdecydował musisz bardzo przestrzegać dawkowania. Jeżeli udoisz trochę od swojej kozy a będzie za mało to pomieszaj z preparatem. Mleko dla niemowląt raczej bym odradzała. A jeżeli chodzi o koszty to taniej wyjdzie preparat który nawet na kg. możesz kupić u weterynarza. Nie pamiętam dokładnie ale koszt tego początkowego to cena ok 6 zł za kg.
    Z drugiej strony jeżeli jest zdrowa matka karmiąca to powinna wykarmić trojaczki bez problemu. Sprawdzaj czy wszystkie mają najedzone brzuszki, może obejdzie się bez ingerencji z Twojej strony. Bo co by nie pisać to by było najlepsze rozwiązanie dla Ciebie, a przede wszystkim dla koźlątka.

    koziarz42 pisze:

    Dwa doją bez problemu i są najedzone bo się bawią i nie chcą doić,tylko ten jest powolniejszy i dopuszczają go jak same wszystko zdoją.Rozejrzę się za tym preparatem.
    Dziękuję za pomocwesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM