| |
Pierniczek | 09.04.2013 21:15:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 66 #1307884 Od: 2013-3-21
| Myślę że jeżeli jest temat o TV to o książkach też może być. Mag2271 wspominała o czytaniu. Lubię czasami przeczytać książkę ale nie jakieś bzdety. A ostatnio odkryłem jaki rodzaj literatury najbardziej lubię ... kryminał. Czytałem 12 Prac Herkulesa i po prostu czytałem to wszystko na jednym wdechu przez 10 min 20 stron i byłem tak wciągnięty że dopiero jak spojrzałem na zegarek że przeważnie była już 1 w nocy i wtedy odkładałem książkę.To całkiem inna sytuacja niż jak czytałem starego człowieka i morze te niby 70 stron zajęły mi 2 godz a jak skończyłem to aż się spociłem Ciekaw jestem jaki wy rodzaj literatury lubicie czytać ?! |
| |
Electra | 22.12.2024 18:41:56 |
|
|
| |
monia8366 | 09.04.2013 21:18:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1307895 Od: 2013-3-21
| Ja różnie byle by mnie wciągnęła fabuła, teraz czytam świetną książkę która mnie nie chce oderwać tytuł Brudna robota Kristin Kimball Polecam!!! _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
wchelminiak | 09.04.2013 21:30:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1307939 Od: 2013-3-21
| Kocham książki!!! Swojego czasu nie mogłam oderwać się od Irving'a - nadal "Świat według Garp'a" to mój ulubieniec Ostatnio czytuję historie ludzkie - książki biograficzne, często auto, jednak nie celebrytów. Raczej tzw. świadectwa życia. _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
Krzysztof | 09.04.2013 21:35:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 393 #1307943 Od: 2013-3-20
| Ja ostatnio mało czytam, bo w bibliotece zabrakło książek.Kupować przestałem bo są drogie.Najbardziej lubię czytać historyczne,religijne i filozoficzne[Arystoteles i Tomasz z Akwinu] Ostatnio przeczytałem Summa Contra Gentiles Tomasza. |
| |
LadyM. | 09.04.2013 21:38:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1307950 Od: 2013-3-22
| Mój ulubiony pisarz to Hemingway i "Zielone wzgórza Afryki". Mam wydane jeszcze przez Iskry, już się rozpada. Nastepne ulubione to "Wielki Gatsby Scota Fitzgeralda i "Pożegnanie z Afryką" Z lzejszej literatury lubię Chmielewską, czytam po raz piąty i za każdym razem rechoczę jak norka w tych samych miejscach,oraz Agatę Christie. Przeczytałam połowę Grishama. Ogólnie lubię amerykańską literaturę 19w Foulkner i "Absalomie, Absalomie". Był czas, że kupowałyśmy z siostrą duzo książek. Co ciekawe, to niezależnie od siebie - te same tytuły. Czasem fajne wydania, a czasem popularne, ale ciekawe, jak książki z KIK-u np. Najcenniejsze to sa może "Żywoty" Vasariego - reprint -super.Mam go teraz w dwóch egzemplarzach, w ten sposób. Teraz książek nie kupuję, rzadko bardzo, bo mnie nie stać. Byle jaka książka i byle jak wydana 4 dychy - bez przesady. W dodatku pojawia się mnóstwo książek, które nie zasługują na to, żeby je mieć. Okrzyczany "Cień wiatru" znudził mnie. Ale nie nudzi mnie Wańkowicz, nawet piaty raz czytany, czy Bashewis Singer. Dużo książek czytam na kompie, kradnę z neta po prostu. No, przestępstwo to jest podwójne, ale to nie moja wina, ze nie stać mnie na książkę, nawet jedna na miesiąc, podczas, gdy "za komuny" kupowałam miesięcznie po kilka - kilkanaście. |
| |
monia8366 | 09.04.2013 21:42:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1307961 Od: 2013-3-21
| Moim ulubionym pisarzem jest Noah Gordon, coś wspaniałego całe tomy o medykach !!!! Uwielbiam _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Pierniczek | 09.04.2013 21:45:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 66 #1307981 Od: 2013-3-21
| Nie lubię książek Hemingway'a a za to te 12 prac herkulesa to właśnie są Agaty Christi, powolne rozpoczęcie coraz szybciej szybciej aż w końcu niespodziewany zwrot akcji i finał którego nikt się nie spodziewał - to właśnie jest moja ulubiona literatura. |
| |
wchelminiak | 09.04.2013 21:49:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1307996 Od: 2013-3-21
| Singera też uwielbiam! Moje dzieciaki przejmują - zaczynają od bajek jego pióra. Za każdą przeprowadzką po pierwsze oblegamy rodzinnie bibliotekę Mój najstarszy syn, za każdym razem jakieś znaczki dostaje w stylu kocham książki itp _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
Krzysztof | 09.04.2013 21:59:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 393 #1308041 Od: 2013-3-20
| Chciał bym jeszcze raz przeczytać to chyba Agaty Hristi 9 murzynków |
| |
LadyM. | 09.04.2013 22:00:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1308052 Od: 2013-3-22
| Waleria, też lubię biograficzne. Z takich ostatnio czytałam o kobietach dyktatorów. Chciałabym przeczytać "Czerwona Księżniczkę", fajnie się zapowiadało. Ostatnio córka podrzuciła mi "Wałkowanie Ameryki" Wałkuskiego i "Szopkę "papużanki. Wałkuskiego przczytaliśmy razem z synem sobie wykradając nawzajem (kto się dorwał ten czytał, zakładka wędrowała, konieczne były 2 różne) A szopkę mam na codzień, więc na razie lezy. |
| |
LadyM. | 09.04.2013 22:06:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1308084 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | No, babską tęz lubię, ale nie takie romansidła w stylu harlekinów. Szwaję, jak mi się udało ściągnąc na kompa, to przeczytałam chyba całą. Świetnie wspominam też taką ruską (ale współcześnie napisana) trylogię o życiu w oblężonym Petersburgu, nie pamiętam tytułu, i dalsze losy po wojnie głównych bohaterów. Dobra jest też Terakowska, ale tam sa takie "mistyczne" podteksty. A jeszcze jeżeli chodzi o literaturę dla dzieci: mój syn uwielbiał taką serie o "leśnym ludku". Nie pamiętam tytułów, ale ma ta książki do dziś i nie wolno ich nikomu dawać, nawet pożyczać. Były tam takie fajne skrzaty, które miały różne ciekawe pomysły techniczne np. hulajnogi dla żółwi, żeby się szybciej poruszały, telegraf, maszynę do wyciskania soku z jabłek, maszynę do dawania klapsów itp. Co wieczór musiałam czytać do poduszki, wybierał sobie -którą i pokazywał, w którym miejscu czytać. Jak go w wieku 6 lat nauczyłam czytać płynnie, bez składania sylab, to czytanie go wciągnęło. Czyta żywe książki, ściąga na komputer. A ja się cieszę, że czyta i ma taka olbrzymia wiedzę na różne tematy. Szkoda tylko, że pracy nie ma. |
| |
Electra | 22.12.2024 18:41:56 |
|
|
| |
jakubpiotr | 09.04.2013 22:17:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1308111 Od: 2013-4-5
| Nie pisz!! bo chce przeczytać |
| |
monia8366 | 09.04.2013 22:23:39 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1308120 Od: 2013-3-21
| Jest to biografii autorki, o jej wyemigrowaniu z dużego miasta w USA na wieś za swoim narzeczonym urodzonym farmerem. Wspaniała książka opisująca ciężką prace na farmie, hodowli zwierząt i uprawie ekologicznych warzyw. O trudzie , miłości do siebie na wzajem i do zwierząt, o naturze i korzyści z jakich możemy z niej ciągać nie robiąc spustoszeń. I przede wszystkim o wspaniałym gotowaniu z ekologicznych produktów. wciągnęło mnie całkowicie!!!!!!! _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 09.04.2013 22:30:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1308142 Od: 2013-3-21
| Oj to nowa książka wydana rok temu wiec trzeba kupić . ja miałam szczęście że jedna z blogerek mi ją wysłała pocztą z piękną zakładką własnoręcznie robioną Jak przeczytam muszę jej odesłać z kilkoma słoikami dżemów dyniowych w podzięce No tobie Madzia tez jestem jeszcze coś winna ale to w przyszłym tygodniu _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 09.04.2013 22:43:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1308168 Od: 2013-3-22
| No to farmerki - przeczytajcie jeszcze "Jajko i ja" |
| |
artambrozja | 25.04.2013 22:38:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1344789 Od: 2013-3-25
| czytam duuużo :0 rózności : od Kalicińskiej po Murakamiego i Cuninghama. Zycie bez ksiązek byłoby bardzo nudne. Lubię też erotyki np. Anais Nin
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
jolalora | 16.05.2013 22:47:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: mierzęcice
Posty: 16 #1450351 Od: 2013-4-20
| Monia zgadzam się z tobą Gordon jest tak wciągający że spać nie mogłam jak nie skończyłam,i latałam po bibliotekach dopóki nie przeczytałam wszystkich tytułów.Teraz czekam co nowego napisze.Polecam |
| |
monia8366 | 16.05.2013 23:23:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1450382 Od: 2013-3-21
| ja tez czekam ale to starszy już pan potrzebuje czasu kiedyś do niego napisałam i mi odpisał przemiły człowiek _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 17.05.2013 07:37:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1450551 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Z niezbyt zobowiązującej lektury polecam Wiliama Whartona: Ptasiek, Tato, W księżycową jasną noc ,Spóźnieni kochankowie, Niezawinione śmierci, Dom na Sekwanie. Dobrze się czyta, niektóre były sfilmowane. (Na pewno Ptasiek i W księżycowa jasna noc)
Jedną z moich ulubionych lektur, czytanych rozrywkowo jest Petera Mayle'a "Rok w Prowansji" i "Dobry rok". Na podstawie tej drugiej został nakręcony film. Oglądam go co i raz, nie tyle dla akcji filmu, ale zdjęcia są tam tak cudne, że wszystkie smutki mijają, jak się ogląda. Podobnie film "Pod słońcem Toskanii" - film o spełnionych marzeniach, z polskim akcentem w postaci ekipy remontowej.
|
| |
KoAla | 24.01.2014 15:29:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #1724621 Od: 2014-1-15
Ilość edycji wpisu: 1 | I ja bardzo lubię czytać, a styczeń i luty to miesiące, kiedy mam na to czas, bo od wiosny to już ogród się zaczyna i mnóstwo rzeczy do zrobienia na dworze. Ostatnio trafiłam w bibliotece na "Chów kóz" z 1985r, bardzo ciekawa jak dla mnie, bo jednak na kozy dopiero czekam. Co do moich ulubionych autorów, to od kilku lat prym wiedzie Carlos Ruiz Zafon, przeczytałam te, które zostały na język polski przetłumaczone, lubię też Cobena, Becketta, Jane Austen, Chmielewską,a jak mnie łapie jesienny spadek nastroju to w ruch idzie Leśmian i Gałczyński. Stale zaglądam też do "Kalendarza ogrodnika". A obecnie na tapecie "Angielski pacjent". Ostatnio znajoma poleciła mi " Pięćdziesiąt twarzy Greya" mówiąc,n że to tak ogólnie o życiu, o miłości, przyjaźni itp,. No trochę było o miłości, ale przeważnie były tzw. "momenty" Ale przeczytałam. Na sam koniec kochankowie muszą się rozstać i tak się spłakałam, że makaron, który akurat ugotowałam i musiałam odcedzić, wylądował w większości poza durszlakiem ha ha ha. Nic nie widziałam przez łzy. I fajnie jest się z siebie samej pośmiać |
| |
Electra | 22.12.2024 18:41:56 |
|
|