| |
Kojot | 07.12.2013 08:57:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wojszyn
Posty: 51 #1678816 Od: 2013-11-19
| Hej, proszę o pomoc! Zauważyłam, że u jednej z kóz przy kolczykach (tych na szyi) powstały dosyć duże (ok. 1,5cm) gulki. Nie jestem pewna, ale po jednej stronie jest jakby zaschnięta ropa. Czy tam koza ma węzły chłonne? U innych kóz nie zauważyłam podobnych objawów. Czytałam też kiedyś coś o "serowaciejącym zapaleniu węzłów chłonnych". Miał ktoś z was z tym do czynienia? Co, oprócz wezwania weterynarza, mogę zrobić? |
| |
Electra | 22.12.2024 02:18:14 |
|
|
| |
monia8366 | 07.12.2013 10:03:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1678852 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | najważniejsze jest by kozę całkowicie przenieść w inne miejsce, izolacja totalna w osobnym budynku bez możliwości wybiegu z innymi zwierzętami kontaktu z ich poidłami i karmidłami. Ponieważ jak pęknie ropień masowa ilość bakterii rozniesie się wszędzie i inne kozy mogą się zarazić. Jeśli to zapalenie serowaciające to dość szybko się rozniesie. Kozy mogą zarazić się poprzez rany i skaleczenia. Musisz wezwać weta a on musi pobrać ropę z węzła na badanie mikrobiologiczne bez tego badania można tylko gdybać. Jeśli rzeczywiście stwierdzi że to ta choroba to z tego co wiem nie stosuje się leczenia antybiotykowego gdyż antybiotyk ma utrudnione dojście przez powłokę ropnia , stosuje się nacinanie chirurgiczne czyszczenie. Czasem choroba powraca więc koza tak czy siak przez długi okres musi być izolowana. Najważniejsze jednak jest badanie. Odpowiadając na pytanie- tak przy dzwoneczkach są węzły chłonne. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Kojot | 07.12.2013 18:37:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wojszyn
Posty: 51 #1679207 Od: 2013-11-19
| Kozę odizolowałam. Nie mam możliwości przeniesienia do innego budynku, ale zamknęłam ją w boksie z osobnym poidłem i prywatną lizawką. Weterynarz będzie dopiero w poniedziałek. Koza ma apetyt, chętnie je, zachowuje się normalnie. Powiększone węzły nie są bolesne, ale mimo wszystko niepokoją. Mam nadzieję, że to nie przerodzi się w coś bardzo poważnego... |
| |
monia8366 | 07.12.2013 18:41:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1679210 Od: 2013-3-21
| to że nie są bolesne to jest niepokojący symptom, nie masz innego pomieszczenia jednak nie powinna być w tym samym budynku co reszta. Jak ropień pęknie będzie ocierać się o deski o ściany i bakterie się rozniosą. Trzymając zwierzęta warto by pomyśleć o zorganizowaniu małego osobnego budynku na izolatkę. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Kojot | 10.12.2013 09:02:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wojszyn
Posty: 51 #1681689 Od: 2013-11-19
| Konsultowałam to z weterynarzem, któremu bardzo ufam, bo jeszcze nigdy nie zawiódł. Powiedział, żebym się tak na zapas nie martwiła i te gulki same powinny pęknąć. Zwłaszcza, że kozuchna normalnie je, porusza się, pije. Kazał mi to smarować maścią kamforową. No cóż, wezwę go dopiero jak będzie się coś działo, bo z dojazdem na moją pipidówkę bywa ciężko, szczególnie w taką pogodę...
I rzeczywiście - dzisiaj węzeł po jednej stronie sporo się zmniejszył, regularnie przemywam kozie szyję, odkażam, smaruję. Mam nadzieję, że będzie dobrze |
| |
jola1979 | 10.12.2013 09:39:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1681725 Od: 2013-3-21
| Trzymam kciuki |
| |
Kate | 28.01.2024 00:27:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #8148485 Od: 2024-1-18
| Witam kochaninpomò,zcie swoją przygodę z kozami rozpoczęłam rok temu było różnie przyznam No ale wkoncu udało się cztery kozy i jeden kozioł chwały się bez problemu aż nagle koziołek zachorował w przeciągu tygodnia tak osłabł ze miał problemy z chodzeniem dzisiaj byĺambu weterynarza pobobejzeniu stwierdził że albo to powiększone węzły albo nowotwór dlaczego bobkoziołek ma bapuchniete kości szczękowe policzkowe co wydawało mi się normalne ponieważ koziołek miał tak od kiedy zaczął dorastać podał bardzo silne trzy zastrzyki trzydniowe.Jesli to węzły poprawi się mu na drugi dzien jeśli nowotwór czeka go eutanazja po przyjeździe do domu koziołek osłabł jeszcze bardziej nie wiem czy to efekt tych zastrzyków czy jest już tak wycieczony ze powoli odchodzi pomóżcie proszę wspomnę jeszcze ze koziołek cały czas miele językiem slini się nie chce jeść tylko pije jak go postawie normalnie stoi sika robi kope ale jak zrobi dwa trzy kroki to sie kładzie nie wiem co robić kozy ktoś z ws miał albo spotkał sie z takim przypadkiem |
| |
monia8366 | 28.01.2024 09:05:05 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #8148497 Od: 2013-3-21
| wyślij mi na emaila jego zdjęcia , monia8366@wp.pl. Muszę zobaczyć jaka to opuchlizna ale podejrzewam że to silne zarobaczenie i trzeba podać mu już dziś w iniekcji Levamol 10% _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 02:18:14 |
|
|