| |
administrator | 19.03.2013 22:57:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Wancerzów
Posty: 98 #1252257 Od: 2013-3-19
| Koźlę w poskromie przed dekornizacją (foto.www)
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Dekornizacja
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Zabezpieczanie rany po dekornizacji
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Dekornizacja poprzez ługowanie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Electra | 22.12.2024 11:37:53 |
|
|
| |
monia8366 | 06.03.2014 12:47:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1769858 Od: 2013-3-21
| owca_we_mgle pisze: Jak tak patrzę na te AN, to chyba to jest to o co mi chodzi w kozie Nie mają rogów, są mleczne i z tego co czytam w waszych opiniach, to wygląda, że są bardzo przyjacielskie, a dla mnie to też ważne.
LadyM. pisze:
Kozy AN też miewają rogi. Tyle,że nie rosną im wielkie.
monia8366 pisze: LadyM. pisze:
Kozy AN też miewają rogi. Tyle,że nie rosną im wielkie.
oczywiście i dodam że w tej rasie najpopularniejsza jest dekornizacja. Zamawiając koźlę z dobrej hodowli zawsze jest pytanie dekornizowany czy z rogami.
LadyM. pisze:
Taaa, i ludzie dekoronizują na zamówienie. A potem wychodzi, jak wychodzi.
Poniesione koszty, stres właściciela i zwierzęcia i kicha.
Skoro te zwierzęta sa łagodne i rogi mają bardzo niewielkie, to czemu takie parcie na dekoronizację?
Jak oglądam kozy Magdy -tam dopiero są rogi u jednej damy!
Esti pisze: An też mają rogi
monia8366 pisze: LadyM. pisze:
Taaa, i ludzie dekoronizują na zamówienie. A potem wychodzi, jak wychodzi.
Poniesione koszty, stres właściciela i zwierzęcia i kicha.
Skoro te zwierzęta sa łagodne i rogi mają bardzo niewielkie, to czemu takie parcie na dekoronizację?
Jak oglądam kozy Magdy -tam dopiero są rogi u jednej damy!
Oczywiście że tak, przykładem są duże hodowle kóz An, dekornizowane są kilku dniowe koźlęta. A dokładnie zalążki wypalane. Nie miałam na myśli dekornizacji dorosłych osobników całych tych opasek na rogi gumek itp. Sama osobiście zamawiając koziołka An z renomowanej hodowli kóz An ze Słowacji byłam pytana czy z rogami czy dekornizowany. Osobiście poprosiłam by miał rogi. Ta rasa jest na tyle spokojna że tych rogów nie ma co się bać Jeśli wcześniej miałabym wybór przy kupnie Kuby poprosiłabym o wypalenie zalążków ( gdybym kupowała go jako koźlę) bo to co on wyrabiał z rogami to już cała powieść by powstała
LadyM. pisze:
Nawiązuję do tego, że na tym forum pokazywał się kozioł po niewłaściwie wykonanej dekoronizacji, któremu odrastały dziwne rogi, które sie wyłamywały
No ale odbiegamy do tematu wykotów i zaraz nas pogonią (słusznie zresztą)
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Esti | 06.03.2014 13:17:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1769890 Od: 2013-3-22
| LadyM- być może masz na myśli mojego kozła. Owszem, źle wykonany zabieg dekornizacji ciągnie się później przez całe życie i wiąże z obcinaniem kikutów co jakiś czas. I nie wygląda za ładnie. Teraz po tym doświadczeniu nie kupiłabym koziołka z tak spapranym zabiegiem dek. Aczkolwiek nie zdarza się to często, na kilkanaście wydzielonych koziołków on jeden tylko tak wyglądał. Teraz zamówiłam nowego młodziaka i znów zażyczyłam sobie dekornizowanego. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Esti | 06.03.2014 15:18:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1769983 Od: 2013-3-22
| A co w tym dziwnego? Jedni chcą dekornizowane, inni nie. A mój Kuba jest przykładem spapranego zabiegu bo odrastają mu kikuty, które albo łamią się same albo trzeba je ucinać u weta. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
WildBirdPark | 06.03.2014 15:43:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1770017 Od: 2013-7-31
Ilość edycji wpisu: 1 | koziebrody może nie chodziło im że bezrożne kozły są bezpłodne tylko bardziej o to że bezrożnych kóz nie powinno się dopuszczać do bezrożnych kozłów bo wtedy zwiększa się ryzyko pojawienia cech obojniaczych u młodych. Dokładnie nie pamiętam szczegółow, ale gdzieś w necie jest obszerny artykuł o tym włącznie z rozrysowaniem chromosomów. Pisząc "bezrożny" mam na myśli oczywiście kozę/kozła bez rogów od urodzenia a nie pozbawionych ich podczas dekornizacji. Trzeba by poszukać w necie.
Znalazłem. Tutaj jest bardzo fajna i ciekawa ksiązka (warto przeczytać całą jeśli ktoś interesuje się dziedziczeniem cech, np dzwonków u kóz ). Strona 224, podtytuł "Interseksualizm bezrogich kóz":
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Esti | 06.03.2014 15:56:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1770039 Od: 2013-3-22
| Koziebrody- kozioł już został sprzedany ale podpowiem nowym właścicielom bo to faktycznie problem teraz. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 06.03.2014 16:04:00 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1770065 Od: 2013-3-21
| nie o to chodzi że się dekornizuje na prośbę, w takich hodowlach idzie to hurtem. Pytanie tylko brzmi czy chcesz dekornizowanego czy rogatego. I w każdej hodowli masz prawo wyboru, zamawiając koziołka zaznaczasz że nie chcesz by był poddany dekornizacji. Jeśli oczywiście chcesz by miał rogi. co do bezpłodności bezrogich bzdura ale w różne przesądy ludzie wierzą. Link na temat genetycznej bezrożności i co z tym związane zagrożenia obojnactwa I tu cytat
"Wyniki rozpłodu są jednym z głównych czynników wpływających na wynik ekonomiczny stada. Podstawowe wskaźniki rozpłodu to płodność i plenność. Płodność określa zdolność do zajścia w ciążę i dla stada określana jest jako procentowy stosunek liczby wykoconych do liczby pokrytych matek. U kóz wskaźnik płodności jest na ogół wysoki – przeciętnie wynosi 85-90%, ale w wielu stadach, zwłaszcza mniejszych, sięga 100%. Jedną z głównych przyczyn jałowienia jest obojnactwo (hermafrodytyzm, intersekualizm). Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo jałowienia spowodowane obojnactwem należy unikać kojarzenia genetycznie bezrożnych kóz z bezrożnymi kozłami. Występowanie rogów warunkowane jest przez autosomalne locus, a rogate zwierzęta są homozygotami recesywnymi (pp). Fenotypowo homozygoty dominujące (PP) oraz heterozygoty (Pp) są bezrożne, jednak można rozróżnić je w wieku 5-6 (czasami nawet już w wieku 3) miesięcy, gdyż wyrostki kostne na czaszce różnią się kształtem. U homozygot dominujących wypukłości są okrągłe, dobrze oddzielone. U heterozygot natomiast przyjmują kształt litery V, z punktem stycznym z przodu czaszki, często z przewężeniami (Ricordeau 1972).
Obojnactwo występuje tylko u zwierząt bezrożnych wielu ras kóz ponieważ allel P wykazuje również recesywny wpływ maskulinizujący z całkowitą penetracją u samic. W przypadku samic gen P powoduje maskulinizację wszystkich kóz z genotypem PP, powodując zniekształcenia układu rozrodczego w różnym stopniu i w efekcie doprowadzając do tzw. pseudohermafrodytyzmu. W przypadku zniekształceń zewnętrznych narządów rodnych łatwo jest określić występowanie obojnactwa. Jednak w przypadku zniekształceń jedynie narządów wewnętrznych prawdopodobne jest pozostawienie takich zwierząt do hodowli, powodując straty ekonomiczne. W przypadku samców brak jest zniekształceń zewnętrznych narządów płciowych, jednak więcej niż połowa homozygot PP jest częściowo lub całkowicie niepłodna z powodu jednostronnej lub dwustronnej obstrukcji najądrzy.
Uzyskiwanie bezrożnych heterozygot okazuje się jednak korzystne ekonomicznie, gdyż takie zwierzeta są w 6-8% bardziej plenne niż homozygoty recesywne (Ricordeau 1991). Plenność, drugi wskaźnik rozrodu, określa z kolei liczbę koźląt uzyskiwanych z jednej ciąży i dla stada określana jest jako stosunek liczby urodzonych koźląt do liczby wykoconych matek. Liczebność miotu zależy od liczby owulujących i liczby zapłodnionych komórek jajowych oraz przebiegu ciąży. Plenność kóz wynosi od 110 do nawet 200%."
A także temat już dawno przeze mnie opisany tutaj
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
WildBirdPark | 06.03.2014 16:39:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1770138 Od: 2013-7-31
| koziebrody hehe no ludzie maja różne dziwne pomysły... Może w takich przypadkach pytaj potencjalnego kupca czy miał usunięty jakiś żab - gdy Ci odpowie że miał to zapytaj "i co, jest Pan przez to bezpłodny?" Myślę że od razu poskutkuje... Wyobraźnia ludzi jest powalająca...
Co do wyboru tego czy kózka ma być dekornizowana czy nie - myślę że oboje macie racje. Tzn. jeśli ktoś zamówi odpowiednio wcześnie koźlaka to oczywiste że hodowca mając kupca na koze z rogami, nie podda jej dekornizacji - i tutaj Monia ma racje. Ale są też przypadki gdy koźląt jest dużo w jednym sezonie, maluchy rosną, kupców nie ma w danym momencie no i co wtedy? Dekornizować czy nie? Ja lubie rogate kozy - ale ja mam 4 sztuki. Gdybym miał tych kóz kilkanaście czy kilkadziesiąt, to z marszu bym dekornizował - z prostej przyczyny - bezpieczeństwa. I tutaj racje ma koziebrody. Myślę że nie ma sztywnej reguły i to wszystko zależy od okoliczności. |
| |
monia8366 | 06.03.2014 17:07:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1770176 Od: 2013-3-21
| Ja jestem odmieniec i chcę mieć kozła z rogami jak przystało na takiego malca z takim pochodzeniem ma wyglądać dumnie Jednak rzeczywiście większość kóz i kozłów An są bez rogów. Bezpieczeństwo także w dużych stadach. Ja osobiście wolałabym mieć kozy dekornizowane nie raz były przypadki ran czy rozerwanego wymienia dlatego kieruję się na kozy An na ich delikatność i kontakt z człowiekiem _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
agaw1 | 06.03.2014 19:04:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: k Częstochowy
Posty: 115 #1770348 Od: 2013-3-27
Ilość edycji wpisu: 1 | A co z dorosłymi kozami mam takie 3 szt z miłą chęcią bym jej pozbawiła rogów .
Dlaczego dekolonizuje się AN skoro są łagodne ? |
| |
WildBirdPark | 06.03.2014 19:18:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1770367 Od: 2013-7-31
| Bo nawet najłagodniejszego człowieka potrafi coś mocno hmmm wkur..zyć... Podobnie i kozę... |
| |
Electra | 22.12.2024 11:37:53 |
|
|
| |
WildBirdPark | 06.03.2014 19:52:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1770402 Od: 2013-7-31
| Z ciekawości wpisałem w google i jestem szoku.... Moim zdaniem usunięciem już w pełni wykształconych rogów powinien zając się tylko i wyłacznie weterynarz.... |
| |
monia8366 | 06.03.2014 21:10:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1770490 Od: 2013-3-21
| Miałam taką agresywną kozę i chciałam by weterynarz się tym zajął ale każdy mi odmówił bo nie wiedział jak. Zadzwoniłam więc do specjalizującej się od tego firmy od dekornizacji krów na fermach. Policzyli mi 1200 zł za kozę hehehhehe _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 06.03.2014 22:02:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1770544 Od: 2013-3-21
| Każdy kozioł przechodzi takie momenty byle by nie pozwolić sobie wejść na głowę. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
agaw1 | 06.03.2014 22:09:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: k Częstochowy
Posty: 115 #1770556 Od: 2013-3-27
| Czytałam o tych linkach pytałam nawet weta trochę był zdziwiony że takie istnieją ale rogi będą dalej rosły i zabieg trzeba powtarzać to jest chyba na zasadzie skracania może spróbuje bo czasami już mam dosyć , a jak się zaczną trykać kiedyś się tak zaczepiły rogami że nie mogłam rozłączyć
|
| |
artambrozja | 06.03.2014 23:20:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1770607 Od: 2013-3-25
| No właśnie ze względu na bezpieczeństwo swoje i córek chciałam obie kózki bezrożne. jedna niestety ma rogi i tak jak podejrzewałam jest łobuziarą. staram się ukracać jej szaleństwa, ale uważać muszę zawsze bo tulaśna, ale zadziorna. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 06.03.2014 23:36:05 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1770617 Od: 2013-3-21
| trzeba stopawac i uważać mi jedna z kóz niechcący wbiła róg w oko. 2 tygodnie oko całe zaszło krwią i ledwie widziałam . Nie mówiąc o bólu ale dobrze że go nie straciłam heheh. oczywiście chciałam ją czesać ta się wystraszyła podskoczyła i łup.I to dosłownie róg ( kocówka ostra) uderzyła w moją gałkę oczną. Tak więc uważać trzeba. Jednak co do agresywności wobec siebie u kóz, no rogi rogami ale jak moja koza bezrożna drugiej połamała żebra to też nie małe co _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
WildBirdPark | 07.03.2014 01:05:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1770649 Od: 2013-7-31
| Mag2271 kiedyś jak byłem jeszcze dzieciakiem i w okolicy hodowali ludzie gęsi na tucz, to jak zdarzył się butny gąsior, to go łapali w momencie gdy chciał kogoś poszczypać, kładli na ziemie i siadali na nim (nie dosłownie rzecz jasna), przytrzymując. I był spokój na dosyć długi czas z łobuzem. U mnie koziołek też butny się zrobił i z dnia na dzień stawiał się coraz bardziej, potrafił nawet walnać, a że rogi ma solidne a łeb na wysokości kolan to nie ukrywam że respekt czułem przed uderzeniem. Złapałem go któregoś dnia, położyłem na ziemie i usiadłem - odczekałem aż się uspokoił i puściłem. Nadal stara się czasem "straszyć" - staje na tylnych nogach przede mną i udaje że zaraz mnie "tryknie", ale od tamtego czasu nigdy mnie nie ubódł i widzę że bardziej mnie sprawdza, na ile może sobie pozwolić. W tej metodzie jest jeden minus - ktos może mieć problem z położeniem np 100kg kozła na ziemi... |
| |
agaw1 | 07.03.2014 07:30:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: k Częstochowy
Posty: 115 #1770755 Od: 2013-3-27
| Mój koziołek wychowany u mnie od małego jak tylko pójdzie na pole tez chodzi za mną na dwóch łapach nie reaguje na niego a z czasem jest bardziej agresywny , próbowaliśmy kłaść go na ziemie a on i tak robi to samo w zimę kozioł potulny jak poczuje wolność to szaleje .
|
| |
monia8366 | 07.03.2014 07:52:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1770762 Od: 2013-3-21
| sposób kładzenia i ja stosowałam, pamiętajcie że kozioł jest najsłabszy gdy jest blisko was. Jeśli złapie się za rogi i wykręci w bok głowę nie ma szans nawet mając 100 kg. Rogi są jego atutem ale i słabością. Położenie kozła na ziemi ( za rogi) nie jest agresją jest pokazaniem dominacji nad nim, może kiedyś próbować ale już nie będzie taki siebie pewny. Jeśli staje na tylnych nogach mówić do nie niego NIe Wolno a jeśli znów stanie powalić na ziemię. Jak posłucha i nie stanie dać mu coś w nagrodę, po swoich przeżyciach nauczyłam się jednego ( oczywiście z Kubą) że nagradzanie częste za dobre zachowanie ma lepszy skutek niż kary. Kozioł swobodniej czuje się w ataku na kobietę wyczuwa jej słabości bardziej. Tym bardziej trzeba pilnować jego zachowanie. Wiem co to znaczy dostać rogami w plecy czy być przerzuconą za ogrodzenie. heheh swoje już przeszłam z bardzo agresywnym kozłem. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 11:37:53 |
|
|