| |
Mati10 | 09.01.2014 17:53:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #1709820 Od: 2013-12-7
| Dlatego powinno się poczekać z ostatnim dojeniem choć do 21 lub pierwsze dojenie o 6, żeby mniej wiecej tyle samo czasu. Przecież koza nie produkuje w nocy mniej chyba? |
| |
Electra | 22.12.2024 02:40:58 |
|
|
| |
Nick | 12.05.2014 22:18:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1839640 Od: 2014-5-11
Ilość edycji wpisu: 1 | przez jaki okres po wykocie powinno się wydajać kozę 3 razy dziennie? |
| |
jola1979 | 13.05.2014 09:41:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1839860 Od: 2013-3-21
| To zależy od kozy,czyli jej mleczności.Jeśli po odstawieniu koźlaków koza między dojeniem rannym,a wieczornym ma napakowane mocno wymię,wtedy doimy dodatkowo w ciągu dnia. |
| |
Nick | 13.05.2014 22:16:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1840459 Od: 2014-5-11
| jola1979 pisze:
To zależy od kozy,czyli jej mleczności.Jeśli po odstawieniu koźlaków koza między dojeniem rannym,a wieczornym ma napakowane mocno wymię,wtedy doimy dodatkowo w ciągu dnia. czyli nie ma reguły...,ja odstawiam kózki po 4 tygodniach i uczę pić z miski i wtedy przechodzę na 2 udoje dziennie,pewnie za wcześnie..? a nigdy nie obserwowałem wymienia |
| |
Esti | 14.05.2014 06:59:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1840579 Od: 2013-3-22
| Koźlęta nie mogą pić z miski, jak już tak chcesz to musisz karmić butelką by miały głowy w górze. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 14.05.2014 08:35:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1840636 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Nick,dokładnie,nie ma reguły.Nie każdą kozę w ciągu dnia trzeba dodatkowo zdajać. Tak jak pisze Marta,nie wolno karmić koźląt z miski.Mleko wtedy leci "nie tam gdzie trzeba"i to jest niebezpieczne dla koźląt.Jeśli chcesz odsadzać wcześniej,to pozostaje karmienie butelką,ale nigdy nie dawaj mleka w miseczce. Co do wymion,to ich kontrolowanie po odstawieniu koźląt jest bardzo ważne.Powinno się kontrolować wtedy wymiona,gdyż łatwiej wtedy o stan zapalny.Są kozy bardzo dobrze mleczne i wtedy dojenie 2 razy dziennie nie wystarcza.Nawet chociażby dla samego komfortu kozy,zdajamy dodatkowo np w południe. |
| |
Nick | 14.05.2014 10:40:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1840731 Od: 2014-5-11
| [ śliczne dzięki za rady,ale z tą miską to się nie zgodzę,mam nawet kózkę która od wykotu nie chciała w ogóle ssać i poję ją z miski, od razu sobie radziła i nawet zbyt łapczywie pije,z resztą do tej pory a ma już 2 miesiące i ma się dobrze tak jak i reszta kożląt.A tak na marginesie cielaki też się poiło z wiadra i było O.K.
|
| |
Lhuna | 14.05.2014 11:48:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #1840831 Od: 2014-1-7
|
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
A ja znałam faceta który karmił swojego psa tylko gotowanymi ziemniakami. ("Pies lubił") Co bynajmniej nie dowodzi że psy karmi się ziemniakami.
Nie wiem jak ty, Nick, ja jestem początkująca w temacie kóz, ale jak już pytasz o radę .. mniejsza z tym. Możesz się "nie zgadzać z tą miską", tylko szkoda kóz.
|
| |
Nick | 14.05.2014 12:21:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1840851 Od: 2014-5-11
| ]czyli co im zagraża "przez tą miskę"jakieś poważne skutki? ...i kiedy można,w jakim wieku kożlęcia poić z miski? |
| |
LadyM. | 14.05.2014 13:46:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1840926 Od: 2013-3-22
| Mnóstwo wpisów było na temat karmienia koźląt w odpowiednich tematach: skrótowo- "żoładek" koźlęcia nie jest w pełni ukształtowany. Trawienie mleka powinno odbywać się w trawieńcu, a nie w żwaczu, który nie jest jeszcze odp. rozwinięty. Przy ssaniu, lub piciu z ustawionej wysoko butelki, tworzy sie tzw rynienka, którą mleko płynie tam gdzie powinno. Jeżeli koźlę pije z miski, z opuszczoną głową, bo inaczej się z miski nie da, ta rynienka się nie tworzy i mleko trafia do żwacza. Więcej znajdziesz TU:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i TU:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Nick | 14.05.2014 21:28:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1841273 Od: 2014-5-11
| LadyM. pisze: Mnóstwo wpisów było na temat karmienia koźląt w odpowiednich tematach: skrótowo- "żoładek" koźlęcia nie jest w pełni ukształtowany. Trawienie mleka powinno odbywać się w trawieńcu, a nie w żwaczu, który nie jest jeszcze odp. rozwinięty. Przy ssaniu, lub piciu z ustawionej wysoko butelki, tworzy sie tzw rynienka, którą mleko płynie tam gdzie powinno. Jeżeli koźlę pije z miski, z opuszczoną głową, bo inaczej się z miski nie da, ta rynienka się nie tworzy i mleko trafia do żwacza. Więcej znajdziesz TU:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i TU:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
wielkie dzięki za konkretną odpowiedz!byłem nie świadomy! |
| |
Electra | 22.12.2024 02:40:58 |
|
|
| |
Lhuna | 15.05.2014 17:41:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #1841942 Od: 2014-1-7
| A ja nie chciałam być napastliwa, Nick, tylko Twoje "nie zgadzam się" zabrzmiało mi jakoś niedobrze. A widzę że się przejąłeś więc jakby co, wyjaśniam.
;0 |
| |
Nick | 15.05.2014 21:48:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1842159 Od: 2014-5-11
Ilość edycji wpisu: 1 | [quote=Lhuna]A ja nie chciałam być napastliwa, Nick, tylko Twoje "nie zgadzam się" zabrzmiało mi jakoś niedobrze. A widzę że się przejąłeś więc jakby co, wyjaśniam. W sumie na to jest dyskusja ,żeby wyrażać swoje zdanie,tak że... A wracając do tematu,trochę mam zamęt w głowie,niby odpowiedż LadyM mnie przekonała bo "wyglądała"fachowo,ale książka którą posiadam tego nie potwierdza i pan zootechnik też powiedział,że można z miski tylko że na wysokości głowy... a jeszcze niedawno zdechła mi 2-u miesięczna kózka coś miała z żołądkiem jakieś wzdęcia..biedna ...i dwóch weterynarzy jej nie zdołało pomóc!i do końca nie znam przyczyny!
|
| |
jola1979 | 15.05.2014 22:06:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1842179 Od: 2013-3-21
| Ona też była karmiona mlekiem z miseczki? |
| |
Nick | 15.05.2014 22:17:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1842186 Od: 2014-5-11
| no właśnie,i to jest cały temat.. |
| |
LadyM. | 16.05.2014 08:46:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1842408 Od: 2013-3-22
| Nick, a jaka masz książkę? Ja mam Tyszki. I faktycznie tam nie ma ani słowa o sposobie karmienia koźląt. Jest natomiast wzmianka o tym, że w pierwszych tygodniach działa tylko trawieniec. I są rysunki przedstawiające urządzenia do dopajania koźląt. Tyle, że korzystając z narysowanych urządzeń (stojaka na butelki i wiadra ze smoczkami) koźlęta musiałyby leżeć. Ale nie ma mowy też o tym, żeby poić z miseczki.
|
| |
Nick | 16.05.2014 22:06:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1842982 Od: 2014-5-11
| LadyM. książka ma tytuł "Gospodarstwo przydomowe" zacytuje Ci frag.z rozdziału "sztuczny wychów":"Osadzone kożlęta karmi się po raz pierwszy po upływie 3-6godzin po urodzeniu ,podając im świeżo wydojoną siarę od matki.Naczynie używane do ich pojenia musi być świeżo wyparzone... albo "Nauczenie kożląt picia z naczynia nie jest trudne.Kożlę ustawia sięw pozycji przyklęku i delikatnie zanurza pyszczek w mleku ,jeśli nie przyjmuje mleka,zabieg się ponawia,trzymając mu mordkę w mleku..." Jest to książka stara,że tak powiem,z 1986r.(dużo z resztą młodsza ode mnie)ale nie wszystko co stare musi być złe...i dlatego w tym temacie jestem zdesorjętowany |
| |
LadyM. | 16.05.2014 23:47:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1843040 Od: 2013-3-22
| Myślę, że może to być wznowienie z jeszcze starszego wydania. Dawniej jakoś tak specjalnie kozami sie nikt nie przejmował, w pamięci mamy takie widoki, jak koza wypasana przez starowinke na miedzy. Może od tamtego czasu wiedza o funkcjonowaniu koziego organizmu bardziej sie rozwinęła. Zresztą, w tamtych czasach, komu by przyszło do głowy karmić zwierzaka butelką. W każdym razie, te informacje (że karmic należy butelką, z łebkiem uniesionym do góry, czyli w pozycji takiej, jak koźlę ssie matkę) sa 100% pewne. Już i to o tych 3 godzinach nie jest pewne. Pod cycka powinno pójść zaraz jak wylizane i wysuszone.
I nie wiem, w ogóle... Bo taki osesek to ma na ogół odruch ssania ((czasem, jak bardzo słaby, to i z tym kiepsko), ale umiejętność chłeptania z miseczki? To tak jak byś chciał noworodka poić mlekiem z kubka. |
| |
Lhuna | 17.05.2014 11:00:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #1843256 Od: 2014-1-7
| Wtedy się dzieci też tak karmiło, z zegarkiem w ręku. Moja mama co sobie to przypomni, to mnie przeprasza, a babcia wspomina jako koszmar, że ja wyłam, a mama mówiła że "jeszcze 25 min.".. A ta "wiedza" o kozach przecież wciąż funkcjonuje, każdy przecież mówi że "zeżre wszystko" (pogardliwie) itd. |
| |
Nick | 17.05.2014 13:44:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: MAŁOPOLSKA
Posty: 65 #1843369 Od: 2014-5-11
| No na to wygląda,że w tej kwestii książka się myli!i tu zasługi "forum"że można wymienić zdanie,a przy okazji czegoś jeszcze można się dowiedzieć o hodowli! |
| |
Electra | 22.12.2024 02:40:58 |
|
|