| |
miki21 | 14.06.2014 15:13:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #1865471 Od: 2014-6-8
| Trzymam już 2 dni mleko w słoiku w temp. pokojowej i nie chce się zrobić zsiadłe |
| |
Electra | 22.12.2024 02:20:28 |
|
|
| |
Kusy | 14.06.2014 15:31:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1865488 Od: 2013-3-22
| dodaj jogurtu naturalnego |
| |
annorl1 | 14.06.2014 15:32:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #1865492 Od: 2014-1-18
| ja kupuję w sklepie zsiadłe mleko z żywymi kulturami bakterii, wlewam do mleka i dopiero wtedy stawiam do skwaszenia. bez gotowca nie udało mi się mleka skwasić. mleko stało i zgorzkniało, ale się nie skwasiło. |
| |
maaaaam | 14.06.2014 15:56:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 89 #1865522 Od: 2013-4-7
| Mi mleko zsiada się przeważnie bez problemu. Problem był kiedy koza najadła się sosnowych igieł i wtedy nie chciało się zsiadać wcale. Także niedługo po wykocie mogą być problemy z zsiadaniem się mleka, bo wtedy mleko ma inny skład. Powodem może być też stan zapalny w wymionach lub nieprawidłowa dieta. Życzę powodzenia. |
| |
Claris | 14.06.2014 16:44:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kaszuby
Posty: 17 #1865544 Od: 2014-5-2
| miki21 pisze: Trzymam już 2 dni mleko w słoiku w temp. pokojowej i nie chce się zrobić zsiadłe
Napisz może coś więcej na temat drogi Twojego mleka od kozy do przerobu na ser. Trudno mi cos bliżej powiedzieć jeśli nie mam danych, ale spróbuję pomóc Czy słoik był otwarty i jaka jest u Ciebie temp pokojowa?
Za krzepnięcie mleka odpowiedzialne są przede wszystkim bakterie kwaszące, których zawartość i aktywność może być z różnych przyczyn obniżona. Powodów może być kilka, najczęstsze przyczyny to nawet minimalna pozostałość po detergentach w którymkolwiek z naczyń.
Przyczyną może być także schłodzenie mleka po udoju (ale podejrzewam, że skoro to kozie mleko to nie przebywało w chłodni). Dziś mleko (w dużych gospodarstwach) trafia od razu do chłodni, niskie temperatury wpływają na mnożenie się bakterii gnilnych, które odpowiedzialne są za gorzki smak i gnicie mleka. Jeśli bakterie to osiągną przewagę nad kwaszącymi (bardzo pożądanymi w serowarstwie) mleko się nie zsiądzie.
Rada;
Można dodać (jak już niektórzy proponowali) zakwasu w postaci mleka kwaśnego dobrej jakości, albo wyposażyć się w liofilizowane kultury bakterii mezofilnych w proszku. (dostępne w sklepach internetowych, nie wiem czy tu mogę podawać, ale polecam przede wszystkim sklepy serowarskie) Szczypta takich bakterii, dodana do mleka podgrzanego do temperatury ok 36 stopni i pozostawienie go w temperaturze nie mniej niż 20 stopni na kilka, kilkanaście godzin na pewno da nam piękny skrzep. Oczywiście jeśli mleko jest także dobrej jakości.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
_________________ www.kukowka.blogspot.com |
| |
miki21 | 14.06.2014 16:53:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #1865552 Od: 2014-6-8
| Wydoiłem mleko , przesitowałem. Wsadziłem do lodówki a po 1 dniu zachciało mi się mleka zsiadłego więc dałem na blat kuchennego stołu temp- ok 25 stopni.
|
| |
Claris | 14.06.2014 17:38:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kaszuby
Posty: 17 #1865618 Od: 2014-5-2
|
No i masz prawdopodobnie odpowiedź. Mleko wcześniej schłodzone często nie nadaje się już na zsiadłe _________________ www.kukowka.blogspot.com |
| |
LadyM. | 14.06.2014 18:38:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1865675 Od: 2013-3-22
| Ja, podobnie jak Ania dodaję zawsze kwaśne mleko sklepowe. Takie w którym nie ma wynalazków. Nie jestem za dodawaniem jogurtu, bo to inne bakterie. Twaróg mi dziwny wyszedł z takiego kwaszonego na jogurcie. A dodaję, dlatego, że na raz nie mam tyle mleka, żeby cokolwiek z niego zrobić. Więc chłodzę w lodówce. No i pewnie dlatego mi się samo z siebie nie chciało zsiadać. I jak chcę, żeby się szybko zsiadło to robię jak Klara: podgrzewam, dodaję zsiadłe i trzymam w cieple (np. w letnim piekarniku). |
| |
Leosia | 14.06.2014 21:44:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1865808 Od: 2013-4-2
| nic nie dodaje. minimum 4 dni musi stać. Cierpliwości. |
| |
Claris | 14.06.2014 23:13:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kaszuby
Posty: 17 #1865875 Od: 2014-5-2
| Jak się doda jogurtu, to oczywiście LadyM ma rację, będzie jogurt a nie zsiadłe. Co do zsiadanie 4 dni, nie mam przekonania, bo bakterie w mleku mnożą się błyskawicznie, jeśli się nie zsiadło w dwa dni, to prawdopodobnie jest kwaszących zbyt mało a co za tym idzie, górę biorą inne bakterie. No ale jeśli masz Leosiu doświadczenie, że mleko nie gorzknieje i jest smaczne, to najważniejsze.
Ja do mojego też niczego nie dodaję i latem mleko zcina się przez noc. Jeśli kozy jedzą trawę, naczynia i sprzęty myję zawsze TYLKO wodą (najpierw zimną a potem gorącą natychmiast po użyciu)nie używając detergentów, doję ręcznie a nie dojarką i nigdy nie chłodzę jeśli odstawiam na zsiadłe, wtedy mleko jest do krojenia łyżką A, jeśli chcecie chłodzić mleko, a jednak potem spróbować odstawić na zsiadłe, to poprostu nie wstawiajcie do lodówki, tylko do piwniczki tak do 12 stopni i też będzie dobrze. _________________ www.kukowka.blogspot.com |
| |
LadyM. | 14.06.2014 23:31:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1865888 Od: 2013-3-22
| Trzeba ją mieć. (tę piwniczkę) |
| |
Electra | 22.12.2024 02:20:28 |
|
|
| |
Claris | 15.06.2014 00:00:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kaszuby
Posty: 17 #1865903 Od: 2014-5-2
| No racja, ja kiedyś, jak jeszcze chałupy nie mieliśmy to piwniczkę wydłubałam zwyczajnie w ziemi. Tam wkładałam beczkę (może być duże wiadro) i zamykałam drewnianym deklem i już, temperatura była idealna. _________________ www.kukowka.blogspot.com |
| |
Leosia | 15.06.2014 17:27:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1866368 Od: 2013-4-2
| Moje biedne kozy nie mają pastwiska trawka nie co dzień gości w ich jadłospisie gdy jest ładnie kosze ale przy ostatnich deszczach... może dlatego mleko dłużej się zsiada. Nigdy nie było gorzkie. Twarożek wychodzi śmietankowy, wszyscy zachwalają i jedzą aż się uszy trzęsą. |
| |
LadyM. | 15.06.2014 21:55:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1866547 Od: 2013-3-22
| No, moje mleko, nastawione w sobotę na zsiadłe, dziś rano nie było nawet kwaskowate. Słodkie normalnie. Więc dodałam podpuszczke i zrobiłam serek jak zwykle. Ale serek wyszedł leciuteńko kwaskowaty. Co mnie zaskoczyło, bo mleko próbowałam. Zobaczymy co wyjdzie z solanki.
No to jak, nie wstawiac tego mleka do lodówki, tylko nastawiac na kwaśne porcjami? Trochę mało mam jednorazowo. |
| |
maaaaam | 15.06.2014 22:31:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 89 #1866580 Od: 2013-4-7
| Ja mam swoją metodę, może dziwną ale skuteczną Mleko po udoju cedzę i odstawiam na zsiadłe, po czym dolewam mleko z kolejnego udoju. Czasami są nawet trzy dolewki. Mleko zsiada się bez problemu |
| |
jola1979 | 15.06.2014 23:04:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1866595 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja też nigdy nie wstawiam mleka,które przeznaczam na zsiadłe,do lodówki. Wydoję,przecedzam,do garnka i na szafkę kuchenną. Ja rzadko robię "dolewki".jeśli mam mało mleka biorę mniejszy garnek.Co za różnica,że mleka mało?Można twarożek "na raty"robić.Ja,gdy mam mało twarożku,wsadzam go do zamrażarki i wyciągam wtedy,gdy potrzebuję.Mam wtedy większą ilość.Chyba,że potrzebuję na bieżąco na kanapki,to wtedy szybko znika,więc mrozić nie ma co. Ja,żeby mleko szybciej się zsiadło dodaję 2-3łyżeczki cukru do świeżego mleka. Druga sprawa,zauważyłam,że mleko szybciej się zsiada jeśli jest w szerszym,a niższym garnku,niż w wysokim,a wąskim. |
| |
kozahela | 16.06.2014 10:49:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #1866771 Od: 2014-2-9
| Dzisiaj spróbuję po raz kolejny wrócić dzięki Waszym poradom do "serowarstwa"...;-) Też miałam duży problem z ukwaszeniem mleka. Oczywiście porcjami wkładałam do lodówki a potem wlewałam większą ilość do garnka - mleko gniło a nie kwaśniało. Tym sposobem trafiało do zlewu klikanaście litrów tygodniowo...;-( a kozę przestawiamy na jeden udój dziennie.... Jakiej firmy polecacie mleko zsiadłe do zakwaszania ?????Wszelkie Danony, Zotty, Bakomy już wypróbowałam z marnym skutkiem. |
| |
LadyM. | 16.06.2014 11:11:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1866778 Od: 2013-3-22
| Ja kupuję Jovi. Nie ma tam dodanych żadnych wynalazków, tylko mleko i kultury bakterii. |
| |
annorl1 | 16.06.2014 11:38:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #1866813 Od: 2014-1-18
| ja kupuję "mleko zsiadłe polskie" od MLEKOVITY |
| |
jola1979 | 16.06.2014 21:20:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1867212 Od: 2013-3-21
| kozahela pisze:
Dzisiaj spróbuję po raz kolejny wrócić dzięki Waszym poradom do "serowarstwa"...;-) Też miałam duży problem z ukwaszeniem mleka. Oczywiście porcjami wkładałam do lodówki a potem wlewałam większą ilość do garnka - mleko gniło a nie kwaśniało. Tym sposobem trafiało do zlewu klikanaście litrów tygodniowo...;-( a kozę przestawiamy na jeden udój dziennie.... Jakiej firmy polecacie mleko zsiadłe do zakwaszania ?????Wszelkie Danony, Zotty, Bakomy już wypróbowałam z marnym skutkiem.
Najlepszym "zakwaszaczem"jest już gotowe zsiadłe,kozie mleko Ja,gdy chcę ukwasić "szybko",wtedy dodaję do świeżego mleka z 2-3łyżki już ukwaszonego mleka z innego garnka. Jedyny problem,że najpierw trzeba je ukwasić |
| |
Electra | 22.12.2024 02:20:28 |
|
|