Zsiadłe mleko
Ja, podobnie jak Ania dodaję zawsze kwaśne mleko sklepowe. Takie w którym nie ma wynalazków. Nie jestem za dodawaniem jogurtu, bo to inne bakterie. Twaróg mi dziwny wyszedł z takiego kwaszonego na jogurcie. A dodaję, dlatego, że na raz nie mam tyle mleka, żeby cokolwiek z niego zrobić. Więc chłodzę w lodówce. No i pewnie dlatego mi się samo z siebie nie chciało zsiadać. I jak chcę, żeby się szybko zsiadło to robię jak Klara: podgrzewam, dodaję zsiadłe i trzymam w cieple (np. w letnim piekarniku).


  PRZEJDŹ NA FORUM