| |
koziarz27 | 12.08.2018 15:04:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2574611 Od: 2015-7-4
| kwestia taka ze ona nic teraz nie je. skarmiamy kozy sianem z tegorocznego pierwszego pokosu. do tego wypas, owies i wysłodka moczona. z witamin polfamix o+k. Weterynarz tez wykluczył tężyczkę z tego względu że środek lata. ale ona ma ewidentnie wszystkie objawy tężyczki: wytrzeszcz jak by miała strach w oczach, każdy szybki ruch kolo niej powoduje u niej stres, ma skurcze tych nóg prostuje je maksymalnie tak ze ciężko je zgiąć, podaje jej pić strzykawka bo inaczej nie wypije, to w pyszczku ma niewielką ilość piany. Na YT pokazane sa przypadki tężyczki w rożnych stadiach i wygląda to identycznie. jak czytałem na zagranicznych tronach to tez większość przypadków to wiosna ale nie wykluczają przypadku wystąpienia w innym okresie wypasu.Weterynarz uparcie ze to nie to, wymusiłem od niego ten magnez i chyba zrobię zastrzyk na swoja odpowiedzialność. |
| |
Electra | 05.01.2025 06:23:59 |
|
|
| |
koziebrody | 12.08.2018 15:15:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2574619 Od: 2014-1-12
| Po co te wysłodki przy owsie. Według mnie za dużo stałego pokarmu. Podaj sodę jedna łyżeczka do wody i zrób wlew. Jeśli daje 7 litrów mleka to owies plus wysłodki są potrzebne ale jeśli ze dwa litry to bez wysłodek i owsa pół litra (najlepiej gniecionego).Piana oznaką zakwaszenia żołądka. |
| |
koziarz27 | 12.08.2018 15:47:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2574627 Od: 2015-7-4
| to jest kózka 75% an i jest bardzo mleczną kózką, miała trojaczki w tym roku i stad ten dodatek z wysłodką. ona należy do kóz o takiej niepozornej budowie, ale jest mleczna. pierwsze co tez myślałem o kwasicy. i by wszystko pasowało do momentu tych skurczy i leżenia na boku. po przeczytaniu i zobaczeniu tych filmów o których wspomniałem to bardziej mi ta tężyczka pasowała. wet dał propivet do podawania, ale muszę spróbować z tą sodą. |
| |
koziarz27 | 14.08.2018 19:54:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2575371 Od: 2015-7-4
| z kozą nie ma nic poprawy. zastrzyki z wapna i magnezu zdają się nic nie pomagać. Jak ma skurcz to napina łapy i wychyla szyje przy tym meczy, jak ją puści to przelewa się przez ręce.pije wlewami. Wygląda jak by była w jakiejś śpiączce. Jest jeszcze jedna opcja, że to zatrucie. W ubiegłą niedziele sąsiad drapał pole obok pastwiska, i to widziałem, jak teraz się okazuje z rozmowy z drugim sąsiadem przed zadrapaniem jeździł z opryskiwaczem, a potem od razu zadrapał. teraz myślę, że mogło coś z wiatrem przelecieć na pastwisko, tylko czemu miałoby zaszkodzić tylko jej. Swoją droga nigdy nie widziałem tak chorego zwierzęcia i nie przypuszczałem że jednego dnia może chodzić a drugiego nagle taki stan. |
| |
koziebrody | 15.08.2018 12:14:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2575520 Od: 2014-1-12
| Spróbuj zrobić próby wątrobowe. |
| |
monia8366 | 15.08.2018 21:22:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #2575664 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | MOim zdaniem zatrucie i to poważne tymi opryskami. Koza ma objawy neurologiczne. Jednak jeśli to tężyczka ( co objawy są ewidentnie podobne do tej choroby) podaj magnez. Jeśli jej to nie pomoże to opryski a w tym ratunku nie ma. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
koziarz27 | 15.08.2018 23:30:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2575700 Od: 2015-7-4
| Magnez i wapno podawane, podawany tez był selen + wit. E różne zastrzyki na płuca różne osłonówki. W tężyczkę tez już nie wierze, bo na tyle magnezu ile dostała to powinno coś pomóc. Poza tym kózki dostają witaminy polfamixu więc te niedobory teoretycznie nie powinny wystąpić. Zgodzę się że jest to jakiś problem neurologiczny, bo ona jak gdyby jest w innym świecie, bardzo przewrażliwiona na hałas, ale jednocześnie kiedy się ją woła czy macha ręka przed oczami to zero reakcji. Jak jaą skurcze puszczą to przelewa się przez ręce, ale jak złapie ja ten skurcz to wygina ją z taką ogromną siła że ciężko podgiąć na nowo te nogi. Jeśli chodzi o te opryski to jakaś masakra. Ci ludzie przez cały rok robią tyle oprysków że powinien się tym ktoś zainteresować. Pierwszy pokos z tego pastwiska sprzątam wiec te wszystkie wiosenne opryski zbóż mogę sobie olać. Ale potem do zimy kózki pasą się tam na pastuchu i teraz dylemat wpuszczać czy nie jeśli nie to przez jaki czas. Jutro z weterynarzem będzie trzeba podjąć niestety tą ostateczna decyzję. Jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy to wina jakiejś toksyny. np czy na podstawie sekcji można to jakoś sprawdzić, że to zatrucie było? |
| |
monia8366 | 29.01.2020 09:39:36 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5394000 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | brader4 napisał : moja dorosła duża koza (3 Lata)była zamknięta z jedna z sióstr w kojcu , rano nie mogła wstać na tylne nogi, podaje jej wapń w zastrzykach codziennie 2 x 8ml, plus 2 razy zastrzyk od weta. na wzmocnienie. koza je w miarę normalni, obecnie może trochę mniej, pije i nie może wstać poza tym tylko dużo śpi i ma trochę ropy koło oczu, nadmienię że jest w zaawansowanej ciaży, zastanawiam się nad uszyciem pasów i podwieszaniem ją na kilkanaście minut kawałek nad podłożem, może sprubuje wstać, pomóżciei z góry dziękuję.
Odp. monia8366 Dodatkowo fosfor w iniekcji. Lekarz powinien pobrać krew i zrobić biochemię by wiedzieć czy nie ma braków żelaza i magnezu. Tydzień przed wykotem powinna dostać zastrzyk z witaminą A by zwiększyć magazynowanie wapnia w kościach. Koza musi być masowana codziennie i przekładana z boku na bok. Na noc musi leżeć na prawym boku by nie obciążać żwacza i by nie doszło do jego zatrzymania. Podnoszenie jej i rozmasowywanie poprawi krążenie w kończynach. Jak ją żywisz? czym dokładnie w jakich dawkach? jakie witaminy dajesz czy ma lizawkę ? Zaleganie jest wynikiem źle zbilansowanej dawki żywieniowej u kóz w czasie zalegania ropienie oczu jest dość częste ze względu na zapylenie. Pobieranie pokarmu w pozycji leżącej. tak warto przemywać oczy , co do świetlika to można stosować przez 3 dni ale nadmiar także może spowodować utratę wzroku _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 11.01.2021 10:29:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6983190 Od: 2013-3-21
| Grubcia pisze:
Od pewnego czasu widzę, że jedna z kóz dość często się kładzie. Niby ogólnie wszystko z nią w porządku wesoła, ma apetyt dobry, ogólnie wygląda dobrze, w sierpniu była odrobaczona. Kocila się ostatnio w czerwcu, już Koźlaka przestała karmić, ale wydaje mi się, że jest kotna (tzn. Powinna się kocic gdzieś w lutym jeśli wtedy się zakocila). Brzuch ma trochę większy. Tylko nie wiem czemu ona tak więcej poleguje. Jak coś daje od razu wstaje, ostatnio jak sprzątałem też wyszła na dwór i biegała, ale jak jest w chlewie to bardzo często się kładzie (częściej niz inne). Ostatnio kostkę taką szarą jak przyniosłem to tak ją lizała aż gryzła, nie wiem czy to moze oznaka ze czegos jej brakuje?
malgra pisze:
Jeśli jest kotna z planowanym wykotem na luty to ma prawo polegiwać. Moje przynajmniej tak się zachowują. Może być też trochę osłabiona, w ostatnich miesiącach ciąży płód bardzo przybiera na masie i wyciąga z organizmu matki bardzo dużo. Musi mieć dobrze zbilansowaną dawkę pokarmową. Czy racice miała obcinane? Warto tez na nie spojrzeć, może ma przerośnięte? Wtedy też mogą ją boleć, może zaczynają się jakieś stany zapalne. Powodzenia! 😉,,
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 11.01.2021 10:30:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #6983192 Od: 2013-3-21
| ma prawo więcej leżeć , jednak ja także bym zwróciła uwagę na stan racic i dbała o codzienną podaż witamin dla kóz i stały dostęp do lizawki z selenem _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Kasiaczek | 01.04.2021 10:50:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #7658215 Od: 2021-1-15
| Witam i proszę o poradę Moja 8 miesięczna kózka miniaturka od dwóch dni bardziej się męczy, więcej leży jak chodzi. Je i pije normalnie. Daję jej oprócz zboża także karmę z witaminami, ma lizawkę z soli. Dzwoniłam do weterynarza ale kazał tylko obserwować. Martwię się o nią. Nigdy nie była odrobaczana ani szczepiona ale weterynarz nie widzi takiej potrzeby.... |
| |
Electra | 05.01.2025 06:23:59 |
|
|
| |
Kasiaczek | 01.04.2021 10:50:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #7658222 Od: 2021-1-15
| Witam i proszę o poradę Moja 8 miesięczna kózka miniaturka od dwóch dni bardziej się męczy, więcej leży jak chodzi. Je i pije normalnie. Daję jej oprócz zboża także karmę z witaminami, ma lizawkę z soli. Dzwoniłam do weterynarza ale kazał tylko obserwować. Martwię się o nią. Nigdy nie była odrobaczana ani szczepiona ale weterynarz nie widzi takiej potrzeby.... |
| |
Kasiaczek | 01.04.2021 10:58:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #7658244 Od: 2021-1-15
| I jeszcze dzisiaj zaczęła się ocierać o drzewa, słupki i nasze nogi. Nie ma w futrze żadnych ran, pcheł i kleszczy |
| |
monia8366 | 01.04.2021 12:30:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #7659045 Od: 2013-3-21
| "szybciej się męczy " - tzn ? sapie dyszy ledwie chodzi , rozwiń _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Kasiaczek | 05.04.2021 21:31:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #7694918 Od: 2021-1-15
| Zwykle Łatka jest wesoła, lubi skakać a wtedy wolała leżeć, nie chciała się bawić ani spacerować tylko leżała.Po kilku telefonach do różnych innych weterynarzy udało mi się sprowadzić jednego, który ją zbadał i stwierdził że się przeziębiła. Miała lekką gorączkę. Wet dał jej antybiotyk i zastrzyki z witaminami. |
| |
Kasiaczek | 05.04.2021 21:36:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #7694921 Od: 2021-1-15
| Ma przyjechać też w tym tygodniu na kontrolę, jeszcze raz ją zbadać. Cieszę się, że w końcu trafiłam na kompetentnego i empatycznego weterynarza, który zna się na kozach, bo większość u nas to zajmuje się tylko pieskami i kotkami 🤷, |
| |
werkaw | 20.09.2022 13:23:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #8004957 Od: 2022-9-20
| Witam. Zakupiłam w czwartek 4 kozy, a od piątku jedna z nich wcale nie wstaje. Wet był tego samego dnia i odrobaczył je wszystkie i tej leżącej dał witaminę A,d3 i e oraz wapno (zostawił do podania przez 7dni). Kozy zakupiłam zaniedbane( mój błąd że je wgl kupiłam ale już za późno). Dodam że nacieram ja jeszcze dwa razy dziennie i próbuje podnosić. Apetyt ma, pije też wodę. Mam pytanie, czy mogę jeszcze coś zrobić aby jej pomóc? Macie jakieś doświadczenia? |
| |
monia8366 | 21.09.2022 22:26:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #8005372 Od: 2013-3-21
| Witam Cię , proponuje poczytać ten temat od początku jak już go znalazłaś. Forum różni się tym od postów na FB że sie go czyta , szuka się odpowiedzi. Jak widzisz temat ma aż 6 stron , znajdziesz więc odpowiedź. Jeśli czegoś jeszcze nie będziesz wiedziała dopiero napisz a z chęcią pomogę. Jednak forum to baza wiedzy, trzeba tylko poczytać. Każdy temat jaki Cię interesuje zacznij od pierwszej strony zawsze robiłam wstęp w utworzonym przeze mnie temacie. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 06:23:59 |
|
|