| | |
| barbik | 03.03.2018 07:52:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #2523202
Od: 2014-11-5
| Mati dzięki, może nie tak znowu często, ale z 3 samic które kupiłam 3 lata temu jako 2-miesięcze koźlęta, tylko jej się tak zdarza i nawraca, dzieje się tak od początku.
Nigdy nie zdarzyło się zatrzymanie czy wzdęcie ani u pozostałych, ani u kozła, ani u koźląt.
Białas najwidoczniej ma taką wrodzoną tendencję i to nie jest tak, że się przeżre czy coś zje innego, tylko praktycznie prawie przy samym sianie potrafi jej ten żwacz się zatrzymać, zaletę ma taką, że bardzo szybko jej przechodzi i jest spokój np. 4 miesiące, a później bach powtórka z rozrywki. |
| | |
| Electra | 22.12.2024 18:47:05 |
 |
|
| | |
| Mati10 | 03.03.2018 08:47:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #2523214
Od: 2013-12-7
| Najpopularniejsze drożdże żywe to saccharomyces cerevisiae i ważna koncentracja. Jak jest 10x10*10 to już spoko. |
| | |
| barbik | 03.03.2018 09:00:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #2523217
Od: 2014-11-5
| To właśnie takie podaję |
| | |
| koziarz27 | 16.03.2018 19:37:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2527207
Od: 2015-7-4
| Czy możliwe jest wzdęcie u koziołka który skończy w poniedziałek trzy tygodnie? Maluch karmiony mlekiem matki i dodatkowo preparatem mleko zastępczym dedykowanym dla koźląt 9 dokarmiany tym mlekiem od tygodnia). Muszę go dokarmiać bo koza niezbyt mu chce dawać. Bardzo łapczywie je i podbija wymię i wtedy koza ucieka. Co prawda przytrzymuje i sobie poje ale nie tyle co jego siostra której koza daje bez problemu. Wracając do wzdęcia. U takiego malucha zaczyna się rozwijać żwacz i to jest już w brzuszku słychać ale czy możliwe jest u takiego malucha wzdecie. Ma okrągły brzuch z dwóch szron, nie jest twardy ale przypomina to wzdęcie. Jeśli chodzi o odchody to normalne kształtują się już bobki. Jest dość żywiołowy. Jak biega słychać mu chlupotanie w brzuchu. Masuje ten brzuch, coś można jeszcze dla niego zrobić? |
| | |
| reneta | 16.03.2018 22:13:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2527255
Od: 2013-8-6
| Wprawdzie nie miałam takiego przypadku, ale myślę, że powinieneś w takim razie karmić małego tylko preparatem, a nie raz tym, a raz mlekiem matki. |
| | |
| koziarz27 | 16.03.2018 23:54:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2527281
Od: 2015-7-4
| no ja doświadczenia z dokarmianiem preparatem też nie mam, ale też uważam że to nie od tego go wzdęło. mały jest ciekawski i widzę jak kozie wszytko podjada. Jest już chyba lepiej. nie jest już takim balonikiem. masowałem, oklepywałem i kilkukrotnie zrobił kupę i kilka razy słyszałam jak "tyłem" puścił gazy. leży sobie teraz obok mnie  bo zabrałem go do domu. mam nadzieje że do jutra wszystko się unormuje a ja już go przypilnuję żeby owsa nie pobierał |
| | |
| CheNelly | 17.03.2018 08:32:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2527318
Od: 2015-5-28
| Jestem prawie pewna, że to po podawaniu raz mleka, raz preparatu. Lepiej go oddzielić i podawać tylko jedno. |
| | |
| koziarz27 | 17.03.2018 09:18:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2527328
Od: 2015-7-4
| sytuacja z jego karmieniem wygląda tak że male siedzą razem z matka i ona pozwala tylko zjadać się kózce. ona pije spokojnie nie podbija tak wymienia . on jak podejdzie to tak wali po wymieniu że koza od razu ucieka no i muszę ja przytrzymać i wtedy poje, ale ewidentnie jest mu mało bo tamta zdają większość i to jest widać po tym jak rośnie. po tym jak koziołek trochę się napije to daje mu 200 ml preparatu. ktoś na forum mieszał preparat z mlekiem i zachwalał, wiec myślałem ze takie podanie trochę tego trochę tego przy jednym karmieniu będzie dobre. czyli to nie jest tak że raz daje mu mleko kozie a raz preparat.
sytuacja w nocy rozwinęła się tak ze po dość długi masażu i oklepywaniu po północy było już ok brzuch opadł, o trzeciej jak się przebudziłem to leżał i widać było jakby miał odruch przeżuwania kilka razy wyglądało to tak jakby mu się cofnęło, trochę żul i połykał, wiec musiał coś zjeść ze stałych pokarmów skoro żwacz tak zareagował( widziałam jak zaglądał do karmidła i przy podawaniu owsa i przy marchwi z otrębami siano tez cała gębą udaje ze je, choć większość i tak ląduję na ziemi). Ja rozumiem to tak że jeśli mówimy o wzdęciu to sprawa dotyczy żwacza a mleko i wszystkie płynne przecież nie trafiają do żwacza więc o wzdęciu z winy mleka raczej nie może być mowy. Z przejedzenia mlekiem co najwyżej koźlę zareagowałoby biegunką. no chyba że jestem w błędzie i inne części żołądka tez mają tendencje do wzdymania, to proszę mnie poprawić |
| | |
| Mati10 | 17.03.2018 09:47:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #2527329
Od: 2013-12-7
| Mleko może trafić do żwacza podczas nieprawidłowego kamienia i wtedy przy obecności bakteriach żwaczowych i wysokiej temp (około 40 stopni) dochodzi do wytwarzania dużej ilości gazów co powoduje silne wzdęcia. |
| | |
| koziarz27 | 17.03.2018 10:27:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2527344
Od: 2015-7-4
| staram się żeby główka była do góry, nawet chyba ciężko inaczej koźle karmić jak własnie tak żeby trzymało głowę do góry i ssało butle podobnie jak strzyka. |
| | |
| reneta | 17.03.2018 17:23:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2527424
Od: 2013-8-6
| koziarz27 a jaką dawkę mleka, preparatu podajesz na porcję i w ile razy dziennie? |
| | |
| Electra | 22.12.2024 18:47:05 |
|
|
| | |
| koziarz27 | 17.03.2018 19:25:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2527445
Od: 2015-7-4
| zakupiłem mleko DOLMILK CAPRI. producent w trzecim tygodniu zaleca podawać 270 gram preparatu na 2,1 litra pójła i to w dwóch podaniach. ja trzymam się jedynie proporcji czyli po przeliczeniu daję na 200 ml 27 gram preparatu. Podaje mu to tak jak pisałem wcześniej w ilości 200ml i przed albo po przytrzymuje matkę żeby ją zdoił i tak 4 razy na dzień, rano przy oprzątając potem przed południem po południu i wieczorem.jakoś nie wyobrażam sobie podawać tego preparatu w dwóch podaniach i to jeszcze w takich ilościach a tym bardziej przy takim kombinowaniu że podstawiam do matki jeszcze. Wątpię czy w miedzy czasie sam pije, trochę obserwowałem i koza go przy każdej próbie odgania wiec domyślam się ze to moje 200 plus jakieś na 250 tego co ściągnie od kozy i to razy cztery to jest jego porcja na dzień. mało? może doradzicie? A może ktoś miał doświadczenie z tym mlekiem to tez chętnie poczytam jak Wy karmiliście. ja nie chciałbym całkowicie przechodzić na samo mleko zastępcze, bo to mleko od matki jest przecież najzdrowsze. A i jeszcze prośba, prosiłbym o doradzenie co w przypadku stałych pokarmów, młody bardzo się garnie ale dzisiaj tylko samo mleko . i druga kwestia od kiedy podajecie koźlętom e-my? stosuję je u dorosłych ale nigdy nie stosowałem jeszcze u małych. |
| | |
| reneta | 17.03.2018 19:37:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2527452
Od: 2013-8-6
| taki artykuł znalazłam, poczytaj :
http://www.izoo.krakow.pl/czasopisma/wiadzoot/2007/1-2/4Piotr.pdf |
| | |
| CheNelly | 19.03.2018 08:45:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2527859
Od: 2015-5-28
| Ja przy podawaniu mleka trzymam się mniej więcej proporcji 20% wagi koźlęcia. Czyli jak waży 5 kg to dziennie dostaje 1 litr mleka. Niektóre koźlęta są dużo mniejsze od innych urodzonych w tym samym terminie, a takie ogólne proporcje to nie wiadomo do jakich koźląt się odnoszą - u mnie tego samego dnia urodziły się bliźniaki ważące po 2,5 kg i pojedynczy koziołek od wielkiej kozy ważący ponad 5 kg, no i któremu w wieku 3 tygodni mam niby podawać 2 litry mleka?  |
| | |
| moniczka1974 | 29.09.2018 08:37:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 16 #2589630
Od: 2018-1-16
| Czy ktoś z Was stosował elektrolity Aminosol? [url=https://www.hodowlany.pl/i2594_AMINOSOL_1000_ml_poprawa_kondycji_i_elektrolity_dla_drobiu.html][/url] i w jakiej dawce dla kóz? |
| | |
| katenawsi | 16.11.2018 06:23:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2607276
Od: 2016-5-11
| Dzień dobry, dawno mnie nie było, padł mi komp i jeszcze nie dorobilam się nowego. Dziś zdeterminowana zalog się przez komórkę...
bardzo Was proszę o pomoc. Dzięki Waszym radom pomoglam już nie jednej kozie.
Teraz mam problem z 3 letnią.
Nie chcę jeść. Osowiala. Stoi
.Straciła apetyt przedwczoraj wieczorem. Nie ma biegunki, bobki malutki, mało ale robi.
Wczoraj rano tel wet kazała drożdże i kwaśny węglan sodu.
Potem o 17 oglądała ją i 40,1 temp. Wzdecie zwacza, ale nie super mocne.
Zastrzyki i pastę na wzdęcia.
Nic lepiej. Wręcz gorzej, zwacz nie pracuje- a wczoraj do południa ruchy były. Wczoraj woeczorem jak próbowałam kasować i ostukiwalam to słychać taki bębenek i chlupanie.
Ogólnie koza z brzuszkiem,dlatego na sianie i trochę marchwi, buraczków i pastewnego. nigdy nie miała małych. Może być bezplodna albo się po prostu nie udawało.
Teraz przelom październik/listopad spotkanie z kozlem.
Co jej może być? I jak jej pomóc?
|
| | |
| olawk1 | 16.11.2018 09:32:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 60 #2607324
Od: 2017-7-4
Ilość edycji wpisu: 2 | próbowałam z Bovi Tympanic (od wet)+masaż, drożdżami+masaż - było wręcz gorzej, następnie wódką+.., Pomógł dopiero mesz (szklanka owsa+szkl.otręby pszenne + siemię lniane-łyżka) zalane wrzątkiem i odstawione w "poduchy" na 4h. Podawane na b. ciepło. +masaż. Ruszyło. Na początku podawałam rano i wieczór, później 1x, teraz co 2 dni. Mesz na pewno nie zaszkodzi - warto spróbować. Na początku koza ledwo co liznęła, ale co posiłek było lepiej. Teraz wręcz się na mesz rzuca |
| | |
| reneta | 16.11.2018 09:32:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2607325
Od: 2013-8-6
| Jak ma wzdęcie to nie daje się chyba drożdży, Na zatrzymanie żwacza owszem, więc trzeba by wiedzieć dokładniej co jest grane. Ale cokolwiek by to było to na pewno dieta: woda i siano, a właściwie to do izolatki i bez siana. Zrób do picia takie coś: na 1 l wody 1 łyżeczka siemienia lnianego gotować 15 minut, odcedzić,ostudzić i dać zamiast wody do picia. Żeby szybciej to zrobić daj na np na 1l wody 2 łyżeczki, a potem dolej ten litr zimnej.Masz Neopropiowet? dawaj 2x dziennie po 3 płaskie łyżeczki w szklance wody rozpuszczone, wlać buteleczką do pyska z boku po policzku, żeby jej nie zachłysnąć. Takie moje rady... |
| | |
| katenawsi | 16.11.2018 10:10:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2607346
Od: 2016-5-11
| Czekam na weterynarza. Zobaczymy jaki będzie mieć pomysł. I oceni czy to rzeczywiście zatrzymanie zwacza. Jeśli tak. Będę miksturami powyższymi próbować. Chcę żeby też osluchal płuca. |
| | |
| reneta | 16.11.2018 10:11:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2607348
Od: 2013-8-6
| Niech i krew weźmie |
| | |
| Electra | 22.12.2024 18:47:05 |
|
|
