| |
Matek123 | 02.09.2014 21:59:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1931615 Od: 2014-9-2
| Dzień dobry. Od wiosny mam nieduże stadko. Wszystko było dobrze aż do ostatniego weekendu, kiedy padły mi dwa małe capki(ok.5 miesięcy). Miały silne rozwolnienie, były osowiałe, w zasadzie nie jadły (trochę skubały). Dwóch różnych wetów usiłowało ratować każdego z nich. Na dobra sprawę nie wiem co było przyczyną, choć jeden z wetów twierdzi, że to motylica. Kolejne dwie sztuki mają rozwolnienie. Poję je wywarem ze szczawiu końskiego, aplikuję węgiel i podaję duże dawki miedzi. Dzisiaj zauważyliśmy niewielką poprawę. Dwa dni temu podaliśmy bim też fenbenat 4%. Poradźcie, proszę, jak potwierdzić, bądź wykluczyć motylicę i jak ratować te dwa koziołki oraz resztę stada. BARDZO BARDZO PILNE!!! |
| |
Electra | 22.12.2024 18:16:55 |
|
|
| |
LadyM. | 03.09.2014 00:08:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1931697 Od: 2013-3-22
| czy fenbenat był podany jak juz były chore(biegunka), czy wcześniej. czy był podany, po tym jak wet stwierdził prawdopodobieństwo motylicy? Jeżeli tak, to uważam, że błąd, a nawet 2. 1.podanie środka odrobaczającego choremu zwierzęciu jest dość ryzykowne. "zabite" robale wytwarzają toksyny, które dodatkowo obciążają organizm 2. Fenbenat działa tylko na nicienie i niektóre tasiemce. Nie zwalcza przywr. Z moich poszukiwań wynika, że najszersze spektrum działania na różne pasożyty ma Valbazen
Ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń z węglem. Ale na pewno nie zaszkodzi, może troche pomoże wiąząc toksyny. Przy silnej biegunce oprócz szczawiu wskazane byłyby jakieś elektrolity. Proponuję tez do tego wywaru szczawiowego dodać odrobinę pektyny -w takiej pojedynczej porcji rozmieszac płaską łyżeczke.(u mnie to łyżeczka na szklankę wywaru) Pektyna wiąże treść jelitową.
Można sprawdzić, czy w kale są jaja motylicy watrobowej. To na środku:
co jest raczej niewykonalne w domu.
|
| |
Leosia | 03.09.2014 08:41:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1931794 Od: 2013-4-2
| Czy wet wykluczył kokcydioze? |
| |
Bucia | 03.09.2014 12:15:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #1931984 Od: 2014-3-10
| Teraz na moją Milkę coś przyszło nie ma apetytu i jest taka wyciszona żadnej ciekawości rozrabiania czy bicia o jedzenie tylko miziać ją no i smutna ale nie leży na szczęście Tydzień temu jedna coś dużo leżała choć generalnie straszny łakomczuch nie chciała jeść,reszta też bez apetytu więc dałam każdej drożdży rozpuszczonych w wodzie i do dziś było ok tylko coś Milce wraca brak apetytu Moje panny nie chcą jeść witamin więc miże im czegoś brak? |
| |
LadyM. | 03.09.2014 17:01:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1932223 Od: 2013-3-22
|
Ciekawy wniosek.
Jakie masz witaminy? Może im po prostu nie smakują.... |
| |
Kusy | 03.09.2014 21:46:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1932508 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Bucia a lizawkę mają?
Matek123 ja bym zrobiła badanie bobków na pasożyty, w tym na kokcydie. Objawy które opisujesz występują też przy kokcydiozie. Kokcydia uszkadzają jelita, u kur można zdiagnozować przez sekcje padłej sztuki, są widoczne zmiany na jelitach. Jeżeli to kokcydioza to leki, które podjesz nie pomogą. Przy kokcydiozie trzeba leczyć całe stado i poprawić warunki bytowe zwierząt. |
| |
Matek123 | 06.09.2014 08:43:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1934453 Od: 2014-9-2
| Wet wykluczył kokcydiozę ale wykrył motylicę. Czy poradzicie jakiś dobry i niedrogi środek? Musimy odrobaczyć całe stadko. Biegunkę już opanowaliśmy. |
| |
LadyM. | 06.09.2014 10:51:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1934536 Od: 2013-3-22
| Moim zdanie Valbazen, bo ma najszersze spektrum działania, m.in tłucze przywry. Czego nie robi Fenbenat. Ale jakikolwiek srodek możesz podać dopiero 2 tygodnie po Fenbenacie A czy niedrogi - nie wiem. U nas dostępne dla zwierząt: iwermektyna (pod różnymi nazwami handlowymi)Levamizol (tez różne nazwy) Albendazol (Valbazen 10%) Karencja na mleko: Iw -w zależności od tego w jakim środku -od 6 do 40 dni, levamisole -4dni, Valbazen -5dni |
| |
osadka | 16.09.2014 18:40:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kiersztanowo/Jeziorany
Posty: 30 #1943086 Od: 2014-8-22
| Kochani - moje kozy 5 sztuk, po kolei zaczęły dostawać biegunkę. Trwa to od niedzieli. W poniedziałek byl wet, każdej dał po dwa zastrzyki, powiedział, że przez 4 dni powinno to zatrzymać biegunkę a ja mam trzymać im dietę w postaci siana i wody. Problem w tym, że o ile biegunka juz się cofa, to kozy są osowiałe, nie chcą za bardzo jeść. Dziś, dzień po podaniu zastrzyków u dwóch z nich zauważyłam też, zesztywnienie lewej tylnej nogi. Co to może być????
Czy biegunkę i sztywnienie nóg mogło spowodować przesadzenie z ilościa śruty zbożowej lub sposobem podania? Podawałam śrutę od 5 dni namoczoną w wodzie, tuz po zalaniu wodą. _________________ www.osadadebowo.pl |
| |
Leosia | 16.09.2014 18:57:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1943095 Od: 2013-4-2
| Jaka śruta, jakie jej ilości? Zdecydowanie to może być winowajca. Dieta jak najbardziej. |
| |
osadka | 16.09.2014 19:10:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kiersztanowo/Jeziorany
Posty: 30 #1943107 Od: 2014-8-22
| chyba pszen-żyto, tak po 2 moje garści na kozę dziennie, zalewalam to wodą. i mają wzdęte brzuszyska. a co z tymi zesztywniałymi nogami? _________________ www.osadadebowo.pl |
| |
Electra | 22.12.2024 18:16:55 |
|
|
| |
jola1979 | 16.09.2014 20:36:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1943170 Od: 2013-3-21
| Pszenica i żyto-zabójcza śruta jak dla kozy. Podawanie kozom żyta "wchodzi w nogi".Chodzi o to,że od żyta może być to zesztywnienie nóg. Najlepszym zbożem dla kóz jest owies.Ewentualnie jęczmień,ale owies jest lepiej trawiony przez kozy. |
| |
LadyM. | 16.09.2014 20:37:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1943171 Od: 2013-3-22
| 2 garści to niedużo w sumie, tak że ilość tu nie powinna mieć znaczenia. raczej jakość, bo wszędzie gdzie czytałam o żywieniu kóz była mowa o tym, ze nie żyto. Nawet suchy chleb, który przeciez nie jest podstawa wyżywienia kozy - żeby nie był żytni. A co dostaja oprócz tego? |
| |
osadka | 16.09.2014 20:44:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kiersztanowo/Jeziorany
Posty: 30 #1943176 Od: 2014-8-22
| to teraz mnie przestraszyliście, czy to oznacza, że kóz nie da się uratować??? oprócz tego pasą się na swoim pastwisku, dostają też siano, trawę z niewielka ilościa koniczyny, chleb suchy w niewielkich ilościach, obierki z warzyw typu marchew, seler, trochę cebuli. maja dostęp do stawu, ale daje im codzień wodę z wodociagu w wiadrach _________________ www.osadadebowo.pl |
| |
LadyM. | 17.09.2014 08:23:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1943419 Od: 2013-3-22
| A kto mówi, że nie da sie uratować? Dawaj na razie tylko siano i wodę. Ja bym zlikwidowała wypas, czyli areszt domowy (trudno, będzie trochę sprzatania) Oprócz leków podanych przez weta doobrze jest podać PECTOLIT. Nie wiem, może i sa jakieś inne środki przeciwbiegunkowe, lepsze. Ale ten Pectolit mam wypróbowany i wiem, że działa skutecznie. Poza tym, nie ma problemu z podaniem. Rozpuszczam każdej kozie osobno w niewielkim naczynku (u mnie to jest takie "nerkowate"pudełko po lodach) podstawiam pod pysk i każda chetnie wypija. Ważne, żeby rozpuścić tuz przed podaniem, bo po chwili trochę galaretowacieje. Jeżeli biegunka jest/była intensywna, to dobrze tez byłoby podac elektrolity. Można kupić u weta, nie jest to jakieś specjalnie drogie)
I ostatecznie wyrzucić to zyto, kupić owies. I pamiętać, że wszelkie jarzyny MUSZĄ byc dokładnie umyte z ziemi. |
| |
jola1979 | 17.09.2014 08:46:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1943435 Od: 2013-3-21
| Ja nie pisałam,że nie da się ich uratować. To,że od żyta kozy mogą kuleć,to nie znaczy,że to nieuleczalne(chyba,że przez długi,długi czas byłyby karmione żytem w dużych ilościach,to wtedy mogłoby zaszkodzić mi bezpowrotnie). Tak jak pisze Iwona,bezwzględny "areszt".Same siano+woda. Tak żywiłabym przez tydzień+ten Pectolit. Jeśli "rewolucje żołądkowe" się skończą,wtedy delikatnie można wprowadzać wypas(tak jak na wiosnę zaczynając ok krótkich wypadów na pastwisko).Byle nie od razu na maxa,bo wtedy mogą wrócić biegunki. |
| |
osadka | 17.09.2014 10:11:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kiersztanowo/Jeziorany
Posty: 30 #1943521 Od: 2014-8-22
| Jak dużo tego pectolitu dawać dziennie? _________________ www.osadadebowo.pl |
| |
LadyM. | 17.09.2014 10:49:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1943554 Od: 2013-3-22
| Pisza na opakowaniu. Ja daje w zależności od stopnia sraczki. Łyżkę na kozę z niedużą ilością wody, tak żeby wypiła. I w zależności od stopnia sraczki: 1 albo 2 razy dziennie. Na razie na szczęście nie miałam takich sytuacji, które wymagałyby więcej. Na ogół po 1-2 dniach przechodziło. |
| |
olczas | 18.09.2014 21:12:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: warmińsko-mazurskie
Posty: 69 #1945045 Od: 2014-1-5
| tylko całe ziarno owsa do jedzenia - niemoczone a na biegunkę Trimerazin w/g przepisu do wody lub owsa . nie szalej z paszami treściwymi głownie siano.Pozdrawiam i życze zdrowia |
| |
gawron | 19.09.2014 05:47:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #1945181 Od: 2013-11-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja bym bardziej zwrócił uwagę na ten dostęp do stawu. Kózki choć są dopajane wodą z wodociągu to prawdopodobnie w ciągu dnia korzystają ze stawu a to może być jedynym źródłem zakażenia. |
| |
Electra | 22.12.2024 18:16:55 |
|
|