NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » FORUM OGÓLNE » PIERWSZA KOZA - ZESTAW PYTAŃ OD LAIKA :)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 15 / 31>>>    strony: 1234567891011121314[15]1617181920

Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)

  
Esti
02.07.2014 17:26:10
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1879208
Od: 2013-3-22
Koza dojna powinna zjeść litrowy słoik owsa dziennie. Do tego zielonka i siano non stop. Okopowe plus otręby. To pomyśl teraz czemu Twoja koza beczy.
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
Electra22.12.2024 20:31:52
poziom 5

oczka
  
karo2411
02.07.2014 18:21:53
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1879234
Od: 2014-7-1
Ok rozumiem
Tylko ja mam ja już 2 miesiące i zawsze tyle mleka dawała od kilku dni nie chce jeść na pastwisku co może być przyczyna
  
monia8366
03.07.2014 11:00:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #1879713
Od: 2013-3-21
jeśli koza jest niespokojna , beczy i ma słaby apetytu, ucięła mleko - a wcześniej nie było takich problemów - to ja bym zadzwoniła do weta. Tak dla pewności niech ją zbada. Można także podać drożdże ( łyżeczkę drożdży zalać letnią wodą, wymieszać. Jak zaczną pracować wlać do żwacza butelką albo dodać do wody by wypiła). Może być błąd żywieniowy i ilość bakterii w żwaczu jest za mała - dlatego nie ma apetytu. Może być to początek ketozy lub kwasicy. Wszystko jest możliwe więc na twoim miejscu bym zadzwoniła po weta. Koza dojna powinna dostawać 0.5 kg owsa na dobę. Jeśli produkuje mleko i to spore ilości nie dostając odpowiedniej ilości energii i związku w paszy zaczyna pobierać z własnego organizmu, zaczyna więc być niespokojna lub osowiała. Apetyt traci i po woli rozwija się ketoza. Dlatego lepiej to sprawdzić i dzwonić po weta. Może być to też objawem szykowania się do rui, kozioł mógł się nią nie interesować ponieważ jest przed, ale to takie gdybanie.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
PatiB
03.07.2014 18:25:09
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 447 #1880032
Od: 2014-6-23
Mam pytanie kiedy koziolek zaczyna smierdziec? i czy mleko bedzie smierdziec jesli jest trzymany z koza??
  
Esti
03.07.2014 19:05:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1880051
Od: 2013-3-22
Nie wszystkie kozły śmierdzą. Mój poprzedni woniał lekko tylko w okresie rujowym a tak cały rok miał taki sam zapach jak kozy i mieszkał z nimi. Nie mam dużego doświadczenia z rasowymi kozłami bo miałam tylko jednego (barwny uszl.) ale ponoć to właśnie rasowe nie śmierdzą. U mnie się potwierdziło. Dodam, że wcześniej miałam kozły bezrasowe i wszystkie mniej lub bardziej ale capiły. Nie jest to więc kwestia higieny, choć oczywiście to też jest ważne. Jeśli Twój kozioł będzie śmierdział to musisz go izolować od kóz i mleka.
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
PatiB
03.07.2014 19:53:38
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 447 #1880073
Od: 2014-6-23


Ilość edycji wpisu: 1
no własnie czytałam że anglonubijskie wcale nie śmierdzą. a mój mieszaniec ma 7 miesiecy i mam wrażenie że już troszke zaczyna capić smutny a facet od którego kupiłam mówił że zaczynają śmierdzieć jak mają ok 2 lata
  
Esti
03.07.2014 20:09:30
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1880082
Od: 2013-3-22
Wąchałam 100% AN w okresie rui, woniał tak samo jak mój Kuba. Nie jest to straszny smród jak u niektórych bezrasowców ale jednak na mleko trzeba w tym okresie uważać. Koziołek perfumuje się gdy dojrzewa, gdy kozy wchodzą w okres rujowy. A więc duuużo wcześniej niż 2 lata. lol
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
PatiB
03.07.2014 20:25:05
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 447 #1880088
Od: 2014-6-23
A w jakim wieku dojzewa???
  
Esti
03.07.2014 20:47:13
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1880103
Od: 2013-3-22
Też różnie, jeden 5 miesięcy, inny 8.
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
LadyM.
03.07.2014 22:27:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1880201
Od: 2013-3-22
Moje perfumowały sie juz od poczatku czwartego miesiąca zycia. Były w tym samym pomieszczeniu co kozy. Doiłam więc kozy tak, że natychmiast wynosiłam udój od jednej i dtugą doiłam do innego naczynia, żeby to mleko jak najkrócej "przebywało" w obórce.
pewnie jednak troche przechodziło tym zapachem, bo córka, która przebywała we Francji stwierdziła kiedyś, że "wreszcie ten ser pachnie kozim serem"
A co do samego "śmierdzi" - to zależy tez od wrażliwości powonienia. Ja te moje dziady myłam dośc często i zapach nie był dla mnie specjalnie uciążliwy.
Natomiast syn przechodził koło obórki "z klipsem na nosie" i marudził, zeby je wreszcie sprzedać, bo wytrzymac nie mozna. Ale on tak samo marudzi, jak sie np. eukaliptusowym olejkiem wysmaruję od komarów.
  
Leosia
03.07.2014 23:02:31
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 550 #1880232
Od: 2013-4-2
Mam ponad rocznego alpejczyka i 50%AN żaden nie śmierdzi a robią rzeczy bardzo nie przystojne... potomstwo mają liczne.

Podrasowione miej lub w ogóle nie śmierdzą. A mam bardzo wrażliwe powonienie i wręcz alergie na capienie. Kiedy kryły coś czułam ale nie wiem co , na 100% nie smród kozła. inny zapach ( nie wiem jak to nazwać)
  
Electra22.12.2024 20:31:52
poziom 5

oczka
  
PatiB
04.07.2014 09:06:18
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 447 #1880393
Od: 2014-6-23
LadyM. jak się myje kozły?? bardzo szczęśliwypan zielony
  
LadyM.
04.07.2014 09:19:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1880411
Od: 2013-3-22
Ojejku! Na pewno nie ze szlaufa, bo to przykre, byc polanym zimną wodą. Ja brałam michę z letnia wodą i myłam przednie nogi, ewentualnie brodę. Jakiś płyn do tego czy mydło jak bardzo zlany. Kiedyś podłączyłam szlaufa do ciepłej wody. Moje były małe koziołeczki, tak się nachalnie nie spryskiwały jak dorosły kozioł.

Może osoby, które maja kozły rozpłodowe dadzą Ci lepsze wskazówki, bo moje to były dzieciaki. A wiadomo, że z takim 3-4 miesięcznym koziołkiem to różne rzeczy robi sie bezproblemowo. Inaczej z dorosłym, napalonym rogaczem.

Ogólnie, to trzeba myć. Nawet nie ze względu na smród, ale jak się bardzo perfumuje to może mu sie jakieś paskudztwo na tych podlanych, niemytych łapach zrobić.
  
jola1979
04.07.2014 09:26:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1880416
Od: 2013-3-21
No,a mój Reniu nie "sika"sobie po nogach,czy gdziekolwiek.wesoły
Koźlaki po nim też nie "leją na siebie".
Koziołek Reniowy,który w ubiegłym roku w wieku 5,5 miesiąca pokrył skutecznie dorosłą kozę(niespokrewnioną),też po sobie nie sikał
  
PatiB
04.07.2014 11:49:57
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 447 #1880530
Od: 2014-6-23
ja nwet nie wiem jak on to robi bo nie przyuwazylam ale już coś czuje... i strasznie do Zuśki go ciągnie. Mój ma 7 miesięcy a co bedzie jak urośnie z niego kawał byczka? teraz czasem mam problem go upolować na pastwisku boje się że jak sie z niego zrobi ogromne koźlisko to sobie będę mogła... popatrzeć na niego i będzie robił co będzie chciał. dziś rano otwieram koziarnie a on sobie jakimś sposbeme wylazł z boksu! i ni cholery nie wiem jak.zdziwiony
  
jola1979
04.07.2014 15:16:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1880686
Od: 2013-3-21
Mycie kozła,to nie tak "hop siup".
Mój jeden kozioł mieszaniec sikał sobie po nogach i po pysku.Masakra.Normalnie skóra mu zaczęła złazić.
Tak,że co jakiś czas brałam wodę letnią,szare mydło i "kawałek szmatki".Mój mąż go trzymał,a ja od "czarnej roboty byłam".Delikatnie obmywałam kozła nogi i pysk,ale "prawie suchą"szmatką.Było dość zimno już wtedy,więc bałam się,że "sople będą na nim wisieć",gdy umyję go "całkiem na mokro".
Po myciu,delikatnie wycierałam ręcznikiem.
No,a ja śmierdziałam bardziej niż ten "osikany kozioł".........taki dziwny
Kurcze,szlak jak ten zapach "przechodzi".Szorowanie się w wannie,a mimo to miałam wrażenie,że ciągle "capem jadę".
No,a na dokładkę za dwa dni znowu kozioł osikany był.
Szybko doszłam do wniosku,że już takiego kozła nie chcę.
taki dziwny
  
piobuk1
04.07.2014 15:25:43
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podkarpacie

Posty: 26 #1880698
Od: 2014-7-1
Czy jest jakaś rasa kóz, hodowana w Polsce, której kozły nie "pachną"???
  
Esti
04.07.2014 19:58:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1880896
Od: 2013-3-22
Czytaj uważnie, kilka postów wyżej masz odpowiedź na swoje pytanie. Ja swojego kozła normalnie prałam, wodą z miski, potem szamponem całego, gąbka i płukanie. Kozioł dorosły ale bardzo łagodny, pozwalał na wszystko.
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
Kusy
04.07.2014 23:47:06
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podkarpackie

Posty: 223 #1881048
Od: 2013-3-22
Mam mieszańca i ma zapach normalny, kozibardzo szczęśliwy Jak kozy miały ruje to zalatywał zapachem piżma czy coś takiego. Przebywa w tym samym pomieszczeniu co reszta i mleko też jest bez nalotów, normalne mleko.
  
piobuk1
05.07.2014 07:51:58
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podkarpacie

Posty: 26 #1881162
Od: 2014-7-1
No faktycznie jest napisane, przepraszam, jakoś nie doczytałem dokładnie. To teraz olejne pytanie, czy kozioł 50% AN będzie pachniał czy nie? Ktoś może ma i z praktyki wie?
  
Electra22.12.2024 20:31:52
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 15 / 31>>>    strony: 1234567891011121314[15]1617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » FORUM OGÓLNE » PIERWSZA KOZA - ZESTAW PYTAŃ OD LAIKA :)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny