NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » FORUM OGÓLNE » PIERWSZA KOZA - ZESTAW PYTAŃ OD LAIKA :)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 6 / 31>>>    strony: 12345[6]7891011121314151617181920

Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)

  
Dawido97
14.04.2014 11:55:15
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Mędrzechów, koło Tarnowa

Posty: 77 #1813745
Od: 2013-12-26
Witam wesoły mam pytanie . Czy można wyprowadzić koze po chwilowym deszczu ?. Jest dość ciepło
_________________
jeśli posiadasz króliki :D zarejestruj się pod adresem www.krolikoland.pun.pl i dziel się z nami wiedzą :D
  
Electra25.04.2024 22:28:29
poziom 5

oczka
  
LadyM.
14.04.2014 21:28:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1814531
Od: 2013-3-22
China, moja Wanda po wykocie była superwariatka. Zdajałam tak, że kożlaka pchałam pod jeden cycek, a z drugiego doiłam.
Ale zawsze cos pod pysk, takiego pysznego, żeby się zajęła. Wiosna, juz różne ziółka wyrosły, nazbieraj jej bukiecik, zajmie się na pewno i chwilę postoi. Potem jak zakojarzy dojenie z pysznościami, to będzie stać jak drut.
  
china
15.04.2014 09:49:26
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie Lubaczów

Posty: 35 #1814905
Od: 2014-3-4
LadyM. dzięki za odpowiedz
może faktycznie z tymi ziółkami spróbuje bo owies w wiaderku nie pomaga
a jeszcze mam pytanie, czy wy może wiążecie kozy do dojenia?
bo moja stoi luźno
i tak myślę czy jej nie uwiązać może to by w czymś też pomogło?
  
koziarz42
15.04.2014 16:14:08
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 374 #1815405
Od: 2013-3-28
Jeśli to pierwiastka to musi być uwiązana,starszych kóz nie wiąże daje treść.
  
jola1979
15.04.2014 19:27:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1815748
Od: 2013-3-21
Nic nie musi wesoły
Ja mojej pierwiastki nie wiązałam do dojenia,nawet na początku.
Nie ważne,czy koza pierwiastka,czy dorosła-szaleć przy dojeniu może jedna i druga.
Dużo zależy od samej kozy,naszego podejścia do niej itd.
Ja nigdy nie daję jedzenia na czas dojenia.Moje kozy po dojeniu dostają jedzonko.
Koza szybko przyzwyczaja się do danej sytuacji,do miejsca,w którym się ją doi,do osoby,która to robi itd,
Kozy nie lubią zmian.Weź obojętnie jaką dorosłą kozę,przepędź ją w inne pomieszczenie i zobaczysz,czy będzie grzecznie stała przy dojeniu?Ja mówię,że nie wesoły
Kozy to mądre zwierzaki i szybko "załapią"o co nam chodzi.No chyba,że któraś to wyjątkowo "wredna małpa",wtedy to już tylko sposobem trzeba z taką wesoły
  
artambrozja
15.04.2014 20:51:42
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1815817
Od: 2013-3-25
Ja swoje pannice wiąże, na początku były wariacje, a teraz same się ustawiają do dojenia. China, ja myślę, ze jak przy dojeniu wariuje to bym wiązała.
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
LadyM.
15.04.2014 21:12:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1815848
Od: 2013-3-22
Andzi nie wiążę. Sama staje i stoi jak drut. Natomiast Wandę -wiążę. Zawsze po uwiązaniu jest pare obrotów na sznurku, zanim wreszcie stanie, ale potem juz stoi. W zasadzie. Jak jej sie za długo wydaje, to cofa.
Od początku doję przy pełnym karmidle. Nie wiem, czy źle,czy dobrze.
Ale chyba źle nie, bo jak oglądałam dojalnice, to wszystkie miały pojemnik na karmę.
  
artambrozja
15.04.2014 22:07:59
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1815932
Od: 2013-3-25
Iwona, u mnie jak Kopycia znudzona moim dojeniem to się kładzie bokiem na mnie wesoły
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
LadyM.
15.04.2014 22:14:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1815941
Od: 2013-3-22
Wandal ma bogaty repertuar numerów. Cofa sie pod koniec każdego dojenie. A uwalić sie na mnie też jej się zdarza, oraz np skubać za włosy albo bluze.
  
koziarz42
15.04.2014 22:21:10
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 374 #1815946
Od: 2013-3-28
Moje kozuchy też uwielbiają podgryzać przy dojeniu,szczególnie w uszywesoły
  
china
16.04.2014 09:47:55
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie Lubaczów

Posty: 35 #1816205
Od: 2014-3-4
dale stoi niespokojnie i kreci się w kółko ale pomyślałam sobie ze może po dojeniu będę ją nagradzać.
bardzo lubi suchy chleb i wczoraj jak w końcu dalami się wydoić to jej dałam chlebka i dzisiaj tez może akurat uda mi się ja przekupić aniołek
a czy wasze kózki też tylko z jednej dojki pija? bo moja ma upodobana tylko prawa a lewej chyba nie rusza, tylko tą lewa zdajam, jest zawsze dwa trzy razy większa od tej prawej
  
Electra25.04.2024 22:28:29
poziom 5

oczka
  
artambrozja
16.04.2014 15:17:17
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1816470
Od: 2013-3-25
China, u mnie jest po parce, wiec na początku ciągnęły za oba strzyki. Teraz niestety obie kozy odrzuciły małe i muszę karmić z butelki, ale za to w dojeniu dochodzę do perfekcji - moje pierwsze dojenie trwało 40 minut jedna koza, w dodatku poraniłam jednej strzyki smutny wiem wstyd, ale byłam zielona w tej materii. Monika mnie wspomogła swoją wiedzą i teraz idzie mi szybciutko i bez problemów wesoły
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
LadyM.
16.04.2014 16:09:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1816500
Od: 2013-3-22
Ciekawe jak Ci się to udało?
  
artambrozja
16.04.2014 17:45:10
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1816551
Od: 2013-3-25
Iwona, co udało, poranić strzyki ? jak się działa w takim amoku ( kozie wymię chciało rozerwać, młode darły ryjki, bo głodne, a ta szelma na nie z rogami )- więc doiłam na wariata - strzyki malutkie, a ja trąba niczym je nie posmarowałam i załatwiłam kozę. Teraz już jest ok, ale w pewnym momencie miałam załamkę nad swoją nieudolnością - chciałam je wszystkie zaraz, natychmiast sprzedać smutny
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
china
19.04.2014 11:08:22
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie Lubaczów

Posty: 35 #1819308
Od: 2014-3-4
niczym ich nie posmarowałaś?? tzn. może ja robie ten sam błąd co ty?! a już nerwowo nie wytrzymuje
może dokładnie mi powiesz co powinnam zrobić żeby mi tez tak dobrze i bezproblemowo to dojenie szlo jak teraz Tobie
ja jej niczym nie smaruje i może tez te strzyki jej popsułam już sobie tez tak pomyślałam ze może ja boli i mi nie daje (ale wszystko wygląda normalnie oprócz tego ze ta lewa jak nie zdoję jest wielka jak bania)
  
LadyM.
19.04.2014 20:27:24
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1819985
Od: 2013-3-22
Oj tam oj tam. Było wypierniczyć koźlaki precz. Siąść se spokojnie i pomalutku doić. Sie nie jeździ łapą po cyckach, sie otwiera i zaciska, a jak otwiera to ruch do góry, jak podbijanie.
Wyobraź sobie Beatko, jak ja 26 lat temu zostałam posadzona pod krowę? Jednak koza jest łatwiejszym chyba w obsłudze zwierzęciem niż krowa. A ja krowę widziałam wcześniej, owszem, czasem nawet z bliska. A że się ją doi, to wiedziałam, pewnie....
  
Madzia321
19.04.2014 21:05:19
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 114 #1820032
Od: 2014-1-5
witam, mam jedną kozę z racji tego że jej bardzo smutno i cały czas beczy we wtorek jadę po drugą z innego stada moje pytanie czy mogą siedzieć razem ? pomieszczenie duże...
  
jola1979
19.04.2014 21:43:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1820060
Od: 2013-3-21
To zależy.
Czy obie kozy będą rogate,czy bezrożne?
Najważniejsza sprawa to powinno się tą "nową kozę" na razie odseparować.Chodzi o to,żeby zrobić okres tzw kwarantanny.
  
artambrozja
19.04.2014 21:46:09
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1820064
Od: 2013-3-25


Ilość edycji wpisu: 1
China, robiłam tak - myłam wymię ciepła wodą , dwa trzy razy strzyknęłam mleka i tym mlekiem zwilżałam strzyka i dałam ciała smutny poraniłam kozuli bidnej strzyki, a mimo to stała spokojnie. Monika poradziła mi rivanol w żelu , a ja jeszcze smarowałam maścią nagietkową i już ma śliczne wymionko. A teraz gdy idę doić zawsze biorę odrobinę smalcu i po paluchach. I robię to delikatnie z wyczuciem, czego nie mogę powiedzieć o początkach, gdy strzyki były maleńkie wymię napchane tak że nie mogłam złapać w palce.

Iwona teraz już emocje opadły i pewnie tak bym nie panikowała ( Madzia wie, jak jej narzekałam przez telefon ), ale wtedy na początku, to jakaś masakra była, ja z natury nerwus, chciałam wszystko szybko i do tego perfekcyjnie. Jak zobaczyłam że kozula małe tłucze w kącie, w pierwszej chwili nie wiedziałam co robić, a kozula miała tak nabrzmiałe wymię, że aż meczała. Jak ją wtedy zdoiłam to się uspokoiła i zaraz położyła.

Madzia jeśli nie będą się tłukły, to myślę, że mogą mieszkać w jednej zagrodzie.
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
Madzia321
20.04.2014 06:23:09
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 114 #1820215
Od: 2014-1-5
obie kozy rogate,aha dzięki za odpowiedz. Wesołych Świątwesoły
  
Electra25.04.2024 22:28:29
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 6 / 31>>>    strony: 12345[6]7891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » FORUM OGÓLNE » PIERWSZA KOZA - ZESTAW PYTAŃ OD LAIKA :)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny