| |
mikser | 05.12.2015 17:50:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210574 Od: 2015-11-21
| Już pisałem że śmieszy mnie tylko to wywyższanie AN i ich mleka nad inne rasy. A kto ile płaci za kozę to mnie g....... obchodzi, nikomu w kieszeń nie będę zaglądać. A tak propo tych kundelków po AN to już jest tragedia te % w ogłoszeniach. Ciekawe kto im bada ten podział genów, chyba tylko statystyka. |
| |
Electra | 03.01.2025 08:47:05 |
|
|
| |
wiechu | 05.12.2015 18:51:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2210592 Od: 2013-9-23
| a chodzi o to coby ludzie co kozy szukajom na mliko dlo dziecka wiedzieli ze spaniałe mliko mogo mieć za dwie stówki i nie cza na to dać dwa tysionce, bo za reśte to mozno chojco dziecku nakupić. ale jak sie wszendy nacytajom ze to ino to jes nojlepse i szytko idne złe jes i niedobre i śmierdzonce, to jak majom w kieseni a nie we głowie to kupiom i tyle. |
| |
Esti | 05.12.2015 19:20:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2210597 Od: 2013-3-22
| I mikser i wiechu mają rację. Kozy AN to fajna rasa, przyjemnie się na nie patrzy i parametry mleczne w przypadku serów też mają znaczenie. Tylko niektórych denerwuje ten wszędobylski zachwyt, często nieobiektywny. Pół biedy jak ktoś śpiewa peany z faktycznej miłości do rasy. Gorzej jak tym powodem są pieniądze i tworzenie sobie rynku zbytu. Każda rasa ma swoje wady i zalety, ta również. Dla mnie osobiście nie fair jest np. pisanie, że tylko kozły AN nie śmierdzą a mleko od tych kóz nie śmierdzi jak inne. To jest zwyczajnie bzdura, niestety są ludzie, którzy dają się na to nabrać. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Hope | 05.12.2015 20:51:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2210626 Od: 2015-12-5
Ilość edycji wpisu: 2 | Jeszcze jedną niewątpliwą zaletą do tej pory spośród wymienionych jest łagodny charakter kóz AN. Bardzo szybko przywiązują się do człowieka i są dużo spokojniejsze niż kozy innych ras. W moim przypadku ma to duże znaczenie i jest kolejnym (dużym) atutem. Chociaż dla innych może być też wadą
LadyM mam auto małe i tanie, ale za to jakie ekonomiczne. Dzięki temu mogę sobie "uciułać" na kolejną kozę AN. Co kto lubi, tu się zgodzę |
| |
mikser | 05.12.2015 21:10:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210633 Od: 2015-11-21
| Tak, a inne rasy kóz to dzikie bawoły które uciekają w popłochu lub nadziewają swych właścicieli na rogi. To moje mieszańce są z kosmosu bo się mnie nic nie boją, nie bodą a jak zobaczą szczotkę do czesania to się pchają która pierwsza. |
| |
mikser | 05.12.2015 21:19:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210639 Od: 2015-11-21
| I dlatego że poświęca się im więcej czasu odpłacają się większym zaufaniem, jak każde zwierze. |
| |
Hope | 05.12.2015 21:31:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2210646 Od: 2015-12-5
Ilość edycji wpisu: 1 | mikser pisze:
Tak, a inne rasy kóz to dzikie bawoły które uciekają w popłochu lub nadziewają swych właścicieli na rogi. To moje mieszańce są z kosmosu bo się mnie nic nie boją, nie bodą a jak zobaczą szczotkę do czesania to się pchają która pierwsza.
Osobiście nie słyszałam ani nie widziałam kozy nadziewającej właściciela na rogi natomiast byłam świadkiem wielu agresywnych zachowań wśród tzw. kóz mieszańców. Szczególnie jeżeli chodzi o bójki w stadzie. Moje "mieszańce" też bardzo lubią kiedy się je czesze i się mnie nie boją, ale akurat nie o taką więź mi chodziło. Tak jak napisałam co kto lubi ... |
| |
mikser | 05.12.2015 21:48:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210655 Od: 2015-11-21
| koziebrody pisze:
"mikser"Ale poco się produkujesz masz swoje kozy to miej nikt ci nic nie pisze a dopieprzasz się do innych.A może jak byłeś mały to cie kozioł AN przeleciał i zostało ci uprzedzenie do tej rasy. Nikt i nic mnie nie musi przelatywać żebym swój rozum miał. A po Twojej wypowiedzi widać że nie jesteś hodowcą tylko producentem kóz nastawionym jedynie na zysk. |
| |
LadyM. | 05.12.2015 23:53:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2210705 Od: 2013-3-22
| o, a mojego cudnego posta gdzieś zeżarło! Gadka, gadką, ale wnioskowanie miksera mnie powala. Cudowny sposób rozumowania i argumentowania.
Najbardziej o wadach i zaletach może powiedzieć ktoś, kto ma kozy takie i takie. Albo wcześniej miał "zwykłe" a teraz ma "rasowe". A ktoś, kto słyszał tylko, że gdzieś tam coś gadali, a niedokładnie jeszcze i przeczytał, niech się nie wypowiada tonem znawcy. i I takie gadanie, że ktos ma kozy dla kasy. Wszyscy je mamy dla jakiegoś zysku. Nawet jak na mleko dla siebie czy dziecka, to tez jest "dla kasy". Nawet jak bez mleka, a tylko dla przyjemności, to tez jest dla kasy, bo jak człowiek odstresowany, to i zdrowszy i konowałom oraz aptekarzom nie zaniesie. A jak ktos wkłada pieniądze, wysiłek, pilnuje, karmi odpowiednio, dba, to co dziwnego, ze oczekuje kasy. Nie każde działanie, motywowane oczekiwanym widokiem kasy jest godne napiętnowania.
Skądinąd wcale się nie dziwię, że kobiety utrzymujące kozy wybierają na reproduktora ANa. Wiele było opisywanych na forum przykładów kozłów bardzo agresywnych, których obsługa była niebezpieczna. Ogromne rogi u większości tez swoją funkcję odstraszająca kobiety spełniają. Zapach bardziej lub mniej intensyny takoż. (Ja mam właśnie w lizingu takiego debila, który wali mi rogami w przegrodę między boksami. Ciekawe co jutro zastanę. Szczęście, że młody, bo taki 3 latek byłby już dla mnie nie do opanowania.) |
| |
Hope | 06.12.2015 00:12:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2210706 Od: 2015-12-5
| LadyM zgadzam się z Tobą w 100 %. Dokładnie, miałam to wiem i mam porównanie. A jeżeli chodzi o kasę, od lat pod kreską, ale może kiedyś się "odkuję" na kozach AN heh
|
| |
wiechu | 06.12.2015 01:01:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2210715 Od: 2013-9-23
| ta godejcie co kcecie, jak se kto capa wychowo to takiego bedzie mioł, cza se młodego kupić i po swojemu uchować to bedzie grzecniutki , a jak sie kupi takiego co juz ktosik z niego waryjota zrobiół, to tedy ino same kłopłoty mo. ta jesce mi powiccie przez co te łagodne kozy syćkie majo rogi łobcinane? ta zwycajny cap jak rogów ni mo to tys nic nie zrozwolo, chyba ze ino swoje łeb. |
| |
Electra | 03.01.2025 08:47:05 |
|
|
| |
mikser | 06.12.2015 06:49:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210745 Od: 2015-11-21
| Wiechu, dobrze to podsumował. A co do obcinania i usuwania rogów (dekornizacji). Jakby mi ktoś za młodu głowę przypalał prętem rozgrzanym do kilkuset stopni, to do końca życia bym się bał nią w coś uderzać.Lady M a jakie Ty masz kozy? |
| |
Esti | 06.12.2015 08:16:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2210758 Od: 2013-3-22
| Agresja jest dziedziczna. Wśród kóz również. Koziołki mix, które miałam od małego smroda próbowały się boksować na mojej łydce. Nikt im tego nie pokazał, to miały we krwi. Koziołki barwne uszl. tych odruchów nie miały. Tyle zaobserwowałam ja. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Hope | 06.12.2015 10:31:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2210794 Od: 2015-12-5
| I tak się można sprzeczać bez końca jeszcze przez kilka kolejnych stron tego tematu. Faktem niezaprzeczalnym jest, że kozy/kozły anglonubijskie mają łagodniejszy charakter, niż kozy innych ras. Czy mają rogi, czy też nie ponieważ jest wiele osobników które nie zostały dekoronizowane.
Jeżeli trafię kiedyś na kozę AN która zabiła drugą kozę, lub tłukła głową rogatą, czy też nie inne kozy, wtedy zmienię zdanie.
Mikser mam nadzieję, że Ciebie nikt niczym nie przypalał bo zajadły strasznie jesteś i nie do końca wyrażasz przemyślane opinie. Nie będę polemizować. Miłej niedzieli.
|
| |
mikser | 06.12.2015 10:42:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210800 Od: 2015-11-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Kozy jak ludzie, każda ma swój charakter, który można w pewnym stopniu ukształtować. Jeśli chodzi o charakter danej rasy to można to dopiero ocenić na podstawie badań nad populacją kilkuset sztuk badanych przez kilka lub kilkanaście lat , a nie kilku osobników w stadzie liczącym kilkanaście sztuk.Jakbym ja wychodził z takiego założenia to bym stwierdził( na podstawie moich 2 miksów) że wszystkie miksy są łagodne. Smród capów też jest rzeczą indywidualną. Są capy rasowe które śmierdzą cały rok, a są takie miksy co wydzielają lekki zapaszek tylko w czasie kilku dni rui kóz w swoim stadzie. Jeśli oceniacie daną rasę zróbcie to na dużej populacji a nie w stadzie które liczy kilka lub kilkanaście sztuk. |
| |
LadyM. | 06.12.2015 11:31:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2210813 Od: 2013-3-22
| mikser pisze:
Kozy jak ludzie, każda ma swój charakter, który można w pewnym stopniu ukształtować. Jeśli chodzi o charakter danej rasy to można to dopiero ocenić na podstawie badań nad populacją kilkuset sztuk badanych przez kilka lub kilkanaście lat , a nie kilku osobników w stadzie liczącym kilkanaście sztuk.
Widzę kolego, że jesteś specjalista od wszystkiego. Nie tylko od kóz, ale i od psychologii.
Tymczasem, kozie trudno przypisywać charakter. Koza może mieć raczej temperament i jest to coś wrodzonego. U człowieka zresztą też. U człowieka można wypracować zachowania, które pozwolą panować nad temperamentem. U zwierząt niestety jest to bardzo trudne, a często wręcz nieosiągalne. Jak nauczyć agresywnego kozła, żeby nie okazywał agresji? Jak potrafisz, to podziel się tą wiedzą.
|
| |
mikser | 06.12.2015 13:47:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210859 Od: 2015-11-21
| Dorosłego to tylko zdominować, ale trzeba być konsekwentnym i nie okazywać strachu. Jeśli młodego kozła nauczysz że może walić rogami w człowieka bez żadnej konsekwencji, to nie oczekuj że jak podrośnie to będzie czuł do Ciebie respekt. Jeśli kozła izoluje się od kóz i od ludzi to on nigdy nie nauczy się prawidłowych zachowań. |
| |
wiechu | 06.12.2015 14:03:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2210872 Od: 2013-9-23
| na agresywne kozy rada jes i mieli byście grzecne kozy jak byście tyk waryjotnyk nie mnożyły, wkie mocie capy jak LadyM pise debile to ik do kozów nie puscejcie bo wom debilów narobio. A jak juz narobiuły to ik cza zjeś a nie we świat puscać |
| |
LadyM. | 06.12.2015 14:13:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2210890 Od: 2013-3-22
| Mam właśnie takiego wypożyczonego. Cały czas chodził z kozami, z ludźmi na okrągło. Właśnie zdemolował mi obórkę, pobił Stefana. Dostał eksmisję do innego pomieszczenia, gdzie jest niestety sam. Tam jest metalowy kojec. Napiernicza właśnie w te kraty aż dzwoni. Tak, że trala, lala Masz raptem wszystkiego 2 kozy, na forum jestes dopiero co, tak, ze te kozy tez pewnie świeżyzna, a już wiesz dokładnie wszystko o wszystkim. Daj se spokój chłopie... |
| |
mikser | 06.12.2015 15:34:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2210935 Od: 2015-11-21
Ilość edycji wpisu: 1 | To po kiego diabła kozła wypożyczasz jak masz już w stadzie. Jego zachowanie jest normalne, widzi nowe kozy,obcego kozła (Stefan to cap mam nadzieję) to szaleje bo chce okazać dominację. Trzeba było najpierw Stefana gdzieś wywieść. Zwierzęta hoduję od małego, rożne gatunki a kozy mam od niedawna. Zwierzęta wszystkie zachowują się instynktownie i trzeba nad ich instynktem umieć zapanować. Jak się tego nie opanuje to i 50 lat stażu nie pomoże. |
| |
Electra | 03.01.2025 08:47:05 |
|
|