Koza Anglonubijska ogólnoużytkowa
Mam właśnie takiego wypożyczonego. Cały czas chodził z kozami, z ludźmi na okrągło. Właśnie zdemolował mi obórkę, pobił Stefana. Dostał eksmisję do innego pomieszczenia, gdzie jest niestety sam. Tam jest metalowy kojec. Napiernicza właśnie w te kraty aż dzwoni.
Tak, że trala, lala Masz raptem wszystkiego 2 kozy, na forum jestes dopiero co, tak, ze te kozy tez pewnie świeżyzna, a już wiesz dokładnie wszystko o wszystkim. Daj se spokój chłopie...


  PRZEJDŹ NA FORUM