| |
katenawsi | 17.05.2018 07:03:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2546382 Od: 2016-5-11
| No i wyszło szydło z worka... Julka, mama kózek z 25 kwietnia, ma bardzo chorą wątrobę - wyniki takie jakby prawie jej nie było stąd luźny kał... poza tym innych objawów brak. lekarze mówili ketoza, ale ciała ketonowe w moczu nie wyszły. Apetyt Julka ma ogromny. Żadnego osowienia itp. Czy wiecie jak leczyć wątrobę? I co koza może jeść? Podaje jej energie dla krów z kompleksem wit B. dostała kroplówke z glukozy podskórnie, ale nie wiem czy ma nadal dostawać? Dostaje też do paszy taki proszek hepavit chyba. Nie wiem co jeszcze? Są jakies enzymy wątrobowe które można by podac kozie? |
| |
Electra | 22.12.2024 05:53:09 |
|
|
| |
MIKROPASIEKA | 17.05.2018 08:04:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Nowy Sącz
Posty: 4 #2546392 Od: 2018-3-6
| Witam,
Może propolis pomoże _________________ https://mikropasieka.blogspot.com/ http://kamerunskie.blogspot.com/ |
| |
koziara12 | 17.05.2018 08:26:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #2546395 Od: 2018-4-27
Ilość edycji Admina: 1 |
Witam, rozumiem, że weterynarz wystawił diagnozę. Można robić badania dla zwierząt z krwi i potwierdzić.Jeżeli ma chorą wątrobę to co jest tego powodem? Często są to pasożyty. Najlepsze są naturalne zioła: liście chrzanu, gałązki i liście wierzby, nawłoć, dynia, pokrzywa. |
| |
katenawsi | 17.05.2018 09:46:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2546425 Od: 2016-5-11
| Diagnozą była ketoza. ale potem paskiem na ciała ketonowe zbadany mocz i w ogóle pasek się nie zabarwił. Krew badana: AST 0.26U/L ALT 13,5 U/L Ca 97,6 md/dl - przekroczony ogromnie, bo kazali wcześniej dawać preparaty z wapniem okołoporodowo, jako podejrzenie ketozy fosfor 1.05 md/dl Niestety z krwi ciał ketonowych nie zrobiono bo weterynarze moi nie znają norm dla kozy. TEż myślałam o motylicy, ale z tego co wyczytałam alat i aspat są wtedy podwyższone (w książce pana Sikory), a tu jest zanik... Myślę, czy nie podać Valbazenu, ale wczystkiego się boje bo pewnie wszystko jeszcze bardziej obciaza watrobe |
| |
monia8366 | 17.05.2018 11:27:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #2546457 Od: 2013-3-21
| Nie podawać środków odrobaczających to jeszcze bardziej obciąży wątrobę i cały organizm. W odbudowaniu i zachamowaniu martwicy watroby ważny jest selen. I nie jednorazowo, lecz w powtórkach co dwa tygodnie. W zastrzykach domięśniowo. Druga sprawa jeśli chcesz wykluczyć robaczycę zrób badanie. I tu masz wytyczne : "W pierwszej kolejności trzeba wykonać badanie kału na obecność pasożytów.
W tym celu proszę pobrać i przesłać do nas kał zgodnie z poniższymi wytycznymi:
1. Próbki kału proszę pobrać od 10 kóz (jeśli stado liczy mniej, to od wszystkich kóz) 2. W przypadku gdy u zwierząt występują niepokojące objawy kliniczne od nich proszę pobrać kał w pierwszej kolejności 3. Kał w ilości minimum 20 gramów od osobnika (im więcej tym lepiej ) 4. Kał świeży, pobrany z prostnicy ( przy braku możliwości zebranyzaraz po wydaleniu przez zwierzę ). 5. Kał przed wysłaniem nie może być przechowywany 6. Próbki kału pochodzące od różnych zwierząt muszą być zapakowane oddzielnie, w szczelnie zamkniętych pojemnikach ( worki strunowe, pojemniki na kał, słoiki), każdy podpisany oznaczeniem zwierzęcia (imię, nr kolczyka) 7. Do przesyłki proszę załączyć list przewodni zawierający: dane kontaktowe właściciela (koniecznie telefon lub adres e-mail), opisana próbek i ich liczba, krótki opis zwierząt od których pochodzą (wiek, płeć, rasa)oraz wypełniony formularz znajdujący się w załączniku wiadomości 8. Paczkę proszę przesłać za pomocą firmy kurierskiej najlepiej innej niż Poczta Polska.
W dniu wysyłki przesyłki proszę o wiadomość z informacją o nadaniu przesyłki na marcin_mickiewicz@sggw.pl
Adrees do wysyłki:
lek. wet. Marcin Mickiewicz Samodzielna Pracownia Epidemiologii i Ekonomiki Weterynaryjnej Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie Ul. Nowoursynowska 159c, bud.22, pok.120, 02-787 Warszawa" _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Helena | 17.05.2018 11:42:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2546459 Od: 2016-6-21
| U mojej kozy obnizony ALAT i ASPAT pojawiły sie przy anemii. Robiliscie morfologię? Jest ok? Anemia po ciąży trojaczej, mimo systematycznego podawania Polfamix K+O i obecności obu lizawek i tej z miedzią i tej z selenem. Wyszły tez braki selenu, wyzej wspomniano, ze braki selenu przyczyniaja sie do złego stanu wątroby. Taki trop ode mnie. Przy czym u mnie brak apetytu, osowienie, zanikanie mleka. |
| |
Helena | 17.05.2018 11:46:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2546461 Od: 2016-6-21
| W temacie naturalnego odrobaczenia /motylica wątrobowa/ polecam glistnik - jaskółcze ziele, niszczy motylicę. Do znalezienia na łąkach. Wujek Google pokaże jak wygląda. |
| |
Nnina | 20.05.2018 23:09:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 70 #2547775 Od: 2014-4-9
| Glistnik jak podać, całe ziele czy tylko kwiaty,świeże czy suszone.Koza chętnie to zje czy trzeba jakoś jej to przemycić?
|
| |
Mati10 | 21.05.2018 09:26:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #2547894 Od: 2013-12-7
| katenawsi Jaki jest ten energetyk? Ciemny, jasny? Jeśli est dużo melasy to możesz ją dodatkowo zakwasić. |
| |
Helena | 21.05.2018 09:58:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2547903 Od: 2016-6-21
Ilość edycji Admina: 1 | Glistnik świeży, w całości /bez korzenia ,)/. Powinna zjeść bez problemu. |
| |
Nnina | 21.05.2018 23:19:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 70 #2548179 Od: 2014-4-9
| Nie podawałam kozom glistnika ,ale przypominam sobie jak Monia pisała,że podaje kozom kwiat suszony 2 szt chyba. A szuszył ktoś całą roślinę aby zimą podawać. Teraz już przestaje kwitnąć ale ma nasiona nie wiem czy go suszyć , jak ktoś ma doświadczenie z tą rośliną proszę o odpowiedź bo wiem , że jest silnie toksyczna. |
| |
Electra | 22.12.2024 05:53:09 |
|
|
| |
katenawsi | 22.05.2018 06:59:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2548220 Od: 2016-5-11
Ilość edycji Admina: 1 |
Energia Bovi Pover Vet - to podawałam, podaję, wyczytałam ze laktozę zawiera
Oprócz tego Hepasil vet- wg mnie ma rewelacyjny skład
Julka wcina Glistnik sama, więc z tego co piszecie sama się odmotyliczyła.
Ale...z tego co wyczytałam u pana SIkory i z mojego doświadczenia (moja mama, koty, psy) przy uszkodzeniach wątroby Alat i Aspat są podwyższone, i stosunek AST do Alatu jest odwrócony.
U Julki jest ich bardzo mało, szczeg. Aspatu więc CO JEJ JEST?? Kał brzydki (czasem posklejane bobki, a często aż prawie jednolity, ale gęsty), koza chuda, choć apetyt ma ogromny. tyle, że często oddaje kał. ale weterynarz mówił, że nie ma niestrawionego w kale. Mleka ma więcej, nici z zasuszenia, chyba, że antybiotykiem, ale ona bardzo woła swoje małe, nie wiem co robić? Dużo pije, ale czytałam że przy podwyższonym wapniu tak jest.
Morfologia nie zbadana, bo wet niechcący wkuł się w tetnice, jak siknęło...ale strachu...Julka się zatoczyła troszkę...ale po chwili zrobiła się na szyji wyczuwalna "gula"...i już kozę bałam się męczyć. |
| |
Helena | 22.05.2018 15:52:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2548365 Od: 2016-6-21
Ilość edycji wpisu: 1 | U mojej kozy w tej chwili ASPAT i ALAT obniżone przy anemii.
Monia pisze, żeby nie odrobaczać. Szanuję jej zdanie. Ale u mnie brzydka kupa była zwykle przy robakach jelitowych i poprawiała się po odrobaczeniu. Dużo je - jest chuda. Mozna zbadac eozynofile we krwi, podwyższone moga wskazywac na pasozyty, ale tez na alergię i inne przyczyny /nowotwór, choroby skóry/. Morfologia powiedziałaby o ewentualnej anemii /pasozyty przyczyniaja sie do anemii/. |
| |
artambrozja | 22.05.2018 21:42:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2548482 Od: 2013-3-25
Ilość edycji Admina: 1 | Glistnik nie jest toksyczny ! Warto o nim poczytać w publikacjach marii treben. Dzieki tej roślince, moja córka jest zdrowa - Grzybica / wyjałowienie organizmu po antybiotykach _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 22.05.2018 23:14:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #2548505 Od: 2013-3-21
| Helena kozy nie chorują na nowotwór. Nie powiedziałam żeby nie odrobaczać ale zbadać czy jest sens ładować w chorą kozę chemię która jeszcze bardziej ją może osłabić. Badanie nie jest płatne, trzeba napisać na podany email i zgłosić chęć wysyłki. Badania trwają dość szybko. Nie wiem po co ryzykować. Biegunka może być objawem poważniejszym lub po prostu wyjałowieniem układu pokarmowego. Kiedyś zakupiłam kozę która była dosłownie dwoma nogami po tamtej stronie, mimo że wszyscy weci skazali ją na śmierć ja podjęłam leczenie sama. Koza żyje po dziś dzień i ma się całkiem dobrze. Dlatego czasem warto pomyśleć niż ładować w zwierzę wszystko i po nic. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
katenawsi | 24.05.2018 08:05:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2548945 Od: 2016-5-11
Ilość edycji Admina: 1 | z tym ładowaniem zgadzam się w stu procentach. Kał zbadam.
Sądzę, że ona może mieć anemię. nie mam teraz jak sprawdzić...koza ma czarne obwódki oczu, czarny pyszczek. a morfologii nie mam jak teraz zrobić... ale mogę dwa wyjścia zastosować, nadal podawać jej specyfik na wątrobę, ten z ziołami (mniszek, glistnik itp.) i komopletem wit b [myślę, że to nie zaszkodzi]
a drugie: podać trochę Catosal - B12 wskazana na anemię, a fosforu miała mało (wynik 1,05 a norma od 5) więc się przyda.
No i tyle. Nie będę szaleć z innymi lekami. Wypuszczam ją. U nas dużo ziół. W tym glistnik, pokrzywa, przetacznik, mniszek, perz, brzoza i wiele innych - także mądra koza ma z czego wybierać
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że mnie wspieracie!
Aha, może napiszę tu, że z drugą kozą mam problem, z tą co mi zalegała. Ma duszności, bardzo szybko się męczy. Wet powiedział, że szmery w płucach. No i krew w jednym strzyku, i to już kilka dni (tu nic wet nie umiał pomóc). Dał antybiotyk... Na pewno ma jeszcze anemię, miała przed wykotem bardzo dużą... Już chodzi, ale jest ciężko. Mam wrażenie, że jak zalegała czuła się lepiej. Na pewno miała większy apetyt. A teraz co jakiś czas wstaje i spuszcza głowę. Coś ją boli..ma skurcze brzucha, ale podobno trzewia pracują. Weta najbardziej niepokoi duszność. Jejku..czemu ona się musi tak męczyć...Są momenty, że serce bardzo przyspiesza. Już z dwa razy myślałam, że mi odchodzi...Wyniki biochemii, podobne do tamtej, niski aspat i alat,zaś kreatynina i potas w normie (tu różnica między nią a Julk , wapn mocno podwyższony (ten wapń chyba zaburzyliśmy u nich preparatami, które nam kazali podawać, "okołoporodowymi".
|
| |
monia8366 | 24.05.2018 13:54:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #2549069 Od: 2013-3-21
| Powiedz mi czy koza jest cały dzień na pastwisku ? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
katenawsi | 24.05.2018 14:39:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2549082 Od: 2016-5-11
Ilość edycji Admina: 1 |
pytanie która?
Julka, ta niby z ketozą, strasznie meczy, żeby wychodzić. próbowałam ją zatrzymać jakiś czas, chyba max siedziała dwie doby w koziarni. Ona potrafi wyegzekwować jak czegoś chce ,)
a ta druga koza raczej w koziarni, nawet próbuję by troszkę wyszła, udaje się ale tylko na jakiś czas, 0,5h. jak ją zmusze 2h
|
| |
monia8366 | 24.05.2018 19:32:51 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #2549156 Od: 2013-3-21
| Obie niech będą na dworze niech nie siedzą w stajni.Ta co nie chce - motywuj by chodziła i jadła. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
katenawsi | 30.05.2018 09:36:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #2550845 Od: 2016-5-11
| Julka została odrobaczona i kał trochę lepszy. Jeden z weterynarzy powiedział, żeby się nią nie przejmować, bo nic bardzo złego się nie dzieje. No to cóż...Julka z dziećmi sobie chodzi. Chodzi i łobuzuje , nie wiem czy bardziej maluchy czy może jednak ona ,).
Dziękuję Mam nadzieję, że wkrótce kał się zupełnie unormuje. Podam jej też troszkę Catosalu. |
| |
Electra | 22.12.2024 05:53:09 |
|
|