Chora wątroba u kóz
No i wyszło szydło z worka...
Julka, mama kózek z 25 kwietnia, ma bardzo chorą wątrobę - wyniki takie jakby prawie jej nie było
stąd luźny kał...
poza tym innych objawów brak. lekarze mówili ketoza, ale ciała ketonowe w moczu nie wyszły. Apetyt Julka ma ogromny. Żadnego osowienia itp.
Czy wiecie jak leczyć wątrobę? I co koza może jeść?
Podaje jej energie dla krów z kompleksem wit B. dostała kroplówke z glukozy podskórnie, ale nie wiem czy ma nadal dostawać? Dostaje też do paszy taki proszek hepavit chyba.
Nie wiem co jeszcze? Są jakies enzymy wątrobowe które można by podac kozie?


  PRZEJDŹ NA FORUM