| |
smyk80 | 14.06.2016 21:49:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2295987 Od: 2015-11-10
| Co do weta to nie ufam bo jak pisałam wyżej sam mówi że nie ma doświadczenia no ale na pewno lepiej zna się niż ja i tak wymusiłam badanie mleka no i kurcze to jedyny w okolicy który cokolwiek chce pomóc,dzięki innemu z naszej okolicy odszedł mi pies który był z nami 15 lat męczył się a on nawet przeciwbólowych nie dawał ale to inny temat.Zbada wyjaśni się.Koza dziś stała spokojnie mleko też czyste,zobaczę rano. |
| |
Electra | 22.12.2024 06:46:58 |
|
|
| |
mikser | 15.06.2016 10:52:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2296177 Od: 2015-11-21
| Jeśli wymię jest normalnego koloru i temperatury to jest to uraz mechaniczny (częste przy zbyt późnym odsadzeniu koźląt) a nie zapalenie. Po takim urazie przez kilka dni pojawiają się skrzepy w mleku lub krew. U kozy utrzymywanej w normalnych warunkach jest małe prawdopodobieństwo wystąpienia zapalenia wymienia. |
| |
badd | 15.06.2016 11:03:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #2296185 Od: 2013-6-3
| Również blado różowawe mleko na dnie naczynia wskazuje na brak wapna w organizmie, wystarczy wapno podawać przez parę dni i w mleko znów będzie białe. Też bym powiedział że jest jakieś uszkodzenie mechaniczne stąd ta krew |
| |
smyk80 | 16.06.2016 15:42:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2296618 Od: 2015-11-10
| Uf na szczęście kozula nie miała zapalenia mleko czyste Najprawdopodobniej było pęknięte naczynko,albo doszło do urazu przy dojeniu przez koźlaki trochę mojej winy bo mogłam wcześniej odstawić bo koza należy do tych co o własne nogi się potknie więc nie odganiała małych.Teraz nie ma żadnych zmian w mleku i stoi spokojnie przy dojeniu,choć jeszcze smaruję acetonem.Ogólnie to jak kupiłam w tamtym roku to dawała niespełna litr mleka dziennego udoju,teraz jest prawie cztery,może to też ma wpływ.Cały czas obserwuje,zastanawiam się nad kupnem tych tacek do badania tylko nie za bardzo wiem gdzie. |
| |
LadyM. | 17.06.2016 08:15:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2296895 Od: 2013-3-22
| acetonem? |
| |
smyk80 | 17.06.2016 08:23:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2296900 Od: 2015-11-10
| Przepraszam altacetem a teraz tylko maścią nagietkowa |
| |
gawron | 18.06.2016 05:05:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2297244 Od: 2013-11-5
| Tacki do badania trochę bez sensu ponieważ specyfik jest przeznaczony dla krów i nie spełnia swojego zadania przy kózkach. Mleczko od zdrowej kózki często jest rozpoznawane jak od zwierzęcia z zapaleniem. Jeśli lekarz bada tym sposobem to raczej brak mu wiedzy na temat kóz. |
| |
koziebrody | 18.06.2016 06:38:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2297260 Od: 2014-1-12
| U mnie tacki się sprawdzają.A co do płynu to jest przeznaczony do mleka a nie zwierzęcia,od paru lat używam i jestem zadowolony.Oczywiście najlepszym badaniem jest ręką a tacki i płyn określają w jakim stadium jest zapalenie. |
| |
gawron | 19.06.2016 06:14:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2297525 Od: 2013-11-5
| Jeśli sprowadzasz płyn przeznaczony dla kóz to i owszem ale z tego co wiem to jest on nie dostępny w naszym kraju. Badanie płynem przeznaczonym dla krów nie jest wiarygodne niestety.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
koziebrody | 20.06.2016 11:27:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2297975 Od: 2014-1-12
| Może nie jest w 100% wiarygodne ale przy badaniu zapalenie wyjdzie.Następnie można mleko zbadać i wyjdzie jakie leki podać.Nie raz mleko białe a wymiona gorące,wtedy badam na tackach i jak się ścina to stosuję maść.Jak nie przejdzie w ciągu doby to zastrzyk przeciw zapalny do wymienia i mleko do badania.W dwa dni są wyniki i w zależności zastrzyk do wymienia lub zastrzyk do mięśniowy.Oczywiście po badaniach mleka zastrzyki są typowe dla danego zapalenia i przeliczane na kozę.Krew w mleku to już bardzo wysoki stan zapalny ,może być nawet gronkowiec złocisty ,kozę po takim zapaleniu trzeba zasuszyć i leczyć.Musi być odizolowana aby inne nie zarażała.Nie spotkałem się aby po urazie "mechanicznym"w mleku była krew.Musiało by być wymię siwe od uderzenia i dojenie to była dopiero jazda."gawron"opisz jak ty rozpoznajesz lub leczysz zapalenie,może masz lepsze sposoby. |
| |
gawron | 21.06.2016 03:59:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2298308 Od: 2013-11-5
| Aż takim orłem nie jestem. Moje metody są jak u wszystkich czyli temperatura wymienia, sople w mleku itd. Ostatnie zapalenie miałem jak opisujesz od pobicia przez młode. Zauważyłem sine plamy na wymieniu więc oddzieliłem młode i musiałem karmić smoczkiem. Oczywiści wymię było nacierane smarowidełkami ale obeszło się bez leków. Młodych już nie dopuściłem do matki. Osobiście nie stosuję tacki ponieważ mój wet mówi, że nie jest wiarygodna. |
| |
Electra | 22.12.2024 06:46:58 |
|
|
| |
agaqwerty | 27.06.2016 20:18:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpackie
Posty: 15 #2300971 Od: 2014-7-2
| Mleko od mojej kózki zwarzyło się lekko podczas gotowania - wczoraj pierwszy raz. Dziś po południu był weterynarz. Kiedy wydoiłam ją normalnie, to mleko było białe, a gdy dodajałam z godzinę później już podczas wizyty weterynarza, żeby mógł "na czysto" podać antybiotyk do wymienia, mleko było już bladoróżowe - normalny kolor mleka wcześniej wynikał pewnie z rozcieńczenia. Test na tackach oczywiście wykazał stan zapalny. Mam wrażenie, że wymię ma normalną temperaturę, nie jest też bolesne. Mam nadzieję, że antybiotyki pomogą kozie i stan zapalny nie zniszczy jej wymienia. Zawsze niepokoiła mnie struktura wymienia mojej kozicy - są w nim dwie twardsze połówki, o ile dobrze pamiętam, to po wykocie w ubiegłym roku miała wymię jak "pianka", te gruczołowate struktury wytworzyły się z czasem i stopniowo, to nie było nic nagłego. Proszę o wypowiedzi: te twardości w wymieniu to norma? Czy raczej skutek przewlekłego stanu zapalnego? Druga sprawa - czytałam tu na forum wiele cennych informacji o naturalnych środkach leczniczych: ostrożeniu warzywnym, czosnku i cebuli. O ile z czosnkiem i cebulą problemu nie mam - będę podawać, to o ostrożeń muszę zapytać. Moje kózki bardzo go lubią; czy podany jako zielonka będzie miał podobne działanie jak zachwalany tutaj napar? Na mój rozum tak, ale mogę się mylić, proszę o sugestie. A jeśli napar- to z suszu, czy mogę zrobić z surowego ostrożenia? Po tylu dobrych rzeczach, jakie przeczytałam o tej roślinie, zamierzam nasuszyć jej trochę na ludzki i zwierzęcy pożytek. |
| |
LadyM. | 27.06.2016 21:14:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2301009 Od: 2013-3-22
| Myślę, ze napar z "żywego" jest równie dobry, jak z suszu. Ja mam tylko zawsze problem: ile tego żywego wziąć do sporządzenia naparu, żeby było OK. |
| |
agaqwerty | 27.06.2016 22:12:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpackie
Posty: 15 #2301046 Od: 2014-7-2
| LadyM. pisze:
Myślę, ze napar z "żywego" jest równie dobry, jak z suszu. Ja mam tylko zawsze problem: ile tego żywego wziąć do sporządzenia naparu, żeby było OK.
A co myślisz o podaniu "żywego" jako pysznej sałatki? Czy będzie tylko pyszne (dla kóz oczywiście), czy również lecznicze? |
| |
LadyM. | 27.06.2016 23:10:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2301085 Od: 2013-3-22
| Jestem laikiem. Podpieram się w ziółkach Różańskim. Prob;em w tym, że zarówno Różański, jak i Białczyński piszą jedynie o stosowaniu naparówew. intraktów. Jedynie Białczynski wspomina, że czarcie żebro wspomaga układ trawienny bydła, a konie maja piękną sierść gdy pasą się na łąkach, gdzie czarcie żebro rośnie.
Kiedy miałam dużo, dawałam "żywe" liście kozom. Zajadały się! Na pewno nie zaszkodzi, ale napar bym zrobiłą do przemywania wymienia.
4,5 kg ziela daje 1 kg suszu to jakaś wskazówka, jak zastapić susz zielem
Krystyna Nosal podaje, że do kapieli nalezy 5 łyżek suszu zalac 2 szkl wody i gotowac 10-15 min. Po czym przecedzić.
Tyle, że potem to wlać do wanny. A do przemywania - nic! Więc pewnie rozcieńczyć dowolnie w letniej wodzie i tyle. |
| |
Edyta | 12.04.2017 19:50:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #2416865 Od: 2017-3-2
| Witam wet zalecił wspomagać leczenie maścią kamforową, a co do powracania zapalenia to radzę zbadać mleko na obecność bakterii zwłaszcza gronkowca bo jeżeli dobrze zrozumiałam pierwszy raz zdarzyło się to po zranieniu. |
| |
maszka | 14.04.2017 18:43:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2417478 Od: 2015-4-14
| Witam. Też mam problem z wymieniem -ale to nie zapalenie, wymię zimne, brak skrzepów, krwi, itp w mleku. Natomaist wymię jest ogromne i bardzo twarde, a strzyki miękkie. Leci 20 ml mleka i koniec. Koza normalna, nic ją nie boli, wymie też nie. Znawcy od krów twierdzą, że to taka opuchlizna od zbyt dobrego karmienia przed porodem i za 2 tyg zejdzie samo. Na razie karmię 3 młode butelką, ale to duzy problem, bo ja pracuję i przez 3 miesiące butelka -to trudne. A druga sprawa -młode urodziły sie 4 kwietnia. Ile mleka powinny teraz pić na dzień? |
| |
LadyM. | 14.04.2017 20:31:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2417502 Od: 2013-3-22
| Edyta, wkleiłaś tego samego posta 3 razy. Co do maści kamforowej to ja mam uczucia mieszane. Są specjalne maści do wymion, nie sa trudniej dostepne niż maśc kamforowa, więc po co kombinować. A jak działa maść kamforowa na delikatna skórę wymienia? Ja na ogół takie różne rózności wypróbowuje na sobie, ale sory, biustu to bym sobie maścią kamforowa nie posmarowała maszkaja bym sugerowała to wymię masować. Smarować jakąś maścią, jeżeli nie tą na wymiona to nawet nagietkową i masować. Nie zostawiać tak, że samo zejdzie, bo się porobią w wymieniu guzy i zrosty i będzie po kozie (w sensie - po mleku, na zawsze). |
| |
Edyta | 14.04.2017 21:10:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #2417513 Od: 2017-3-2
| Użytkownik sorry 3 razy bo mi się komp zawiesił. Maść działa rozgrzewająco i zdała egzamin ale to tylko jako wspomaganie do antybiotyku. Staram się dokształcać kiedy mogę w hodowli kóz jeżdżę na szkolenia. Wiem że nie zawsze wszystko trzeba brać pod uwagę ale jak wet zaleci to wie co mówi po to spędził lata na nauce.
|
| |
LadyM. | 14.04.2017 22:10:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2417538 Od: 2013-3-22
| Można usunąc własny wpis.
Dziwne, że wet nie zalecił specjalistycznej maści do wymion. Też ktoś "uczony" ja opracował. |
| |
Electra | 22.12.2024 06:46:58 |
|
|