| | |
| tosienka | 13.12.2015 15:40:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2213574
Od: 2014-5-29
| już nie będę cytować  wiem ze nie musze ich zabierac tylko jak widza że ide z psami to się domagają wiec też zawsze je zabiore
|
| | |
| Electra | 08.04.2025 04:41:39 |
 |
|
| | |
| LadyM. | 13.12.2015 16:01:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2213579
Od: 2013-3-22
| Wiem, moje czasem "kolanem" z obórki wyrzucać muszę, a jak im nie odpowiada, to i kolano nie pomoże.. Psy też w taką pogodę idą, bo idą, ale jakoś szczególnie szczęśliwe nie są. Ja bardzo paskudnie, to Księżniczka załatwia co musi i robi zdecydowany w tył zwrot oraz się wklinowuje - "ani kroku dalej nie pójdę -masz wracać natychmiast i już". |
| | |
| Kluska | 15.12.2015 00:00:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)
Posty: 93 #2214176
Od: 2013-7-14
| Moje kozule miały kubraczki jak się zdarzało -20 i mniej i trzęsły się z zimna. Poradziłam sobie kupując jakieś polary 3x za duże dla mnie czyli na kozę w sam raz. Obcinałam rękawki , zamek pod brzuchem i było im chyba ciepło, bo juz tak nie dygotały. Jednak 3ci rok pod rząd nie mają nakryć, bo jest za ciepło. Podszerstek mają zawsze na zimę i nie ma potzreby ich przegrzewwać. A mają stajenkę wolnowybiegową więc jak chcą- wyłażą na dwór na ogrodzony wybieg. |
| | |
| Gusiek | 15.12.2015 15:08:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2214424
Od: 2015-8-19
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja to bym swoim nie od mrozu, a od deszczu sprawiła, bo drą japy strasznie, jak na nie pada a nie mogą się akurat schować. Ale powolutku, kiedyś tam 
W kwestii psów jestem zdania, że żaden normalny pies posiadający sierść, kubraka na spacer nie potrzebuje.
Bardzo się martwiłam, czy moim kozom nie będzie w zimie źle w nieogrzewanej drewnianej stodole, w której żyją, ale gdy zaczęłam je trzymać na wysokiej ściółce, to zauważyłam przy sprzątaniu, że to podłoże grzeje samo z siebie jak podłogówka u mnie w łazience  Mam nadzieję, że im to wystarczy.
A spaceruję ze swoimi też
ps. tak się zastanawiam, czy one zwyczajnie nie zeżrą tych kubraków z nudów... obroże mają wymamlane do granic przyzwoitości. |
| | |
| Kluska | 15.12.2015 15:36:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)
Posty: 93 #2214433
Od: 2013-7-14
| Ściółka grzeje, że miło. Ja ją wybieram wiosną, potem się gromadzi i na zimę mają gotowy materacyk. Dościelam co jakiś czas słomą, by było przyzwoicie, bo jedną kózkę często niuniam na kolanach i samam muszę tam siadać |
| | |
| Electra | 08.04.2025 04:41:39 |
|
|
