| |
mpjn | 22.03.2016 22:53:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #2257572 Od: 2016-2-1
| Od kilku dni pozyskuję mleko od kozy. Zastanawiam się, czy konieczne jest pasteryzowanie mleka na użytek własny, głównie chodzi mi o dzieci, oraz na sprzedaż? Jak to jest u Was? Wiadomo, świeże mleko jest najbardziej wartościowe. Jednak w dzisiejszych czasach modna jest eliminacja wszelkich bakterii potencjalnie zagrażających zdrowiu. Pasteryzujecie czy nie? |
| |
Electra | 10.11.2024 22:35:29 |
|
|
| |
LadyM. | 22.03.2016 23:12:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2257576 Od: 2013-3-22
| Znowu będę zołza. Jest temat o mleku!
Ale odpowiem: jak koza jest zdrowa i ma zdrowe wymię, oraz umyjesz przed dojeniem i powycierasz do sucha, żeby ci do mleka nie kapało, to nie ma potrzeby pasteryzować. Chyba że chcesz robic jogurt, to koniecznośc.
Ponieważ w Polsce nie ma zakazu sprzedazy mleka niepasteryzowanego (jak w USA), więc nie ma zwyczaju, ani obowiązku, ani potrzeby pasteryzować na sprzedaż. A nuż nabywca zechce sobie na zsiadłe postawić?
Nie ma tez potrzeby przesadnie chronić dzieci przed wszelkimi bakteriami, bo to prowadzi tylko do kłopotów. Poniewaz i tak nie ma możliwości uchronienia, a wydelikacony organizm jest mniej odporny. Od "małego" piłam mleko "prosto od krowy", tyle co przecedzone, jeszcze ciepłe i z pianką. I zyję do dzisiaj oraz na żadne choroby nie zpadałam. Swoim dzieciom mleko pasteryzowałam jak były niemowletami - zresztą nie dostawały mleka krowiego, jako takiego tylko "coś" ugotowanego na tym mleku. Potem tez piły "prosto od krowy" i nie poumierały. |
| |
CheNelly | 22.03.2016 23:22:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2257580 Od: 2015-5-28
| Ja pasteryzuję mleko krowie (bo kozie na razie tylko dla koziołków), bo jestem leniwa i nie chce mi się codziennie odstawiać do lodówki świeżego mleka Poza tym jednego dnia wypijemy 3 litry, innego tylko do kawy dodamy. Jak zapasteryzuję, to postoi tydzień w lodówce bez problemów. Na sprzedaż nie pasteryzuję - ale mówię nowym klientom, że jak chcą mieć mleko na długi czas, to powinno zapasteryzować. Niektórzy o tym nie wiedzą i potem przychodzili z pretensjami, że dlaczego po tygodniu w lodówce mleko było kwaśne w smaku |
| |
LadyM. | 22.03.2016 23:32:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2257585 Od: 2013-3-22
| Ale mleko trzymane w lodówce też się psuje. Właśnie psuje, bo nie skwasi się normalnie.
Kozie mleko bez pasteryzacji, trzymając w lodówce, lub nie do końca (czasem przestoi pół dnia na ladzie, jak wyjmę, zeby dolac do kawy i zapomnę wstawić z powrotem), używam do wrzącej kawy przez trzy dni (na dłużej mi nie wystarczało ) Z krowim się tak nie bawiłam, bo 2 razy dziennie było świeże. I świeże było do użytku różnego, a poprzednie odstawiało się na kwaśne. |
| |
mpjn | 23.03.2016 21:30:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #2258012 Od: 2016-2-1
| Byłam dzisiaj z dziećmi u pediatry i zapytałam przy okazji o spożywanie przez nich mleka prosto od kozy. Stwierdził, że dla dzieci lepiej pasteryzować. Poza tym zapytał czy dzieciaki nie mają biegunki, bo mleko od kozy jest bardzo tłuste (o wiele bardziej od krowiego) i często lepiej mieszać je z wodą Przyznam, że mnie zatkało. Ale w zasadzie wiem, że jeszcze niewiele wiem w tym temacie |
| |
koziebrody | 23.03.2016 21:58:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2258027 Od: 2014-1-12
| Nie jestem mądry w tym temacie ale mleko kozie jest najbardziej zbliżone do mleka kobiecego.Krowie mleko nie jest w całości przyswajane przez dziecko więc biegunki występują.Pierwszy raz słyszę żeby kozie mleko rozpuszczać z wodą i że mogą być biegunki.Ale to są moje teorie usłyszane. |
| |
LadyM. | 23.03.2016 22:10:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2258038 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | Wiesz co,mpjn Ty sobie poczytaj lepiej w necie, są takie strony dla matek, o właściwościach koziego mleka. A nie słuchaj doktóra, co pojęcia nie ma. Aż tak strasznie tłuste to ono nie jest. (Przeciętnie 3,5% tłuszczu, a czerwone sklepowe świństwo ma 3,2%) Tłuszcz w mleku kozim ma mniejsza granulację - podobną do tej w mleku kobiecym i dlatego jest łatwiejszy do przyswojenia dla małych dzieci. Nie słyszałam, zeby ktokolwiek miał biegunke po kozim mleku. Ode mnie brała mleko dziewczyna, dla synka z astmą dzieicięcą. Dziecko miało 9 miesięcy, jak zaczęła kupować. Więc wszelkie cuda wianki, żeby było czyste: wymiona myte przed i po, wycierane na sucho, butelka wyparzana, sitko i lejek wyparzane. Dziecko piło mleko surowe, Po pół roku chciałam dziewczynie wymówić. Miała prawie łzy w oczach, bo mówi, ż eodstawiłą inhalatory, leki przeciwuczuleniowe i dziecko jest nie to samo.
Ale to Twoje dzieci i Twoje kozy i Ty decydujesz. Jak chcesz to pasteryzuj. Ale kup termometr i pilnuj temperatury. Żeby nie było więcej niż 72 stopnie. W przeciwnym razie, równie dobrze możesz dawać z kartonu. I nie rozcieńczaj woda, bo to bzdura. |
| |
gawron | 24.03.2016 04:48:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2258129 Od: 2013-11-5
| To był jakiś mocno nie zorientowany, żeby nie powiedzieć niedouczony lekarz. |
| |
CheNelly | 24.03.2016 23:01:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2258711 Od: 2015-5-28
| koziebrody pisze:
Krowie mleko nie jest w całości przyswajane przez dziecko więc biegunki występują.Pierwszy raz słyszę żeby kozie mleko rozpuszczać z wodą i że mogą być biegunki.
Nie chodzi o to, że jest źle przyswajane. Po prostu jakiś % ludzkości nie trawi laktozy z krowiego mleka (w uproszczeniu mówiąc). Osoby, które trawią laktozę są po prostu genetyczną pomyłką Bo ta właściwość pojawiła się w pewnym momencie naszej historii, po prostu jako mutacja w genach A, że osoby, które mogły pić mleko od krów (już wtedy udomowionych) miały większą szansę na przeżycie, to dobrze się rozmnażały i ta mutacja była przekazywana dalej. Taka ciekawostka |
| |
LadyM. | 25.03.2016 08:01:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2258815 Od: 2013-3-22
| No i taka ciekawostka, że Chińczycy nie trawią laktozy ogólnie i genetycznie (A jak to się ma do rozwoju populacji? ) Nietolorancja laktozy dotyczy laktozy w każdym mleku.
A o wartościach odżywczych mleka koziego najwięcej (w jednym miejscu) można przeczytać tu:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Electra | 10.11.2024 22:35:29 |
|
|