| |
jola1979 | 29.05.2014 20:23:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1852460 Od: 2013-3-21
| Madzia gratuluję |
| |
Electra | 07.01.2025 05:37:00 |
|
|
| |
Madzia321 | 29.05.2014 21:34:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 114 #1852532 Od: 2014-1-5
Ilość edycji wpisu: 1 | dziękuje, może jutro uda mi się wstawić zdj i jest kolejne pytanie koźlak dostał rozwolnienia mam mu coś podać ? pewnie mleka za dużo się opił. |
| |
jola1979 | 30.05.2014 10:42:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1852860 Od: 2013-3-21
| Raczej małoprawdopodobne. Jakie jest to "rozwolnienie"?Takie ciemne ? Według mnie to smółka,koźlaki po wykocie ją wydalają. |
| |
Madzia321 | 30.05.2014 12:17:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 114 #1852983 Od: 2014-1-5
| jasne żółte, teraz właśnie się dowiedziałam że młode tak mają |
| |
artambrozja | 30.05.2014 15:39:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1853138 Od: 2013-3-25
| Madzia to smółka _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Madzia321 | 30.05.2014 19:43:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 114 #1853432 Od: 2014-1-5
| ale jest strasznie ubrudzona tym, czyli nie mam co się martwić ? |
| |
Leosia | 26.06.2014 20:31:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1875007 Od: 2013-4-2
| Jest ktoś na forum? Moja najlepsza koza rodzi. Z usg wiem ze, ma jedno młode. Bardzo prze a raciczek ani widu ani słychu. Bardzo krzyczy przy parciu ale nic z tego. To jej 3 poród. Trwa już godzine. Oczywiście wet przy krowie, chłop w tirze :-( |
| |
jola1979 | 26.06.2014 22:02:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1875085 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Kurcze,ja dopiero teraz jestem......... Jak tam koza Leosiu????
Ja miałam taki przypadek,że koza parła i parła,a nic nie wychodziło.W sumie miałam dwa przypadki takie. Jeden krótko na początku mojej przygody z kozami.Wezwałam weta.Okazało się,że koźlak był wyjątkowo duży i się zaklinował. Wet wsadził rękę,pookręcał koźlaka i wyciągnął.Koźlak wyglądał jakby był 2 miesiące starszy niż inne koźlaki,które się u nas rodziły. W tym roku koźlak miał podwinięte obie nóżki przednie. W każdym bądź razie ja delikatnie odchyliłabym srom i sprawdziła koniuszkami palców,czy nie wyczuwa się płodu. Pewnie wyczujesz.Wtedy macasz,co to za część ciała,która się klinuje u wyjścia.
|
| |
Leosia | 26.06.2014 23:02:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1875130 Od: 2013-4-2
| Dupką na świat się panna pchała. A że, wstydliwa to jeszcze nóżki podkurczyła i zkrzyżowała... Duża oczywiście bo jedynaczka. Matka jak z krzyża zdjęta. Weta udało się zciągnąC i wszyscy zdrowi :-) w portfelu znowu przeciąg. Ręke włożyłam i wiedzialam że, sama nic nie pomoge. |
| |
krystian | 26.06.2014 23:51:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #1875171 Od: 2013-4-8
| Całe szczęście,że cała akcja porodowa zakończyła się szcześliwie |
| |
mamucha | 27.06.2014 08:19:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wielkopolskie
Posty: 116 #1875268 Od: 2013-10-3
| Leosiu, fajnie, że się udało. Ja chodzę nerwowo koło mojej Zuzi, dziś 159 dzień i cisza, do tego kózka nieduża, chyba leciwa (bo bez przednich zębów, jak się okazało) więc się martwię....no i łażę, zaglądam w oczy, pod ogon, nic... |
| |
Electra | 07.01.2025 05:37:00 |
|
|
| |
LadyM. | 27.06.2014 08:29:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1875272 Od: 2013-3-22
| Leosiu, cudne małe. A ja jeszcze raz proszę: linkujcie dziewczyny adresy www. To tak umila zycie, jak tylko klik i juz masz przed nosem obrazek. |
| |
Leosia | 27.06.2014 20:38:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1875824 Od: 2013-4-2
| koza zaległa. nie je, nie pije. nie ma mleka, nie ma łożyska. Dostała całą gamę leków w tym co 2h wapń. Chodzę przytulam, przekładam, gadam, podaje leki,maluszka poje z butli. Co mogę jeszcze zrobić? Bardzo zależy mi na tej kozie ( zresztą na każdej mi zależy). Jakieś zioła? |
| |
Lhuna | 27.06.2014 22:15:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
Posty: 378 #1875902 Od: 2014-1-7
| Kurczę mi się kojarzy że to ktos dawał wodę z glukozą (mało) i posiekaną cebulą?? Może to bzdura (nieskuteczne), to skasujcie. Trzymam kciuki w każdym razie. |
| |
jola1979 | 27.06.2014 22:23:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1875908 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | U mnie w tym roku miałam podobny przypadek.Zakociłam zbyt starą już kozę(nie wiedziałam,że jest taka stara,wyglądała n 6-7lat).Dopiero jak przestała wstawać,wtedy wet był i mnie uświadomił,że jest ona dość wiekowa. Do dziś mam wyrzuty sumienia,że nie zauważyłam,że taka jest wiekowa. Tak,że moja koza miała problemy ze wstawaniem,siadał jej metabolizm(robiła placki),traciła apetyt. Wbrew pozorom nie było to odwapnienie. Wet mi polecił preparat energetyczny,taki jak dla bydła. Nie mogłam nigdzie poszukać.Weci mieli tylko wapno i glukozę.No,a glukoza to całkiem co innego. Powąchaj jej oddech z pyska(czy jest to zapach kwaśny,czy słodki). Ten preparat energentyczny jest dla bydła z podejrzeniem(lub ,gdy już jest)ketoza. To taki przezroczysty,dość gęsty płyn.Dla kozy dziennie daje się 20-30ml.Najepiej podać strzykawką. Bardzo pomaga.Zaznaczę tylko,że nie jest to antybiotyk,więc żeby nie było. Powinna dostawać kredę+witaminy.Codziennie. Starać się chociaż strzykawką dawać wodę do picia.Chyba,że pije,to wtedy jest już pół biedy. Próbuj stawiać kozę na nogi,masuj żwacz. Jeśli koza nie wydaliła łożyska wet powinien zrobić płukanie macicy i dodatkowo podać osłonowy lek. Napisz czy ma podwyższoną temp,jaki ma w zapachu oddech z pyszczka? Jeśli koza nie je albo ma słaby apetyt,ale stolce ma "normlane" dobrze działa suplement diety w proszku Neoporiowet(tak jakoś). Dodam tylko,że moja koza nie wstawała ponad 2 tyg.Teraz już wstaje coraz częściej,pochodzi trochę. No,ale z mojej własnej głupoty i niewiedzy,długa jeszcze droga do tego żeby koza normalnie funkcjonowała. |
| |
Leosia | 27.06.2014 23:06:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1875941 Od: 2013-4-2
| Jola dajesz mi nadzieje. Ona nie jest stara. 1.5 miesiąca przed wykotem zabieram kozy do izolatek i karmie indywidualnie. wapno i witaminy codziennie. Nie wiem dlaczego ją to dopadło naprawde książkowo o nią dbałam, to moja najlepsza koza. Koźlątko jest większe niż tygodniowe po tym samym ojcu. Nie wąchałam zapachu z pyszczka. Temp 38,3 , szybko oddycha, jest blada, boleśnie beczy. dziś 2 razy na krótko wstała sama. teraz wieczorem wygląda tragicznie i bez woli życia. pijewode, nic nie je, kupa normalna. |
| |
Leosia | 28.06.2014 07:56:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1876034 Od: 2013-4-2
| koza nie żyje. strasznie mi przykro. |
| |
jola1979 | 28.06.2014 11:18:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1876124 Od: 2013-3-21
| Leosia współczuję.Bardzo mi przykro. Być może poród był zbyt ciężki dla niej.Może w "środku" coś jej dolegało. Gdybać można,ale to nic nie da. Współczuję.Każda strata boli,a jednej z najlepszych kóz,boli podwójnie. |
| |
monia8366 | 28.06.2014 12:29:57 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1876176 Od: 2013-3-21
| Lesia bardzo współczuję..... _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
krystian | 28.06.2014 13:17:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #1876218 Od: 2013-4-8
| Leosia bardzo mi przykro |
| |
Electra | 07.01.2025 05:37:00 |
|
|