| |
LadyM. | 23.03.2013 10:31:13 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1257778 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja dziś na śniadanie ugotowałam ścierki. Już mnie trafić chce. Powiedzcie mi, jak to jest: Kupuję w szmateksie prześcieradło i ono jest śnieżnobiałe.(Kupuję w szmateksie, bo nie będę płacić 40 zł za ten shit, który ma 2m długości, a po dwóch praniach zbiega się o 30cm i pasuje na dziecinne łóżeczko. Skąd za granicą wiedzą, że prześcieradło musi być dłuższe niż łóżko?) Po dwóch praniach u mnie w 95 st, robi się szare, a używam proszków do białego Ariel albo Persil. Więc wrzuciłam ścierki do gara z wybielaczem, prześcieradło muszę przecierpieć, bo nie mam takiego dużego gara.
I jeszcze rada do wykorzystania przy przedświątecznych porządkach i zaoszczędzenia jednym rzutem ok 15 zł:
Do "spryskiwacza" po płynie do okien wlać pół litra wody, wsypać 5 łyżeczek kwasku cytrynowego i łyżeczkę płynu do naczyń. Idealne do kafelków, wanny, klopa, umywalki, baterii, lustro tez mozna, ale sie trochę maże.A kosztuje ok 3zł, podczas, gdy specjalistyczny płyn ok 18. Jak komuś nie przeszkadza smród octu, to może to byc ocet - sam, bez wody, choć mówią, że 1;1 tez da radę. A to moje daje radę nawet tygodniowym osadom na umywalce (jak chciałam kiedys moich chłopów przetrzymać i tydzień nie myłam, ale i tak wygrali), nic nie trzemy, spryskac tylko i po chwili przetrzeć gąbką. |
| |
Electra | 08.04.2025 21:08:13 |

 |
|
| |
administrator | 23.03.2013 10:44:21 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Wancerzów
Posty: 98 #1257785 Od: 2013-3-19
| Wykorzystuje takie same mieszanki do mycia Każdy grosz do grosza i uzbiera się niezła sumka na takich oszczędnościach. prześcieradła.... ja kupuje frotowe na gumce i po gotowaniu nie zmieniają swojej wielkości Co do wybiealnia do prania dodaj sody oczyszczonej  |
| |
LadyM. | 23.03.2013 15:59:43 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1258091 Od: 2013-3-22
| Dodaję sodę lub wybielacz, niewiele to pomaga. Przerzucę się na proszki z Niemiec. |
| |
wchelminiak | 23.03.2013 18:24:57 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1258304 Od: 2013-3-21
| Ja piorę w mieszance sody kalcynowanej i boraksu, do tego płatki mydlane, albo szampon ziołowy (swetry). Do czyszczenia używam tzw. orzechów piorących (ich roztworu wodnego) + ocet właśnie. Zapach octu szybko znika, a błyszczy się wszystko, że ho! No i nie ma strachu, że dzieci liżąc stół czy szafki (przypominam, mam synów) po myciu padną mi jak muchy po muchozolu.
_________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
monia8366 | 23.03.2013 19:04:10 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4645 #1258437 Od: 2013-3-21
| Ja piorę ekologicznymi orzechami do prania a ja ty stosujesz je do czyszczenia ? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 23.03.2013 21:20:09 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1258707 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | W automat to dajesz? A kupujesz gdzie, bo ja chciałam boraks, juz nie pamiętam do czego, bo on ma różne zastosowania (np. mozna nim rybiki cukrowe truc. Ja nie mam, ale u córki w bloku sie pojawiły) i problem kupić. No, powiedzmy, że dostanę, to jaka ilość na pralkę. Chciałabym spróbować czego innego, raz ze względów finansowych, dwa ze względu na te szarzyzny. No i powiedzmy, że jeszcze aspekt ekologiczny. I pokazanie laseczki koncernom, które nas dudkają.
Prześcieradła: mam ich do licha i trochę, jeszcze peerelowskie (jakoś się nie zbiegały o 30cm), ale w większości nie używam. Czasem kupuję w szmateksie, po 6 zł, właśnie na gumce. Mam takich 5 i to zupełnie na 2 łóżka wystarczy (na moje wyrko z odzysku z gumka sie nie nadaje). Nie kupię prześcieradła za 40zł, nawet gdybym miała te 40zł wyrzucić. Po prostu prześcieradło tyle nie może kosztować i już.
|
| |
wchelminiak | 23.03.2013 21:53:14 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1258756 Od: 2013-3-21
| Też piorę w orzeszkach, yulko teraz po przeprowadzce, zagubiłam woreczki do prania, no a nowych żem jeszcze nie poszyła  Wkładam je do pralki z ciuszkami, w woreczku bawełnianym. Boraks i sodę kupuję w chemiku, albo allegro. Na 4kg prania daję łyżkę stołową jednego i drugiego. _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
monia8366 | 23.03.2013 22:25:48 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4645 #1258787 Od: 2013-3-21
| Dokładnie kilka orzeszków do woreczka zawiązuje i do prania daję Kupuję na necie wpisz na Google orzechy do prania i masz sporo ofert sprzedaży Starcza na długo jest wydajne i ekologiczne ( także dla naszej skóry) _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 23.03.2013 23:22:43 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1258849 Od: 2013-3-22
| Akurat mi proszek Persil z Golden Edition (niech ich diabli z tym goldenem)wychodzi, więc poszukam. Orzechy już znalazłam w jakimś sklepie. Ale mam ostatnio przykre doświadczenia ze sklepami internetowymi, wole allegro. Czy soda kalcynowana to to samo co oczyszczona? Węglan sodu? |
| |
wchelminiak | 25.03.2013 09:42:43 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1276771 Od: 2013-3-21
| Oczyszczona to wodorowęglan sodu, a kalcynowana to sam węglan sodu  Oczyszczona daje lepszy efekt w wybielaniu i oczyszczaniu rur. _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
LadyM. | 26.03.2013 22:49:11 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1286355 Od: 2013-3-22
| A macie może , dobre kobiety, skuteczny i prosty sposób, na pozbycie się tego tłustego świństwa, które osiada na wierzchu kuchennych szafek. Ja wiem, najlepszy sposób jest ścierać np. co tydzień, ale w moim wieku gimnastyka typu chodzenie po ladzie kuchennej i zlewie jest nieco ryzykowna, w związku z czym praktykuję co parę miesięcy. |
| |
Electra | 08.04.2025 21:08:13 |

 |
|
| |
monia8366 | 26.03.2013 23:44:11 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4645 #1286411 Od: 2013-3-21
| Ja myję i wykładam gazetami. Prosty sposób na czystość na szafkach kuchennych i innych wysokich szafach. Raz na jakiś czas wymieniam gazety. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Leosia | 09.04.2013 22:02:49 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1308063 Od: 2013-4-2
| Czy orzechy dają radę z ubrankami dzieci? Na ile się sprawdzają? Moje skarby mają różne pomysły -bieganie w skarpetkach po polu (wczoraj)bo kalosze i tak zassało ciuchy poszły w piec. Mąż kierowca ciągle coś naprawia,jego ubrania też nie są łatwe w praniu. Proszę napiszcie o nich coś więcej.
W zapewnienia sprzedających nie koniecznie chce mi się wierzyć. |
| |
monia8366 | 09.04.2013 22:18:55 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4645 #1308112 Od: 2013-3-21
| Hmmm no z takim sporym brudem rady nie dadzą same można mała ilość proszku dodać lub sody oczyszczonej do biały ubrań. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 09.04.2013 22:22:59 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1308116 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | No, ja nie wiem czym dać rade smarom. Mój syn tez ciągle babrze, to w samochodach, to w traktorach w sezonie, to spawa, albo jeszcze inne historie uprawia. I nie mam dobrego sposobu na plamy z olejów i smarów. Sąsiadka, która ma męża mechanika samochodowego po prostu jego ubrania robocze gotuje w pralce z dodatkiem Vanisha. Bawełniane rzeczy sie wygotuje, ale co z tymi co maja jakies domieszki. Ostatnio wygotowałam wszystkie włóczkowe czapki syna, po prostu mi sie popierniczyło, wrzuciłam do pralki z moimi oborowymi ciuchami, które były strasznie brudne, po dokonanych porządkach. I musiałam wyrzucić. A Dziecko mi łysieje. Przestało z łysieniem walczyć za pomoca Rogaine, które jest drogie bardzo i działą jak sie stosuje. Ogoliło głowę bardzo krótko. Ale jak spawa, czy pracuje boszem, to musi miec coś na głowie, bo sobie wali po łysinie opiłkami, albo iskrami. Nieprzyjemnie też ubierać przyłbice do spawania. |
| |
wchelminiak | 09.04.2013 23:02:24 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1308200 Od: 2013-3-21
| Leosia, moje dzieciaki pieluszkuje szmatkami - tak wiem, zwariowałam, jednak prałam białe pieluchy - pokupkowe też, tylko w orzechach+soda. Bez namaczania wstępnego  Pieluszki były czyściutkie! Fakt, że po wielu praniach białe rzeczy z lekka szarzeją, wtedy robię po pierwsze czyszczenie pralki - pranie puste +ocet, pranie puste +soda, potem pranie białe +soda, bez orzechów.
Póki co nie narzekam  Mąż na białe koszule też. _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
LadyM. | 09.04.2013 23:36:23 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1308220 Od: 2013-3-22
| Niewiele dawniej pieluszkowało sie tylko szmatkami. I jeszcze był problem taki, że nie można było ich dostać. Jak sie mój syn urodził to córka miała 1,5 roku . Korzystała z nocnika, ale jak sie pojawił braciszek - zaczeła w majtki znowu. Tak, ze bywało, że dziennie 60 pieluch szło do prania. A jak się zepsuł automat, to się nie szło kupić nowy, tylko wytaczało "Franię" Ja przeżyłam, choć nikogo nie miałam do pomocy, ani w domu, ani do dzieci, ani w gospodarstwie, które wielkie wtedy było. Pieluchowanie noworodków pampersami uważam za sadyzm i gnojstwo, a pampersowanie trzylatków za szczyt gnojstwa i abnegacji. Trzylatek powinien na nocnik, lub do ubikacji z nakładką załatwiać potrzeby. A propos prania dziecięcych rzeczy - był wtedy taki proszek, który w koopercji ze światłem słonecznym załatwieł plamy. Jak plamy z owoców, to można potraktować sokiem z cytryny lub kwaskiem. |
| |
Leosia | 09.04.2013 23:38:18 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1308222 Od: 2013-4-2
| Bardzo ciekawią mnie orzechy ze względu na wrażliwą skórę. Ecologia ekologią a czyste musi być. |
| |
wchelminiak | 10.04.2013 00:35:46 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #1308253 Od: 2013-3-21
| Obecnie walczę z upartym sikaczem pieluszkowym nr 4  Ze względu na miejską przeprowadzkę jest trochę trudniej, bo bez gaci nie puszczę w świat. Młody mój człowieczek wycwanił się i przychodzi do kibelka ze starszym bratem, podgląda jak siurka i on udaje, że też, a potem zmyka do kąta i siur w gacie! Glut jeden! _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
LadyM. | 10.04.2013 09:18:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1308470 Od: 2013-3-22
| Mój siurał dość długo jak na standard utworzony przez siostrę (dziewczyny sa łatwiejsze do wyprowadzenia w tym temacie). W końcu stwierdziłam, że jak ma pieluchę i siurnie w gatki, to i tak gatki mokre po kolana, więc jak mam prać pieluche i gatki, to wolę same gatki. Przestałam dawać pieluchę, dyskomfort chyba był za duży, bo zaczął korzystać. Wcześniej były nocniki grające i inne cuda wianki. Zabranie pieluchy poskutkowało piorunująco. Wypadki się zdarzały, gdy się czymś zajął, bo potrafił sie tak zajmować, że nie istniał i zewnętrze dla niego nie istniało. |
| |
Electra | 08.04.2025 21:08:13 |

 |
|