| |
monia8366 | 13.04.2013 00:23:05 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1313802 Od: 2013-3-21
| tak jak się zabezpieczy dziurkę to dalej normalnie funkcjonuje a o to moje soki spływają
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 05:48:08 |
|
|
| |
Madzia100 | 14.04.2013 19:03:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Piła , wielkopolska
Posty: 132 #1316360 Od: 2013-3-21
| W necie znalazłam taki przepis. Mniszek lekarski. Syrop przygotowujemy ze świeżych kwiatów, zerwanych na początku kwitnienia. Około 250 kwiatów zalewamy litrem wody i gotujemy przez 5 minut. Odstawiamy na godzinę, po czym odcedzamy odwar. Odwar gotujemy na lekkim ogniu przez 3-5 godzin, mieszając i nie doprowadzając do wrzenia. Dodajemy 1 kg cukru i sok z wyciśniętej cytryny i dokładnie mieszamy. Syrop przelewamy do słoików. _________________ https://www.facebook.com/magdalena.staszak.790 |
| |
monia8366 | 14.04.2013 23:13:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1316683 Od: 2013-3-21
| Ja dziś zebrałam 7 litrów, w smaku jak woda hehehhe spodziewałam się czegoś zachwycającego hihi _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
artambrozja | 20.04.2013 23:15:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1337435 Od: 2013-3-25
Ilość edycji wpisu: 3 | To ja się wepnę z moimi sprawdzonymi przepisami Syrop z mniszka: 400 - 500 kwiatów mniszka zalewamy zimna wodą na noc, rankiem dokładnie płuczemy, żeby robaczki sobie poszły Do gara wrzucamy kwiaty, 2 pokrojone ( wcześniej wyszorowane i sparzone ) cytryny i zalewamy to wrzątkiem - nie więcej niż 0,5 litra. Gotujemy 15 minut, odcedzamy. Do syropu dodajemy 1 kg cukru i gotujemy około 2- 3 godzin na małym ogniu. Wrzący syrop przelewamy do słoiczków.
Syrop sosnowy też robię mam w ogrodzie śliczne sosny to je obskubuje na wiosnę, ale nie wszystkie pędy. 2 duże garście pędów zgniatam w słoju, zalewam miodem lub syropem z cukru i wody ( zagotować i ostudzić ). Odstawiam na tydzień. Po tygodniu dolewam spirytus lub wódkę ( wódkę gdy robię dla dzieci i wtedy proporcja syropu do wódki - 3:1). Odstawiam na 6 tygodniu. Od czasu do czasu zamerdam w słoju. Zlewam syrop i ponownie zalewam wódką. Po kolejnych dwóch tygodniach znów zlewam - syropy łącze, przecedzam i przelewam do butelek. Syropy przechowuje w piwnicy. Mam taki patent mojej mamy, że pod każde wieczko wkładam pergamin namoczony w spirytusie - pleśń się nie ima.
A do zimowej apteczki to jeszcze wrzucam syrop lipowy i nalewkę z malin.
Syrop lipowy jest bardzo prosty skopiowałam przepis z mojego bloga. - 2 duże garście kwiatostanów lipy - 1 litr wody - 1 kg cukru - 1 duża cytryna
1.Gotujemy syrop, dodajemy sok z cytryny. 2.Gorącym syropem zalewamy kwiatostany lipy. 3. Odstawiamy na 2 dni - mieszamy delikatnie raz dziennie. 4. Po dwóch dniach syrop zlewamy i doprowadzamy do wrzenia. 5. Gorącym syropem napełniamy butelki, zakręcamy i gotowe. Syrop pasteryzowany przechowujemy w piwniczce, lub szafce kuchennej.
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
tanakakt | 02.05.2013 21:47:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 207 #1408378 Od: 2013-4-19
| Czy ja mogę teraz zbierać mniszka na syrop? Nie za późno? Świetne te wszystkie rady i przepisy, od niedawna mieszkam na wsi i chciała bym sama robić właśnie jakieś soki nalewki, na razie piekę chleb i jak było mleczko to sery robiłam. |
| |
artambrozja | 02.05.2013 22:01:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1408389 Od: 2013-3-25
| Teraz jest najlepsza pora na zbiór mniszka _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
bartek12 | 07.05.2013 22:17:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Ślemień k Żywca
Posty: 14 #1431428 Od: 2013-4-1
| Witam,czy można jeszcze robić syrop z brzozy i klonu czy nie? |
| |
monia8366 | 07.05.2013 22:23:40 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1431466 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | nie, jest za późno _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
bartek12 | 07.05.2013 22:24:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Ślemień k Żywca
Posty: 14 #1431469 Od: 2013-4-1
| Dziękuję |
| |
ruski_wentylator | 27.05.2013 22:15:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #1466137 Od: 2013-5-27
| Witam. Sok z brzóz zbieram regularnie od kilku lat. Soku nie należy pobierać z drzew o średnicy mniejszej niż 20 cm i w ilości większej niż 5 litrów, jeżeli brzózka jest za mała lub utoczymy z niej zbyt dużo to drzewo może uschnąć. Otwór do pobierania soku należy wiercić na wysokości 100-150 cm nad glebą. Tyle uwag technicznych. Pozdrawiam ! |
| |
monia8366 | 27.05.2013 22:56:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1466182 Od: 2013-3-21
| Ok !? dziękujemy ale ładnie było by się wpierw w odpowiednim temacie przedstawić. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 05:48:08 |
|
|
| |
jola1979 | 28.05.2013 09:37:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1466502 Od: 2013-3-21
| No,ale przyznaj Monika,że login to ma zajefajny |
| |
monia8366 | 28.05.2013 09:39:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1466504 Od: 2013-3-21
| na początku wręcz byłam pewna że to spamowiec hihi _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
ruski_wentylator | 28.05.2013 11:21:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #1466640 Od: 2013-5-27
| Cześć. Nie znalazłem tematu właściwego przedstawianiu się więc zrobię to tutaj - jestem wysokim, krępym, łysym jak kolano brunetem. Tyle na początek powinno wystarczyć.
W temacie jadalnych roślin i zwierząt polecam książki Łukasza Łuczaja. np tutaj:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Zaznaczam, że z panem Łuczajem ani z wydawcą jego książek nie jestem spokrewniony, ani również nie miałem nigdy okazji go spotkać. Polecam te książki gdyż uważam je za wartościową pozycję która wyjmuje z cienia zapomnianą z powodu dobrobytu wiedzę.
|
| |
monia8366 | 28.05.2013 11:51:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1466727 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | raczej interesowało by nas skąd jesteś jakie masz stado kóz i inne hodowlane zwierzęta, wygląd tutaj ?? to nie forum towarzyskie Ps. i temat istnieje w W dwóch słowach o sobie trochę chęci poszukać i da radę _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
lussy | 04.06.2013 13:16:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #1474371 Od: 2013-4-12
| się ubawiłam....ruski wentylator-nie daj się prosić.... |
| |
LadyM. | 04.07.2013 18:53:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1522790 Od: 2013-3-22
| Zrobiłam syrop z lipy. Rodzina zachwycona. Nastęopnie się okazałoa, że melisa cytrynowa mi sie rozpleniła w trawie. Dzisiaj robię syrop z melisy. |
| |
jola1979 | 04.07.2013 19:44:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1522832 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | O super pomysł.Też ma tą melisę i nie bardzo wiem jak ją wykorzystać. Proszę o jakiś przepis. Acha i ma jakieś zdrowotne właściwości?Sama melisa kojarzy mi się z herbatką na uspokojenie |
| |
artambrozja | 04.07.2013 19:59:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1522844 Od: 2013-3-25
| Iwona ja dzisiaj też robiłam syrop lipowy ) _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 04.07.2013 22:14:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1523041 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | No, bo ma lekko uspokajające działanie. Ale nie wiem na kogo to działa. Ja jakbym chciała na uspokojenie melisę, to musiałabym kilogram chyba. Lepiej mnie uspokaja, jak rzuce parę "wyrazów" A jeżeli chodzi o przepis, to znalazłam coś takiego w internecie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
i na tym sie wzorowAŁAM, ale zrobiłam tak: tych kwiatów lipy było duzo więcej niż jedna pełna garść wody wzięła litr cukru ok 3/4 kg (może ciut więcej, bo nie ważyłam tylko tak odsypałam z torebki) kwasku sytrynowego 1 łyżeczkę płaską (i tak było dość kwaskowate) 1 cytrynę skórka skrojona osobno, a cytryna w plasterki. Zrobiłam syrop, zalałam tym syropem, chwilę bulknęło i zostawiłam na drugi dzień (tak dobę) w ten sam sposób robiłam dzisiaj melisę. Melisy był taki bukiecik jak się zmieści w garści, niezbyt długi, bo młodą z trawy powybierałam, tak ze 25cm. Pokroiłam i wrzuciłam do syropu razem z cytryną i kwaskiem j.w. Bulknęło, pokrywka i stoi do jutra. Jutro wieczorem zleję do słoiczków i zapasteryzuję.
Beata, masz późniejszą lipę, u mnie już przekwitła. |
| |
Electra | 05.01.2025 05:48:08 |
|
|