Syropy i soki roślinne Soki, naturalnie pozyskiwane z różnych roślin |
To ja się wepnę z moimi sprawdzonymi przepisami Syrop z mniszka: 400 - 500 kwiatów mniszka zalewamy zimna wodą na noc, rankiem dokładnie płuczemy, żeby robaczki sobie poszły Do gara wrzucamy kwiaty, 2 pokrojone ( wcześniej wyszorowane i sparzone ) cytryny i zalewamy to wrzątkiem - nie więcej niż 0,5 litra. Gotujemy 15 minut, odcedzamy. Do syropu dodajemy 1 kg cukru i gotujemy około 2- 3 godzin na małym ogniu. Wrzący syrop przelewamy do słoiczków. Syrop sosnowy też robię mam w ogrodzie śliczne sosny to je obskubuje na wiosnę, ale nie wszystkie pędy. 2 duże garście pędów zgniatam w słoju, zalewam miodem lub syropem z cukru i wody ( zagotować i ostudzić ). Odstawiam na tydzień. Po tygodniu dolewam spirytus lub wódkę ( wódkę gdy robię dla dzieci i wtedy proporcja syropu do wódki - 3:1). Odstawiam na 6 tygodniu. Od czasu do czasu zamerdam w słoju. Zlewam syrop i ponownie zalewam wódką. Po kolejnych dwóch tygodniach znów zlewam - syropy łącze, przecedzam i przelewam do butelek. Syropy przechowuje w piwnicy. Mam taki patent mojej mamy, że pod każde wieczko wkładam pergamin namoczony w spirytusie - pleśń się nie ima. A do zimowej apteczki to jeszcze wrzucam syrop lipowy i nalewkę z malin. Syrop lipowy jest bardzo prosty skopiowałam przepis z mojego bloga. - 2 duże garście kwiatostanów lipy - 1 litr wody - 1 kg cukru - 1 duża cytryna 1.Gotujemy syrop, dodajemy sok z cytryny. 2.Gorącym syropem zalewamy kwiatostany lipy. 3. Odstawiamy na 2 dni - mieszamy delikatnie raz dziennie. 4. Po dwóch dniach syrop zlewamy i doprowadzamy do wrzenia. 5. Gorącym syropem napełniamy butelki, zakręcamy i gotowe. Syrop pasteryzowany przechowujemy w piwniczce, lub szafce kuchennej. |