| |
jolalora | 25.04.2013 22:27:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: mierzęcice
Posty: 16 #1344778 Od: 2013-4-20
| moją basie też dopadło zapalenie wymienia smarowałam maścią wieczorem a rano zobacze co dalej,jak nic nie przejdzie to rano wet. |
| |
Electra | 05.01.2025 04:40:56 |
|
|
| |
monia8366 | 26.04.2013 23:39:45 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1346103 Od: 2013-3-21
| Mela dziś dostała do mięśniowo antybiotyk i na dwa dni (w dwie połówki) zastrzyki do wymienne. Wychodzi na to że nie ma innej możliwości jak doić Melę 3 razy dziennie, jak wet stwierdził ma predyspozycje do zapalenia i zbyt dużą produkcję mleka. Fakt moje kozy mleczność mają dużą i rano i wieczorem wymiona pękają w szwach dlatego i też przeszłam na dojenie 3 razy dziennie. Martwię się też Baśką pierwsza jej laktacja u mnie, niby wszystko ok ale ja mam wrażenie że ona chyba wstrzymuje trochę mleka. Choć jak była zasuszona dość zbite miała te wymiona jakby były trochę pełne mleka. takie dość piłeczkowate wymię, macie tez takie kozy? Bo nie wiem czy ona wstrzymuje czy takie ma wymię. doić się daje bez problemów. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
lussy | 26.04.2013 23:53:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #1346113 Od: 2013-4-12
Ilość edycji wpisu: 1 | puste ma być- miękki flaczek |
| |
monia8366 | 26.04.2013 23:56:59 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1346114 Od: 2013-3-21
| no tak ale jak ona była zasuszona to miała taka piłeczkę jędrną, nic się nie przelewa w środku tylko jak wydoję to dalej taka piłeczka. Wet oglądał mówił że taką ma budowę wymienia. Bardzo mnie to dziwi ale gadałam z chłopakiem od którego kupiłam i mówił ze ona zawsze miała taką piłeczkę. ja zrobię jutro zdjęcia przed udojem i po udoju. Bardzo dziwne wymię. Nie flakowate w ogóle po udoju. Może wstrzymuje .... _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 30.04.2013 21:36:21 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1384343 Od: 2013-3-21
| jestem załamana jedyny plus że wiem co jest przyczyna Meli zapaleń _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 30.04.2013 21:56:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1384375 Od: 2013-3-21
| Co to takiego? |
| |
monia8366 | 30.04.2013 22:12:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1384518 Od: 2013-3-21
| Mela po rozerwaniu wymienia ma przy większych koźlętach urazy mechaniczne, czyli pekanie blizny wewnętrznej. Dziś po tygodniu leczenia miała krew w mleku i skrzepy tak duże że przez kanał przejść nie chciały. Doje co 4 razy na dobę. Dziś dostała witaminę K do mięśniowo i silny antybiotyk który działa 6 dni o nazwie Tetradur karencji na mleko 8 dni. teraz wiem że koźlęta muszą być od raz po urodzeniu odstawione na karmienie butlą. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 01.05.2013 09:55:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1390634 Od: 2013-3-21
| Kurcze,ciężka sprawa Nie słyszałam nigdy o takiej przypadłości. |
| |
monia8366 | 01.05.2013 10:11:42 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1390665 Od: 2013-3-21
| problemem jest jej tak duża laktacja, ale jeśli w przyszłym roku odstawię maluchy po spojeniu siary i będę karmić butlą to nie powinno być już zapaleń.Doić muszę 4 razy dziennie w tym o 12 w nocy , uciążliwe ale widzę że rano już nie ma tak napakowanego wymienia.Damy radę !!! _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 10.05.2013 07:25:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1436672 Od: 2013-3-21
| Moje wszystkie kozy mają już zapalenie Po zbadaniu próbek przez weta wyszło że cała wina leży po stronie słomy Niestety w słomie jest grzyb a kozy przez to złapały drożdżaki Dlatego antybiotyki nie działały, kurcze skąd ja teraz wezmę nową słomę Ktoś z was miał coś takiego u siebie ? Jak zabezpieczyć kozy przed nawrotami? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 10.05.2013 10:04:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1436829 Od: 2013-3-21
| Ja na szczęście nie miała,ale słyszałam,że od słomy może dużo "świństw" wejść do stada. Jak jest grzyb,to niestety trzeba pozbyć się całej słomy. Ja mam kilka balotów jakby co,ale niestety za daleko. Przeszukaj ogłoszenia,na Tablica pl ostatnio dużo słomy sprzedawali,ale nie wiem czy akurat na Twoim terenie. No i jeśli masz taką sytuację z grzybem,to najpierw proponowałabym kupić jeden bal,czy kilka kostek i sprawdzić(słomę zbadali,że wiedzą,że to od słomy?). |
| |
Electra | 05.01.2025 04:40:56 |
|
|
| |
monia8366 | 10.05.2013 12:47:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1436985 Od: 2013-3-21
| tak wet wziął próbki słomy niestety zagrzybiona i to mocno a antybiotyki nie działały bo na to świństwo dział tylko nystatyna a na inne wszelkie antybiotyki są odporne.Już się cieszyłam że ok bo dwa dni był spokój mleko normalne i znów zaczęły POJAWIAĆ SIĘ SKRZEPY I GRUDKI NA WYMIENIACH Od dziś leczenie, słomę muszę wywalić i spalić. Może ona nadaje się choć dla kur lub ptactwa wodnego na podściółkę? szkoda to pół tony Stajnie muszę wysprzątać i zdezynfekować a wyścielam sianem póki coś nie znajdę . _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 10.05.2013 17:59:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1437357 Od: 2013-3-21
| Obawiam się,że dla ptactwa też się nie nada No,a kupiłaś tą słomę,czy z to "Twoja"? |
| |
monia8366 | 10.05.2013 18:44:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1437461 Od: 2013-3-21
| od znajomego , bale stały na dworze wcześniej kupowałam i było ok ale chyba trafiło mi się na bardziej zmokniętą _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Fredzia | 10.06.2013 21:01:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1484009 Od: 2013-5-31
| witam , mam pytanie - od dwóch dni mam problem z dojeniem . Fredzia robi mi istne rodeo jak chcę choćby dotknąć jej prawego strzyka . Do tej pory miała dwa koźlęta , ale w piątek jeden z nich pojechał do nowego domu . Tak sobie myślałam , że po prostu ten co się ostał używa tylko jednego (swojego) strzyka . W sobotę jeszcze było ok , ale wczoraj wieczorem , dziś rano i teraz na wieczór to po prostu już mi sił brak ... Do tej pory to dawałam jej smakołyki - ona zajadała a ja ją doiłam . Nie ma gorącego wymienia , nie jest jakieś napakowane i twarde , mleko jest normalne i smaczne . Co ja mam robić ? |
| |
monia8366 | 10.06.2013 23:05:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1484280 Od: 2013-3-21
| witaj, jutro wet i niech sprawdzi swoim okiem czy to nie zapalenie. Co do ukrytych zapaleń ja to mam dopiero doświadczenie. Niby ok ale jednak coś nie tak. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Fredzia | 11.06.2013 16:10:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1485652 Od: 2013-5-31
| Dziękuję za pomoc . Zadzwoniłam do weta , kazał kupić maść kamforową i obserwować . Jeśli dalej będzie coś nie tak to ma ją obejrzeć w czwartek ... |
| |
monia8366 | 11.06.2013 16:29:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1485672 Od: 2013-3-21
| Maść kamforowa???? nie smarowałabym nią, lepiej kup altacet w żelu jeśli ma to coś pomóc. Moim zdaniem jeśli jest tak bolące wymię taka maść może znieść gorączkę ale zapalenia nie wyleczy. Doić musisz często jak najczęściej się da nawet co 2-3 godziny nawet w nocy by bakterie się nie rozmarzały w mleku smarować maścią przeciwzapalną do wymion lub tym altacetem. No ale nie kamforą to moim zdaniem może bardziej pogorszyć bo rozgrzeje wymię a nie zdejmie gorączki. Litości co za wet Myj wymię letnią wodą z szarym mydłem tylko Jeleń nie jakieś inne. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Fredzia | 11.06.2013 22:01:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1486200 Od: 2013-5-31
| już jest lepiej , chyba trochę spanikowałam . Myślę , że popełniłam błąd jak odjechał jeden z koziołków - powinnam wtedy zdajać ją częściej , nie było by kłopotu a Fredzia by nie cierpiała . Jeszcze raz dzięki monia8366 za podpowiedzi - zakupię na pewno to mydło |
| |
jrsokolow | 27.07.2013 14:53:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Sokołów
Posty: 55 #1552160 Od: 2013-6-30
| Kilka dni temu u naszej najmłodszej kozy, która nie była nigdy dojona odkryliśmy mleko. Połówkę wymienia zdoiliśmy bez problemu, za to w drugiej części były skrzepy i wymię było jakby zapowietrzone. Udało nam się wydoić i po kilku regularnych dojeniach nie ma już "serka" i mleko jest białe (wcześniej było w ogole ciemniejsze, jakby beżowe?), jednak gruczoł jest delikatnie powiększony w porównaniu z drugim, ale też starsze kozy takie mają.Czy traktować to jako zapalenie i leczyć czy założyć że przy rozruchu gruczołów tak może być? |
| |
Electra | 05.01.2025 04:40:56 |
|
|