| |
monia8366 | 17.03.2014 16:26:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1781328 Od: 2013-3-21
| ja bym się starała leczyć, podawałabym sery ( twaróg) czy też jak pisał Roberty jakieś kostki ( ale nie wiem jakie może napisze ) i liście kapusty. Do tego wyrzucać jedzenie na ziemię , ja np. nigdy zboża nie sypię do koryt zawsze ( jak sucho) na ziemię albo (jak mokro) w kurniku na ściółkę. Można też przekopać im ziemię na okólniku - niech się czymś innym zajmą. Białka serwować dużo i obserwować czy są zmiany. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 23.12.2024 05:47:33 |
|
|
| |
jola1979 | 17.03.2014 19:15:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1781683 Od: 2013-3-21
| Mój znajomy hodowca kur zielononóżek(stado zarodowe) podaje kurom kości wieprzowe.Na kościach jest trochę mięsa,więc kury mają zajęcie i dziobią sobie je. Kości ogołocone już utylizuje. Kury wcześniej "uprawiały kanibalizm".Kości skutecznie oduczyły je tego "spaczenia".
|
| |
monia8366 | 17.03.2014 19:17:15 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1781691 Od: 2013-3-21
| O!! wiesz nawet bym o tym nie pomyślała. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 17.03.2014 19:21:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1781702 Od: 2013-3-21
| Mi na wiadomość o tym,oczy mało z orbit nie wyleciały |
| |
artambrozja | 17.03.2014 19:46:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1781790 Od: 2013-3-25
| ja zawsze daje kości kurakom i czasem po kawałku niesolonej słoniny, chodzą dziobią i maja się dobrze. A jak mam gicz cielęcą to potem siekierką na pół i wyjadają ze środka szpik i resztki. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
jola1979 | 17.03.2014 20:03:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1781818 Od: 2013-3-21
| Oczywiście kości są dla "zabicia czasu"i dla białka |
| |
WildBirdPark | 17.03.2014 22:39:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1781978 Od: 2013-7-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Z tym że pterofagia jest wynikiem braków żywieniowych to bym polemizował... Owszem, w wielu opracowaniach jako jeden z powodów podaje się braki w diecie, ale to nie one sa głównym powodem. Kura której brakuje białka, w pierwszej kolejności złapie się za zjadanie jajek - to najprostszy sposób na uzupełnienie białka, i takie kury często też się zdarzają. Meg11 napisałaś że warunki lokalowe wykluczasz bo wczesniej nie było takiego problemu, a czy wczesniej w tym kurniku była taka sama ilość kur jak teraz? Czy teraz nie jest ich więcej? Głównym powodem pterofagii jest ciasnota i nuda. Przy ciasnocie, kury które są zwierzętami żyjącymi w grupach hierarchicznych obdziobują swoje koleżanki "niższe rangą", ale te, nie mają gdzie uciec. Te kury które są na najniższym szczeblu hierarchii dostają najwięcej dziobnięć i to na nich pozostałe kury uczą się że wydziobywanie piór może być "ciekawym urozmaiceniem". Pterofagia występuje na większości ferm kurzych - i tych z nioskami i tych z brojlerami - i tu moge Was zapewnić, że kury te dostają tak zbilansowane pasze i taką ilość chemii że żadnych braków nie mają - brak im tylko miejsca i zajęcia. Tam nie ma mowy o braku białka a kury mimo to chodzą niemal łyse...
Ja bym zastosował urozmaicenia w życiu kur - tak jak np fajny pomysł z kośćmi do obdziobywania, albo przekopywaniem lub rzucanie gałęzi świerków. Moim zdaniem głównym powodem zawsze jest nuda i błędy w pomieszczeniach/wybiegach lub zbyt duże zagęszczenie zwierząt.
P.S. Miękkie skorupki to nie wynik braku białka tylko braku wapna - podawaj regularnie krede pastewną lub wyprażone w piekarniku i pokruszone skorupki jaj. Ważne by były pokruszone - jeśli podaje się "połówki" skorupek, kury mogą później zacząć swoje jajka kojarzyć z uzupełnieniem wapna i powstaje problem dziobania zniesionych jaj. |
| |
Zlotowa | 18.03.2014 07:35:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn
Posty: 178 #1782151 Od: 2013-4-28
| Monia, kupuję dla psów mrożone kostki mięsne. Format kostki masła. Moje kury chodzą po ogrodzonym wybiegu. Teraz na czas lęgów są podzielone gatunkami na woliery. Potem wszystkie wraz z przychówkiem wracają na główny wybieg. Nim dorosną i zrobię selekcję co zostaje, a co idzie na sprzedaż biega ich po ogrodzonym terenie bardzo dużo. I czasami zdarza się, że zaczynają sobie wydziobywać pióra z ogonów. A w ekstremalnych wypadkach, jak upatrzą sobie jedną ofiarę to dotąd dziobią aż zadziobią. Wtedy kupuję większą ilość kostek, rozmrażam i podaję. Zawsze skutkuje. _________________ Robert |
| |
monia8366 | 18.03.2014 09:57:01 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1782235 Od: 2013-3-21
| hahahha ok ja wyobrażałam sobie jaki ser mrożony czy cuś _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 21.03.2014 16:26:11 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1786782 Od: 2013-3-21
| dziś u mnie pierwszy wykot u owcy i dziewucha jak trza zdjęcia na blogu słaby coś dziś mam net _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 21.03.2014 18:06:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1786856 Od: 2013-3-21
| Gratuluję |
| |
Electra | 23.12.2024 05:47:33 |
|
|
| |
Esti | 21.03.2014 18:23:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1786868 Od: 2013-3-22
| Dołączam do gratulacji _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
KoAla | 21.03.2014 18:23:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #1786869 Od: 2014-1-15
| Ja także gratuluję i troszeczkę zazdroszczę .Tak bym chciała, żeby u mnie coś się "urodziło" . Jedna z moich kaczek naniosła już około 18- 20 jaj, ale chyba nie zamierza na nich usiąść. Sama chyba będę musiała je wysiedzieć ha ha . |
| |
jola1979 | 21.03.2014 19:00:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1786920 Od: 2013-3-21
| Nie,no nie siadaj............bo nie zejdziesz z nich zbyt szybko |
| |
artambrozja | 21.03.2014 19:38:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1786959 Od: 2013-3-25
| Monika to na pierwszy dzień wiosny gratuluje _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
koziarz42 | 21.03.2014 20:42:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 374 #1787041 Od: 2013-3-28
| Gratuluję,owieczka śliczna.Była kryta wrzosówką? |
| |
krystian | 21.03.2014 21:16:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #1787079 Od: 2013-4-8
| Monia gratuluje mała piękna |
| |
monia8366 | 21.03.2014 23:59:28 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1787201 Od: 2013-3-21
| Tak kryta Chempionem takie imię tryka u Jakuba wrzosówka moje owieczki to mieszańce po matce wrzosówce i ojcu Kameruńskim _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
pastkowa1 | 23.03.2014 19:02:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: łódzkie
Posty: 50 #1788666 Od: 2013-4-12
| Witam, ja z pytaniem znowu, bo tu wielu ekspertów i zawsze mnie poratujecie. Dzisiaj jedna kura snuła się po wybiegu, stała niewzruszona w deszczu, no i w skrócie zostala ubita. Okazało się, że miała w sobie ogromnego zbuka, normalnie jajo na twardo. Pierwszy raz coś takiego widziałam. Kurkę miałam kilka tygodni, ale pochodziła z wolnego chowu wiejskiego. Spotkaliście się z czymś takim? |
| |
KoAla | 23.03.2014 21:09:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #1788822 Od: 2014-1-15
Ilość edycji wpisu: 1 | A to jajo miało całą skorupkę? Na forum woliera kiedyś czytałam, że czasem kurze jajo po prostu utknie i nie może go znieść, albo skorupka pęknie w środku i też jest problem, zeby je znieść. Występuje gorączka i kurka pada. A skoro ten 'zbuk' był taki wielki to może faktycznie nie mogła znieść. Czasem występuje też coś takiego jak złogi w jajowodzie. Ale o jaju 'na twardo' to pierwszy raz słyszę . Może zapytaj na tym forum Woliera, ono jest o ptakach, bardzo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. . |
| |
Electra | 23.12.2024 05:47:33 |
|
|