| |
Izery | 01.02.2014 13:30:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gory Izerskie
Posty: 9 #1733109 Od: 2014-1-8
| Witam od zawsze chciałem mieć kozy w zagrodzie , mam propozycje dostania gratis 2 kóz maja 6 lat czy lepiej zakupić jakieś młodsze ? Mamy już dwa kucyki i kozy maja być tylko do do towarzystwa w zagrodzie . Proszę o poradę . Pozdrawiam Marek |
| |
Electra | 23.12.2024 01:06:15 |
|
|
| |
monia8366 | 01.02.2014 14:45:03 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1733214 Od: 2013-3-21
| Przede wszystkim zorientuj się jak były karmione, z skąd one są ? jeśli są z hodowli ukierunkowanej na mleko to te kozy są wyeksploatowane maksymalnie, ich płodność jest już znikoma nie mówiąc o prze białkowaniu trudnych porodach ( najczęściej poronienia, martwe koźlęta lub porażenie okołoporodowe). Jeśli jednak były normlanie utrzymywanie gdzieś w gospodarce to spokojnie 6 letnia koza jest jeszcze młodą kozą _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Teodozja | 01.02.2014 14:53:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 69 #1733224 Od: 2013-10-26
| Jeżeli to mają być tylko kozy ozdobno - towarzyskie (a nie mleczne), to ten wiek nie jest żadną przeszkodą. |
| |
Mati10 | 01.02.2014 15:45:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #1733322 Od: 2013-12-7
| Zależy jaką hodowlę ukierunkowaną na mleko Monika masz na myśli, bo większość z Nas tutaj jest ukierunkowana właśnie na mleko. Masz chyba na myśli takie hodowle po kilkanaście- kilkadziesiąt sztuk i wtedy rzeczywiście kozy są wyeksploatowane, bo wszystko z nich wyciągnięto. Jeśli ktoś je hodował dla siebie i są zdrowe to brać radzę. |
| |
monia8366 | 01.02.2014 16:12:16 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1733357 Od: 2013-3-21
| Tak Mati o taką mi hodowle chodziła, Teodozja 6 letnia koza to młoda koza , laktacja jest w szczycie od 4 laktacji. Poza tym koza może dożyć nawet 15 lat w dobrze karmiona ( czyli nie prze białkowana) może dać zdrowe potomstwo nawet do 12 roku życia ( pod warunkiem dobrej zdrowotności stawów, zębów). Dając przykład z eksperymentalnej hodowli krów na Węgrzech , krowy dożywały tam do 25-35 lat dając do samego końca zdrowe potomstwo i całkiem dobrą ilość mleka. Co innego w masowych hodowlach ukierunkowanych na mleko krowy dożywają do 3 lat i idą na rzeź gdyż po takim żywieniu nie są wstanie nawet się zacielić. Tak więc jeśli dobry były właściciel to i dobre kozy. Osobiście mam znajomych pod Toruniem co zakupili za grosze kilka kóz z takiej farmy mlecznej. Kozy przy pierwszym porodzie u nich opadały poświęcając życie za koźlęta lub roniły w czesnym stadium ciąży. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Izery | 01.02.2014 17:04:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gory Izerskie
Posty: 9 #1733429 Od: 2014-1-8
| monia8366 pisze: Przede wszystkim zorientuj się jak były karmione, z skąd one są ? jeśli są z hodowli ukierunkowanej na mleko to te kozy są wyeksploatowane maksymalnie, ich płodność jest już znikoma nie mówiąc o prze białkowaniu trudnych porodach ( najczęściej poronienia, martwe koźlęta lub porażenie okołoporodowe). Jeśli jednak były normalnie utrzymywanie gdzieś w gospodarce to spokojnie 6 letnia koza jest jeszcze młodą kozą
Kozy są z Niemiec , nie są z farmy mlecznej tylko z przydomowego ogródka są zdrowe .Wiec chyba się zdecyduje , balem się ze takie 6 latki to już będą emerytki i tylko same problemy z nimi będą .Pozdrawiam i dziękuje za szybkie odpowiedzi . Marek |
| |
Esti | 01.02.2014 17:42:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1733498 Od: 2013-3-22
| Monia- jak krowy 3-letnie mogą iść wyeksploatowane na rzeź skoro pięrwszy raz zaciela się je w wieku ok. półtora roku? _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 01.02.2014 17:54:19 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1733517 Od: 2013-3-21
| przepraszam poprawiam się 5 lat, zwykła pomyłka w pisowni _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Teodozja | 01.02.2014 18:09:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 69 #1733541 Od: 2013-10-26
| Monia, chodziło mi o to, że jeżeli kozy maja być tylko do towarzystwa, to w ogóle nie ma po co pytać o wiek. I tak będą emanować urodą i wdziękiem - jak to kozy ;-) |
| |
jola1979 | 01.02.2014 18:31:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1733587 Od: 2013-3-21
| Mati10 pisze:
Zależy jaką hodowlę ukierunkowaną na mleko Monika masz na myśli, bo większość z Nas tutaj jest ukierunkowana właśnie na mleko. Masz chyba na myśli takie hodowle po kilkanaście- kilkadziesiąt sztuk i wtedy rzeczywiście kozy są wyeksploatowane, bo wszystko z nich wyciągnięto. Jeśli ktoś je hodował dla siebie i są zdrowe to brać radzę.
Kilkanaście sztuk kóz jeśli ktoś ma to nie znaczy,że są wyeksploatowane mlecznie i zdrowotnie.Sama mam stado kilkunastu dojnych kóz i wierz mi,żadna wyeksploatowana nie jest.Zdarzy się,że sprzedaję dorosłą kozę,ale nigdy nie sprzedałam wyeksploatowanej kozy.Jeśli koza nie była zbyt wydajna mlecznie i na dokładkę nie mogła dogadać się z innymi kozami,to wtedy została sprzedana,ale jako koza do towarzystwa,a nie mleczna. Stada składające się ze 100 lub więcej kóz,to może tak,bo tam oddają albo mleko do mleczarni albo przerabiają masowo na sery. Nikt kto ma kilkanaście szt nie będzie oddawał mleka do mleczarni,bo się nie opłaca,po taką ilość mleka nie przyjadą,a wozić samemu,to za duże koszty i problemy.
|
| |
monia8366 | 01.02.2014 20:01:58 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1733675 Od: 2013-3-21
| Teodozja pisze:
Monia, chodziło mi o to, że jeżeli kozy maja być tylko do towarzystwa, to w ogóle nie ma po co pytać o wiek. I tak będą emanować urodą i wdziękiem - jak to kozy ;-)
Niestety nie nadają się na długo nawet do bycia jako towarzyszki, szybko zapadają na zdrowiu. Przede wszystkim stawy. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 23.12.2024 01:06:15 |
|
|
| |
Leosia | 01.02.2014 20:31:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1733708 Od: 2013-4-2
| Kozy i kucyk to zły pomysł. Jesli już to tylko kontakt wzrokowy. Z własnego doświatczenia pisze. Same szkody i o wypadek nie trudno. Kucyki będą poszkodowane. |
| |
jola1979 | 01.02.2014 20:48:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1733753 Od: 2013-3-21
| Ja miałam 6-latkę Szetlanda.łaziła po wypasie razem z kozami.Ani kucyk kozom,ani kozy kucykowi nie wchodzili sobie w drogę.oczywiście w obórkach miały osobne boksy. kucyk na wypasie idealnie dojadał trawę,którą kozy poskubały gdzie nie gdzie.
|
| |
Leosia | 01.02.2014 20:51:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1733758 Od: 2013-4-2
| Objedzone do rzepa ogony, wybite rogiem oko... To dość by przestrzegać przed takim połączeniem. I pare innych strat. |
| |
monia8366 | 01.02.2014 22:32:42 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1733921 Od: 2013-3-21
| Leosia tak wtrącę się skromnie. Jeśli koza przejawia taką agresywność powinna być eliminowana ze stada a na pewno nie przeznaczona do rozrodu. U kóz agresja jest dziedziczna. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Leosia | 01.02.2014 23:05:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1733952 Od: 2013-4-2
| Koza spokojnie zyla kilka lat az pewnego razu... Koza ma rogi zwykłe ogonienie się bez agresji może spowodować powarzny wypadek. Kucyk ma głowe w sam raz żeby być zawadzonym rogiem nie koniecznie perfidnie i złośliwie. A kucyk do bestia ciekawska i odważna, koze z każdej strony będzie chciał zbadać. Po wypadku u nas z całego serca polecam uczyć się na cudzych błędach. A ogon koński to totalny przysmak... |
| |
DevilsWife | 02.02.2014 02:50:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wrexham/Wielka Brytania
Posty: 79 #1734038 Od: 2013-4-10
| Leosia w kwestii kucyka zgodzę się, bo szetland ma głowę na podobnej wysokości, co koza (przynajmniej mój Arbuz i o wypadek nietrudno, natomiast jeśli chodzi o obgryzanie przez kozy końskich ogonów, to mam konie i kozy razem trzymane na pastwisku, latem przez całą dobę i NIGDY nie zdarzyło się, żeby którykolwiek z koni miał choćby "nadgryziony" przez kozy ogon. A bałam się kupować kozy właśnie ze względu na to, iż gdzieś wyczytałam, że kozy mogą narobić takich szkód, w kwestii końskiego owłosienia. Widocznie jest to szalenie indywidualna sprawa, ale nie spotkałam się jeszcze z czymś takim osobiście, a kilku moich znajomych także trzyma konie z kozami (w tym także kuce szetlandzkie), nie wiem od czego to zależy. |
| |
Leosia | 02.02.2014 09:08:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1734082 Od: 2013-4-2
| Ja wiem, ogon mojego konia notorycznie obgryzała koza teściowej... Nasze kozy jakoś nie zabierały się do tej żmudnej pracy. Oko stracił kuc 140cm ogon nawet wałach 175cm miał jak szczurek. |
| |
jola1979 | 02.02.2014 09:16:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1734086 Od: 2013-3-21
| Znawcą koni i kucyków nie jestem,ale u mnie przez 2lata na wypasie była klacz kucyka Szetlanda razem z kozami i nie zdarzyło się,żeby miała podgryziony ogon.Fakt mój kucyk miał dość masywną budowę i nie małą głowę(na pewno większą o wiele od koziej).No,a na wypasie było 20szt koziego rodu i jeden kucyk.Najśmieszniej było,gdy kucyk pasł się kozy podchodziły,wąchały i szły w swoją stronę.Jeśli kucyk biegł lub tarzał się na plecach,kozy pędem w najdalszy kąt. Kozioł i kucyk byli w jednej obórce,ale osobnych pomieszczeniach i nie zdarzyło się,żeby kozioł rogami zahaczył lub tp w kucyka.No,ale to nie znaczy,że zawsze i u każdego musi panować taka sielanka |
| |
Leosia | 02.02.2014 10:43:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1734132 Od: 2013-4-2
| Byłam tego samego przekonania, koza, konik razem na trawce. Nie odważe się już zaryzykować. |
| |
Electra | 23.12.2024 01:06:15 |
|
|