| |
LadyM. | 11.01.2016 22:09:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2225391 Od: 2013-3-22
| Pawełku, poczytaj wyżej. Właśnie parę dni temu ktoś miał ten sam problem. I odpowiedź ogólna jest taka, że raczej NIE. Chociaż zawsze możesz sie przejść do swojej agencji ARiMR i zapytać. Jeszcze zanim kupisz. Nie musisz im się imieniem i nazwiskiem przedstawiać. Możesz ściemę wrzucić, że chciałbys kupić, ale kolczykowanych nie ma, a Ty masz dziecko alergiczne i ci bardzo zalezy. No to czy jak kupisz np. dwie to ci zarejestruja. |
| |
Electra | 22.12.2024 17:27:54 |
|
|
| |
Paweek | 11.01.2016 22:17:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #2225398 Od: 2016-1-9
| Ok, bardzo dziękuję za tak szybką i pomocną odpowiedz. |
| |
LadyM. | 11.01.2016 22:21:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2225402 Od: 2013-3-22
| Czy pomocna, to się okaże. Są tereny, gdzie faktycznie kupić kolczykowana kozę trudno, a sprzedać jeszcze trudniej. Czasem ludzie z forum pomogli rozwiązać temat kolczyków. Ale zwykle chętnych jest więcej niż możliwości. |
| |
duena | 12.01.2016 12:21:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowieckie
Posty: 19 #2225601 Od: 2015-12-27
Ilość edycji wpisu: 1 | LadyM pisze:
. Są tereny, gdzie faktycznie kupić kolczykowana kozę trudno, a sprzedać jeszcze trudniej. Co prawda to prawda. Ja osobiście musiałam jechać prawie 300 km , żeby kupić kozy zakolczykowane, bo na Mazowszu bardzo ciężko o takie. |
| |
PatiB | 22.01.2016 22:06:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #2229925 Od: 2014-6-23
| ja jestem z mazowieckiego i jeśli ktoś będzie chciał kupić kozę kolczykowana chętnie pomogę lub udzielę informacji gdzie co i jak |
| |
arletaka | 01.03.2016 18:07:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okolice Opola
Posty: 153 #2247018 Od: 2016-2-28
| a w opolskim gdzie kupić kolczykowane kozy mleczne? |
| |
CheNelly | 01.03.2016 18:26:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2247026 Od: 2015-5-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Najlepiej to dzwonić po wszystkich ogłoszeniach i pytać ewentualnie, czy podciągną kozę jako "urodzenie" pod jakąś swoją z kolczykiem ( o ile taką mają). A jak nie to zostaje kupno biżuterii osobno i kozy osobno. A i jeszcze jedno - dużo osób ma kolczykowane, ale zauważyłam, że nie zakładają. Zresztą u mnie kozy mają też po jednym kolczyku w uchu, bo im się często zaplątują gdzieś te kolczyki, z dwoma to by sobie chyba uszy poobrywały :/ |
| |
Zbychu20144 | 14.03.2016 20:59:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 77 #2253370 Od: 2013-4-30
| Chciałbym zarejestrować gospodarstwo i stąd moje pytanie. Co potrzeba do wyrobienia numeru gospodarstwa? Przepraszam jeśli ktoś już udzielił odpowiedzi na to pytanie. Próbowałem szukać, ale ten temat jest dość obszerny i ciężko znaleźć. |
| |
LadyM. | 14.03.2016 21:38:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2253406 Od: 2013-3-22
| W zasadzie nic nie trzeba. Tylko, że nie ma czegoś takiego, jak numer gospodarstwa. Jest numer producenta rolnego i numer siedziby stada. W celu dokonania rejestracji zwierząt w systemie IRZ należy: - uzyskać numer identyfikacyjny producenta rolnego - ten numer związany jest z osoba, nie gospodarstwem. Nie przechodzi na spadkobierców itp - zwrócić się o nadanie numeru siedziby stada do biura powiatowego ARiMR. W tym drugim wniosku wpisujesz numer działki (z ewidencji gruntów )na której będzie się znajdowała siedziba stada. Czyli numer działki, na której sa zabudowania gospodarcze w których będa przebywały zwierzęta. Zwróć uwagę, żeby dobrze to wypełnić. Czasem tzw. ""domowie" jest położone na dwóch działkach i wypada dom na innej, obora, stodoła na innej. Więc numer działki z obora/koziarnią. Jak nie masz mapy , ani wypisu z rejestru gruntów, to sprawdź sobie na geoportalu. Odpowiednie druki otrzymasz w ARiMR, albo ściągnij z ich strony, wydrukuj i wypełnij w domu. |
| |
Zbychu20144 | 14.03.2016 21:51:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 77 #2253423 Od: 2013-4-30
| Dziękuję a jeszcze takie pytanie, czy musisz być posiadaczem tej ziemi, na której stoi obora, żeby wyrobić numer identyfikacyjny producenta rolnego i numer siedziby stada? |
| |
LadyM. | 14.03.2016 22:13:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2253441 Od: 2013-3-22
| Nie, nikt o to nie pyta, czyja to działka. Tylko wpisujesz numer w druku.
Tylko tego sie trzeba trzymac. Jak zgłosisz siedzibę stada na działce xxx, a potem zwierzęta będą na działce YYY, to to już jest inna siedizba stada. Trzeba inny numer i druki przemieszczenia zwierząt.
Tylko, jak juz to pozałatwiasz, to nie kupuj nierejestrowanych zwierzat, bo sobie możesz kłopotów narobić. |
| |
Electra | 22.12.2024 17:27:54 |
|
|
| |
arletaka | 14.03.2016 22:37:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okolice Opola
Posty: 153 #2253456 Od: 2016-2-28
| a czy można mieć np. 1 kozę, bez stada i rejestrowania?
|
| |
CheNelly | 15.03.2016 00:48:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2253529 Od: 2015-5-28
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie, nie można mieć nawet 1 kozy bez rejestrowania i siedziby stada. Zresztą siedziba stada, o ile zwierzęta są w tym samym miejscu, jest taka sama na kozy, owce, bydło i świnie. Jeżeli jedna osoba będzie miała dwie obory - np. koziarnie i oborę, na dwóch różnych działkach, to nr siedziby stada będzie różnił się tylko ostatnią cyfrą, jedna będzie 001 a druga 002. Można było mieć jeszcze do stycznia jedną świnię bez rejestracji, ale już przepisy się zmieniły i każde zwierzę musi być rejestrowanie i trzeba mieć siedzibę stada! Przepisy dotyczą nie tylko rolników, ale też jak kupisz sobie kozę do ogródka w mieście, to musisz mieć nr siedziby stada i mieć zarejestrowane zwierzę. |
| |
LadyM. | 15.03.2016 07:58:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2253576 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja bym do tego co wyżej dodała, że zwłaszcza w mieście trzeba pilnować, żeby wszystko było OK w papierach.
Utrzymywanie wszelkich zwierząt na posesji stwarza sytuacje, które mogą "szkodzić" sąsiadom.
Poza tym istnieje coś takiego jak "strefy wyłączone z działalności rolniczej" (chodzi o hodowlę). Żeby było śmieszniej istnieją one także na wsiach. Na tych terenach nie można trzymać nawet kur czy królików.
I nie chodzi tu o ziemie tzw. odrolnione. Wystarczy, że gospodarstwo znajduje się w zwartej zabudowie i od lat nie utrzymywano tam żadnych zwierząt gospodarskich, żeby były problemy z ponownym ich wprowadzeniem, zwłaszcza, gdy działka "domowa" jest nieduża. |
| |
Aliggator | 15.03.2016 14:44:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Rzeszów
Posty: 49 #2253716 Od: 2015-5-26
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja mam dwie kozy niezarejestrowane. Co mi grozi za trzymanie takich zwierzaków i co mi da rejestracja? I po co to w ogóle robic? |
| |
Esti | 15.03.2016 15:01:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2253724 Od: 2013-3-22
| Grozi mandat chyba do 500 zł. Poprawcie jeśli się mylę. Kozy trzeba rejestrować bo takie są przepisy. Jeśli ktoś podkabluje, że kozy bez kolczyków będą kłopoty. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 15.03.2016 15:08:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2253733 Od: 2013-3-22
| Alligator, a masz internet? Poszukaj trochę i poczytaj sobie na ten temat. Możnaby powiedzieć -bo prawo tego wymaga. Niestety, w naszym kraju podchodzi się do przepisów prawa w sposób niezwykle elastyczny. I dlatego mamy bajzel najcudniejszy ze wszystkich bajzli w europie. I nie mówcie - bo przepisy sa durne, bo sa sprzeczne z sobą itp. W wielu krajach przepisy prawa sa durne , sprzeczne i nie do końca sprecyzowane - nie tylko my mamy takich wybitnych prawników i rządy. Gdybyśmy się nauczyli dawno już żyć w porządku i w zgodzie z prawem, to pewnie momentami byłoby o wiele łatwiej. I nie byłoby takich cudów nap. jak przepełnione psie schroniska, włóczące się, zabiedzone koty - gdyby był obowiązek bezwzględny zarejestrowania każdego zwierzaka (jka np u Niemca). TTe przepisy sa ogólnoeuropejskie. I dlaczego Niemiec czy Anglik może a u nas zawsze bajzel i jojczenie.
A specjalnie dla Alligatora: W tych przepisach nie chodzi tylko o to, co zarejestrowanie daje tobie. Chodzi o to co daje społeczeństwu. A daje różne rzeczy, jeżeli chodzi np. o bezpieczeństwo zdrowotne. Co daje Tobie szczepienie psa p. wściekliźnie? Nic, bo rzadko się zdarza, że pies pogryzie włąściciela. Ale daje coś Twojemu psu i innym, którzy z nim się zetkną. |
| |
LadyM. | 15.03.2016 15:12:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2253736 Od: 2013-3-22
| Jeżeli chodzi tylko o to co grozi finansowo, to moż ebyc gorzej. Bo jak się jest producentem rolnym i bierze się dopłaty, to "pojadą" po dopłatach.
W skrajnych wypadkach (a takie się zdarzały) grozi ubój i utylizacja zwierząt, za które właściciel musi zabulić. I to słono.
Ja bym była mocno za, żeby się wzięli za sprawdzanie tych nierejestrowanych hodowli. Nie tylko kozich zreszta. Wreszcie by może troche porządku było. Może by się tez skońćzyły krycia wsobne, krycia zbyt młodych kóz, utrzymywanie zwierząt w bandyckich warunkach.. |
| |
Aliggator | 15.03.2016 15:14:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Rzeszów
Posty: 49 #2253739 Od: 2015-5-26
| Nie przekonują mnie te argumenty. No ale staram się jakoś to zrozumieć i uszanować czyjeś poglądy. |
| |
arletaka | 15.03.2016 15:44:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okolice Opola
Posty: 153 #2253752 Od: 2016-2-28
| Ja też nie jestem za takim szufladkowaniem wszystkich zwierząt... przecież jest duża rotacja, ale ... z drugiej strony my jako ludzie też mamy nadane numery PESEL ... to nic innego jak rejestracja... na szczęście nie karzą nam przyczepiać kolczyków... mówią za to coś o chipach... :/ |
| |
Electra | 22.12.2024 17:27:54 |
|
|