| |
LadyM. | 08.04.2015 16:08:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2086818 Od: 2013-3-22
| jeżeli mamy problem z nadmiarem mleka to jest jakiś pomysł. Amerykańska kozia farma produkuje z koziego mleka krówki ręcznie robione
|
| |
Electra | 22.12.2024 13:31:51 |
|
|
| |
wiejskikoszyk | 08.04.2015 16:11:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czerniewo, pomorskie
Posty: 129 #2086821 Od: 2015-1-31
| super _________________ https://www.facebook.com/wiejskikoszyk
|
| |
Jagienka | 08.04.2015 16:46:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 82 #2086849 Od: 2014-11-19
| Iwona a może znalazłaś jeszcze recepturę do tych krówek Ja aż taka słodka nie jestem ale taaaaakie krówki chętnie bym zrobiła i oczywiście zjadła. |
| |
LadyM. | 08.04.2015 17:12:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2086867 Od: 2013-3-22
| Poszukam. Oni mają profil na Pinterest. I moja bratanica ma ich na tym pintereście. Poproszę, żeby poszukała. Ale nie sądzę, zeby podawali. Z tym, że recepturę na krówki na pewno można gdzieś znaleźć w necie. W końcu z koziego mleka robi się tak samo jak z krowiego. Tyle, ze od AN pewnie bardziej tłuste i więcej białka zawiera. A oni właśnie mają ANy |
| |
Jagienka | 08.04.2015 17:15:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 82 #2086870 Od: 2014-11-19
| to pozostanie nam stary sposób z czasów kryzysu - patelnia,cukier, tłuszcz, mleko kozie. |
| |
Inkwizycja | 08.04.2015 17:35:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #2086887 Od: 2014-3-19
| Tylko że nie powinny nazywać się "krówki" tylko "kózki" |
| |
annorl1 | 08.04.2015 17:40:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #2086890 Od: 2014-1-18
| ja z mleka koziego robiłam coś w stylu masy krówkowej. wiec pewnie i cukierki by wyszły, jak by nieco dłużej gotować. na litr mleka dawałam 2 szklanki cukru i 2-3 łyżki prawdziwego maasła i na bardzo wolnym ogniu co jakiś czas mieszając gotowałam, aż zgęstniało do pożądanej konsystencji. wiedziałam, że mleka nie będzie przez zimę, więc zrobiłam spory zapas. gorące wlewałam do słoików, odwracałam do góry dnem i po ostygnięciu wkładałam do lodówki. używam zamiast masy krówkowej sklepowej w puszce. smaczniejsze i o niebo zdrowsze ostatni słoiczek jeszcze mi się ostał a takie mleko to gotowałam kilka godzin, nie pamiętam dokładnie |
| |
LadyM. | 08.04.2015 18:28:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2086920 Od: 2013-3-22
| O tu jest przepisów do licha
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Krówek chyba w życiu nie robiłam, masę krówkową owszem.
Jeżeli ktoś nie robił, to trzeba pamiętać o tym, że robimy to na baaardzo wolnym ogniu, często mieszająć. Mieszanie pomaga w odparowaniu wody, jednocześnie ochładza masę, co zapobiega nadmiernej karmelizacji cukru.
Myślę, że ideałem by było pogotowanie samego mleka najpierw, żeby trochę się "skondensowało". Ale to sztuka, żeby nie przypalić. |
| |
wchelminiak | 08.04.2015 22:30:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #2087120 Od: 2013-3-21
| No się zwyczajnie pośliniłam! Zeżarłabym niekulturalnie zupełnie! Jak jakimś cudem będę miała nadmiar mleczka, to na 100% robię i wtedy będę gruba!
_________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
Bucia | 09.04.2015 00:08:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2087144 Od: 2014-3-10
| Hihi no właśnie żeby się nam te zapasy nie tworzyły... |
| |
LadyM. | 09.04.2015 08:01:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2087197 Od: 2013-3-22
| a ja jestem ciekawa, czy oni tam, w tym jueseju muszą mieć działalność gospodarczą, żeby produkować i sprzedawać te krówki. bo u nas nie nada, oczywiście |
| |
Electra | 22.12.2024 13:31:51 |
|
|
| |
KoAla | 09.04.2015 14:05:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #2087372 Od: 2014-1-15
| No mają tak zrobić u nas, że będzie można przetworzone sprzedawać. Kiedyśtam...
|
| |
wiejskikoszyk | 09.04.2015 18:27:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czerniewo, pomorskie
Posty: 129 #2087498 Od: 2015-1-31
| podobno niebawem _________________ https://www.facebook.com/wiejskikoszyk
|
| |
osadka | 25.04.2015 08:32:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kiersztanowo/Jeziorany
Posty: 30 #2095398 Od: 2014-8-22
| dzień dobry - a ja mam takie pytanie? czy można podawać dzieciom nie pasteryzowane, surowe mleko od kozy? _________________ www.osadadebowo.pl |
| |
jola1979 | 25.04.2015 09:27:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2095424 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | To zależy.Jeśli koza jest zdrowa,badana,pod opieką lek weterynarii,zadbana itd.To wtedy jasne,że można. No i druga sprawa,zależy jakie duże są dzieci.Malutkiemu dziecku(do 1 roku),bałabym się dawać niepasteryzowane mleko.Nawet jeśli koza spełniałaby wszystkie,powyższe warunki. |
| |
KoAla | 25.04.2015 10:22:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #2095444 Od: 2014-1-15
| Ja dawałam dzieciom surowe mleko i sama też wolę takie, niezależnie czy to krowie, czy kozie.Moje dzieci miały wtedy 4 i 13 lat.
|
| |
LadyM. | 25.04.2015 10:29:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2095447 Od: 2013-3-22
| Oczywiście, że jak mleko kozie to surowe. jedyne poważne choroby, którymi można by się zarazić od bydła i kóz to gruźlica i bruceloza. Nie wiem, czy one są na tyle rozpowszechnione, że można by się obawiać zarażenia od własnej kozy. Kozie mleko przegotowane nie ma żadnych wartości odżywczych. |
| |
katolik | 16.05.2015 10:47:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 140 #2106164 Od: 2015-2-20
| Czy na jogurt musi być mleko pasteryzowane. |
| |
wchelminiak | 16.05.2015 21:53:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #2106352 Od: 2013-3-21
| Musi być pasteryzowane? Przecież ubijesz to co najcenniejsze. U mnie bez pasteryzacji. Co do dzieci, to mogą teoretycznie od pierwszych dni życia dostawać świeże kozie. Teoretycznie, bo to oczywiście osobista mamusia powinna podawać _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
LadyM. | 17.05.2015 11:17:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2106526 Od: 2013-3-22
| 60-70 stopni nie ubija enzymów. Tylko bakterie. |
| |
Electra | 22.12.2024 13:31:51 |
|
|