NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ROZMNAŻANIE » PORÓD U KOZY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 49 / 54>>>    strony: 4142434445464748[49]5051525354

Poród u kozy

Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
  
dopracyiogrodu
25.10.2019 16:35:32
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 72 #5234465
Od: 2019-8-22
wiec tak posiedzialam sobie z nimi i doja oba cyce z tym ze z 15 sekund i ona odchodzi i tak co chwile .... ten prawy znowu zaczyna byc twardy . ja juz sama nie wiem. moze ja bola ? tylko zastanawiam sie jak pna im tak ucieka to czy sie najedza
  
Electra22.12.2024 19:57:51
poziom 5

oczka
  
barbik
25.10.2019 17:32:34
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lublin

Posty: 271 #5234575
Od: 2014-11-5
Koza właśnie tak na ogół karmi, małe mają po kilkanaście do kilkudziesięciu sekund na wydojenie mleka, chociaż im mniejsze tym dłużej matka pozwala ssać, jeśli jedzą z obu cyców to faktycznie nie zdajaj, chyba że mocno twardy to trochę, jak do tej pory.
To czy małe się najadają to widać po zachowaniu- ma ochotę na zabawy, zwiedzanie itp to OK, najedzony, jeśli widać że osowiały, słabszy, czasem beczy bez powodu- głodny. Z tym że te kilkudniowe dużo śpią, to nie oznacza osłabienia.
Ale nie podejrzewam nic złego u Ciebie, jeśli widzisz że karmi obu, więc spokojnie, poradzą sobie.
  
dopracyiogrodu
25.10.2019 18:37:38
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 72 #5234689
Od: 2019-8-22
to mnie uspokoilas. widze ze jeszcze duzo musze sie nauczyć😀,. Teraz jej juz nie zdajałam jak one piją. zobacze jak rano bedzie wygladac. Maluszki wygladaja super. Tak duzo spia ale to chyba jak kazdy maluszek . Spanie , jedzenie, bawienie. jeden zdecytowanie wiekszy z 4 kg ma a drugi z 2,5, ale bym powiedziala ze ten mniejszy bardziej ruchliwy . Mama bardziej tym duzym sie zajmuje - zdecydowanie jej faworyt .
  
dopracyiogrodu
26.10.2019 13:16:02
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 72 #5236686
Od: 2019-8-22
monia bylam po ta autoszczepionke na brodawczyce u wet na przeciwko społema ale Pani nie wie o co chodzi. Gdzie mam to kupic w okolicy?
  
monia8366
26.10.2019 18:22:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5237269
Od: 2013-3-21
Autoszczepionka to preparat przygotowany z użyciem unieszkodliwionych bakterii, które są przyczyną nawracających infekcji u danego pacjenta. A więc najpierw pobiera się od chorego materiał pochodzący z ogniska zakażenia, następnie preparuje go tak, by mikroby zostały zabite i ponownie – najczęściej w postaci zastrzyku wprowadza się je do organizmu ( podskórnie). Ma to na celu pobudzenie układu odpornościowego i wytworzenie odpowiedzi immunologicznej pacjenta. Przy czym chodzi tu o tylko tego konkretnego pacjenta.
Wiem że niektórzy weci stosują pobranie krwi z miejsca zakażonego chorego zwierzęcia i podają tą krew w zastrzyku podskórnie. Jeśli twoja wetka nie wie co to autoszczepionka to na litość Boską zapytaj ją gdzie kupiła dyplom. Ręce opadają naprawdę.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
monia8366
26.10.2019 18:24:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5237272
Od: 2013-3-21
Jeśli tego nie umie zrobić lub się boi to poszukaj innego weta. Kup sobie też to

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
dopracyiogrodu
29.10.2019 11:35:29
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 72 #5244337
Od: 2019-8-22
Witam moja koza przez dwa dni się oczyszczała po porodzie wydzielina śluzu z krwią od kilku dni była czyściutka i nic się nie działo do dziś. Rano zastałam ją ubrudzoną w żywo czerwonej krwi Czy to normalne po takim czasie czy dzieje się coś złego?( od porodu minął tydzień ) Proszę o szybką pomoc - jestem przerażona .
Obrazek
  
barbik
29.10.2019 15:11:14
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lublin

Posty: 271 #5244774
Od: 2014-11-5
Raczej normalne, o ile nic nie cuchnie, nie ma ropy i innych niepokojących objawów
  
monia8366
30.12.2019 19:25:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5348931
Od: 2013-3-21
    asica pisze:

    Koza mojej córki własnie się koci. Mam zasługi, bo ja zauważyłam u niej objawy zbliżającego się wykotu. Srom zaróżowiony i rozpulchniony już wcześniej córka zauważyła u dwóch kóz, dlatego codziennie uważnie tym kozom się przyglądałam. Noszę im codziennie gałązki i w czasie kiedy je chciwie zjadają, obserwuję je. Dzisiaj jedna z kóz wyszła z koziarni kiedy gałązki przyniosłam ale nie jadła tylko zawróciła do koziarni mecząc i po chwili rozkraczyła się i trwała tak przez chwilę ale nie załatwiała się. Uznałam, chyba słusznie, że to jest ból party i zawołałam córkę, żeby się kozą zajęła. Sąsiadka ma kozy od dawna i jest tak uprzejma, że zaoferowała swoją pomoc w razie wystąpienia komplikacji.Ja trochę się denerwuję, bo partner mojej córki twierdzi, że kozę należy zostawić w spokoju, nie obserwować, bo wykot to coś naturalnego i żadnej ingerencji człowieka nie wymaga.

_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
monia8366
30.12.2019 19:27:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5348935
Od: 2013-3-21
Oczywiście, że przy po porodzie trzeba być. Trzymać rękę na pulsie czy nie ma komplikacji a po urodzeniu czy wydaliła łożysko które trzeba będzie wyrzucić.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
30.12.2019 21:50:08
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5349228
Od: 2019-11-11
Na szczęście koza sobie sama poradziła i już po dwóch godzinach ma śliczną parkę. Łożysko wydaliła, po porodzie dostała ciepłej wody do picia ale bez glukozy, bo porodu nikt się nie spodziewał w grudniu, wykoty planowano na drugą dekadę stycznia.
Łożyska nie wyrzucono, pozwolono kozie je zjeść, bo moja córka czytała opinię weterynarza, który twierdzi, że to dla kozy jest korzyść gdy zje łożysko, gdyż to zapobiega utracie cennych składników mineralno- witaminowych. Na nic zdały się moje rady by je wyrzucić. Dobrze chociaż, że mnie córka usłuchała i przystawiła maleństwa do cycków, bo jej partner i to jej odradzał. Twierdził, że same sobie poradzą. Dla tej kozy to drugi wykot. Jest spokojna a maluchy chyba są silne, bo zaraz po tym jak je wylizała wstawały i szukały cycka. Koza ma sierść koloru kremu w kremówkach a maluchy są białe po babci albo po tatusiu.
  
Electra22.12.2024 19:57:51
poziom 5

oczka
  
monia8366
30.12.2019 21:51:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5349238
Od: 2013-3-21
To gratulacje wesoły
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
30.12.2019 22:01:36
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5349258
Od: 2019-11-11
Dziękuję.aniołek
Bardzo mi ulżyło, że przy porodzie nie było komplikacji. To niesprawiedliwe jest, bo ja się denerwowałam a córka wcale, tak jak by była pewna, że wszystko musi przebiegać pomyślnie.
  
monia8366
30.12.2019 22:22:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5349305
Od: 2013-3-21
Oj nie zawsze tak jest
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Tirus
01.02.2020 21:32:29
Grupa: Użytkownik

Posty: 9 #5399754
Od: 2019-7-27
Monia mam pytanko 20 Stycznia koza wydała na świat małego , łożysko znalazłem , małemu nasmarowałem fioletem pempek i w sumie wszystko było ok . Pytanie jest takie mały Ciągnie tylko z jednego cycka , nie wiem ale chyba matka go nie dopuszcza do 2 , więc pomagam młodemu a nadmiar zdajam natomiast 2 cycek prawie cały czas pusty , no ale mały ma brzuszek pełny i bryka wesoły.
Druga sprawa dzisiaj zauważyłem u niej krew z dróg rodnych a konkretnie na ogonie miała krwi całkiem niewiele ale czy nie jest to dziwne że po takim czasie się pokazała jakaś krew , krew zaschnięta na ogonie nic poza tym nie widać ani w oborce ani na nogach .. nic. Obmyłem ja dzisiaj zobaczymy co będzie jutro.
  
monia8366
02.02.2020 01:57:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5399811
Od: 2013-3-21
To całkiem naturalne, do 6 tygodni się koza oczyszcza. Raz mocniej raz wcale. Nie ma tu nic nie normalnego. Co do spijania z jednej połówki to częste jest i trzeba pilnować i zdajać tą połówkę do końca by nie weszło zapalenie. Jak koźlę zadowolone to syte. Jak zgłodnieje bo więcej będzie potrzebowało i za drugą połówkę się weźmie.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
koziebrody
21.02.2020 20:06:04
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #5427376
Od: 2014-1-12
Mam takie pytanie czy koza może po urodzeniu jednego koźlaka i łożyska urodzić następne dwa koźlęta.
  
asica
21.02.2020 20:46:23
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5427455
Od: 2019-11-11
    koziebrody pisze:

    Mam takie pytanie czy koza może po urodzeniu jednego koźlaka i łożyska urodzić następne dwa koźlęta.
Skoro u krów w ciąży bliźniaczej mogą być dwa łożyska to i u kóz w przypadku ciąży mnogiej chyba też mogą być dwa łożyska.
  
monia8366
21.02.2020 23:44:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5427828
Od: 2013-3-21


Ilość edycji wpisu: 1
Koziebrody tak jest to możliwe. Odbierałam poród gdy koza wpierw rodziła łożysko, tzw. łożysko przodujące. Przy większej ilości młodych czasem tak się zdarza że zostaje wypchnięte łożysko przed koźlęta. Maluchy nie zachłysnęły się wodami płodowymi?
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
monia8366
21.02.2020 23:57:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4639 #5427858
Od: 2013-3-21
asica chyba trzeba by było się podszkolić z anatomii i rozrodu u kóz ,)
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Electra22.12.2024 19:57:51
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 49 / 54>>>    strony: 4142434445464748[49]5051525354

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ROZMNAŻANIE » PORÓD U KOZY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny