| |
andzia | 25.03.2015 14:47:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2077216 Od: 2013-3-26
| Mój kolega wet znalazł środek Eprizero, z eprynomektyną bez okresu karencji na mleko, a tylko na mięso 10 dni. Ktoś już stosował ? |
| |
Electra | 05.01.2025 08:49:12 |
|
|
| |
katolik | 25.03.2015 16:21:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 140 #2077287 Od: 2015-2-20
| Kochani czy wy czasem nie przesadzacie z tym odrobaczaniem.Przecież to nie jest takie obojętne dla organizmu kozy.Malo kto szczepi kozy ale odrobaczają to wszyscy w czambuł.Nie ważne czy koza ma robaki czy nie.A przecież to można sprawdzić.Można powiedzieć że jest to cedzenie komara a łykanie wielbłąda. |
| |
LadyM. | 25.03.2015 18:02:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2077328 Od: 2013-3-22
| Katolik, ta ostatnia dyskusja, to akurat o zwalczaniu tego co wierzchem łazi. I tu akurat jestem za i nawet systematycznie, bo wszawińca sobie nie zaprowadzę i już. I moja ideologia w tej materii jest taka: jak nic nie ma , to odstraszać ziołami. A jak łazi, to szkoda się z ziołami wygłupiać, bo to co łaziło po mojej kozie, zacznie najwyżej najwyżej łazić po kozie sąsiada. A aż takim miłośnikiem przyrody nie jestem -chodzi o to, żeby przestało łazić zupełnie. |
| |
wiejskikoszyk | 25.03.2015 18:15:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czerniewo, pomorskie
Posty: 129 #2077341 Od: 2015-1-31
| a Eprizero nie nadaje się dla ciężarnych? Nie ma karencji na mleko - czy to oznacza że nie szkodzi małym koźlątkom? _________________ https://www.facebook.com/wiejskikoszyk
|
| |
LadyM. | 26.03.2015 06:23:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2077637 Od: 2013-3-22
| Z ciężarnymi i świeżo wykoconymi radziłabym uważać w kwestii wszelakiej chemii odrobaczającej, dezynfekującej itp. Zdaje się w tym wątku był opisany przypadek poronienia po śr. insektobójczym i inny po dezynfekcji pomieszczenia oraz padnięcie koźlęcia po "odinsekcianiu" matki. Co prawda chodziło tam o cypermetrynę, ale te wszystkie środki podobnie działają. |
| |
wiejskikoszyk | 26.03.2015 12:00:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czerniewo, pomorskie
Posty: 129 #2077849 Od: 2015-1-31
| zostało mi je iskać ręcznie _________________ https://www.facebook.com/wiejskikoszyk
|
| |
KoAla | 26.03.2015 13:45:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #2077953 Od: 2014-1-15
| Wiejskikoszyk nie jesteś sama. Dziś u mojej kotnej zauważyłam kleszcze, w jednym miejscu się ich skupiło chyba z dziesięć. Trzy wczepione, reszta sobie łaziła. Dwie pozostałe kozy czyste. Też zaraz idę jeszcze raz sprawdzić, bo na dworze są, powyciągam jeśli coś się przypałętało znów. A wykot dopiero w maju, spróbuję jakichś ziołowych metod chyba.
|
| |
LadyM. | 26.03.2015 14:27:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2077969 Od: 2013-3-22
| Przed łażeniem po krzaczorach można je tymi ziółkami krukowymi zsypać. |
| |
Karamba | 04.05.2015 23:44:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2100330 Od: 2014-11-17
| W sprawie Eprinexu - mój wet od dwóch tygodni mi go "załatwia". A to nie ma w hurtowni, a to najmniejsze opakowanie, jakie mogą sprowadzić, to 1 litr... Nie wiem jeszcze, ile krzyknie złotych polskich za ten litr, JEŚLI w ogóle coś załatwi.
Pytanie: kto z Was, oprócz Buci, byłby chętny odkupić (i ile w mililitrach) częśc preparatu. Mogłabym wysłać ze skserowaną ulotką. Pytanie 2: a może ktoś z Was ma już Eprinex i byłby skłonny odsprzedać np. 100 ml?
U mnie kleszcze są plagą bez względu na rok, zarówno łąkowe jak pastwiskowe. Przy słabych zimach zaczynają atak już w lutym, a obecnie ściągam nawet do 20 sztuk dziennie z jednej kozy, po kilka sztuk z każdego psa i kota, oraz z samej siebie. Możecie sobie wyobrazić, ile to pochłania czasu i jakie jest frustrujące. I choć nikt jeszcze na nic nie zachorował, mnie to zwyczajnie wkurza. Nie po to karmię i dbam o moje kozy, żeby wyżywić nimi pół tony pajęczaków. Poza tym kozy też to wkurza. No i jeśli chodzi o ziółka, czary i cytryny, to moje kleszcze wciągają je nosem i proszą o jeszcze, a od Amolu jest im tylko weselej - biba na całego |
| |
LadyM. | 05.05.2015 06:20:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2100358 Od: 2013-3-22
| Jakiś problem jest z Eprinexem, bo moi też nie mogą ściągnąć. |
| |
andzia | 05.05.2015 11:31:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2100481 Od: 2013-3-26
| Jest problem, nie można ściągnąć ponieważ przestali go importować. Mój kolega wet tez próbował i takie informacje przekazał z hurtowni. W zamian znalazł Eprizero - skład podobny. |
| |
Electra | 05.01.2025 08:49:12 |
|
|
| |
Karamba | 05.05.2015 21:37:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2100724 Od: 2014-11-17
| Widać jakiemuś koncernowi było nie na rękę, że ten produkt załatwia wszystko, a muszą się sprzedawać osobne leki na nicienie, inne na wszy, i jeszcze inne na kozią depresję Eprizero to faktycznie ta sama bajka, bo substancją czynną jest eprymektyna, dawkowanie również 1 ml na 10 kg masy ciała, tylko producent inny. Teraz się zastanawiam, w co gra mój weterynarz, zwodząc mnie od dwóch tygodni?
|
| |
LadyM. | 05.05.2015 22:04:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2100746 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | W brak wiedzy o lekach gra chłopczyna
Ostatecznie jest jeszcze Deltix i Sputop Spot On. Te zawieraja deltametrynę. I mają mniejsze spektrum działania.
Tyle, że cusik mi się zdaje, iż z Deltixem też problem niejaki. |
| |
andzia | 06.05.2015 12:40:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2100957 Od: 2013-3-26
| Masz rację LadyM, bo najpierw próbowałam przez kolegę weta kupić Deltix i również go nie ma. |
| |
Karamba | 07.05.2015 16:37:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2101655 Od: 2014-11-17
| Co jest z tą Polską, że tak lisio zapytam? No to mnie załamaliście. Mój wet dalej ściemnia i najczęściej zaczyna zdanie od "jutro". Chyba muszę poszukać kolejnego, a nie ma ich tu zbyt wielu. |
| |
LadyM. | 07.05.2015 16:47:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2101658 Od: 2013-3-22
| Po prostu - to taki ch...wy kraj. Z każdym gównem problem albo ciężkie pieniądze. A i tak, to za co płacimy te pieniądze jest do d..nie podobne. |
| |
Karamba | 07.05.2015 21:36:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2101816 Od: 2014-11-17
| Dobrze gadasz. W ub. roku eksperymentalnie zastosowałam na jednej kozie Fypryst, ten dla psów, bo fipronil jest np. w USA stosowany jako środek p-ko kleszczom u bydła. Koza była zadowolona, ale na mlecznych nie odważę się tego użyć, a poza tym drogo ten gips wychodzi. |
| |
LadyM. | 07.05.2015 21:43:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2101825 Od: 2013-3-22
| No, pewnie jak na największego psa - ja ostatnio zaaplikowałam za 35zł. Fypryst pewnie i tak najtaniej wychodzi z tych wszystkich z fipronilem. |
| |
Karamba | 08.05.2015 16:04:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2102245 Od: 2014-11-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Właśnie kupiłam, u innego weta, Fiprex (też z fipronilem) za 21 zł. dla psa 40-55 kg. Poszukaj w sieci, może jeśli kupisz kilka sztuk na zapas, to będzie się opłacało wziąć wysyłkowo. Obiecano mi też Eprizero 250 ml na poniedziałek, dam znać jeśli będę miała.
Ktoś chętny?
Przy okazji - pani w lecznicy potwierdziła, iż Deltix został wycofany ze sprzedaży, i jesli ktoś gdzieś to jeszcze ma, to więcej mieć nie będzie. |
| |
LadyM. | 11.05.2015 08:25:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2103512 Od: 2013-3-22
| Dla sympatyków naturalnej ochrony przed insektami: na Pinterest znalazłam taki przepis:
8uncji oleju kokosowego 25 kropli olejku oregano 25 kropli olejku rozmarynowego
Oczywiście olejki eteryczne, a nie zapachowe. Przepis podaje pani "od kóz", ale zaleca tę miksturę dla wszelkich sierściuchów |
| |
Electra | 05.01.2025 08:49:12 |
|
|