NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE HODOWLE » KIERUNEK HODOWLI I KORZYŚCI

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 9>>>    strony: 123[4]56789

Kierunek hodowli i korzyści

  
Esti
24.01.2014 19:52:56
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1724884
Od: 2013-3-22
Tak, czekam co urodzą te dwie alpejki jeszcze. Jak nie będzie czekoladka to beżowy też może być albo łaciaty. Byle nie biały. wesoły
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
Electra20.04.2024 00:59:54
poziom 5

oczka
  
jola1979
24.01.2014 21:09:42
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1724948
Od: 2013-3-21
Ja też właśnie brązowego koziołka chciałamwesoły
Chyba te "alpejskie barwy" opanowały mniewesoływesoływesoły
  
krystian
24.01.2014 23:16:28
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 804 #1725093
Od: 2013-4-8
Jola koźlaczek bardzo ładny myślę że dobrze wybrałaś jęzor Gratuluje jęzor
  
jola1979
25.01.2014 08:52:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1725204
Od: 2013-3-21


Ilość edycji wpisu: 1
Dziękujęwesoły
Jest bardzo ładny,a czy dobry wybór?Myślę,że jeden z najlepszych,bo po dobrych rodzicach.Tak,że z utęsknieniem czekam aż mały podrośnie i będzie u mnie.Oj biedny Reniu......w odstawkę pójdziewesoły
  
Esti
25.01.2014 18:48:51
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1725882
Od: 2013-3-22
No więc jola, jednak będziemy miały dwóch braciszków, bardzo się cieszę pan zielony
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
jola1979
25.01.2014 21:00:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1725993
Od: 2013-3-21
Superwesoływesoływesoły
  
28magdalena
14.02.2014 18:35:43
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolska

Posty: 31 #1748306
Od: 2013-6-9
Witam nasz hodowla zaczeła sie od owiec, gdyż mąż dostał dom po babci i spory kawałek łąki i lasu. Parę lat siekliśmy trawę i ja po prostu wyrzucailiśmy, a szkoda było tak niszczyc zieleń.
Postanowiliśmy kupić 2 owce po okazyjnej cenie 300zl za dwie i juz były kotne, ale w warunkach były one
przetrzymywane tragicznych.
Później dochodzuiły 2 prosiaki co roku, które dawał na teść za darmo.
Od 2 lat zakupujemy też kaczki na sprzedaż a od zeszłego roku są moje ukochane kózki.
Nie nastawiamy sie na jakieś zyski raczej abrdziej hobbystyczniei oczywiście do naszej konsumpcji
Zapraszam na blog
  
28magdalena
15.02.2014 16:06:40
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolska

Posty: 31 #1749152
Od: 2013-6-9
    Nubirek pisze:

    28magdalena jakie to masz te owce?

Witam jedna jakas mieszana a reszta czarnogłówki bardziej mięsne sa
  
centurion
15.02.2014 18:46:56
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1749266
Od: 2013-9-18
Temat korzyści z posiadania kóz to jedynie taki ze wszystko co zielone jest zjedzone niestety z kwiatami ale odpada strzyżenie trawnika pan zielony pozatym przy 5 mlecznych jestem za maly zeby odbierali odemnie mleko choc nawet chyba nikt w okolicy tego nie odbiera a mam ich za duzo na wlasne potrzeby wiec mam nadmiar. Wszystko to raczej hobby chociaz trzy panny zakocone burskim wiec male poleca pewnie w świat.
  
Zlotowa
16.02.2014 01:40:11
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn

Posty: 178 #1749571
Od: 2013-4-28


Ilość edycji wpisu: 1
Trzeba zorganizować odbiór produktów na skalę gospodarstwa. Pracuję w Dani (jak już pewnie wiadomo) i tu jest taki zwyczaj (jeżeli można to tak nazwać), że wiele gospodarstw mniejszych i większych sprzedaje swoje produkty na rynek zewnętrzny, taki malutki rynek, lokalny. Potrzebuję jajek, jadę do gospodarstwa które ma kury, wchodzę do komórki, tam stoi lodówka, na lodówce kartka z napisem: 20 jajek dwu żółtkowych, 30 koron ( ok 16 zł), zostawiam trzy dyszki, zabieram jajka i jadę do domu. Nikt mnie nie kontroluje, nikt nie sprawdza i nikt nie oszukuje. Płacę, biorę jajka i wychodzę.
Mam w planach na weekend imieniny koleżanki. Jadę 3 kilometry za miasto. Tam rośnie pole z tulipanami. 1 sztuka 4 korony (ok 2,2o zł), wchodzę, wycinam ile i jakie chcę, wrzucam do skrzynki odpowiednią ilość koron i jadę na kawę do koleżanki. I tak jest z wieloma produktami. Czysta uczciwość z obu stron.
W Polsce pewnie tak się nie da, póki co. Ale sprzedawać nadwyżkę swoich produktów za godną cenę nikt mi nie zabroni. I tak robi moja Kochana Żona. Mleko kozie - 8 zł, ziemniaki - 1,20 zł, ser kozi 60-70 zł kilogram, tuszki królicze - 25 zł/kg itd., itp. Pomalutku ale zaczyna to działać. Produkty są pierwszego gatunku i nie ma lipy. Może jednak uda się zarobić na paszę dla naszych podopiecznych. Bardzo mocno na to liczę, a moja Żona na to pracuje. Ot taka karmaoczko
_________________
Robert
  
centurion
16.02.2014 09:30:17
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1749682
Od: 2013-9-18
Skandynawowie maja inne podejscie. Ja mam znajomych szwedów finów i duńczyków i to sa otwarte narody. Pozatym u nich prawo jest ostre.
  
Electra20.04.2024 00:59:54
poziom 5

oczka
  
Bucia
10.03.2014 22:35:46
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 231 #1774435
Od: 2014-3-10
Więc czy któryś z hodowców może zebrać wiadomości w całość i ocenić: Ile sztuk kóz trzeba hodować żeby na mleku i produktach zarobić nie tylko na paszę ale dla siebie, jakie kozy najlepiej hodować, gdzie próbować szukać odbiorców?
  
monia8366
10.03.2014 22:52:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1774442
Od: 2013-3-21
Trudny temat bo w przykładzie bym doszła do zarobków jakich chciałam pracowałam na to 4 lata. Dobra reklama to pół sukcesu drugie pół to dobre kozy. Koza by dała ci dużo mleka musi być rasowa lub mieszańcem rasowym ( ja miałam to szczęście trafić na dobrze mleczne kozy). Mam 7 kóz dojnych na teraz rok temu miałam 6 dojnych miałam około 20-24 litrów mleka dziennie oczywiście robiłam sery. zanim jednak zaczęłam robi sery zaczęłam od jednej kozy wraz ze wzrostem popytu kupowałam kolejne kozy. Chyba że znajdziesz klientów zanim zaczniesz produkować sery. Druga sprawa nauka przetwórstwa to nie takie chop siup bo dla siebie możesz nie raz się pomylić, dla klienta co ma być na konkretną godzinę pomylić się nie możesz. Sery to nie tylko podpuszczkowe będziesz musiała się rozwijać wraz z klientem co jest naszym "panem". Oceniając swoje doświadczenie, w 3 roku wyszłam na zero w 4 roku zarobiłam już na serach 7 tyś złotych ale z tego trzeba odjąć koszt żywienia weta badan mleka i wszystkich innych środków co na plus wyszłam dla siebie 3 tyś. Ten rok myślę będzie lepszy , nie tylko na serach zarabiasz ale na koźlętach na kozinie jeśli będziesz ubijać koźlęta. Tak więc szykuj się przez pierwsze lata na kompletny minus bo inwestycja w pastwisko ogrodzenia, okólnik cały asortyment w stajniach itp. Później możesz wychodzić na plus po woli. Chyba że masz duży nakład finansowy to jedyne co musisz się martwić to jaką rasę kóz wybrać - kupując je kupisz je młode więc trzeba czekać na pierwszą laktację- o reklamę. Ja pozyskałam klientów przez bloga wpierw wysyłałam pocztą później już odnajdowali mnie ludzie z miasta obok mojej wsi, teraz zastanawiam się czy sprostam ilości zamawianych serów.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Bucia
11.03.2014 17:32:24
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 231 #1775207
Od: 2014-3-10
Monia bardzo dziękuję Jakie masz pastwisko dla swoich 7 kóz? Gdzie szukać informacji o tym jak wyrabiać sery?
Czy w produkcji stosujesz jakieś urządzenia? Więc masz zwierzęta zgłoszone Napisałaś że badasz mleko?dlaczego i gdzie?
Pytań mam sporo bo dopiero chcę zacząć więc liczę na waszą pomoc
  
monia8366
11.03.2014 19:42:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1775347
Od: 2013-3-21
ogólnie mam 1,5 hektara ale mam tez owce i jałówkę.co do serów wejdź na forum na przetwórstwo dodałam kilka przepisów a jeśli chcesz wiedzieć więcej to kup książkę Lotte Nanreich, Edith Zeltner : "Sery masło, jogurt, kefir". Co do badania mleka , badam w prywatnym laboratorium analitycznym i badam dla pewności że produkuję zdrowe sery i sprzedaję zdrową żywność. Robię to raz w roku wiosną zanim zacznę sprzedawać sery i wtedy gdy mam wątpliwości czy koza ma zapalenie wymienia.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Bucia
12.03.2014 10:14:13
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 231 #1775890
Od: 2014-3-10
Monia ta ksiazka jest po polsku?
  
monia8366
12.03.2014 10:59:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1775927
Od: 2013-3-21
tak wpisz na allegro ja tam kupiłam
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Bucia
14.03.2014 12:52:15
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 231 #1778295
Od: 2014-3-10
Dzieki poszukam
  
Bucia
26.03.2014 13:38:49
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 231 #1791876
Od: 2014-3-10
Moniu oddajac mleko do badania jakie konkretnie parametry są mierzone?czy takie badania robia w każdym labolatorium w którym ludzie oddają krew czy to specjalne?
  
jacek
26.03.2014 17:23:32
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Zborowice małopolskie

Posty: 182 #1792123
Od: 2014-3-17
Hej,mam pytanie,jak dostałem papier z armiru - "zaswiadczenie o zarejestrowaniu"-nr.siedziby stada i nr. producenta to jest to tyle czy jeszcze musze się do nich po coś zgłosić?
  
Electra20.04.2024 00:59:54
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 9>>>    strony: 123[4]56789

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE HODOWLE » KIERUNEK HODOWLI I KORZYŚCI

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny