| |
jola1979 | 19.05.2015 13:52:35 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2107966 Od: 2013-3-21
| Ja właśnie w tym roku wywaliłam truskawki z czarnej włókniny Trzy lata miałam na niej i koniec.......Mam od groma perzu i niestety włóknina+truskawki przegrały walkę z perzem. Perz poprzerastał na wierzch włókniny i nie było sposobu na usunięcie go.Przez 2lata się "męczyłam"i wydłubywałam perz z włókniny.........cienkim śrubokrętem.No,ale ostatni rok już było tyle perzu,że nie dałam rady.Wywaliłam całą włókninę,powykopywałam truskawki,przekopałam całe,kilkanaście m2.Możecie wierzyć lub nie,ale wykopałam spod włókniny 20 wiader 20l perzu . Normalnie sama byłam w szoku. Truskawki obecnie rosną na "gołej ziemi",przesunęłam je o 50cm dalej od granicy.Na 50cm pasku posiałam rzepak(będzie dla kur),będę ścinać jak urośnie na 15-20cm. Na chwilę obecną mam jakieś 80-90 szt truskawek-sadzonek.Większość to młode sadzonki. Tak,że w tym roku za dużo truskawek nie zbiorę,ale cóż..........kiedyś trzeba było zrobić porządek z tym perzem.Tylko szlak mnie trafia,bo "prawie wszystko"wykopałam,a nadal perzu dużo rośnie. Jak pozbyć się tego ch.......a?Chyba w końcu zastosuję "chemię",chociaż bronię się od tego.Jednak nie wiem,czy to też tak hop siup,bo sąsiad opryskał chemią na perz i.......miesiąc miał spokój,perz powrócił jak bumerang  |
| |
Electra | 19.04.2025 15:23:35 |

 |
|
| |
LadyM. | 19.05.2015 21:33:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2108144 Od: 2013-3-22
| Perzu nie przekopuj szpadlem. Jeżeli już, to widły amerykany. Szpadel tnie te cholerne kłącza, a z każdego powstaje nowa roślina.
W starej technologii uprawy ziemi, tej nierewolucyjnej, lekarstwem na perz jest głęboka orka jesienna. Potem wyradłować i zbronować.Płytkie grzebanie w ziemi tylko wzmaga rozwój perzu.
Zalezy jaki środek ten sąsiad zastosował na perz. Zwykle daje się najwyższe dawki odpowiednich środków, najlepiej takich, które roślina pobiera przez liście i przechodzą aż do korzeni/kłączy.
Podobnym, trudnym do zwalczenia świństwem jest podagrycznik oraz bluszczyk kurdybanek. |
| |
jola1979 | 20.05.2015 12:45:14 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2108415 Od: 2013-3-21
| No właśnie co rok była stosowana głęboka orka(poza tym pasmem gdzie mam truskawki.No,ale tam,gdzie orane,to nie ma tego perzu aż tak dużo. Dzięki.Muszę kupić widły "do kopania". Sąsiadka właśnie nimi walczy z perzem.Co do nazwy środka,który sąsiad stosował to nie wiem Ciężko ten perz się zwalcza.Ja mam Agil(czy coś takiego),ale nie wiem,czy tym mogę działać.Kupiłam,bo nie mogłam dać sobie rady z chwastami w burakach pastewnych,ale i tak chwasty wygrały  |
| |
biogrod | 23.05.2015 19:13:14 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 74 #2110875 Od: 2014-7-23
| Perz... cudowna roślina u mnie przy rozbiórce stodoły i zerwaniu klepiska betonowego, które było w tym miejscu prze ok 30 lat ukazały się kędziory perzu, który próbując się przez te wszystkie lata przebić na powierzchnie skręcały się dosłownie w sprężyny. Najlepszy sposób na perz to zrobienie tam pastwiska. Kozy uwielbiają perz. Mam pole 1,5 ha żyta, przy siewie perz zapychał siewnik, a w miejscu gdzie było pastwisko przez 3 lata na ok 0,5 ha czyściutko! |
| |
jola1979 | 23.05.2015 20:12:03 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2110901 Od: 2013-3-21
| Niestety u mnie to nierealne. Pastwisko tam być nie może  Tak,że pozostaje mi.........bezskuteczna walka z perzem  |
| |
biogrod | 23.05.2015 20:20:34 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 74 #2110904 Od: 2014-7-23
| Poczytaj sobie o permakulturze. Stosuje się tam min. kartony, które zapobiegają wyrastaniu perzu. Przy okazji takie wały permakulturowe funkcjonują kilka lat. Nie wiem czy można w ten sposób uprawiać truskawki ale jako rośliny lubiące nawożoną glebę myślę, że tak. Najlepiej na poletku przeznaczonym pod truskawki wysiać coś co zdusi perz np. amarantus. U mnie wysiewany był taki spożywczy ze sklepu urósł na wys 2,5 metra i w następnym roku zero perzu. |
| |
maszka | 10.06.2015 17:51:52 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2122428 Od: 2015-4-14
| Czy macie sprawdzone sposoby na pozbycie się jaskrów na łące? Z tego, co czytałam -to jaskry lubią glebę kwaśną i wilgotną. Wapnowanie jesienia pomoże? |
| |
renmanka | 10.06.2015 18:43:10 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: żywieczcyzna
Posty: 34 #2122474 Od: 2015-2-22
| Czy jeśli będę miała jaskry w sianie to kozy mogą się pochorować? Ile mogą zjeść, żeby im nie zaszkodzić. Nie wiem czy wyrywać jaskry czy kosić jak leci. |
| |
maszka | 10.06.2015 19:14:33 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2122506 Od: 2015-4-14
| Jaskry wysuszone tracą swoje trujące właściwosci i mozna dawać siano z jaskrami |
| |
nina20 | 08.10.2015 23:03:44 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #2186113 Od: 2013-10-2
| monia8366 pisze:
Złotowa kiedyś stosowano taki sposób że nie uprawiano ziemi przez rok by odpoczęła. Obornik i gnojownica są dobrymi naturalnymi nawozami ważne by oba były stosowane. Jeśli ziemia jest "pusta" nawoziłabym ją przez rok maksymalnie obornikiem i gnojownikem i dałabym jej odpocząć. Kiedyś dzielono pola na te co odpoczywają i na te które są pod uprawę. Ja rolnikiem nie jestem raczej teoretycznie szukam informacji w starych książkach które posiadam i tam nie ma słowa o sztucznych nawozach bo jeśli w latach 1930 nie było granulatów i oprysków radzono sobie inaczej. Z tego co czytałam ważne jest by siać zboże czyste by nie rozsiewać sobie chwastów oraz ciągła uprawa ziemi. Także z tej książki wzięłam rady na temat jak wyprowadzić ugory do funkcjonalnej dobrej łąki. Po woli wprowadzam plan a łąka co roku jest bogatsza a te chwasty których nie chcę po woli tępię. Przez 10 lat u mnie nikt tego pola nie uprawiał więc było dziadostwo teraz jest dobra łąka nie doskonała ale już dobra, nie poszłam za radami rolników żeby pryskać Randapem i orać poszłam trybem naszych pradziadków i ziemi nie ruszałam , nie orałam nie pryskałam. naturalne sposoby są skuteczne ale czasochłonne.
Monia czy mogłabyś napisać jak doprowadziłaś swoją łąkę do ładu? |
| |
LadyM. | 09.10.2015 09:44:56 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2186235 Od: 2013-3-22
| A co TY chcesz z tej łaki usunąć? Albo co na nią wprowadzić? |
| |
Electra | 19.04.2025 15:23:35 |

 |
|
| |
nina20 | 09.10.2015 22:22:31 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #2186574 Od: 2013-10-2
| Chciałabym usunąć przede wszystkim wrotycz.Zastanawiam się czy próbować ją przeorać i zasiać nową trawę czy może ją tylko podsiewać? |
| |
LadyM. | 10.10.2015 00:16:20 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2186620 Od: 2013-3-22
| Naturalna łąka to skarb, bo sa na niej różna rośliny i zioła, których raczej nie zasiejesz. Nie wiem, czy orka tu coś da, bo nasiona roślin, które rosną na tej łące i tak pozostaną w ziemi i potem skiełkują. Można probować ten wrotycz systematycznie usuwać. Tak każdego dnia po odrobinie. Oczywiście nie dopuszczając do momentu, gdy wyda nasiona.
|