| |
Mati10 | 06.03.2014 19:23:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #1770378 Od: 2013-12-7
| Co do kozy hodowcy13 to prawdopodobnie przejadła się śrutem, a druga sprawa to dziś ma ruję. Osobiście nie sądzę, że dzień przed rują koza jest aż tak spokojna i nie chce jeść. |
| |
Electra | 22.12.2024 02:22:36 |
|
|
| |
madzia | 07.03.2014 20:03:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #1771415 Od: 2014-2-23
| drodzy hodowcy mam pytanie czy jest szansa jeszcze teraz za kocic kozę |
| |
WildBirdPark | 07.03.2014 20:17:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #1771421 Od: 2013-7-31
| Jeśli ma ruje to jak najbardziej... |
| |
madzia | 07.03.2014 20:24:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #1771427 Od: 2014-2-23
| no właśnie jak tak dziwnie się zachowuje (beczy,merda ogonem, nie daje mleka,śmieje się,biega po zagrodzie jak opętana)wtedy zaprowadzam ja do kozła . chodzi codziennie i nic wiec nie wiem w czym jest problem |
| |
monia8366 | 07.03.2014 21:33:49 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1771465 Od: 2013-3-21
| ale ją kryje ? czy jest obojętny ? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 08.03.2014 22:53:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1772395 Od: 2013-3-22
| A propos rui: w mojej okolicy wiele kóz miało jakieś durne ruje w tym roku. WW tym moja Andzia. Niby wszystko było Ok, a kozioł nie miał ochoty. A propos stwierdzenia Koziebrody, że "do kozy za 100zł nie będzie wołać weta", to ja się tu zgadzam. Niestety często taka mentalnośc jeszcze na wsi pokutuje. Na moim terenie kózkę 4 misięczną można kupić za około 50zł. Rozmawiałam z gościem, niby cywilizowanym (pracował jako elektryk na PKP)i opowiadał mi, że jego koza ma problem z wymieniem (jedna połówką) i ten problem ciągle nawraca. Zapytałam, czy był u weterynarza. - Po co, jak koza kosztuje 50zł, a weterynarz weźmie conajmniej tyle ile kosztuje koza. I trzecie a propos. Tym razem niektórych wpisów. Ludzie epoki SMSów, na litośc boską UŻYWAJCIE kropek i przecinków! Brak przecinka, czy kropki zupełnie zmienia sens wypowiedzi. Nie wiadomo np, czy koza Koziarza była spokojna wieczorem, czy wieczorem wyszła i najadła się śruty. |
| |
madzia | 10.03.2014 08:30:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #1773522 Od: 2014-2-23
| niestety obojetny |
| |
monia8366 | 10.03.2014 08:45:15 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1773531 Od: 2013-3-21
| albo koza nie ma rui albo znajdź innego kozła by mieć pewność. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Zlotowa | 10.03.2014 12:09:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn
Posty: 178 #1773765 Od: 2013-4-28
| Ja mam też taką kózkę. Przyszedł czas na ruję, dopuszczenie do kozła, wszystko odbyło się jak należy. Za trzy tygodnie cisza, spokój więc kotna. Za kolejne trzy tygodnie drze mordkę jak oszalała, a ogon jej chodzi jak śmigło. Dopuszczenie do kozła, niby buzi, niby by chciała, a ... nie daje. Mija kolejne trzy tygodnie, znowu cisz, spokój. Po kolejnych dwóch tygodniach, szaleje mało kojca nie rozwali. Dopuszczamy do kozła... i nic. Nie chce dać. Tydzień później sytuacja się powtarza i w następnym tygodniu znowu to samo. Typowe oznaki rui, a koziołka nie chce dopuścić. Wykot planowy jest na 26 marzec. Brzuszka nie widać, wymienia nie robi. Jest to roczna koza, teoretycznie z pierwszym koźlęciem w ciąży. _________________ Robert |
| |
Zlotowa | 10.03.2014 13:52:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn
Posty: 178 #1773847 Od: 2013-4-28
| O ja ciemny, czemu na to wcześniej nie wpadłem. Przecież to takie proste. :evil Na każdym rogu stoi weterynarz ze sprzętem i czeka na moje kozy. Nic tylko robić usg!!!! _________________ Robert |
| |
artambrozja | 10.03.2014 16:39:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1773977 Od: 2013-3-25
| zlotowa, jak termin tak blisko to ruchy powinieneś czuć ( ręka pod brzuch i cierpliwie czekać ) _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 22.12.2024 02:22:36 |
|
|
| |
monia8366 | 10.03.2014 18:39:54 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1774135 Od: 2013-3-21
| a jak nie to Cynamon się za nią zabierze mogą być to też powikłania hormonalne w trakcie ciąży, pierwiastki różnie reagują na ciążę czy poród. Czasem po prostu głupieją _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
madzia | 11.03.2014 20:49:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #1775438 Od: 2014-2-23
| tylko moja napewno nie jest kotna i co tu robic |
| |
LadyM. | 11.03.2014 21:07:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1775475 Od: 2013-3-22
| nic, czekać cierpliwie do jesieni. Może będzie normalnie już. |
| |
monia8366 | 11.03.2014 23:00:56 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1775587 Od: 2013-3-21
| wiosną kozy też dostają ruję czekać na machający ogonek hihihiih _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Leosia | 02.06.2014 16:52:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1855424 Od: 2013-4-2
| Podpinam się do tematu z następującym problemem: koza je sierść. Wygryza ją innym. Robią to również jej koźlęta. Koziołek zrobił się owpały i zgarbiony :-( wet kase zgarnoł. Dał witaminki na 2tyg. Martwie się. |
| |
badd | 02.06.2014 17:21:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #1855452 Od: 2013-6-3
| Leosia, proponuję jak najszybciej udać się do pierwszego lepszego weterynarza i zakupić środki przeciwko pasożytom zewnętrznym (polewa się po skórze) jak i wewnętrzym (podawać do pyska) i podać całemu stadu. |
| |
Leosia | 02.06.2014 17:35:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1855460 Od: 2013-4-2
| Ale co ma jedno do drugiego? Wet byl w sobote. Oglądał wszystkie kozy, osłuchał, zbadal temp. Itd. Nic po nich nie lazi. Odrobaczene byly ok 10 dni temu. Ta jedna sztuka(i jej syn) ma takie zapędy. Zastanawia mnie czy to nie jakis niedobór tylko co jest we wlosach ? Keratyna. Lizawki są, witaminki do owsa, zielonki, warzywa, dobre siano. moze koziolek jest teraz taki dziwny bo te wlosy mu zalegają? Tylko po co je jadł (długa broda mamy) ??? |
| |
basia041260 | 09.12.2014 01:14:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 30 #1998921 Od: 2013-11-18
Ilość edycji wpisu: 1 | Leosia napisz jakimi preparatami odrobaczałaś swoje kozy . Ja odrobaczam Velbazenem dwukrotnie , tzn . między 12-14 dniem od pierwszego podania powtarzam zabieg . Zewnętrznie stosuję Deltix -jeden raz . Przed wiosennym odrobaczaniem mój kozioł też wyskubywał sobie sierść . Sprawdzałam wówczas skórę i nic tam nie dostrzegłam . Po odrobaczeniu problem zniknął . Myślę , że badd dobrze Ci radzi . Chciała bym jeszcze nawiązać do dziwnego zachowania u kozy . Objawy u kozy mojej koleżanki są identyczny jak u Olenki . Kózka nie potrafi utrzymać się na nogach , jest taka słaba . Postawiona trzęsie się ,idzie na ugiętych tylnych nóżkach i na kolankach . Widać w niej ogromną wolę życia , nawet jak się przewróci , to leżąc na boku je sianko . Jest bardzo chuda . Takie same objawy występowały u jej bliżniaczej siostry i u matki (dwukrotnie ) , kilka tygodni temu . Kózki mają pół roku , ale są bardzo małe . Wyglądają jakby ich rozwój zatrzymał się . Nadal są z matką i jeszcze ją doją . We wrześniu widziałam jak biegały po łące i nic nie wskazywało na to , że tak potoczą się ich losy . Teraz trwa walka o uratowanie kózki , ale lekarz przyznaje , że podaje leki ,,w ciemno " , bo nie zna przyczyny . Gdy wystąpiły te objawy u pierwszej kozy to mnie nie zdziwiło , ale jak zaczęły się powtarzać u kolejnych , to było dla mnie bardzo dziwne . Kupujemy zboże , siano słomę , u tego samego gospodarza . Moje kożlęta wychowały się bezproblemowo . W wieku dwóch miesięcy były większe od tych teraz . Ojcem wszystkich tych kożląt jest mój Rudi . Właścicielka bardzo dba o te kózki , skąd więc takie objawy ? Zaczęłyśmy nawet podejrzewać , że ktoś te kozy podtruwa . Wszystko to było dla mnie bardzo dziwne . Myślę , że teraz już wiemy co było tego przyczyną .
Nie raz chcemy dla zwierząt jak najlepiej , a okazuje się ,że nieświadomie , lub z tego powodu , że nie mamy odpowiedniej o nich wiedzy możemy wyrządzić im wielką krzywdę . Okazało się , że moja koleżanka przygotowywała dla swoich podopiecznych ,,warzywną sałatkę ", po to , by dostarczyć im naturalne witaminy . Marchew ,jabłko , cebula i dodatkowo burak czerwony i surowe ziemniaki . Nieświadomie podtruwała od pażniernika swoje kózki . Weterynarz pytał czym je karmi , ale też nie zwrócił na to uwagi . Wielokrotnie na tym forum czytamy o zasadach prawidłowego żywienia , ale i tak na pewne ,,ostrzeżenia " forumowiczów nie zwracamy uwagi . Napisałam ten post ku przestrodze . Karmy nasze kozy prawidłowo , a będziemy mieć mniej problemów i więcej pieniędzy . Uważam , że wiedza zdobyta na forach , bywa nie raz cenniejsza od wiedzy lekarzy .
|
| |
LadyM. | 09.12.2014 09:04:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1998985 Od: 2013-3-22
| No, jeszcze cebula ew. Jeżeli to nie było świeżo przygotowywane. Bo cebula strasznie się"psuje" - wczoraj pokrojona, dzisiaj nie nadaje się do uzycia |
| |
Electra | 22.12.2024 02:22:36 |
|
|