No to ja też mam problem koziołek leży nie chce chodzić na siku tylko tyłek podnosi jak go postawie to jedna przednia podkulona i stoi, ani kroku bo od razu leży. co robić?
Ja zawoziłem na prześwietlenie.Na prześwietleniu wyszło że ma złamaną więc mu ją zespolili operacyjnie śrubami.Będzie je nosił na zawsze.Ale on miał skomplikowane złamanie bo przy złamaniu bez przemieszczenia to ma gipsową szynę.Nie wiem skąd jesteś ja to robiłem w Oświęcimiu.
To wszystko zależy od rodzaju złamania i lecznicy. Ja za proste złamanie bez przemieszczenia u suki zapłaciłem 150zl. Złamania z przemieszczeniem lub wiloodlamkowe które wymagają zabiegu operacyjnego to koszt ok 1000zl. Ja za otwarte złamanie kości udowej z przemieszczeniem u bociana który był u nas na rehabilitacji zapłaciłem 1200zl. Do złożenia kości użyte były sztyfty i szyny.
Mnie zabieg kosztował 500 zł.A szyna 70 zł.Tylko przy pierwszym to była operacja a szyna to przy zwichnięciu u innego koziołka.Rtg to nie płaciłem przy żadnym było to wliczone.